Dobry wieczór,
Mam problem z dwuskrzydłowym oknem balkonowym.
Montaż w lipcu 2021, regulacja wykonana przez sprzedawcę po miesiącu od montażu.
Po 2 słonecznych sezonach mam problem z regulacją i domykaniem go. Okno jest od wietrznej strony, w zasadzie każda wichura uderza prostopadle w to okno.
W obecnej chwili czopy na środku całego okna (przy łączeniu skrzydeł, tam gdzie klamka): dolne nie wchodzą w zaczepy (brakuje 5 mm), w górnym brakuje 3mm.
Dolne czopy na środku każdego skrzydła wchodzą w zaczepy, górne również.
Na zdjęciach widoczne ugięcie dolnej ramy skrzydeł. Górne krawędzie skrzydeł trzymają linię prostą
Odkopując teraz zdjęcia z ostatnich 2 lat i porównując dokładniej, widać postępująco minimalnie ugięcie, ale nie było problemów z domykaniem.
Co z tym teraz począć?