Cytat Napisał flusq Zobacz post
Heyka,

wielkie dzieki za wasze podpowiedzi i informacje. Ide na ryzyko choc ostatnie dni poswiecilem w przeszukiwaniu internetu. O dziwo natknelem sie na informacje dot. mojego kominka i jego wagi. I z tego co podaje producent waga kominka (Zestawu) wazy 430kg. - to byl moj punkt odnieniesienia. Ale... Rozbierajac te wage na czesci pierwsze doszedlem do informacji iz wklad (czyli sam kominek z kamieniami szamotowymi) wazy 150kg. Do tego Obudowac kominka czyli cokoliki, marmur, sciany itp waza 180kg. Jak widac wszystko razem wazy okolo 330kg. Z tego gorny plaszcz z marmuru jest podwieszony i jego ciezar spoczywa na wsporniku przymocowanym do sciany wiec jakies 40kg odejdzie. Czyli na podlodze o rozmiarze 110cm x 100 lezy okolo 280kg. Ciekawe skad producent podal 430kg. Moze mial na mysli calosc? Czyli waga kominka + paleta i obudowa na ktorej ten kominek stal i byl zapakowany. Czyli waga transportu.

W takim razie chyba nie mam co panikowac i moge smialo ten kominek zamontowac bez dodatkowych wzmocnien prawda?


Pozdrawiam

Grzegorz
Prawdopodobnie tak. Ludzie stawiając szafę z książkami, ważącą 700 kg, albo akwarium o wadze 699 kg, nie wycinają paneli. Ja raczej wycinam pod kominek, bo nie chcę mieć reklamacji, ale Ty? Wolność Tomku...itd. Obserwuj. Jak zauważysz pierwsze symptomy jakiegoś problemu, ciachniesz wtedy....Zrób cokolik tak, byś mógł go oderwać i po ciachaniu założyć.