Cytat Napisał marcinbbb Zobacz post
Odpowiedz mi jak to możliwe że panele mam na dachu od 6,5 roku i rachunki dostaje co 2 miesiące a nie 6 czy 12 miesięcy - przecież tak to u innych sprzedawców wygląda. I Twierdzisz że to nie prawda!
Rozliczanie energii != częstotliwość wystawiania rachunku. To są dwie różne sprawy. Nie twierdzę, że to nie prawda, że nie trzymujesz rachunków co 2 m-ce. Ja też dostaję rachunki co 2 m-ce i jakie to ma znaczenie? Jak spojrzysz do rachunku, to masz pozycje wprowadzonej energii na każdy miesiąc. I tam masz mieć uzbieraną energię z całego roku - oczywiście żeby mieć na rachunku 12 m-cy, to musiałbyś mieć kosmicznie przewymiarowaną instalację albo zbierać energię z całego roku, a wykorzystywać ją w jednym miesiącu.

Reasumując, zgodnie z ustawą Art. 4 pkt 5 nierozliczona energia przechodzi na kolejne okresy rozliczeniowe na maksymalnie 12 miesięcy. I częstotliwość wystawiania rachunków nie ma tu z punktu widzenia ustawy najmniejszego znaczenia.

Cytat Napisał marcinbbb Zobacz post
Wniosek składam o przyłączenie i ma być kompletny podaj wzór wniosku o "po założeniu instalacji" jego wzór ma bank jest dostępny u każdego operatora!
No składasz parę dokumentów. W tym zgłoszenie przyłączenia instalacji oraz oświadczenie instalatora (które podpisuje instalator świadomy, że ryzykuje karą grzywny lub więzienia, hehe), w którym są takie punkty traktujące o tym, ze "instalacja jest wybudowana" oraz "została wykonana". Nie ma żadnego wniosku "po", bo wniosek składasz z założenia dopiero po wykonaniu instalacji. Wykonaniu, czyli instalacji istniejącej, sprawnej i gotowej do uruchomienia. Nie ma wniosku "przed" wykonaniem mikroinstalacji.

Czyli nie ma (w teorii - bo ten poślizg paru dni zanim przyjdzie technik w teorii jest dopuszczalny, aczkolwiek jest to taka gra w rosyjską ruletkę) możliwości zgłoszenia fikcyjnej (nie istniejącej) instalacji. Tym samym nie możesz zrobić takiego numeru jak pisałeś (100 k wniosków i wykonywanie instalacji przez 10 lat), bo technik przyjdzie, zobaczy że instalacji brak, odnotuje to w notesiku, zawinie się do kolejnego licznika, a pani w biurze odpisze, że poświadczyłeś nieprawdę i idziesz siedzieć i odłoży wniosek do segregatora z opisem "odmowa". Zwłaszcza, że można się spodziewać, że technicy dostaną polecenie z góry, aby dokładnie weryfikować czy wszystko jest "by the book" włącznie ze schematem elektrycznym, oznaczeniami falownika i liczbą modułów.