Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
Ogrzewanie podłogowe to nie grzejniki ...

Jak zaczynam grzać o 22.00 to dopiero rano mam docelową temperaturę która utrzymuje się później już bez grzania przez ileś tam godzin. Ile godzin , zależne jest od temperatury zewnętrznej.

Nie jestem osobą która na siłę musi grzać tylko w II taryfie bo i po co ?
Już pisałem że koszty mam niezbyt duże i trochę wyższy rachunek za ogrzewanie mnie nie zrujnuje ..

Z mojego doświadczenia zapewne będę grzał w T2 w okresach przejściowych i przy "łagodnej zimie" , a przy mrozach będzie krzywa + termostat.
Nie widzę sensu grzać jak nie ma potrzeby.
No i racja. Zgadzam się z tobą bo powiedziałeś jaka jest rzeczywistość . Ale ten Mądrala się będzie sprzeczał bo on ma stałą Choć dobrze wie że tak nie jest. I tylko o to mi chodzi. Ale żeby zamącić to tu będzie opowiadał bajery i wciskał na siłę .