Hej,
Zwracam się z prośbą o poradę dotyczącą wymiany starych żeliwnych grzejników na stalowe.
W listopadzie tamtego roku zamontowaliśmy pompę ciepła Innova Nordic II, 10 KW oraz fotowoltaikę o mocy 10kw, na wymianę grzejników w tamtym czasie nie starczyło funduszy, stwierdziliśmy że zobaczymy jak będzie wyglądać sytuacja po pełnym roku użytkowania.
Na włączenie foto przez pge - wymiana licznika na dwukierunkowy czekaliśmy 60 dni...
Dom stary, ok 70m z kamienia wapiennego ocieplony styropianem 10cm, druga część ok 30cm podwójny pustak plus styro 10cm. Generalnie ciepły, nigdy nie było problemu z utrzymaniem temperatury 21st - taka nam odpowiada , nie obyło się bez dopłacania, jednak byliśmy na to gotowi.
Teraz w związku z zapowiedziami rządu dot. cen prądu w przyszłym roku stwierdzam że jednak szybciej wymienię grzejniki i tu zaczynają się schody...
Gdzie nie zapytam tam każdy co innego mówi, a to :
1. Załóż dwa razy większe grzejniki niż masz ( mam 18 żeberek na 20m2 - 1,8m ) więc musiałbym dać grzejnik 3,6m - prawie cała ściana
2. Nie podejmę się wyliczeń, boję się że dam za mały i będzie Panu zimno.
3. Załóż takie same
4. Nic nie zmieniaj, skoro te działają.
5. tylko jeden sklep, który ma swoją ekipe i montują PC wyliczył mi : 18 żeberek żeliwnych wymienić na grzejniki Diamond C33 600x1800, a 10 żeberek żeliwnych (pokoje po ok 4-5m) na C22 600x700 również Diamond, do tego głowice termostatyczne.
Tylko ostatnia odpowiedź wydaje mi się rozsądna, jednak pytanie czy to nie za duże grzejniki?
aha i jeszcze jedna kwestia, znalazłem ogłoszenie na olx
https://www.olx.pl/d/oferta/grzejnik...on=observed_ad
cena atrakcyjna, tym bardziej że nie długo będę w okolicy i mogę je przywieźć.
Pytanie czy jeśli się zdecyduję na wymianę to brać nowe ( 1151 pln za jeden) czy te używki ?