Napisał
samsu
Aaa ten wodór, to będzie przed rozpoczęciem tego sezonu grzewczego i w jakiej cenie za 1 kW/h – do spalania jego zaś trzeba będzie kotły wymieniać czy istniejące podrasować trochę.
Skoro w biopaliwie CO2 jest zmagazynowane niejako, to jak by nie zostało spalone, to CO2 dalej by w nim było zmagazynowane.
Tak/tak możemy się o to czy o tamto przekomarzać, gdybać i marzyć a jak w chacie nie będzie czym palić, to z zimna jak muchy będziemy padać i cóż nam to za różnica będzie ile tego CO2 rocznie na świecie przybywa jak i jaki Polski jest w tym udział w porównaniu do innych u których nie ma czegoś takiego jak ekologia.