Będzie bezpośrednie odprowadzenie do rowu. Żadnego rozsączania i żadnej studni . Mam rów na działce 20m od oczyszczalni. Zdecydowałem ze tej "wody" i tak nie będę łapać. Łapać do podlewania będę tylko deszczówkę do zbiornika 10m3. A łapać dodatkowo tą z oczyszczalni do kolejnego zbiornika osobnego to troche strata kasy i przerost formy nad treścią. Zaraz za rowem obok którego będę miał zbiornik na deszczówkę mam 1,5ha pola na którym mam jakieś grządki i drzewka owocowe.
Jak będzie suchy rok to i zbiornik 10m3 w końcu będzie suchy .... A wodą z oczyszczalni i tak tego nie podleje.
Jedna zdecyduje się chyba na to co pokazywał Pan wcześniej jeżeli chodzi o samo urządzenie.