Nikt tak na prawdę nie wie co będzie tańsze bo nikt nie wie jakie będą ceny paliw i energii elektrycznej. Jako instalator pomp mogę podpowiedzieć, że może warto pójść jednak w pompę i do tego mała koza na wspomaganie przy największych mrozach. Generalnie pompa wychodzi taniej do momentu dużych mrozów, wtedy załączają się grzałki, COP drastycznie spada itp. Przy dużych mrozach oczywiście nie wolno wyłączać pompy ale dopalenie kominkiem spowoduje to, że pompa będzie "widziała" że w domu już jest ciepło i sama się wyłączy bądź obniży moc.