Widzę, że jesteś tez specjalistą od klas wodoszczelności betonu - to są jakieś paranoje. Skoro gość z laboratorium mówi mi, że beton b45 W12 jest wodoszczelny, praktycznie nie podciąga kapilarnie, to ja mu wierzę. Poza tym nie popadajmy w paranoję - mój kier bud podobnie jak inni branżyści (poczytaj też fachową prasę) stwierdzili, ze nie możliwym całkowite odcięcie (100%) od wody w gruncie bez względu na to co zastosujesz. Poza tym woda nie szkodzi betonowi - możesz sobie izolować czym chcesz i tak dojdzie do betonu na poziomie ław i tak ma być. Technik z lab. zadał mi pytanie czy widziałem kiedyś filar mostowy zabezpieczony w całości masą bitumiczną.
Nie pisz mi o oszczędzaniu przy budowie, bo tak jak Ci wcześniej pisałem, buduje dom z najlepszych materiałów i najlepiej jak się da. Skoro już wszedłeś na koszta, wiedz, ze sam stan surowy kosztował mnie będzie circa 1mln, także napewno w przyszłości nie będę go za tyle sprzedawał, a za więcej. Słucham specjalistów, a nie ulegam jakimś wyimaginowanym teoriom o pełnej wodoszczelności na lata, bo to są absolutne mrzonki.
Dyskusja na tym forum skłoniła mnie do pełnej weryfikacji moich teorii i podtrzymuję każde słowo.
UWAGA: Sprawa ma się inaczej w przypadku domu podpiwniczonego - tam metodologia hydroizolacji jest zupełnie inna, niż ta, którą zastosowałem w swoim domu (bez piwnicy, gliny piaszczyste, sączenia w glinach poniżej poziomu fundamentów)