Czy ktoś się mniej więcej orientuje, ile w przybliżeniu może kosztować remont niewielkiej kawalerki, ale taki powierzchowny (kafelki, biały montaż, malowanie, panele podłogowe), bez wymiany okien czy instalacji? Taki zrobiony jak najniższym kosztem, ale też żeby się to nie rozsypało po kilku latach. Muszę wiedzieć, ile mogę wydać na zakup mieszkania, tak żeby mi zostało na ten remont, jeśli zdecyduję się na mieszkanie do remontu...
@Edycja:
Przepraszam, że nie doprecyzowałam. Chodzi mi o koszt razem z materiałami, a co do robocizny, to będzie robił mąż z kolegą, więc tylko wynagrodzenie dla kolegi.
Dodatkowo jeszcze pytanie - jak sprawdzić stan instalacji wodno-kanalizacyjnej w takim kupowanym mieszkaniu. Jak się dowiedzieć, czy jest w miarę nowa?