Dom Arizona S-GL 581

[R&K]

dobry pomysł ...zrobi się ... za 1h będzie w 1 poście


Edit: zeszło dłużej niż sądziłem - ale gotowe !!!

[kszhu]

dobry pomysł ...zrobi się ... za 1h będzie w 1 poście
Edit: zeszło dłużej niż sądziłem - ale gotowe !!!

Super! Tylko jeszcze dopisz ile stron wyświetlasz na ekranie:/ Bo jak ja mam np w sumie 29 to dalej nie odnajduję Ewent. jak masz czas to dodaj lub pozamieniaj to na linki

[DEZET]

Ale w tej Australii wygodni ludzie hihi

[cormac]

Śledzę Twój dziennik od początku i muszę powiedzieć , że tempo masz zajebiste Jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem , zważywszy , że ja od pól roku nie mogę zamknąć projektu Kiedy się wprowadzacie?
Ciekawe co Ty będziesz robił jak się budowa zakończy , wynudzisz się jak mops

[rewo66]

Śledzę Twój dziennik od początku i muszę powiedzieć , że tempo masz zajebiste Jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem , zważywszy , że ja od pól roku nie mogę zamknąć projektu Kiedy się wprowadzacie?
Ciekawe co Ty będziesz robił jak się budowa zakończy , wynudzisz się jak mops

Jak to co będzie robił? Odpoczywał. A za parę lat może następny ...... A tak na serio to Konrad tempo ma naprawdę zajebiste i gdyby nie obsuwa z firmą od okien to już by się pewnie przeprowadził.

Konrad płytki w garazu wyglądają ok. I jak na pierwsze poważne klejenie glazury nie widzę żadnych negatywów na prezentowanych fotkach. Ja się już ich (czytaj: "te sk.... płytki") trochę nakleiłem (u matki, teściów i u siebie). I osobiście wolę kłaść płytki na ścianie niż na podłodze, jakoś kurczę na ścianie lepiej i szybciej mi idzie.
Ciepełko się zbliża fajnie bo na długi weekend, chętniej jakoś na budowie się przebywa.
Serwus

[R&K]

Super! Tylko jeszcze dopisz ile stron wyświetlasz na ekranie:/ Bo jak ja mam np w sumie 29 to dalej nie odnajduję Ewent. jak masz czas to dodaj lub pozamieniaj to na linki

ku chwale ojczyzny i dla wygody wszystkich innych - zrobione - ja czytam 20 postów na 1 stronę i tak zrobiony jest spis treści - podlinkowałem strony - kiedyś jak mi się zachce podlinkuje poszczególne posty z kluczowymi rozwiązaniami

Śledzę Twój dziennik od początku i muszę powiedzieć , że tempo masz zajebiste Jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem , zważywszy , że ja od pól roku nie mogę zamknąć projektu Kiedy się wprowadzacie?
Ciekawe co Ty będziesz robił jak się budowa zakończy , wynudzisz się jak mops

u nas niektóre sprawy też się długo wałkowały - na początku zakup działki - prawie pół roku ze względu na WZ-kę,
wprowadzamy się jak dobrze pójdzie za 58 dni
na nudę jeszcze długo nie będę narzekał - do późnej jesieni jeszcze będziemy pracować nad obejściem , ogrodzeniem i ogrodem
poza tym przyjdzie na świat dziecko ...

Wojtek (rewo66)- płytki maja sporo zębów w narożnikach - głownie te z 1 dnia - z ostatniego dnia już są OK - ale to w końcu garaż ... jak będę kładł gdzie indziej to i dokładność będzie większa


dziś nie skończyłem garażu - choroba próbuje mnie rozłożyć obudziłem się znacznie wcześniej ale wstałem koło 9:20 tylko dlatego że zadzwonił geodeta i na 9:30 musiałem pojechać na działkę - bo robić miał inwentaryzację która jest niezbędna do zakończenia budowy w NB, ten dokument chcą też ode mnie w zakładzie wodno-kanalizacyjnym

najważniejszą rzeczą jaką dziś zrobiłem - było dokończenie ocieplania filara przed domem - w końcu po długich oczekiwaniach przysłali mi płyty - tak więc teściu może jutro lub pojutrze kończyć elewację - pozostało obrobienie narożników przy Fixie w przedsionku i drzwiach wejściowych , obróbka drzwi tarasowych - to najwcześniej w piątek bo wtedy będzie montowana ostatnia roleta , no i oczywiście osiatkowanie i wyprowadzenie narożników na filarze


chłopaki skończyli rozwalać piach za domem - teraz mój tata będzie mógł powoli i systematycznie nawozić czarną ziemię i ją rozgrabiać - M.A.G. - czy ty byś miał taki ciężki wałek do równania terenu ???

odkopałem przed domem jedna rurę drenażową która była na szybko zakopana bez geowłókniny tuż przed kopaniem przyłącza prądu i na dodatek jest za krótka - będę musiał ją przedłużyć i owinąć
wykopałem też rowek na rurę drenażową poniżej nowo powstałego wjazdu na działkę przez który ciężarówka wwoziła piach - zaraz po wykopaniu pojawiła się woda i zaczęła spływać do pobliskiego rowu
3 rowek jaki wykopałem jest pod rynnę

jutro kończę garaż i zabieram się za gruz i prace z drenażem i odprowadzeniem wody z rynien

a zaraz po długim weekendzie którego nie będę miał rozpoczynam kładzenie płytek w salonie

[M.A.G.]

Mam taki walec - jak chcesz podrzuce Ci go w piątek - to właściwie jest stary hydrofor przerobiony na walec ale już chyba z 10 hektarów trawników nim zasiałem w każdym razie sprawdza się do transportu jest pusty, nalewam do niego wody i max waży około 100 kg. jest szeroki na około 1,1 m - do ubijania lepszy byłby węższy ale myślę że się nada, kilka razy przejedziesz i powinno być OK. poza tym narazie nie potrzebuję go więc możesz jeździć nim nawet tydzień

[R&K]

ok z chęcią skorzystam, ale po 10 maja jak coś ... dam znać - jak nie będziesz potrzebował wtedy pożyczę

dziś dociąłem i ułożyłem płytki w garażu, odebrałem też płytkę 45x90 pociętą w paski i 2 szt przykleiłem w kuchni przy oknie , na jutro zostało jeszcze przyklejenie paska pod parapetem,

korzystając z ładnej pogody otworzyłem okna i drzwi i przewietrzyłem dom - obecna temperatura ok 15 stopni , wilgotność ok 65%
był spory przeciąg , chciałem uruchomić WM i nią przegonić trochę powietrza ale okazało się że popsuł się potencjometr (??) do regulowania obrotów w centrali - koszt nowego to 2-3 zł - tylko muszę jechać do Rzeszowa po niego, ale to jeszcze bardziej motywuje mnie by w końcu się wybrać bo 2 temat to płytki który muszę w Rzeszowie załatwić ...

przyjechała dziś podbitka - ustawiłem już sobie rusztowanie , jutro od rana cd układania - może się uda jutro dojechać prawie do końca ściany południowej - do końca na razie nie będę układał , bo muszę sprawdzić rodzaje uchwytów do anten i sposób ich montowania do krokwi - potrzebna będzie szybka konsultacja z człowiekiem który będzie później ustawiał antenę

wczoraj i dziś znów nie było nikogo od Darka , sam Darek od poniedziałku leży w szpitalu - więc nie wydzwaniam do niego i nie zawracam mu głowy - ale powoli mnie irytuje to że tyle trwają te poprawki , w całym domu syf ... zacząłem dziś znów go sprzątać , jutro cd

teściu też zastrajkował - nie przyjeżdża od poniedziałku - może jutro się pojawi ... ma swoje ary i musi się ogródkiem zająć

[rewo66]

Tak czasami bywa. Grunt żeby prace dalej pchac do przodu.
Na długi weekend majowy zapowiada się super pogoda taka w sam raz na prace przy domu.
Wziąłem 3 dni urlopu i przez 9 dni (nawet w niedziele) będę walczył z instalacją odkurzaca centralnego i wentylacji mechanicznej, a i porządki wokół domu też się przydadzą. Pozdrawiam

[R&K]

oj tak pogoda dziś aż za dobra jak dla mnie ... praca na południowej ścianie z podbitką nie była niczym przyjemnym - jeszcze 1-2 dni i będę wyglądał jak rok temu wtedy gdy robiłem płytę ... czyli murzyn w wersji "white"

podbitka zrobiona w połowie na stronie południowej - jutro cd - wstaje o 6 rano lub wcześniej .. bo przy normalnej temperaturze praca będzie znacznie szybsza ...


temperatura z cieniu ok 26 stopni, temperatura w domu ok 20 stopni, temperatura w czepni pod dachem 42 stopnia




wentylacja na 25% wydajności uruchomiła się , na wyższych procentach nie pracuje ...
załączyłem co by dom wysuszyć i nagrzać ... ręcznie pobawiłem się przepustnicą i po konsultacji wyników z jaskiem71 na tel okazało się że przepustnica źle jest założona - łączy ze czerpnie od północy (GGWC) z centralą lub 2 czerpnie ze sobą - na razie ustawiłem przepustnice na wpół otwartą - może trochę powietrza z poddasza zassa , jutro lub w któryś z dni długoego weekendu muszę zmienić połączenie na trójniku

Teściu dziś przyjechał i obrobił na gotowo okno od południa

Panowie z ABW przyjechali i zamontowali ostatnią roletę nad drzwiami tarasowymi


jutro obrabiam drzwi tarasowe / przyklejam styropian / i drzwi wejściowe

wczoraj wieczorem telefon - gdzieś po 19 ... dzień dobry, tu posterunek ... WTF .. co znowu naskrobałem ... - okazało się że Pan dzwonił z posterunku energetycznego - założyli mi licznik i prosił o przyjazd i podpisanie zlecenia - teraz jeszcze Dandi musi odpiąć przedłużacz od sąsiada i jadę na swoim prądzie

ciekawe tylko która taryfa jest opłacalniejsza C czy G12? nie sprawdzałem cennika ...

największym teraz moim wrogiem jest czas - tyle rzeczy do zrobienia, chciałoby się i to i tamto ... a tu na raz się nie da, nie rozdwoję się czy nie roztroję ... a szkoda

muszę w weekend przeglądnąć ściany w salonie i kuchni - jeśli nie dopatrzę się jakiś niedociągnięć pasuje je drugi raz pomalować i wtedy będę mógł zacząć prace nad układaniem płytek

między czasie do wykonania mam jeszcze odprowadzenia z rynien, dokończyć drenaż na działce, przygotować część rowu do wykonania nadbudowy, oraz położenie krawężnika do kostki brukowej jako przedłużenie przedsionka w kierunku przyszłej bramki wejściowej , tuż obok skrzynki z licznikiem - wtedy będzie można rozrzucać gruz, do tego pasowałoby już tą czarną ziemię rozwieść za domem i posadzić trawę ... niech sobie już rośnie ...

[R&K]

standard sobotni - pobudka przed 6 i na budowę , do godziny 8 położyłem resztę podbitki , okazało się że brakło jeszcze 3,2 m bieżącego co daje 4,5 panela
do domówienia mam jeszcze te same panele na filar - wcześniej myślałem że obłoże go drewnem ale coraz bardziej przekonuje się do obłożenia go sidingiem

przywieźliśmy też 5 krawężników drogowych na wjazd , tata ma dziś rozebrać 1 bok mostku , który został rozjeżdżony podczas budowy i przygotować do właściwego wymurowania lub wylania z betonu

teściu pracuje nad elewacją przed przedsionkiem - jak znam życie dziś tego nie skończy ...

ja wracam na pole bitwy koło 15 i pracuje do 20-21 ... plan posprzątać dom, zwłaszcza górę gdzie w łazience jest jakiś sajgon ... może też trochę pomaluję dziś ściany
w poniedziałek rano jadę do Rzeszowa, cel zakup :
- nowy potencjometr - taki sam jaki używa JanGaz
- płytki
- klej elastyczny do płytek

[gruby86]

A jaki potencjometr?

[R&K]

coś podobnego do tego


tylko na fotce to takie duże - w rzeczywistości nie przekracza chyba 1x1 cm
koszt aż 2-3 zł
jeśli dobrze pamiętam B50K

powinienem jeszcze dodać że wczoraj po 20 wpadł do mnie jasiek71
najważniejszym dla mnie powodem było szczegółowe omówienie instalacji odzysku ciepła z WM do podgrzewania zimnej wody
układ w wersji "startowej" wykonamy za ok 1,3-1,5 tyś zł - wersja rozbudowana 2000 zł
w skład układu wchodzą:
- nagrzewnica 350-700 zł
- pompka - ok 120 zł
- sterownik - 120 zł
- zbiornik 140l - 400 zł
- rurki, zawory etc 200 zł

[Arturo72]

powinienem jeszcze dodać że wczoraj po 20 wpadł do mnie jasiek71
najważniejszym dla mnie powodem było szczegółowe omówienie instalacji odzysku ciepła z WM do podgrzewania zimnej wody
układ w wersji "startowej" wykonamy za ok 1,3-1,5 tyś zł - wersja rozbudowana 2000 zł
w skład układu wchodzą:
- nagrzewnica 350-700 zł
- pompka - ok 120 zł
- sterownik - 120 zł
- zbiornik 140l - 400 zł
- rurki, zawory etc 200 zł

To nie prościej i pewniej pompa ciepła za 3tys.zł,w zimie zasilana np.przez kolektor dachowy ?

[jasiek71]

To nie prościej i pewniej pompa ciepła za 3tys.zł,w zimie zasilana np.przez kolektor dachowy ?

plus jeszcze zbiornik do cwu ... i podłączenie...
o ile więcej zaoszczędzisz na podgrzewaniu cwu ?
w moim rozwiązaniu masz 35-40% oszczędności przy poborze energii rzędu 35w/h na pompkę obiegową...
wszystko pracuje jako skutek uboczny instalacji WM

[amigo1974]

plus jeszcze zbiornik do cwu ... i podłączenie...
o ile więcej zaoszczędzisz na podgrzewaniu cwu ?
w moim rozwiązaniu masz 35-40% oszczędności przy poborze energii rzędu 35w/h na pompkę obiegową...
wszystko pracuje jako skutek uboczny instalacji WM

Nie za bardzo kumam co kombinujecie i co to ma mieć na celu. Jasiek weź wyjaśnij to wszystko!

[R&K]

ponieważ znaczną cześć roku powietrze będzie czerpane z czerpni połaciowej (z pod dachu) a tam temperatura jest znacznie wyższa niz ta potrzebna w domu rekuperator będzie chodził jak zwykła WM bez odzysku ciepła (z wyłączonym bypassem ) dlatego na wylocie z WM będzie powietrze o temperaturze 18,20, 22 lub więcej - co oznacza co najmniej 10 stopni różnicy względem temperatury zimnej wody czerpanej z wodociągów - w zależności od pory roku ... w ciągu dnia wystarcz a 2-4 godzin pracy pompki obiegowej by temperaturę w zbiorniku z wodą "zimną" podgrzać do 20-24 stopni (wszystko zależy od rodzaju zakupionego wymiennika i czasu pracy pompki)

w poprzednich postach dodałem kilka fotek

tak na dzień dzisiejszy prezentuje się domek - teraz zmiany są już znikome


na 1 planie wytyczony zbiornik na szambo / POŚ - drenaż będzie w dół działki wzdłuż rowu

za domem działka wygląda tak


prace nad kładzeniem 2 warstwy ciemnej ziemi zaplanowane na 7-10 maja - później równanie i sadzenie trawnika
między czasie jeszcze do wylania 1 rząd filarów do tarasu i można powoli mysleć o budowie właściwego tarasu

[R&K]

zgodnie z planem byłem dziś w Rzeszowie

potencjometr kupiony - aż za 3 zł
klej elastyczny do płytek kupiony - 300 kg (10x30)

sprawdziłem stan płytek (ich jakość) i przeliczyłem ile ich jest - okazało się że jest w sam raz by wyłożyć nimi pomieszczenie techniczne / gospodarcze obok garażu
po przyjeździe na miejsce - tam gdzie kupowałem płytki utwierdziłem się w tym gdyż tych płytek już nie mieli - tak więc do przedsionka kupiłem zupełnie inne

po powrocie posprzątałem przedsionek - tj wyniosłem wszystkie narzędzia i styropian , pozamiatałem i zagruntowałem podłogę i sprawdziłem rozkład płytek, a jak już to zrobiłem to doszedłem do wniosku że trochę pokleję ...
oto efekt






coraz lepiej mi to wychodzi .... i coraz bardziej utwierdzam się w tym żeby robić samemu łazienki ...

jutro kończę przedsionek i układam płytki w pomieszczeniu technicznym , a na koniec fugowanie garażu

i na koniec jedna ciekawostka - dziś pod dachem 53 stopnie - widać że dachówka znacznie wolniej nagrzewa się ... ale z dnia na dzień osiąga temperaturę o kilka stopni wyższą - dziś podobnie jak wczoraj na zewnątrz ok 30 stopniu

[Arturo72]

po powrocie posprzątałem przedsionek - tj wyniosłem wszystkie narzędzia i styropian , pozamiatałem i zagruntowałem podłogę i sprawdziłem rozkład płytek, a jak już to zrobiłem to doszedłem do wniosku że trochę pokleję ...

Kurcze,też mnie korci podobna czynność
Jeśli moje próby w pom.gospodarczym wyjdą pozytywnie (tzn.żona przyklepie) to kto wie

[Kamila i Marcin]

Pięknie to wygląda.. mmmm boskie kafle.. u nas mąż wszędzie będzie sam kładł już ma wprawę