Murlata wyrownuje i rozklada naprezenia. Krokwie opierajace sie o krawedz wienca moglyby go wykruszyc. Poza tym latwiej jest zrobic polaczenia krokwi i belek z drewniana murlata niz do betonowego wienca. Belkami stropowymi bym sie nie przejmowal w rozwiazaniu nr 2 moim zdaniem bardziej destabilizujace jest rozwiazanie nr1 poniewaz murlata zamiast lezec solidnie na wiencu cala plaszczyzna to lezy w powietrzu opierajac sie tylko na belkach . Zaraz zacznie sie kombinacja z tak dlugimi szpilkami i jak zrobic zeby staly idealnie pionowo itd. Przy tych wszystkich zmianach przypilnuj tez na jakiej wysokosci beda jetki zeby sie nie okazalo tak jak u mnie ze jetki konstruktor dal 80 cm od belek stropowych i z strychu o wys 2m zrobil calkowicie nieuzyteczne poddasze.