Generalnie, w tym temacie, staram się patrzeć pod kątem wolnych respiratorów.
Z tego co piszą w szmatławym internecie, tylko 20% przeżyje po podłączeniu.
Od samego początku covid-19, patrzę po ich ilości.
Głównie, by nie przekroczyło połowy ich użycia.
Reszta, jest mniej ważna.
Niestety połowa została przekroczona 2 tygodnie temu.
A to były przypadki z przed miesąca.
Teraz, patrząc po obecnych 16k wykrytych, to jesteśmy w czarnej d***e.
U mnie, tz woj śląskie, wczoraj zabrakło respiratora dla kobiety w wieku 40 lat.
Tyle.
Mamy scenariusz włoski/hiszpański.
Za 2 tyg będzie zgonów2-3 razy tyle.