Witam
mam prośbę o doradzenie w kwestii doboru SUW
Mam już mętlik w głowie, na skrzynce kilka ofert. Ogólnie to mam już dość tego całego marketingowego bełkotu, ciągnięcia niektóych sprzedawców za język. Jednym słowem "ciekawy", nieznany mi wcześniej segment rynku
Ale musze przez to przebrnąć niestety jak każdy..
Wyniki analizy mojej wody:
utlenialność 0.53 mg/l O2
twardość 140 mg/l CaCO3
Azotyny 0,066 mg/l
Azotany <0,89 mg/l
Jon amonowy/amoniak 0,18 mg/l
chlorki 12 mg/l
żelazo 490 μg/l
mangan 190 μg/l
Siarczany 40 mg/l
barwa <5 mg/l Pt
mętność 17 NTU
Liczba progowa zapachu (TON) 1 (dla mnie śmierdzi podczas wlewania do wiadra - zgnile jaja (?), potem raczej nei śmierdzi)
PH 7.5
Mam studnie głębinową, wydajność zmierzona ok 70l/min, zapotrzebowanie wody dla max 4 osób (okresowo 3-4) jeszcze nie wiem, ale na pewno nie wiecej jak 8m3/mc
Zbiornik przeponowy w studni. W studni i w domu nie mam miejsca na ocynkowany stojący. Mogę przenieść na wiosne/lato do domu większy przeponowy i powiesić pod sufitem - ale w moim wypadku pewnie niczego to nie zmieni, poza tym ,że pompa będzie miałą lżej. Oczyszczalnia ekologiczna, odprowadzenie popłuczyn docelowo do ogrodu latem, zimą do oczyszczalni.
Ze wszystkich ofert wybrałęm coś na głowicy napowietrzającej
1. Clack Impression katalox light
2. Clack IA up flow na katalox light (produkt nazywa sie clack air 1054/1354)
nr 1 z butlą 10/54, nr 2 z butlą 13/54. Genralnie nr 2 też mogę mieć z butlą 10/54.
Różnica w cenie grubo ponad 1000zł na korzyść nr 2. Ciekawe skąd?
Doczytałem (m. in w tym wątku) że płukanie przeciwprądowe niekoniecznie jest dobre do (cięzkich) złóż odżelaziających i głowic, raczej do zmiękczania wody?
Moim celem jest odżelazienie i odmanganienie oraz likwidacja zapachu wody na tyle na ile będzie to możliwe. Nie chce wody zmiękczać. Rozumiem też, że do moich potrzeb butla 1354 to troche za dużo?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.