Witam, przerwę na moment dyskusję o Biorock'u ale stoję przed poważnym dylematem. Koniec budowy a ja ciągle mam na głowie problem oczyszczalni. Nie wiem czemu ale schodzi mi się z tym zagadnieniem wyjątkowo długo, dystrybutorzy, instalatorzy na moje zapytania odpowiedzieli albo bardzo zdawkowo, albo wcale. Dziwna sprawa, bo jednak spore pieniądze.
Kilka słów o mojej działce, terenie pod oczyszczalnie. Grunt to iły, miejscami glina, ogólnie słabo przepuszczalny. Poziom wód gruntowych bywa różny ale bezpiecznie będzie przyjąć, że te 70cm potrafi osiągnąć. Z tych powodów celuję w oczyszczalnie biologiczną z odprowadzeniem ścieków do nasypu w, którym przygotuję studnie, ewentualnie na nasypie będę wodę rozsączał (w tym przypadku, nasyp chciałbym pokryć np, trawami ozdobnymi).
Napisałem do kilku firm i oferty dostałem na następujące produkty:
MBOŚ-4
FEL-4 feliksnavis
BIO-HYBRYDA Ekopol
Proponowano mi też oczyszczalnie SBR, zanurzoną w dowolnym zbiorniku.
Ilość mieszkańców stałych jest na razie 3. Chciałbym aby inwestycja była solidna ale w miarę możliwości uczciwa finansowo, zapłacę za coś co jest tego warte. Próg finansowy 12 tysięcy jest do osiągnięcia? (pytam o całość potrzebnych elementów) Szukam ofert z montażem, ale ostatnio tak patrzę i czytam, czytam i patrzę i zaczyna mi się wydawać, że przy odrobinie chęci i pomocy kilku znajomych da się cały proces instalacyjny samemu wykonać (problematyczne u mnie by było posadowienie oczyszczalni ze względu na wodę, ale jakoś by się to osuszyło), mam rację? da się to samemu zrobić?.
Kolejna sprawa przeglądając tematykę, trafiłem gdzieś na informację, że przy oczyszczalni nie należy montować rozdrabniaczy. Dlaczego? Miałem wizytę z Soltralentzu i człowiek mi zasugerował aby odpadki biologiczne, czy nawet wątróbkę raz na jakiś czas do ścieków wrzucić.
Obawiam się też o prąd, budowa jest na wsi, kto wie jak tam będzie po burzach, czy przypadkiem prąd na kilka, kilkanaście godzin nie zniknie. Czy oczyszczalnia biologiczna wytrzyma takie przerwy? Czytałem Waszą rozmowę o Biorocku, to, że nie wymaga zasilania jest świetne. Ale po pierwsze jeszcze nie znalazłem, żadnej konkretnej oferty tej firmy, po drugie nie wiem czemu ale coś mi śpiewa, że to drogie będzie, a po trzecie widzę na rysunkach, że tu dodatkowy wywiew ponad dach jest wyprowadzony (poza odpowietrzeniem pionu), a to wiąże się z dziurawieniem skończonego dachu.
Bardzo proszę, jeśli możecie wypowiedzcie się o tych kilku oczyszczalniach, które wymieniłem, temat oczyszczalni w porównaniu z całym okresem budowlanym jest najbardziej zaciemnionym zagadnieniem, istny mur dezinformacji. Przepraszam za przydługi post i pozdrawiam