dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 28
  1. #1

    Domyślnie Ciemny zaciek na ścianie z kominem po ulewnym deszczu

    Witajcie!

    Tak się nieszczęśliwie złożyło, że porywisty wiatr zerwał mi blaszany daszek ze szczytu komina, a zanim założyłem nowy, przydarzyła się spora ulewa bez wiatru, a więc z pionowo padającym deszczem. Po kilku dniach na ścianie w domu, poniżej okienka rewizyjnego komina pojawił się ciemny naciek i farba lekko spuchła. Komin odprowadza spaliny z kotła na ekogroszek i używany jest jedynie sezonowo - obecnie jest zimny, bo wodę grzejemy innym sposobem. Mądry po szkodzie szybko wszedłem na dach i założyłem daszek, ale ściana w tym miejscu jest wilgotna już tydzień. Mam w związku z tą sytuacja kilka pytań:

    1) Czy to normalne, że po obfitym deszczu przy odsłoniętym wkładzie kominowym pojawia się taki zaciek, czy raczej wkład powinien być szczelny i nawet kiedy stoi w nim woda, zaciek nie powinien się przydarzyć?

    2) Jak bardzo jest w zasadzie potrzebny taki daszek? Kiedyś jeden kominiarz skrytykował mnie, że taki daszek jest zbędny, a jego obecność powoduje jedynie osiadanie sadzy i innych brudów na dachu i kominie, bo utrudnia wylot spalin.

    3) Czy ta woda może sobie tam być do odparowania, czy powinienem wybrać tą breję z mokrej sadzy czym prędzej? Jak długo taka ściana będzie schnąć nim będę mógł ją bez obaw przemalować?

    4) Setki starszych domów nie mają żadnych daszków i zakładam, że nie mają zacieku po każdej ulewie. Czy takie domy zostają zabezpieczone przez prosty fakt, że zwykle kominy są w nich używane cały rok chociażby do grzania wody i spaliny ogrzewając komin odparowują wodę?

    Z góry dziękuję za pomoc

  2. #2
    mtdeusz
    Guest
    mtdeusz

    Domyślnie

    Nie bo u mmie nie jest używany cały rok i jest goły komin bez żadnych daszków czy innych cud i nie cieknie.

  3. #3

    Domyślnie

    Tak też sądziłem. Muszę w takim razie pogadać o tym z kominiarzem przy okazji czyszczenia, które i tak muszę po sezonie zrobić.

  4. #4
    Pracownia zduńska - ponad 30 lat doświadczenia. Hurtownia kominków i materiałów zduńskich Budujemy: piece, kominki i kuchnie kaflowe. Sprzedajemy hurtowo i detalicznie : wkłady kominkowe, kafle, piecyki wolnostojące , materiały zduńskie i kominy systemowe www.kafle-kominki.pl Żabia Wola k. Warszawy

    Domyślnie

    Daszek na kominie dymowym , do odprowadzenia spalin z paliw stałych jak drewno czy węgiel, to słaby pomysł szczególnie ze względu na regulowanie tempa spalania. pewnym rozwiązaniem , dopuszczanym przez prawo budowlane, jest instalowanie tzw strażaka . Jednak należy pamiętać że strażak nie zabezpiecza w 100% przed wpadaniem deszczu . Teraz jak najszybciej postaraj się usunąć to błoto z komina.
    Darek B

  5. #5

    Domyślnie

    Czy sądzicie w takim razie, że zaciek, który u mnie powstał jest spowodowany jakąś nieszczelnością przewodu kominowego przy dnie?

  6. #6

    Domyślnie

    Witam serdecznie. W kwestii nasad kominowych jest tak, że nie tylko mają zabezpieczać komin przed ulewnymi deszczami ale mają również wspomagać pracę komina.
    Odnośnie strażaka, który – jak inni się o nim wypowiadają – podobno strasznie głośny jest ale osłania wnętrze komina przed deszczem pionowym oraz zacinającym i przed silnym wiatrem, który zamiast wyciągać spaliny, to może wpycha je do środka.
    Gdy wiatry są zmienne i porwiste, to zakłócają pracę paleniska dlatego zaczęto z tego powodu stosować między innymi RCK (regulator ciągu kominowego).
    Z tego co za tym patrzyłem jest tak, jak Ci kominiarz powiedział – zamykanie daszkiem pionowego ujścia spalin, to błąd ale moim zdaniem jak by taki daszek składał się z kilku daszków, to może już nie i gdyby to miało osłonę dookoła coś w rodzaju czegoś takiego jak tu : http://www.polmar.net.pl/. W kwestii tego czytałem, że działa tak jak to reklamują ale trzeba za to zapłacić a tanie to nie jest – do tego jak przyjdzie huragan – to kto wie – może to i urwać z kominem.
    W kwestii tego co Ci na ścianie zaczęło wychodzić, to jest tak, że to dopiero zaczęło się – coś jest fest spierdzielone i musisz ustali co, bo tu się zaczyna walka z pożarem przez gaszenie dymu. Mi to się w głowie nie mieści, że do czegoś podobnego w takim kominie mogło dojść. Tak czy siak komin pokazał Ci, że fatalne spalanie masz. Do tego jak to tak może być, żeby kondensat z deszczówką nie miał jak wydostać się z komina na zewnątrz. Do tego jeszcze jak komina nie używasz przez cały rok, to dlaczego go od góry nie zamkniesz, by przestało zalewać go.

    Na zakończenie Ci powiem, że komin, to powinieneś czyścić i sprawdzać sobie sam albo jeśli masz takie życzenie, to kominiarz i owszem tak ale nie, że raz na rok. Komin powinien być w środku suchy i to przez cały rok. Jak nie ma jak do komina zajrzeć od dołu by mieć nad tym kontrolę, to zostaje kontrola od góry a temu swojemu kominiarzowi, to powinieneś z tyłka nogi po wyrywać za to, że nie powiedział Ci o tym co w kominie masz - o czym się dowiedziałeś jak to zaczęło wyłazić na zewnątrz i jak tak dalej będzie - tu gdzie wyszło, będzie się to rozłazić i pomału w innych miejscach wyłazić. Tu pytanie mam – czy tylko to widać czy już i czuć. Pozdrawiam serdecznie samsu.

  7. #7
    mtdeusz
    Guest
    mtdeusz

    Domyślnie

    Żadnych daszków na komin do kotła na paliwa stałe bo będą takie cyrki się działy, że głowa mała.

  8. #8
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.160
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Ban na tydzień dla samsu za niedopuszczalny poziom wulgaryzmów.

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Napisał samsu Zobacz post
    komin pokazał Ci, że fatalne spalanie masz.
    Problem pojawił się dopiero po tym, jak przestałem palić. Raczej nie ma to związku z jakością spalania.

    Cytat Napisał samsu Zobacz post
    Do tego jeszcze jak komina nie używasz przez cały rok, to dlaczego go od góry nie zamkniesz, by przestało zalewać go.
    Był zabezpieczony, jak pisałem, ale wichura zerwała daszek.

    Cytat Napisał samsu Zobacz post
    komin, to powinieneś czyścić i sprawdzać sobie sam albo jeśli masz takie życzenie, to kominiarz i owszem tak ale nie, że raz na rok. Komin powinien być w środku suchy i to przez cały rok. Jak nie ma jak do komina zajrzeć od dołu by mieć nad tym kontrolę, to zostaje kontrola od góry a temu swojemu kominiarzowi, to powinieneś z tyłka nogi po wyrywać za to, że nie powiedział Ci o tym co w kominie masz - o czym się dowiedziałeś jak to zaczęło wyłazić na zewnątrz i jak tak dalej będzie - tu gdzie wyszło, będzie się to rozłazić i pomału w innych miejscach wyłazić. Tu pytanie mam – czy tylko to widać czy już i czuć. Pozdrawiam serdecznie samsu.
    Czuć jedynie mokrą farbą z odległości kilku cm. Nie wiem dlaczego miałbym czyścić komin sam, skoro są od tego specjaliści. Nie powiedział mi co mam w kominie, bo nic niepokojącego tam nie było, dopóki nie napadał tam deszcz.

    Cytat Napisał mtdeusz Zobacz post
    Żadnych daszków na komin do kotła na paliwa stałe bo będą takie cyrki się działy, że głowa mała.
    Możesz to rozwinąć? Co się będzie działo i dlaczego te same rzeczy nie będą problemem przy zastosowaniu strażaka? Chodzi o to, że daszek zaburza ciąg a strażak nie, a wręcz go poprawia?
    Ostatnio edytowane przez pralat ; 03-06-2019 o 11:06

  10. #10

    Domyślnie

    do usunięcia
    Ostatnio edytowane przez pralat ; 03-06-2019 o 10:56 Powód: zdublowany post

  11. #11
    mtdeusz
    Guest
    mtdeusz

    Domyślnie

    Przy daszku brak ciągu, zadyma w kotłowni przy rozpalaniu, otwieraniu drzwiczek kotła, zła jakość spalania (brak ciągu) czyli szybkie zawalanie komina.
    Strażak zwiększa ciąg.
    U mmie nie ma żadnych daszków i nic nie zalewa więc nie wiem wiadrem tam wodę laliście?
    Ostatnio edytowane przez mtdeusz ; 03-06-2019 o 11:02

  12. #12

    Domyślnie

    Ulewa krótka, ale intensywna i bez wiatru - pionowe strugi deszczu, więc można to może i do wiadra przyrównać. Przed weekendem zająłem się czyszczeniem i wyciągnąłem z dna komina koło ośmiu litrów sadzy, a częściowo sadzowo-wodnego błota. Zarówno dno komina, jak i ścianki przewodu kominowego po tej operacji są nawet nie tyle wilgotne, co mokre. Zastanawiam się, czy zaciek pojawił się przez to, że coś tam jest nieszczelne przy dnie komina i woda poszła w beton, czy zwyczajnie przez to, że sporo tam było tej sadzy, przez co zrobiło się błoto, a komin nie miał jak samoistnie wyschnąć i wilgoć przeszła przez przewód kominowy do ściany.

    Tak czy inaczej stało się. Będę dochodził przy przeglądzie instalacji, który i tak niedługo chcę zrobić, czy jest tam jakaś nieszczelność. Strażak jest w drodze do mnie - wymienię daszek, na niego. Jakieś rady odnośnie osuszania tej ściany? Najlepiej żeby to sobie powoli samoistnie wyschło? Czy może przepalić trochę węgla żeby podnieść temperaturę w kominie?
    Ostatnio edytowane przez pralat ; 03-06-2019 o 11:32

  13. #13
    mtdeusz
    Guest
    mtdeusz

    Domyślnie

    To dlaczego mi nigdy nie napadało?
    Naleciało obok komina i płyneło po ścianie komina.

  14. #14

    Domyślnie

    Nie wiem. I tego próbuję dociec zasięgając rady innych tutaj na forum A może jednak naleciało Ci (nie wiem, jak miałoby nie nalecieć przy pionowym deszczu i otwartym wylocie), ale z jakiegoś powodu w innych kominach to odparowuje i nie przesiąka do ścian, a u mnie nie.

  15. #15

    Domyślnie

    Cytat Napisał mtdeusz Zobacz post
    To dlaczego mi nigdy nie napadało?
    Zasięgnąłem rady u fachowca i jestem już choć odrobinę mądrzejszy. Przede wszystkim odradził mi montowanie strażaka przy kotle na ekogroszek. Mówił, że w spalinach z tego paliwa wytrąca się tyle chlorków, że nawet strażaki z milimetrowej, kwasoodpornej blachy wytrzymują jeden sezon, co widział już na własne oczy. Wyjaśnił mi też różnicę między wkładem z ceramiki plastycznej i izostatycznej oraz powiedział, że 90% kominów jakie oglądał ma ceramikę plastyczną, która ma zdecydowanie większą nasiąkliwość niż ta druga. Podkreślił, że na dnie komina dobrze by było mieć skraplacz, a u mnie takiego nie ma. No i powiedział, że oczywiście napadanie deszczu do komina nie powinno skutkować takim zaciekiem, ale przyczyną może być to, że miałem tam zgromadzone sporo sadzy i woda związana z nią w błoto nie miała jak łatwo odparować, więc ceramika, a później ściana zaczęła nasiąkać. Zalecił nie montować nic na szczycie komina i częściej wybierać sadzę.

    Czy ktoś mądrzejszy ode mnie w temacie kominów i zduniarstwa może to skomentować?
    Ostatnio edytowane przez pralat ; 05-06-2019 o 09:13

  16. #16

    Domyślnie

    Jaką temperaturę utrzymujesz na kotle podczas sezonu grzewczego ?
    Regulamin paragraf 7pkt 2.6.f: Nie jest dozwolone zamieszanie (...) wypowiedzi które naruszają polskie lub międzynarodowe przepisy prawa, dobre obyczaje, normy moralne, obrażają godność lub naruszają dobra osobiste innych osób lub przedsiębiorstw, popierają radykalne postawy społeczne lub głoszą takie poglądy (dyskryminacja rasowa, etniczna, ze względu na płeć, wyznanie i inne).

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Napisał lolson28 Zobacz post
    Jaką temperaturę utrzymujesz na kotle podczas sezonu grzewczego ?
    50 stopni. Czemu pytasz?

  18. #18

    Domyślnie

    Część zewnętrzna komina z cegły klinkierowej?

  19. #19

    Domyślnie

    Szczerze to nie wiem, musiałbym dopytać poprzedniego właściciela. Cały budynek jest z betonu komórkowego, a komin na pewno nie jest systemowy.

  20. #20

    Domyślnie

    Prawie zawsze robią to z cegły klinkierowej, drażonej. Do tego wysuwają ostatnie warstwy poza obrys kominy. Woda ma się gdzie łac. Jedynie ostatnia warstwa robiona jest z cegły pełnej, choc i tu są mistrzowie.

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony