Jak ja widzę jak te parterówki fajnie się buduje to mnie skręca
No, ale za to jak się przemęczę z tym moim stropem to kawał poddasza będzie
Jak ja widzę jak te parterówki fajnie się buduje to mnie skręca
No, ale za to jak się przemęczę z tym moim stropem to kawał poddasza będzie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa znowu jak widzę jak się męczycie z tymi stropami to sie cieszę, że ja nie muszę
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na budowie ostatnio zwolniło, Fundament pod ogrodzenie rozszalowany i została zgrzana papa
oraz stopy pod dach
No i tyle.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychCześć.
Troszkę zaniedbałem dziennik, jakoś brak chęci, czasu i ogólne wypalenie mnie dopadło.
Na budowie dużo się nie zmieniło, zajmuje się praktycznie drobnostkami.
Przez ten czas wymurowałem murki ogrodzenia frontowego z bloczków które zostały mi ze ścian, zostały wzmocnione słupami żelbetowymi żeby sie nie wywróciły. Słupki wylałem z gotowego betonu B20, wsypać do betoniarki zalać wodą, wymieszać i gotowe.
Kolejną rzeczą jaką chciałem wykonać przed zimą to zakopanie zbiornika betonowego na deszczówkę.
Kupiłem zbiornik 4m3 z pogrubiona płytą wierzchnią tzw. najazdówka.
Ze zbiornikiem łączy się pewna historia, otóż całe przedsięwzięcie dało mi nieźle w kość...Pojechałem do miasta obok zamówić zbiornik, transport i montaż do wcześniej wykopanego dołu ugadany wstępnie na piątek, zacząłem wydzwaniać po koparkowych, mój koparkowy co od początku przyjeżdża zajęty do końca roku, zadzwoniłem do kogoś innego w pobliżu, tak mają wolne nie ma problemu przyjadą. Godziny dograłem. W czwartek telefon, że kopara się im popsuła i nie przyjadą Dzwonie do firmy ze zbiornikiem że mam problem z koparą i czy kogoś nie maja, mieli dać zaraz znać. W między czasie zacząłem dzwonić do innych wyszukanych w internecie koparkowych, nikt nie miał czasu....po godzinie telefon, pani ładnie informuje, że ze zbiornikiem też nie przyjadą bo sie auto popsuło W takim razie przekładamy na wtorek bądź przyszły piątek. OK, znów dzwonie dalej po koparkowych oddalonych już odemnie o nawet 30km, znalazłem jednego na piątek - Super, tylko mówię od razu, że na 100% musi być bo sprawa tak i tak wygląda. Tydzień mija i w czwartek SMS , przeprasza, ma obsuwę i nie przyjedzie. Już ręce mi opadły. Dzwonię znów do ludzi ze zbiornika i mówię co się dzieje. Widać mieli już mnie dość, tym razem koleś z firmy pozmieniał swoje plany odnośnie minikoparki i przyśle ją do mnie. Trochę nerwy opadły, choć nie ukrywam że zapłaciłem za tą koparkę jak za zborze, no ale trudno, lepsze to niż jak by mi mieli postawić zbiornik gdzieś na działce i sobie pojechać.
Po takich perypetiach w piątek rano się zaczęło.
Więcej zdjęć nie zrobiłem bo miałem niezłego stracha jak ściągał go z auta hds'em i jechał z nim kilka cm nad ścianami. Miałem czarne wizje ale się udało -uff...
W poniedziałek zbiornik został zasypany (na szczęście była kopara obok to podjechała)
Po dwóch dniach podłączyliśmy ostatecznie z tatą studzienkę zbiorcza z drenażu, na tym właśnie mi zależało żeby woda na bieżąco była odprowadzana spod płyty.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli chodzi o dalsze plany, w tym roku już nic nie zrobię, była jeszcze opcja konstrukcji dachu ale nie byłbym w stanie go przykryć za szybko więc pomysł odpadł.
Długo też się zastanawiałem czy konstrukcje zbijać samemu, czy montować samemu, jakie drewno użyć i wszystkie sprawy z tym związane. Po długich przemyśleniach zdecydowałem się jednak, że te zadanie powierzę firmie co się na tym zna i zrobią to na pewno dużo w lepszej jakości i dokładności niż ja.
Przewertowałem kilka firm, ceny były różne a konstrukcje podobne. Wybór padła na WPW Invest z Łodzi. Wiązary będą przygotowane/wzmocnione pod mały stryszek, dodatkowo zdecydowałem się na ściany szczytowe w konstrukcji drewnianej także wykonanej przez nich. Zostanie mi tylko przykręcić płyty osb, murować mi się tego nie uśmiechało jakoś...
Najbliższy termin mieli na grudzień, ale z kilku powodów zdecydowaliśmy się, że konstrukcja stanie w marcu, czyli słoneczko powinno już zacząć ładnie przygrzewać.
Na tą chwilę zostało mi zabezpieczyć ściany folia przed zimą żeby niepotrzebnie od góry nie mokły non stop. Boję się trochę o dolną warstwę bo jednak pije wodę choć staram się na bieżąco ją wypompowywać.
To na tyle, miłej lektury
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam.
Przeczytałam Pana dziennik budowy od deski do deski.
Wielki szacun dla Pana w związku z budową metodą gospodarczą.My z mężem również planujemy budowę domu,chociaż co do projektu to nie jest tak łatwo podjąć decyzje.Myślę że każdy miał z tym problem.U nas na początku miał być dom z poddaszem użytkowym (projekt Z34 ) potem stwierdziliśmy ,że lepiej będzie pasowała parterówka ,na starość jak znalazł bez schodó ,bez dwóch łazienek i bez stropu z terivy ,co daje oszczędności przy budowie parterówki.Wiadomo każdy patrzy na koszty.Dylemat dalej jedbak pozostał ,ponieważ biorę pod uwagę 4 projekty : Delicja,Erin IV ,Smyk "pracownia domowe klimaty"oraz Z7.Co by Pan doradził?
Ostatnio edytowane przez aninaj ; 19-11-2018 o 19:17
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam.
Dziękuję za mile słowa.
Zamiiast pan proponuje Marek
Cóż mogę doradzić, jeśli podjęliście już decyzję, że ma to być dom parterowy to pierwsze za Wami. Wszystkie 4 projekty są podobne do siebie, w jednym tylko są dwie sypialnie, trzeba wziąć to pod uwagę czy wystarczą tylko dwie. Metraż ogólnie też taki sam. Kwestia działki i wpasowania domu do niej - odległości od granic i innych wytycznych z WZ lub MPZP. Jeśli zależy Wam na projekcie domu taniego w budowie to najlepiej jak jest to prosta konstrukcja Z7 jest tu dobrym przykładem. Musicie wziąć też pod uwagę czy i jakie zmiany wprowadzicie w gotowym projekcie, to tez kosztuje.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzeboje ze zbiornikiem miałeś ładne, trochę nerwów to kosztowało ale taka jest budowa niestety.
Widzę że idziesz podobnie jak ja, też miałem mieć konstrukcję dachu na koniec roku, ale przełożyłem na marzec i to była dobra decyzja. Dzięki wieńcowi murom raczej nic nie będzie, chociaż dolna warstwa trochę ciągnie tej wody.
Z281 własnymi siłami czyli walczę o nasze miejsce
Parterówka na płycie, 10cm XPS pod i 10cm EPS nad, silikat 24cm+20cm grafitu, 35cm celulozy w stropie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDziękuję za odpowiedź.
Marku kosztorys Z7 robiłeś sam ,czy zlecałeś to kosztorysantowi,żeby mieć jakieś odniesienie w kosztach budowy,bo nie wiem czy 220 tys wystarczy do wprowadzenia się .Jeszcze mam pytanko odnośnie tego zbiornika na deszczówkę,czy muszę we wniosku o warunki zabudowy pisać ,iż woda będzie odprowadzana nie do gruntu,a do zbiornika,ponieważ chcemy zrobić tak jak ty masz.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie robiłem kosztorysu. Nie jest mi potrzebny. Czy 220tys wystarczy, trudne pytanie, zależy od wielu czynników, czy macie działkę, czy większość zrobicie sami z jakiego rejonu Polski jesteście itd. Oczywiście jest szansa.
Co do zbiornika, w WZ chyba nie pisałem nic o nim podałem tylko, że odprowadzenie wody na własną działkę. Projektant w projekcie ujął że, jest zbiornik.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDziałkę mamy .Jeśli chodzi o postawienie domu to będziemy musieli skorzystać z firmy budowlanej.Może i mąż z teściem postawiliby ten dom sami ,ale najgorzej boimy się fundamentów,wiadomo fundament podstawa.W środku mąż zrobi wszystko sam oprócz elektryki i ogrzewania.
Jeśli chodzi o koszta u ciebie za fundamenty wyszło ponad 22 tys, a ile za ściany z wieńcem ci wyszło?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMarku, pomysł ze szkieletowymi szczytowymi jest świetny. Nie rozumiem jak można murować szczytówki, przy nieogrzewanym poddaszu - tego nie da sie skutecznie ocieplić! Powiedz proszę, gdzie konczy sie konstrukcja Twoich szczytówek? Na równo ze ścianą (czyli na to styropian + tynk) czy może jest wysunięta przed mur - tak żeby nie trzeba było ocieplać (na wierzch osb + boazeria?)? Jak to planujesz wykończyć? Możesz podzielić sie kosztem konstrukcji dachu?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychYTONG FORTE PP2,5/0,4 S+GT gr. 24cm - 9,28 brutto/szt
YTONG 11.5CM PP4/0.6 S - 5,28 brutto/szt
plus 600pln za palety...bezzwrotne. W cenie transport.
Tyle weszło na TIRa , 280km trasy.
Z czego budować...się nie wypowiem. Ja, budowlaniec pracujący od 1984r buduję się z "pumeksu który się zaraz rozpadnie"
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPamiętaj, że są to tylko nośne ściany. Jeszcze dojdą działowe ale to już z silki, więc cena pójdzie w górę.
Konstrukcja drewniana skończy się na równo ze ścianą. Na to osb, tańszy styropian i tynk, nie przewiduję drewna na wykończenie. W sumie mogłem pomyśleć i szkielet wypuścić na zewnątrz, było by mniej styropianu ....
Konstrukcja wyniesie 19600 tys zł brutto
Kupuj tam gdzie taniej z transportem wychodzi
Nawet zostało. Nie licz na palety tylko na m2. A jak dasz projekt w hurtowni to sami policzą więc głowy sobie tym nie zawracaj
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMarku czy mogę już teraz kupywać materiały budowlane nie mając adaptacji i PNB?Chodzi mi oto ,że zimą materiały są tańsze ,więc jeśli kupię je teraz to zaoszczędzę ponieważ budowę planujemy na wrzesień 2019,a wiadomo ceny materiałów budowlanych pójdą od wiosny w górę.Zastanawiam się tylko nad tym czy bank nam uzna zakupione materiały jako wkład własny,jeśli nie mamy jeszcze adaptacji i PNB?
Cena wiązarów którą podałeś to jest z dowozem i montażem?
Przepraszam za ilość pytań ,może i śmiesznie brzmiących,ale jestem jeszcze zielona������������w temacie budowy i wszystkiego co z nią związane.Twój dziennik będzie dla mnie wzorem do naśladowania.
I jeszcze jedno pytanko :czy 45 tys dla fimy za SSO to dora cena czy zawyżona? Jesteśmy po rozmowie z jedną firmą.Wiadomo wykonawców trzeba szukać wcześniej ,bo każdy ma terminy.Będę wdzięczna za odpowiedź i podpowiedź������
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych