musze opieprzyc zebuszke ze mi nic nie da bo za stara jestem
nie wyrwala sie, maz w niedziele samochodem jedzie z 3 dzieci ona musi samolotem, przelozyli juz jej bilet, miala na 11 a poszlo dalej.
ze wszystkimi dziecmi jest
samochodem podobno mozna wjechac/wyjechac ale z samolotami inaczej