Czyste bzdury. Tani producenci podają moc pompy dla temp +7*C i zasilania 35*C. Przy ujemnych temperaturach moc jest zdecydowanie niższa.
T-CAP i Samsung 12kW to pompy o maksymalnej mocy elektrycznej sprężarki ponad 8kW. W temperaturach dodatnich mają spory zapas ograniczany programowo, w ujemnych są w stanie zapewnić ciepło bez grzałki. Wg mnie zdecydowanie lepszy wybór szczególnie jak mieszkasz w zimniejszej strefie klimatycznej.
Pompy ciepła dużej mocy (T-CAP) lubią duży bufor / podłogówkę. Ja też mam pompę 12kW tylko że gruntową. Sprężarka ma maksymalną moc elektryczną 2.26kW. Czyli jest 4 krotnie mniejsza. Tylko, że i tak jak jest niskie zapotrzebowanie (wczesna jesień) to wolę by chodziła na z mocą elektryczną 1kW i z COP 6 niż na zeszła niżej np. do 600W ale z COP 4.5.
Tylko że 1kW i COP 6 oznacza 6kW ciepła do odbioru/ zmagazynowania. Jak ktoś ma 400m2 porządnej podłogówki (najlepiej z pogrubioną wylewką) to jest w stanie ciepło zmagazynować i potem przez wiele godzin oddawać. Co więcej dobra pompa ciepła "zauważa", że system grzewczy ma duże zdolności akumulacyjne przez co będzie dobierała parametry pracy optymalne z punkt widzenia COP - stąd komentarze wielu użytkowników T-CAP'a, że minimalnej modulacji to nie widzieli (no może tylko na starcie/stopie pompy).
Oczywiście jak nie ma wyjścia to taki TCAP zmoduluje się to 19Hz (900W) tylko, że nie będzie to optymalne.
Znalazłem blog wyjaśniający jak to jest z mocą pomp ciepła (polecam przeczytać przed wyborem)
https://blog.karbon.com.pl/pc-powiet...-pompe-ciepla/