Witam wszystkich. Na wiosnę następnego roku rozpoczynam budowę domu,powierzchnia 100m2. I tu rodzi się pytanie o formę ogrzewania. Wedlug projektu ma byc piec gazowy plus kominek z plaszczem wodnym. Gaz do budynku będę musiał ciągnąć nawet i z około 60 metrów. W związku z tym zastanawiam się nad piecem elektrycznym z fotowoltaiką. Jestem pewien,że i tak zainwestuje w panele na użytek własny czyli ok. 4kW. I tu rodzi się pytanie czy warto dołożyć paneli i grzać dom piecem elektrycznym czy ciągnąć ten gaz i montować kominek?
Uprzedzajac pytanie zastanawiałem się nad matami grzewczymi lub kablami,ale te rozwiązania wyeliminowałem. Liczę na wasze rady