tyle, że na trzeźwo biorąc nie ma atrakcyjnych alternatyw.
Nie chcę politykować, bo to nie forum polityczne.
****
Co do ryb - może wytłumacz to sobie tak - nie kupisz, nie będziesz zubażać zasobów naturalnych?
Jestem ciekawa na ile wyłowionych ryb przeżywa transport na drugi kraniec świata?