Akurat motocykle to mój konik, więc pojęcie mam, ale... u nas pełno ogłoszeń simsonka czy etezetkę kupię a nie nasze marki.
Był projekt przywrócenia Sokoła, była jeżdżąca maszyna i...klops. Mamy za to chińskie junaki
Wiele zmarnowano i niestety reaktywować się nie da. Nie po to normy euro wymyślono, by nowe fabryki motoryzacyjne powstawały w UE.
Hipokryzji jest wiele (np słynne niemieckie odejście od węgla)ale po to powinny być media w Polsce, by o tym mówić. Tymczasem Polakom ciągle się wmawia, że jesteśmy gorsi, że wręcz tak musi być itd.Zamiast uczyć się na błędach innych, to je powielamy.
No i się do tego przyzwyczajamy, a szczególnie ci, którzy zachodu nie widzieli. Potrafimy budować na zachodzie, swego czasu dylatacje w mostach tam tak robiliśmy jak nikt, a u nas TUDUM TUDUM.
Mamy w PL teraz te same maszyny co na zachodzie, te same materiały ale kuźwa jakości ciągle brak. Czemu? Bo na szczeblu samorządów nie mamy fachowców do kontroli/odbiorów i kasa się marnuje. Jak słyszę co roku, że dziury w drogach mamy z powodu klimatu to zawsze pytam - jaki klimat mają Niemcy parę kilometrów dalej, skoro dziur tam brak?
Idę z psem, bo mi ciśnienie skoczy.