Dom Arizona S-GL 581

[autorus]

4 gruszki w 1 h? Hm to u mnie będą 2h W jakiej cenie beton?

[R&K]

no więc "kwiatki" podlane

wyglądało to tak
pojemnik 1000l - 1 kubik - dowieziony na przyczepce


poziom wody w beczce powyżej płyty - woda rozlewała się samoczynnie - my tylko ustawialiśmy końcówkę węża we właściwym miejscu




panowie z betoniarni kazali beton podlać 3h po zalaniu płyty
ponieważ beczka stała w pełna na ziemi - przed załadowaniem na przyczepkę musieliśmy ją opróżnić - trwało to od 9 do 13
od 13 do 14 ponownie napełniliśmy beczkę i ok 14:30 zaczęło się podlewanie płyty - niestety pojawiły się małe pęknięcia na płycie - zbyt szybko wysychała na słońcu
podlewanie trwało do ok 16 o 18 już słońce zachodzi i dziś pojawi się wcześnie rosa - w nocy ma być dziś 2 stopnie C
następne podlewanie zaplanowane na jutro ok 9 rano , kolejne po obiedzie koło 14-15

autorus - nie znam ceny betonu - tym razem ważniejsze od ceny było to że nie muszę za niego wykładać gotówki - mój bob budowniczy bierze beton z 1 miejsca i ma tam rabat i odroczony termin płatności

Konrad

[amigo1974]

42m3 betonu? To ile masz m2 płyty i jakiej grubości? Ja na moją wylałem 44m3 betonu przy 230m2 pow.

[R&K]

ok 160 m2 , płyta 24 cm

[autorus]

To jednak grubsza niż myślałem. To ile będzie miała po zalaniu kabli? tak na gotowo?

[R&K]

to jeszcze nie ten czas i moment bym mógł Ci jednoznacznie odpowiedzieć - OZC mam mieć w październiku - Piczman chwilowo jest zajęty
poza tym np w łazience może się okazać że powierzchnia podłogi pod kable po odjęciu pow. wanny i innych przybytków będzie za mała, będzie trzeba wstawić np grzejnik etc

dziś i przez najbliższe kilka dni będzie dość monotematycznie - czyli lanie wody

dziś już na budowie byłem , płyta oblana - poszło ok 500l , po południu powtórka
z nowości na budowie a raczej w domu - pojawiła się już WANNA

jej fotki i zastosowanie wrzucę popołudniu

fotka 1 - widok od południa - dokładnie oblana płyta , w tyle widać kolejną pętelkę do GGWC - będzie 2x 90m


fotka 2 - tu widać nierówności na płycie - sięgają one ok +/- 0,75 cm - wyrówna się wylewką samopoziomującą lub podczas kładzenia płytek


fotka 3 - wanna - do pojemnika 1000l wkładamy 2 węże - jednym podlewamy płytę - 2 służył do tej pory do napełniania konewki - teraz nim napełniamy wannę i z niej znacznie szybciej można napełniać konewkę i polewać płytę w wyższych miejscach gdzie woda z węża nie dochodzi - taka prosta stara wanna , po remoncie łazienki u rodziców miała trafić na złom (ciężka żeliwna) - jak to mówią łatwo jest się czegoś pozbyć, całe szczęście ktoś pomyślał i trafiła na działkę i dziś ... nagle 2 "kabelki w głowie się styknęły" i w końcu się przydała


lista spraw na najbliższe 3 tygodnie
1. podpisać umowę kredytową
2. rozliczyć się za beton i hydraulikiem
3. zamówić koparkę do wykopania przyłącza wody, 2 pętli do GWC oraz do wyrównania działki wokół płyty
4. uprzątnięcie działki
5. zamówić 2 wywrotki piachu do wyrównania wjazdu
6. zamówienie silikatów i kleju oraz najprawdopodobniej drzewa na dach
7. do sprawdzenia dostępność dachówki na składach budowlanych
8. zamówienie okien, drzwi wejściowych oraz rolet

to chyba na tyle...

Konrad

[Arturo72]

Mam pytanie,kto robił ci projekt płyty ? Pytam się bo "kreska" projektu jest podobna do mojej

[miloszenko]

Fotogaleria jest REWELACYJNA !!! Lezka sie w oku kreci jak sobie czlowiek przypomni jak swoja plyte zacieral kilka szczegolow ulatwiajacych zycie mozna podpatrzec dlatego tymbardziej wszyscy powinnismy Ci byc wdzieczni

Wykonanie plyty (co widac na zdjeciach ) takze z najwyzszej polki (zazdroszcze tylko tych rak do pracy, u mnie w 3 osoby 4 dni zesmy tylko druciki wiazali

Pozdrawiam, grataluje i zycze powodzenia w nastepnych etapach.

[byry007]

Ile wydałeś kasy na styropian ??
Ile na piach,ile ton ??
Ile na stal ??
No i ile na projekt ?? Sory ze pytam sie o kase tylko ale te rzeczy mnie interesują . Pozdro

[R&K]

Arturo72 pisałem już Ci na PRV - ale ponieważ pytają inni napisze: co do projektu płyty - wykonała go firma "Konstruktor" ze Śląska - mogę z czystym sumieniem polecić, z małym tylko ale w projekcie uwzględniono beton na chudziaka B12,5 którego betoniarnie nie oferują - pisałem już o tym w dzienniku

miloszenko - moja żona się ze mnie śmieje że kiedyś napiszą o mnie w Muratorze - hehehe - to wcale nie jest moim celem - po prostu skoro już zdecydowałem się na prowadzenie dziennika - chciałbym by był sensowny, by inni mogli z niego czegoś się dowiedzieć, coś podpatrzeć - zanim go założyłem , przeczytałem kilka dzienników na FM , kilka tych kultowych jak j-j, Marcina C., Piczmana czy innych - w wielu przypadkach brakowało szczegółowych informacji i dla laika jakim byłem jeszcze kilka miesięcy temu (podpisanie umowy wstępnej na zakup działki X.2010, na FM jestem aktywny od 12.2010) wiele informacji było zbyt ogólnych bądź też jakaś informacja wymagały dodatkowego studiowania pojęć, materiałów, rozwiązań technicznych itp. niektórzy sami po czasie przyznawali że mało fotek robili bo zapominali o aparacie - a ja zawsze tel mam przy sobie - fotki może gorszej jakości - ale jest ich dużo
Twój domek też bardzo ładny !! ma to coś - kiedy się wprowadzacie ?

byry007 - ogólne podsumowanie kosztów
projekt ok 1 tys
geotechnik 300 zł
2 pętle do GWC - ok 450 zł
praca koparki 700 zł
rura drenażowa + geowłóknina 360 zł
piach 16 wywrotek po 11m3 - ok 250 ton - 3,5 tyś
chudziak 16*350 zł = 5,6 tyś
folia budowlana 200 zł
wapno, gwoździe i inne drobiazgi ok 500 zł
XPS - 23 tyś (420 zł brutto za 1m3)
stal 3,3t - ok 9,5 tyś
pianka do styropianu ok 15 szt - 500 zł
42m3 betonu C25 ok 12 tys
robocizna 6,5 tyś

łącznie koło 65 tyś - mało nie jest - ale mam naprawdę dobrze zrobioną płytę z bardzo dobrą izolacją

kolejny etap będzie najtańszy
mury + ścianki działowe ok 20 tys
strop ok 30 tyś
dach ... kolejne grube "kg"

[ryloon]

Solidny fundament. U mnie też projektowała firma Konstrktor (dobry kontakt jest z nimi na etapie realizacji itp.). Widać, różnicę cen w rejonach naszego kraju: u mnie piasek droższy ale beton B25 z pompą w cenie za 240zł/m3 (pewna wytwórnia). Styropian XPS miałem w nieco niższej cenie ale zadowolony nie byłem z niego (różnice w wymiarach). Poza tym powodzenia

[Arturo72]

Solidny fundament. U mnie też projektowała firma Konstrktor (dobry kontakt jest z nimi na etapie realizacji itp.).

Wow,czyli "Konstruktor" widzę,że się wyrobił
W styczniu jak byłem u nich po raz pierwszy to zbytnio nie mieli pojęcia o izolowanych płytach fundamentowych.
Kilka spotkań,wyjaśnień wystarczyło,żeby załapali o co chodzi
Także z czystym sumieniem polecam te biuro projektowe.
Też miałem mieć chudziak pod płytą ale wg moich sugestii został zdjęty z projektu.

[R&K]

u mnie projektowali (izolacje) wg moich sugestii
co do chudziaka - jest on po to by płyta była stabilniejsza ze względu na dylatację garażu
cena betonu a w zasadzie całej usługi uzależniona od odległości od betoniarni - u mnie na miejscu jest jedna - ale ma słabe opinie więc brałem 30 km dalej co przekłada się na cenę

[R&K]

po kilku dniach jeżdżenia na działkę z przyczepką i lania wody dziś mała odmiana
postanowiłem wyciąć parę drzewek które przeszkadzałyby przy kopaniu przyłącza wody

ale oczywiście dzień zaczął się od chyba już ostatniego zalania płyty wodą - ponieważ jutro będę miał dość ciężki dzień - wylałem więcej niż zwykle


od piątku tylko 16 stopni i opady ... brrr

a tu już widok mojej przecinki

1,5 m od rowu (płotu) będzie przyłącze wody - do wykonania ok 65 -70 m



pozostało kilka niemałych korzeni - ciekawe czy mała kopareczka poradzi sobie z nimi ...

pozostały również gałęzie - zostawiam je na działce - w zimie zrobi się z nimi porządek jak uschną liście i gałęzie wyschną


a oto mała niespodzianka - na gałęziach jednego z drzew rosło coś takiego


mały konkurs - czy wiecie co to jest ??


a to zostało wywiezione do teścia w podziękowaniu za wniesiony wkład - 1 dzień palenia w piecu za free


a jutro ... jutro podpisujemy umowę kredytową
koło piątku, soboty wykonujemy przyłącz wody i kładziemy 2 pętle do GGWC , reszta jak $ będzie na koncie

Konrad

[rewo66]

Gratuluję stanu "zero". Widac duże postepy w pracach. U nas na razie nic się nie dzieje. No prawie nic, bo kupujemy materiały na fundament. Ekipa od SSO wchodzi 17.10.2011r. Zbieramy papierki do kredytu. Mamy już wybraną firmę na okna i rolety. Tak że cały czas się coś robi tylko na razie nic nie widać. Pozdrawiam.

[Arturo72]

Jakie podkładki kupiłeś i gdzie pod pręty na dolne zbrojenie ?

[R&K]

rewo66 - zupełnie jak u nas, też ok. 17.10 ciąg dalszy tj mury
i też podjęliśmy już decyzje co do okien rolet i drzwi wejściowych

z ciekawostek rolety będą sterowane zegarem i czujnikiem światłoczułym

Arturo72 - dostarczył je mój Bob Bud.

a co z odpowiedziami na pytanie konkursowe!?!

nikt nie wie??

[marcos]

U mnie ekipa wystartowała z silką na płycie po tygodniu polewania (mam studnię wierconą więc łatwiej było z woda) ...I od razu ktoś dziś zrobił donos do inspekcji pracy.....ehhhh. Ostatecznie sytuacja opanowana przez szefa ekipy budującej.

Dziennik leży odłogiem, muszę się zmotywować bo zdjęcia są.

Odpowiedź konkursowa - chmiel????

Pozdrawiam,

[R&K]

gratuluję poprawnej odpowiedzi
marcos wygrywa chmiel w postaci płynnej
nagroda do odebrania osobiście w siedzibie firmy

dziś podpisałem kredyt
sam nie wiem czy się cieszyć czy smucić - data ostatniej raty 10.09.2049
wniosek o wpis hipoteki złożony - hipoteka ustanowiona będzie za 2-3 dni - księga wieczysta jest w wersji elektronicznej

czas się rozejrzeć za ubezpieczeniem - podobno ubezpieczenia budowy są drogie - ok 600-800 zł na rok ...

Pan koparkowy od przyłącza wody rozwalił koparkę - poszukuje na gwałt nowego koparkowego - jednego już mam - najbliższy wolny termin --> sobota - czyli jak już będzie padać

[R&K]

akcja podlewanie zakończona - dziś odwiozłem do wuja przyczepkę i beczkę resztę pozostawiam matce naturze, bo jutro i w sobotę ma padać

na sobotę umówiony jestem z koparkowym i hydraulikiem na wykonanie przyłącza wody - mam nadzieję że tym razem nic już się nie wydarzy

na ta chwilę siły i umysł ukierunkowałem na cyferki - wszystko przez bank ... i jakiegoś durnego analityka
obiecałem więc napiszę ...
kredyt na działkę i budowę domu wzięliśmy w DB - o/Rzeszów ul. Grunwaldzka, obsługiwał mnie od samego początku pan Paweł P. - to dzięki niemu "pozbyliśmy się" mieszkania by móc skorzystać z kredytu z dopłatami RnS, wiele rozmów , wariantów rozważań , analiz podpowiedzi od strony pana Pawła - byłem zdziwiony że tak może pracownik banku rozmawiać z klientem, a porównanie miałem - bo chyba każdy kto chce zaciągnąć taki kredyt odwiedza wiele banków. 1 kredyt poszedł dość sprawnie. Dość oznacza mnie więcej tyle że idealnie nie było - ale jakoś przez to przebrnęliśmy ... byłem przekonany że jak pracownik banku przyjmuje wniosek i plik dokumentów to coś się już z tym zaczyna dziać - guzik prawda - zanim nie skompletujesz dokumentów w 100% nie masz co liczyć że ktoś coś zacznie robić - więc cała procedura się przeciągnęła - trochę z mojej winy. Przy 2 kredycie na budowę domu wiedziałem już co i jak wiec poszło nieco lepiej
wszystko zaczęło się komplikować gdy analityk nie wiedząc czemu nie uznał części moich dochodów. wykazałem dochody z 3 ostatnich lat, w ostatnim roku były najniższe - choć gdybym wiedział wcześniej że będzie to miało wpływ na całość mogłem wcześniej się postarać i wykazać znacznie wyższe zarobki , wg teorii do dochodu liczona jest najniższa powtarzalna wartość z ostatnich lat, a mi wzięli dochód z ostatniego roku i obcięli go przez pół grrrr!!!! dostałem odpowiedz negatywną ponieważ obniżyła się zdolność kredytowa. Pan Paweł złożył jakąś tam reklamacje w moim imieniu co spowodowało że nie można już było pracować na tym wniosku tylko całą procedurę należało rozpocząć od nowa ... a ja poprosiłem tylko o odpowiedz jeśli tyle YYYY mi nie dacie bo nie mam zdolności na tyle to proszę o decyzję pozytywną - damy Ci tyle XXXX i na takich warunkach - bo przecież nie urządza mnie odpowiedz negatywna tylko jakakolwiek pozytywna.
Bank wydał decyzję - okazało się że mamy zainwestować ok 50 tyś z własnych środków - wg kosztorysu jaki przedstawiliśmy do banku - mieliśmy wykonać pełny stan ZERO - jak wiecie wykonaliśmy go i wczoraj podpisaliśmy umowę kredytową
... i tu kolejne ale - miały być 3 transze - z czego 1 największa - a w umowie są 4 równe
i siedzę i liczę jak tu wszystko zegrać by nie zatrzymać budowy na 2-3 tyg , a biorąc pod uwagę że z pogodą będzie coraz gorzej to niezłą mam zagwozdkę
i tak co kupić , co zamówić , komu zapłacić , na co i ile wpłacić zaliczkę by bank to uznał i by szybko później wypłacił kolejną transzę
i tak
zamawiam silikaty
murujemy mury ściany działowe i ściany na poddaszu
między czasie strop do wykonania
i wpłacenie 100% na okna
i po 1 transzy

a pasowałoby jeszcze drzewo zamówić i pokrycie dachowe ...

a najlepsze jest to że bank nie uznaje FV na materiały - tylko umowy + ewentualne dowody zapłaty całości lub zaliczki - tak jak np przy oknach - bo wiadomo że się czeka

a nie uznaje zakupu materiałów - muszą być one "wmurowane" - chcą zobaczyć efekt

czyli jak zamówie drzewo na dach - to i tak się z niego nie rozliczę do momentu aż nie zrobią konstrukcji dachu , jak zamówię dachówkę - to nie rozliczę się aż nie będzie położona