Myślę, że każda grupa muzyków ma jakieś wyjątkowe cechy. Nicka Masona nie czytałem jeszcze. Korci mnie, ale mam taki dołek finansowy (wykańczać trzeba, a firmę mi zamknęli i muszę coś nowego znaleźć, żeby wyżyć), że na razie nie kupię tej książki.Napisał 2112wojtek
A znacie anegdotkę o pałkarzu i basiście, którzy postanowili popełnić samobójstwo razem? Skoczyli z wierzowca, lecą i mówią do siebie: "nareszcie razem!". A na ziemi i tak było "łup - łup".
A Grzegorz Turnau często opowiada o swoich muzykach perkusiście i klarneciście: Ten pierwszy się skarży, że tyle musi nosić, instalować - klarnecista ma lepiej. Na to ten drugi: "trzeba się było uczyć na trudnym".