Planuje budowę domu w okolicach Warszawy. Lokalne ceny trochę przerażają. Zastanawiam się, czy jest wykonalne żeby projekt do pozwolenia na budowę zrobił architekt z innego rejonu Polski.
Co myślicie? Czy ktoś próbował takiego podejścia?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBez problemu może. Ja co prawda miałem architekta z okolicy, ale przy dość skomplikowanym projekcie widzieliśmy się 2 razy- na pierwszym i ostatnim spotkaniu. Reszta była załatwiana mailowo lub telefonicznie.
Inna sprawa, że nie wiem, jak to normalnie wygląda, ale ja miałem architekta i konstruktora. Wszystko załatwiałem z architektem, ale on sprawy konstrukcyjne, wytrzymałościowe itp. zlecał właśnie konstruktorowi. Chodzi mi tu o to, żebyś wybrał sprawdzone biuro, by nie było potem amatorki, a o opinie zawsze łatwiej z okolicy.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMi tylko lokalni oferowali uzyskanie PnB. Zamiejscowi chcieli, żebym do zagospodarowania terenu, formalności i do kosmetycznych poprawek (mojego wzywali np. do dopisania koloru dachówki i elewacji na zgodny z MPZP). Argumentowali, że co inspektor, to zwyczaje, a im nie opłaca się ich poznawać i jeździć, żeby poprawiać. Niby też przepisy są jedne, co ma zawierać projekt budowlany, ale w praktyce różnie to bywa. Więc upewnij się, czy oferują dokładnie ten sam zakres (np. czy w cenie masz projekty wszystkich instalacji).
DB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie ma z tym problemu. Tylko musisz się liczyć z tym że dużo spraw będziesz musiał załatwić sam ponieważ architektowi nie będzie się opłacało jeździć po urzędach oddalonych o kilkadziesiąt km.
Ja sam zleciłem i odebrałem mapę do celów projektowych, załatwiłem wyłączenie z produkcji rolnej, zgodę na lokalizację zjazdu z drogi publicznej i na koniec złożyłem projekt w urzędzie.
Nie licząc wcześniej WZ i warunków przyłączenia wszystkich mediów
Na tym też można zaoszczędzić jeśli ogarniesz to sam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA w sumie czemu nie lokalny? Naprawdę aż taki rozrzut cenowy?
Fakt jak szukaliśmy to tez adaptacja wychodziła od 4000 do 12000 netto.
Ale udało się znaleźć w dolnych widełkach i jesteśmy zadowoleni - i to lokalnie.
Plus taki że miejscowi znają często zwyczaje urzędników - na co zwracać uwagę, czego moga wymagać itp.
W naszym przypadku też takie rzeczy jak ustalenie zjazdu, czy nawet złożenie PNB załatwiła p. architekt i to było w cenie.
Ogólnie kontakt był w 90% mejlowy - ale pare wizyt jednak było - łatwiej sprawnie wszystko uzgodnić.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych" ... Zastanawiam się, czy jest wykonalne żeby projekt do pozwolenia na budowę zrobił architekt z innego rejonu Polski.
Co myślicie? Czy ktoś próbował takiego podejścia? "
ja z doświadczenia nie widzę żadnych problemów projektowania " na odległość ", w dobie internetu coś takiego jak " odległość " nie istnieje.
Dotyczy to zarówno uzgadniania dokumentacji na etapie koncepcji ( w tym przesyłania dużych plików graficznych ) jak i wydawania samego Projektu Budowlanego.
Jedno jest pewne : nie ma projektowania jeśli nie widzi się działki budowlanej i nie zna Inwestora / zleceniodawcy. Pierwsze może doprowadzić do mocnego minięcia się z rzeczywistością, drugie do utraty zaufania Projektant / Inwestor - jedno i drugie jest kluczowe w projektowaniu na każdym etapie Inwestycji !
dobra ARCHITEKTURA sama się obroni
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo zależy w jakim urzędzie będziesz składał wniosek o pozwolenie na budowę. Na bazie własnych doświadczeń mogę Ci powiedzieć, że ja składałam pozwolenie w urzędzie średniej wielkości miasta, gdzie wszyscy z branży się znają, a moja projektantka była z innego większego miasta. Ponieważ projektantka była nielokalna urzędnicy rzucali jej kłody pod nogi i ciągle wzywali o uzupełnienie jakiś drobnostek, a jedna pani wprost jej zasugerowała, że przyczyną takich zachowań jest fakt, że nie jest stąd. Jest to przykre, ale niestety takie rzeczy też trzeba brać pod uwagę.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych... a ja nigdy nie miałem z tym problemu projektując bez względu na lokalizację działki ! ba, w jednym z Urzędów przyjęli mój projekt jako wzorcowy. To chyba ( chcąc / nie chcąc ) podniosłem poziom projektów dla projektantów lokalnych. Prawda jest taka, że jeśli Projekt Budowlany jest dobrze opracowany ( powiedzmy : " nie na kolanie " ) to Urząd nie ma podstaw do wprowadzania uwag do Projektu / i odwrotnie ...
dobra ARCHITEKTURA sama się obroni
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych