Jeżeli woda powracająca do kotła ma odpowiednio niską temperaturę a piec musi nagrzać ją do powiedzmy 40 stopni to musi odpowiednio zwiększyć moc palnika .

Stopniowo woda powracająca do kotła robi się cieplejsza z uwagi na zmniejszającą się różnicę temperatury otoczenia i źródła ogrzewania ( grzejnik, podłogówka )
Inaczej mówiąc zdolność odbioru ciepła robi się coraz mniejsza.

Gdy do pieca poprzez powrót wraca już cieplejsza woda nie potrzeba tyle mocy co wcześniej i palnik musi zmodulować w dół. Inaczej temperatura na wyjściu zacznie rosnąć .

To tak jakbyśmy pchali zapusty samochód. Gdy jest lekko pod górkę potrzebujemy np 3 osób ale im górka się zmniejsza potrzeba jest mniej siły żeby go pchać. Jeżeli cały czas będziemy przykładać taką samą siłę samochód zacznie się rozpędzać . Żeby zachować taką samą prędkość pchanego samochodu musimy zmniejszyć przyłożoną siłę .