Cytat Napisał Rupicapra Zobacz post
Teraz mnie irytowały słoneczne dni, gdy poranek po intensywnych opadach śniegu promienie naparzały z rana, a tu produkcja z PV zero.
Tak popatrzyłem jeszcze w dane i wygląda, że na zimę to optymalne jest pod względem produkcji pochylenie paneli w okolicach 85°. Różnica niewielka w odniesieniu do kąta 90°, ale zawsze jakaś jest. Tyle, że trzeba by dłubać jakieś zwieszenie, więc sprawa dyskusyjna. Choć procent tu, procent tam, i tam jeszcze jakiś procent i już jest sumarycznie więcej...

Ja ci tu tylko trochę danych podrzucam, które nie zawsze muszą dać najoptymalniejszą instalację w każdym przypadku. Instalacje są zawsze indywidualne, to co w jednym przypadku jest optymalne, w innym nie musi. Ale zawsze warto wiedzieć więcej, ZANIM się weźmie za robotę, bo wtedy bywa zdecydowanie mniej roboty, a i mniej człowiek uczy się na własnych błędach...


Cytat Napisał l Zobacz post
Coś muszę wymyślić, bo od dwóch lat zimą przymarzam, a ileż można pić...
Hm, skoro problem jest tylko zimą, a oczekiwana ilość mocy w sumie niewielka, to może warto by było przemyśleć temat wiatraka przydomowego. Ale, zacząć należałoby w takim przypadku, od sprawdzenia czy u Ciebie w ogóle coś wieje zimową pora. Tu wszystko zależy od konkretnej lokalizacji i możliwości zamontowania wiatraka.

Na początek więc jakaś stacja pogodowa z monitoringiem w miejscu potencjalnego umieszczenia wiatraka, aby sprawdzić na jaki wiatr mógłbyś liczyć w okresie zimowym. Stacja może być najtańsza, choć dobrze by było aby zrzucała dane w formatach zgodnych z IMGW. Po zimie byłbyś mądry i mógłbyś oszacować, czy wiatrak mógłby ci pomóc.

Żeby nie było - ja tam nie jestem zwolennikiem wiatraków przydomowych w Polsce, bo u nas przeciętnie wieje na większości obszaru kraju bardzo słabo i osiągi wiatraków bywają w stosunku do PV żadne, ale w szczególnych przypadkach mogą być przydatne.


Cytat Napisał Rupicapra Zobacz post
Tylko z uzysku latem mogę bilansować wyłącznie energie czynną - więc i tak jeśli nie muszę, to nie korzystam z ogrzewania klimą, gdy nie produkuję energii.
A o co chodzi z tą energią bierną u Ciebie? Rozliczasz się jako firma?