dokladnie to taki jak na zdjeciu - mam juz ulotke - tyle,ze ta biala skrzynka ma te dwie rurki karbowane i to idzie do takie ksztaltki w ksztalcie jakby malo zwezonej klepsydry. Klepsydra ma 86cm dlugosci i 29cm wysokosci (z kroccem pod rure fi 200) i zrobiona jest z EPS (zakladam o bardzo duzej gestosci) - thessla wypusci wlasnie rury wentylacyjne wlasnie zrobione z tego EPS co ma niby dawac mniejsze opory i brak dodatkowej izolacji. Nawilzacz jest wyposazony w spiralna grzalke (tak to wyglada) a moc elektryczna to 2.2kW (z pradem 10A) i ma membrane osmozy tyle,ze nie wiem ile faktycznie zuzywa pradu - co ile sie zalacza itd- choc niby sprawnosc ma miec 96%. Dziala niezaleznie z jakim cisnieniem i moze dzialac i z reku 300m3/h i z 800m3/h.Nie wiem czy nie bedzie potrzebowal dodatkowej pompki obiegowej do podlaczenia wody...Nawilzacz ma automatyke ale mozna go sterowac tez przez airmobile, air++ albo automatyke domu - ma modbus.
BTW a w ewaporacyjnym niby w jaki sposob sie zmienia ciecz w pare....nie przez podgrzanie grzalka?
wiem ile kosztuje i wiesz tez,ze poleciales po bandzie i pokazales taki mercedes apropo nailzaczy
Ja nie napisalem,ze chce rozstawiac tylko,ze ludzie tak sie ratuja-> wiele osob to robi bo nie maja ERV albo maja zle dobrane jednostki. ERV bedzie dzialal jak bedzie mial z czego odzyskiwac wilgoc jak jej nie bedzie w wyciaganym powietrzu albo bedzie za malo to i tak d*pa zbita. W/W nawilzacz i podobne bedzie dawal potencjalnie 100% gwarancji, ze bedzie dobra wilgoc w domu tylko pytanie o koszty - choc jak pisal John dla niektorych moga miec drugorzedne znacznie jesli chodzi o komfort specjalnie, ze nawiecej ich bedzie w sezonie grzewczym. Z ulotki widze,ze niby bedzie mozna sterowac tym nawilzaczem za pomoca airmobile ale nie wiem jeszcze czy bedzie mial automatyke w sobie gdzie sam bedzie dobieral "wilgotnosc" albo dobrze jakby mozna go bylo zintegrowac z Thessla.
Kaizen spojrz na to z tej strony, Ty dzialasz, zmeniasz ustawienia kombinujesz itd ale wiekszosc ludzi sie nie zna, wlacza i chca aby dzialalo albo nie beda umieli zrobic i taka jest przewazajaca grupa gdzie jak im nie bedzie dzialac kupia w markecie nawilzacz albo postawia miske z woda.
Podsumowujac jesli zuzycie pradu nie bedzie duze to moze warto miec nawilzacz zamiast ERV i wtedy ma sie pelen komfort a tak mimo, iz ERV (sam bardzo powaznie rozwazam) bedzie potencjalnie dawalo jakies szanse nad panowaniem nad wilgocia tez nie bedzie do konca idealne.