Witam, Od wczoraj mam fachowców na budowie którzy ocieplać mają mi dom. Domek parterowy. Dom ma wieniec i na nim są wiązary dachowe. Podbitka miała być z płyty OSB i na nią naklejony styropian 2cm. Fachowcy zaczynają ocieplanie domu od budowy podbitki dachowej z płyty OSB i do tej OSB dojadą 20cm styropianem. Na moje pytanie a co z ociepleniem wieńca styropianem dostaje odpowiedź że tak musi być żeby nie było pęknięć. Dla mnie to absurdalne to co teraz mam tą całą podbitkę (daszek nad domem zasypać np celulozą żeby wieniec był ocieplony i nie było mostków termicznych? Czy nie powinni dojechać styropianem jak najwyżej się da membrany dachowe tam zostawić kilka cm wolnej przestrzeni a dopiero na koniec robić podbitkę?. Dzwoniłem do 2 lokalnych firm i dla nich było to absurdalne. Każdy mówił że najpierw daje się styropian najwyżej jak się da a dopiero potem robi podbitkę. A oni robią to od budowy podbitki z płyty OSB bo niby jak zrobią inaczej to podbitka będzie pękać.
Zdjęcie co robią pod poniższym linkiem nie udało mi się wgrać tutaj na serwer. Widać początkowo co robią. Proszę o wsparcie czy jest to poprawne.
https://zapodaj.net/4bd3d1defea10.jpg.html