Po rok eksploatacji mojej "elektrowni" doszedłem do wniosku, że warto rozważyć dołożenie paneli od południa. Teraz mam wschód-zachód w proporcji 1/3-2/3.
Od południa jest "szczyt budynku" typu "stodoła" więc w zasadzie tylko montaż paneli w pionie i to pewnie 3-4 szt. Obserwując padanie promieni słonecznych ma to szansę wspomóc instalację w "zimowych" miesiącach.
Tyle, że falownik ma zajęte oba wejścia MPPT.
Czy ktoś to "ćwiczył"? Dodatkowy "prawdziwy" falownik? A może mikroinwertery? Czy są jakieś dostępne cenowo posiadające "papiery"?