W mojej gminie i starostwie (odpowiednio Michałowice i Pruszków) zeznali, że jeżeli podział działki i przyznanie jej statusu budowlanej nastąpił przed wejściem w życie obowiązującwego planu, to nie ma problemów z pozwoleniem. Czasem tylko starostwo żąda decyzji o podziale, co by sprawdzić datę (nie wiem, po co, bo przecież wszystko to mają...).
Moja działka ma 938m2, wszytkie media w drodze (z kanalizacją włącznie). Dla terenów skanalizowanych miejscowy plan przewiduje min. 1000m2 z tolerancją 5%. Czyli moja działka normatywu nie spełnia. Ale plan uchwalono w 2002 roku, a działkę wydzielono (po komasacji gruntów rolnych) w 1999 roku. Zarówno w gminej geodezji, jak i architekturze, takoż w starostwie zeznali jak wyżej. Z resztą, dokoła ludzie się budują na mniejszych działkach (nawet po 600m2) i problemu nie ma