dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1

    Domyślnie Droga dojadowa?? pomocy

    Mamy zamiar budować się na osiedlu gdzie podzielono 20 kilka działek z czego część ludzi zaczęła się już budować a niektórzy kupili działki dla dzieci -więc zaczną budowę za jakieś 20 lat ogólnikowo mówiąc.
    Niektórzy z tych budujących się już ludzi zreszyli się i postanowi wyłożyć kasę na drogę- nam wyszło zapłacić za dojazd ok 7000 zł za utwardzoną drogę. Po wybudowaniu drogi chcą zrzec się drogi na rzecz urzędu miasta.
    Czy jest to mądre rozwiązanie?? Jeśli ja mam wyłożyć kasę na drogę którą sąsiad z naprzeciwka też będzie dojeźdzał a on nie chce wyłożyć pieniędzy bo kupił działkę dla dzieci-to co zrobić??
    Jedna z Pań zrzeszonych powiedziała nam że nie uzyskamy zgody na budowę jeśli nie uregulujemy za drogę i to samo będzie z resztą budujących.
    Gdy wszyscy wpłacą już za drogę -niby sotaniemy wtedy swoją część czyli np z tych 7tyś połowę-za wpłaconą drogę od sąsiada.
    Co mi jednak z tych pieniędzy za jakieś 20 lat?? i co będzie jeśli się zrzeczemy praw do drogi a po tych latach będzie dziurawa i sąsiad powie że nie będzie płacił za tą drogę ??
    Czy wogóle można stworzyć taki zapis że nie dostaną sąsiedzi zezwolenia jeśli nam nie zwrócą za drogę i jakoś uchornić sie przed inflacją??
    Co wogóle o tym sądzicie??
    Agula

  2. #2

    Domyślnie Re: Droga dojadowa?? pomocy

    Agula 1978
    tzn., ze wgole nie macie tam drogi dojazdowej?? Jezeli sie nie myle (prosze mnie poprawic) zeby uzyskac zgode na budowe musisz miec droge dojazdowa do dzialki o szerokosci min. 5 metrow. Ale nie musi byc ona utwardzona.
    Pozdrawiam
    Bonzo

  3. #3

    Domyślnie

    moim zdaniem sąsiedzi zrobili sobie dobrą inwestycję. to wam potrzebna jest teraz droga nie im. a droga to pewnie nie jedyny czynnik, który wpłynie na wzrost atrakcyjności działek niezabudowanych. Sąsiedztwo, zieleń, która urośnie przez lata itp. itd.
    nie zmusisz ich też do zrzuty na gazociąg, wodociąg...
    co do przekazania drogi, to moim zdaniem dobre posunięcie, bo gmina przejmuje obowiązek odpowiedzialność za nią (odśnieżanie, dbanie).

    tak nawiasem, to ten co podzielił ziemię i sprzedawał działki w tym osiedlu, powinien był zbudować i drogę i resztę infrastruktury a koszty wkalkulować w ceny działek.
    Wlazł kotek na płotek ale spadł...

  4. #4

    Domyślnie

    Trochę mało informacji. Czy ta droga jest na wydzielonej działce która jest albo ma być współwłasnością właścicieli działek, czy prawo dojazdu ma działać na zasadzie służebności? Przekazanie drogi gminie ma swoje zalety, ale nie bardzo widzę, jak można będzie zmusić zmusić potem kogokolwiek do wyłożenia kasy na budowę drogi. Jak droga będzie gminna i działka ma do niej dostęp, to raczej nie będzie podstaw do odmowy pozwolenia na budowę.
    Takie zobowiązania można raczej załatwić tylko w momencie sprzedaży działek, potem nie ma już "przełożenia"
    Tomasz M.

  5. #5

    Domyślnie Re: Droga dojadowa?? pomocy

    Cytat Napisał Bonzo
    Agula 1978
    tzn., ze wgole nie macie tam drogi dojazdowej?? Jezeli sie nie myle (prosze mnie poprawic) zeby uzyskac zgode na budowe musisz miec droge dojazdowa do dzialki o szerokosci min. 5 metrow. Ale nie musi byc ona utwardzona.
    Pozdrawiam
    Bonzo
    5 metrów? poważnie?

  6. #6
    ELITA FORUM (min. 1000)
    abromba

    Zarejestrowany
    Sep 2004
    Posty
    1.705
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    58

    Domyślnie

    A czy gmina w ogóle będzie tę drogę chciała?

  7. #7

    Domyślnie

    Z tego co wiem to ma być zapewniony dostęp do drogi publicznej.
    Nie musicie przekazywać gminie, wystarczy że sobie wszystkim uczynicie służebności (dojazdu, dojścia i mediów) na tej drodze tj w ten sposób dostęp do drogi publicznej będziecie mieli za pośrednictwem waszej drogi.
    Niestety jeżeli w przyszłości okaże się że ta droga stanowi jedyny sposób zapewnienia niepłacącym sąsiadom dostępu do drogi publicznej to niepłacący uzyskają wyrokiem sadowym prawo korzystania z tej drogi - podejrzewam że sąd określi też ile mają wam zapłacić odszkodowania.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony