Komentarze do dziennika L i A - Nasz mały kawałek świata

[Lidia_G.]

Hej, dziewczyny i chłopaki
Dzięki za miłe słowa, a co do paszteciku, przysięgam, to, co napisałam nie oddaje w pełni wszystkiego, bo nie widać min, nie słychać tomu głosu itp. ... W każdym razie była to jedna z większych atrakcji tego lata W tradycję to się chyba nie zamieni, bo pewnie już teraz wszyscy będą sprawdzać skrzętnie to, co napisali na opakowaniu...
Co do rurki, lili, nie dałabym rady, ale popracuję nad tym

Makawel, Ty się tam za bardzo nie smiej, bo jak zaparskasz monitor, to nic nie zobaczysz a swoją drogą chciałabym widzieć, jak się gotujesz ze śmiechu ..

[OlaiJacek]

Lidka, ale się posunęlo do przodu u Ciebie. Gratuluję! Czytałam o paszteciku i przyznam, że sytuacja przednia! Dla piesków żarełko też podobno smaczne

[atija]

to po przeczytaniu o paszteciku.
A kiedy idziecie do teściowej na obiad ?

[Lidia_G.]

Ola, to Ty spróbuj żarełka dla piesków, a ja uwierzę Ci na słowo, ok?
Atijka, ja obiadku się nie boję, bo przezornie przestałam już miauczeć do teściowej, ale mój Arturek ma obiecane - nawet mu mamunia ma marcheweczką gulaszyk doprawić

[lilan]

Uśmiałam się po pachy A nawiasem mówiąc nasza druga działka, na której już stoi dom też jest narożna Gola to strzeliła na gmina, kiedy stanęliśmy do przetargu o pierwszą działkę i nie wiedzieliśmy co kupujemy...

[Moose]

Lidia_G dzienniczek pyszny... prawie jak ten pasztecik...
Też będę Cię podczytywać.

[Lidia_G.]

Uśmiałam się po pachy A nawiasem mówiąc nasza druga działka, na której już stoi dom też jest narożna Gola to strzeliła na gmina, kiedy stanęliśmy do przetargu o pierwszą działkę i nie wiedzieliśmy co kupujemy...

lilan, witam u mnie tak to juz jest z zakupami, o których nie ma się wcześniej pojęcia możemy sami sobie podziękować, że się tak urządziliśmy - dziś rozegrałabym to inaczej...
dziś już cieszę się z tej działki, którą mamy - jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma...

Moose, witaj - strrrasznie się cieszę, że do mnie zajrzałaś
Właśnie wczoraj na imprezie dyskutowaliśmy na temat menu na pżegnanie lata i znajomi pytali czy pasztecik też ma być na "liście dań"

[OlaiJacek]

Lidka, jak ktoś mnie tak na grillu urządzi to dam Ci znać

[Lidia_G.]

Dawaj go, to zrobimy z niego PASZTECIK ))

[Moose]

Lidka zagradzaj i nie miej obiekcji

[Lidia_G.]

zagrodzę, zagrodzę, bo już mnie chorera bierze

[yuka]

Cześć Lidka
Połknęłam dziennik jednym kęsem Super piszesz, a ja będę obserwować
Gratuluję postępów

[lili07]

Lidka Ty to niezła czarownica jesteś.
Tak czarujesz a to o Hiltonie a to o paszteciku, a tu trzeba przez kolano przełożyć i karę wymierzyć.
Jak to się stało ,że do tej pory nie ma ani rzutów ani wizualki. Niezle nikt się niezorientował? - dobrze Sama przyznajesz się - jeszcze lepiej, w takim razie kara odroczona.
Pozdrowionka no i dawaj fotki.

[Lidia_G.]

Hej, kochane
Witaj, Yuka - jak miło gościć jeszcze jedną osobę u siebie Fajnie , że wpadłaś. Oczywiście, wpadnę z rewizytą

Lili, dam dam te foty, jak tylko A. mi je przygotuje, a jak małż nie zrobi skanów, to sfotografuję projekt. Tylko na wizki trzeba będzie parę dni poczekać, aż nasz W. (arch.) mi je przyśle.

[lili07]

Widzę ,że masz palący problem z tymi oknami. Ja bym dała potrójne tarasowe, no tak ja u siebie takowe będę mieć. I wcale jakoś ogromnie to nie wygląda. Też jedno skrzydło będzie obstawione meblem a dokładniej stół będzie najprawdopodobniej zachodził, ale za to ile światła więcej. Ale o meble póżniej sie będę martwić. I tak pozostają jeszcze dwa skrzydła z ruchomym słupkiem a to jedno może być uchylne. Nie ma co się martwić o narożnik a nawet jeszcze lepiej bo fajny widok na ogród bez zmiany lokalizacji.Jeszcze raz tak dla potrójnego okna tarasowego.
Napisz co postanowiłaś?

[OlaiJacek]

Lidka, wczoraj mnie znurzyło i nie widziałam palącego problemu u Ciebie, ale kanapą bym sie nie przejmowała gdybys obok tego dwuskrzydłowego wstawiła witrynę okienną nieotwieralną - i stamtąd z kanapy jest piękny widok nawet w zimie, a w lecie okno umyjesz od zewnątrz. Pewnie też za późno piszę, ale jest szansa że u ciebie dzis pada?Pozdrawiam

[Lidia_G.]

Dzięki, dziewczyny - kochane jesteście

Dziś od rana sprawy potoczyły się tak, że jednak będziemy mieć potrójne drzwi tarasowe - opiszę to zaraz w dzienniczku.

Miłego dnia

[Moose]

No widzisz... wyjaśniło się samo

[lilan]

Gratuluję podjęcia jedynie słusznej decyzji Jeszcze nie wiem jakie kanapy kupię i jak je ustawię, ale w piwnicy to ja mieszkać nie zamierzam

[Lidia_G.]

Moose'ka, masz rację - mówi się, że 80% problemów rozwiązuje się sama.
Święte słowa, Lilan - nie będzie ciemność pluła nam w twarz!