Wykonałeś eksperyment ale nie wiem czy zużycie gazu spowodowało szok czy też czym prędzej powróciłeś do ustawień poprzednich.
Nie wiem czy poprzednio to ująłem ale eksperyment podczas pierwszej doby może powodować zwiększone i szokujące zużycie gazu natomiast po tym czasie kiedy już parametry zostaną odpowiednio dobrane zużycie może być większe ale nie szokujące.
Co do częstotliwości załączania kotła to tak niestety będzie. Kocioł ma 5kW a z powodu zamkniętych grzejników wody w obiegu jest mało dlatego więc następuje błyskawiczne nagrzewanie wody i temperatura zadana zostaje przekroczona a następnie wyłączenie.
Zobacz jakie ustawienia są na kotle a jakie na zaworze trójdrogowym podłogówki.
Nie wiem czy pompa od mieszacza jest uruchamiana razem z kotłem czy jest uzależniona od temperatury na zasilaniu.'
Coś te 10 s mi się nie podoba więc proszę podać wszystkie ustawienia i zależności.
Te wspomniane 10s bez nastawionych 3 minut podchodzi już pod taktowanie dlatego też podtrzymuję swoje zdanie na ten temat i proponuję powrót do starych ustawień.
Można by co prawda pokombinować z regulacją tej temperatury do niezbędnego minimum przy którym taktowanie nie występuje ale nie warto.
Jak widzisz komfort jest chyba kosztowny a w Twoim wypadku dodatkowo powodujący taktowanie.
Po jakimś czasie kiedy osiągniemy powiedzmy kilkadziesiąt lub nawet powyżej 100 załączeń woda w obiegu powinna ostygnąć do takiego stopnia że kocioł załączy się na dłużej niż owe 10 sekund i przejdzie pełen cykl grzewczy.
Ja dalej podtrzymuje swoje zdanie ale jeśli podasz dane i pasuje Ci komfort może istnieją ustawienia którymi da się uniknąć problemów z taktowaniem itp.