Wycena remontu domu

[lukasz51237]

Witam,

może mi ktoś podpowiedzieć ile może kosztować generalny remont domu o powierzchni około 85-90 metrów. Dom posiada parter i piętro. Na parterze są dwa pokoje, kuchnia, łazienka, przedpokój i mały ganek który dobrze by było zburzyć i postawić na nowo większy. Wymiana dachu dwuspadowego, prawdopodobnie razem z wymianą więźby, podniesienie dachu o jakieś dwa kamienie, wymurowanie na nowo kominu, montaż centralnego ogrzewania, wymiana schodów. Dom jest z cegły, prawdopodobnie z lat 40, od jakiegoś czasu dach mocno przecieka i leje się do środka, więźba jest już całkowicie zgniła, posadzki też do wymiany plus nowe wylewki, instalacja elektryczna niby jest ale wybija bezpiecznik, wodę trzeba by pociągnąć do łazienki i kuchni, nie ma też szamba ani kanalizacji. Ogólnie remont kapitalny prawie od zera. Może ktoś podpowiedzieć jakie koszty może to wynieść?

[Sativum]

200 tys.?

[maaszak]

Podniesienie dachu zmienia kubaturę i wymiary budynku, a to wymaga papierkologii. Sprawdź w urzędzie czy w ogóle można wprowadzić takie zmiany i czego wymagają.

[lukasz51237]

Podniesienie dachu zmienia kubaturę i wymiary budynku, a to wymaga papierkologii. Sprawdź w urzędzie czy w ogóle można wprowadzić takie zmiany i czego wymagają.

Myślałem, że podniesienie o 1 czy 2 kamienie nie trzeba nic zgłaszać, jakie mogą być przeszkody w takim wypadku?
Myślicie, że 200tys może wystarczyć przy dzisiejszych cenach?

[Elfir]

raczej nie. To co opisujesz to praktycznie budowa od zera z pominięciem fundamentów i ścian. Do tego trzeba doliczyć koszty rozbiórki elementów i wywiezienia.
Skoro wybudowanie domu z wykończeniem to obecnie 5-6 tyś/m2 to licz bliżej 450-550 tyś.


Do rozbudowy potrzebujesz najpierw projektu budowlanego. Bo zakładam, że ów "ganek" to nie zadaszenie przed wejściem do domu, ale normalny, murowany wiatrołap.

[lukasz51237]

raczej nie. To co opisujesz to praktycznie budowa od zera z pominięciem fundamentów i ścian. Do tego trzeba doliczyć koszty rozbiórki elementów i wywiezienia.
Skoro wybudowanie domu z wykończeniem to obecnie 5-6 tyś/m2 to licz bliżej 450-550 tyś.


Do rozbudowy potrzebujesz najpierw projektu budowlanego. Bo zakładam, że ów "ganek" to nie zadaszenie przed wejściem do domu, ale normalny, murowany wiatrołap.

Tak ganek jest murowany. Postaram się wrzucić jakieś zdjęcia, może wtedy coś będzie więcej wiadomo. A ile może kosztować sam projekt?

[Elfir]

trudno powiedzieć, bo nie wiadomo czy konieczna będzie inwentaryzacja stanu obecnego. Musiałbyś wysłać zapytania do lokalnych architektów.

[lukasz51237]

Może mi jeszcze ktoś powiedzieć czy w ogóle jest sens taki dom remontować, wstawiam zdjęcia z zewnątrz. Bardzo proszę o opinię.
https://files.fm/u/jxcx6upv5
https://files.fm/u/cm7gge6m2
https://files.fm/u/smqsq5tkb
https://files.fm/u/9em56ncsj
https://files.fm/u/z77kfj7jz
https://files.fm/u/pt94va2bv
https://files.fm/u/ff8fufkbm
https://files.fm/u/df5byncgb
https://files.fm/u/cnhd7jfhf
https://files.fm/u/y8synhw75

[Frofo007]

Moim zdaniem koszt będzie taki jak budowa nowego jak nie wyższy. Ja bym wolał zburzyć i postawić nowy.

Jeśli zdecydujesz się na remont licz powiedzmy te 6tyś za m2 na gotowo pod klucz, czyli przy 90m2 - 540tyś.

Zburz i jeśli plan zagospodarowania pozwala postaw sobie 90m2 nową parterówkę.

Kolegi wujek kilka lat temu remontował stary dom to wydał pół miliona. Nowy dach, nowa elewacja, okna, instalacje itd. Myślę, że gdyby budował od podstaw to wydałby podobne pieniądze. A jednak budując od podstaw można postawić dom taki jak nam się podoba.

[lukasz51237]

Z wyburzeniem jest jeszcze taki problem, że trzeba doliczyć koszty rozbiórki, co się lepiej opłaca?

[Frofo007]

Z wyburzeniem jest jeszcze taki problem, że trzeba doliczyć koszty rozbiórki, co się lepiej opłaca?

Najlepiej zleć wycenę jakiejś ekipie doprowadzenia domu do standardu jaki oczekujesz oraz sprawdź ile będzie kosztowało wyburzenie + postawienie nowego.

Musisz się dowiedzieć jak to jest ale wyburzenia raczej są tanie bo firmy czasami część materiałów mogą odzyskać i sprzedać.

Jeśli będziesz remontować ten dom to przecież tez zapłacisz za rozbiórkę, ale długą, powolną (i pewnie drogą). Zostanie Ci tylko fundament, ściany i strop w nie wiadomo jakim stanie (jeśli jest drewniany też może być do wymiany).

A w przypadku wyburzenia to pewnie przyjedzie ekipa z koparką i dość szybko wyburzą, cegłę może komuś sprzedadzą. Popytaj się lokalnych firm jak to wygląda. Kolega jakiś czas temu likwidował domek na działce ROD, było tam też trochę złomu to znalazł ekipę, która mu to rozebrała za darmo - wzięli złom, drewno i co tam jeszcze znaleźli.

[Sativum]

Witam,

może mi ktoś podpowiedzieć ile może kosztować generalny remont domu o powierzchni około 85-90 metrów.

ganek który dobrze by było zburzyć i postawić na nowo większy.

Wymiana dachu dwuspadowego, prawdopodobnie

razem z wymianą więźby,

podniesienie dachu o jakieś dwa kamienie,

wymurowanie na nowo kominu,

montaż centralnego ogrzewania,

wymiana schodów.

Pospieszyłem się z rzutem ceną - 200 tys. To była odpowiedź na to pierwszą część.

, posadzki też do wymiany plus nowe wylewki,

instalacja elektryczna niby jest ale wybija bezpiecznik,

wodę trzeba by pociągnąć do łazienki i kuchni,

nie ma też szamba ani kanalizacji.

Ogólnie remont kapitalny prawie od zera. Może ktoś podpowiedzieć jakie koszty może to wynieść?

Moje doświadczenie wskazuje, że remontowanie/poprawianie czegoś jest trudniejsze = bardziej czasochłonne. Z kolei czas = pieniądz. Tym samym otrzymujemy wzór że remont/przebudowa jest przynajmniej 2-3x droższa niż prace od zera.
Zastrzeżenie: powyższe jest prawda, jeśli prace zlecamy do wykonania.

Pracując samemu wychodzi na to samo - część materiału wykorzystamy z powrotem lub sprzedamy. Niestety efektu końcowego, jak przy nowym nie da się osiągnąć takich samych (przy racjonalnej cenie).

[Sativum]

Sugerowałbym zacząć od oceny stanu technicznego i studium wykonalności prac.

Największym wydatkiem będzie dach - zupełny demontaż starego, montaż nowego.

Reszta prac do ogarnięcia.

Jak się powtatasz i poszukasz, to rozbiórka dachu może będzie kosztować np. 30-50 tys zł.
Montaż nowego 80 tys.
Prace murarskie 10 tys.
Komin 10-15 tys.
CO - zależy jakie źródło ciepła - same ogrzewanie 15 tys.
Piec - 15-55 tys.
Schody - zależy jakie - 15 - 40 tys.
Posadzki - 10 tys
Instalacja ee - od 15 tys
Wod-kan 15 tys
Szambo - 8 tys.

Do tego dolicz:
kierbud, projekt i inne papierki o formalności - 15 tys i więcej
Rozbiórkę, demontaż, wywóz, utylizację
Robociznę - swoją lub cudzą (pamiętając co napisałem na wstępie).
Bądź pewien że przygotowanie domu do prac zajmie Ci na bank 2-3 x więcej czasu niż samoo wykonanie prac (np kucie posadzek, demontaż schodow), wyciąganie kabli ze ścian i ich ponowne tynkowanie etc ).

[Frofo007]

Znajomi kupili jakiś czas temu dom - na zewnątrz w całkiem dobrym stanie - tzn nic na pierwszy rzut oka nie wskazywało, że dom wymaga jakiś dużych nakładów.
A gdy przyszło co do czego to cały czas dochodziły kolejne koszty. Ściągnęli podłogę i okazało się, że pod podłogą wilgoć, robaki itd. Czego się nie ruszyli to okazywało się, że poprzednia wycena robót stawała się nie aktualna bo dochodziły kolejne prace.

Z nowym domem to chociaż jest ten plus, że w przybliżeniu można mniej więcej oszacować koszty (oczywiście nie mamy wpływu na zmieniające się ceny materiałów / roboty), natomiast w starym domu cały czas może coś dochodzić. Przyjdzie ktoś wycenić prace i poda jakąś kwotę, ale zacznie zrywać podłogę i okaże się, że fundamenty nie mają prawidłowej izolacji. Ściągnie podłogę ze stropu - okaże się, że belki stropowe pognite. Zacznie prowadzić wodę a okaże się, że rura metalowa z wodą zapchana (tak miał mój wujek, który robił remont łazienki po około 30 latach, musiał wymienić rury).

Nowy dom to mniej więcej wiadomo jakie koszty, można wybudować to co się podoba no i mamy wszystko nowe, bez jakiś większych niespodzianek. Podczas sprzedaży to też sprzedajemy nowy budynek a nie stary po remoncie, także wartość nieruchomości powinna być wyraźnie wyższa.
No i na koniec budowa to większa satysfakcja. Zobacz jaka to różnica gdy powiesz "wyremontowałem dom" a "wybudowałem dom" :>

[Elfir]

Zbyt duży zakres prac planujesz, by nazwać to remontem.

[lukasz51237]

A jak to nazwać, przebudowa?
Prawie cały dół już skułem do gołej cegły. Góry na razie nie ruszam bo nie wiem jak to wyjdzie z dachem i więźba. O wywóz gruzu się nie martwię bo mam gdzie go odstawić i nie trzeba go daleko wozić, także to już chyba dużo, co?