Pellet zamiast gazu, Wasze doświadczenia?

[klaudiusz_x]

Niestety nie mam przyłącza docelowego.
Pracownik PGE podczas mojego składania dokumentacji (o złacze budowlane) poinformował mnie, że nie zaakceptują PV na przyłączu budowlanym, no chyba, że "jestem firmą". Niestety, nie jestem.

U mnie w Tauronie gliwickim, jeśli są tynki to można przechodzić na taryfę g.
A wiem, że jest jakiś sposób, że można znacznie wcześniej.
Chyba garaż, nawet blaszak wystarczy, by rozdzielenia była zamknięta i nikt nie miał dostępu. Ale to drugie, to do weryfikacji.
Ja miałem prąd zaraz po rynkach w piwnicy.
Parter i poddasze były nieotynkowane.

[Mokebe]

A PC + offgridowa instalacja PV z magazynem energii?

Za drogo (akumulatorownia to +100% do ceny, która i tak mała nie jest, mówimy tu o skoku z 20k na 40k PLN) + nie istnieją akumulatory, które nagromadzą prąd latem i oddadzą zimą, więc to tylko rozwiązanie dla trybu dzień-noc latem. Więc mamy nadprodukcję latem (która się marnuje, bo nie ma jak tego magazynować na zimę) i niedobór zimą. A wszystko w kosmicznej cenie Jeśli komuś nie spina się teraz (albo spina się ledwo), to na nowych zasadach będzie dopłacał. Generalnie rozwiązanie dla pasjonata, hobbystycznie. Ekonomicznie bez uzasadnienia i to nawet zakładając wzrosty cen prądu o 10% rocznie do 2030.

U mnie w Tauronie gliwickim, jeśli są tynki to można przechodzić na taryfę g.
A wiem, że jest jakiś sposób, że można znacznie wcześniej.
Chyba garaż, nawet blaszak wystarczy, by rozdzielenia była zamknięta i nikt nie miał dostępu. Ale to drugie, to do weryfikacji.
Ja miałem prąd zaraz po rynkach w piwnicy.
Parter i poddasze były nieotynkowane.

Tu raczej o to chodzi, że mam przyłącze budowlane (prowizorkę), a nie docelowe przyłącze które ma wykonać PGE za rok. Taryfa w tym wypadku jest drugorzędna Stanowisko PGE poznałem: No nie da się

[chicoPL]

Za drogo (akumulatorownia to +100% do ceny, która i tak mała nie jest, mówimy tu o skoku z 20k na 40k PLN) + nie istnieją akumulatory, które nagromadzą prąd latem i oddadzą zimą, więc to tylko rozwiązanie dla trybu dzień-noc latem. Więc mamy nadprodukcję latem (która się marnuje, bo nie ma jak tego magazynować na zimę) i niedobór zimą. A wszystko w kosmicznej cenie Jeśli komuś nie spina się teraz (albo spina się ledwo), to na nowych zasadach będzie dopłacał. Generalnie rozwiązanie dla pasjonata, hobbystycznie. Ekonomicznie bez uzasadnienia i to nawet zakładając wzrosty cen prądu o 10% rocznie do 2030.

Tylko i wyłącznie to co wyprodukuje się w dzień(wiatr + słońce) zużyte będzie wieczorem choćby do grzania CWU. Instalację projektuję i wykonuję sam. Aku 100Ah Armac mam po niecałe 400 netto.