I zrobi się Owocowo :)

[janiseya]

Co do zdjęć działki - nawet nie pomyślałam o takowych... Dojadę i cyknę pare, chociaż pogoda niezdjęciowa - mgła u nas dziś taka, że na 2 metry mleko tylko.
A z nowin to wczoraj dzwonił pan geodeta i poinformował, że działka odrolniona, jeszcze do 13 grudnia się musi uprawomocnić i możemy umawiać notariusza

Ha, nie masz głowy to takich rzeczy, no i jeszcze nie masz nawyku. To nic , szybko się przyzwyczaisz, że lud czytający dziennik jest spragniony zdjęć wszelakich.Poza tym, to potem fajna pamiątka.
U nas pogoda piękna, udało mi się wyjść na 30minutowy spacer z kijkami. Zmotywowało mnie właśnie słoneczko.

Miłego dnia

[Kamila i Marcin]

Witam

zaglądam z rewizytą będę kibicować w budowie.. powiem szczerze, że bardzo fajny projekt.. u nas odpadł by niestety ze względu na to, iż kuchnia jest od wschodu i południa, a ja takiego układu nie chciałam.. choćby ze względu na słońce operujące przez większość dnia..

Pozdrawiam

[Bhm]

Witam
ma racje janiseya szybciutko się przyzwyczaisz do aparatu w torebce jadąc na budowę, mnie popsuł się już na wieki mój "porządny" aparat i pewnie długo nie kupię następnego (przy budowie są ważniejsze wydatki niż aparat a 600-800zł różnicy to dość dużo) więc na urodziny dostałam idoten-camera taki malutki i prawdę mówiąc bardzo zadowolona jestem - jakość zdjęć jest przyzwoita, a ręce nie odpadają od noszenia aparatu w torebce która i tak zawsze jest bardzo ciężka i zawsze go można w kieszeń schować wchodząc po drabinie na poddasze
Jeszcze dodam tylko, że dla mnie jak zaczynałam studiować forum Muratora to takie dzienniki z zdjęciami poszczególnych etapów były bardzo pomoce, jako zupełny laik zaczynałam mieć jakiekolwiek pojęcie co i jak i w jakiej kolejności

[kami1227]

Witajcie
No to muszę zakupić malutki aparat Póki co nic się na działce nie dzieje, więc nie jadę tam, bo i po co... Patrzeć nie mogę, jak tak tam sobie jest i nic się nie dzieje Jutro się może wybiorę, specjalnie te zdjęcia porobić
Kamila i Marcin (ja też Kamila ;D) Jeśli chodzi o kuchnię, to u mnie wjazd na działkę od południowego wschodu, więc okna w kuchni też pd i zachód Zasadzę sobie drzewo, może lipę jaką pod oknem południowym, a zanim urośnie to się jakie 20 lat przemęczę Zresztą kuchnia to raczej nie jest moje ulubione miejsce, więc "jestem jak muszę" Roletę założę i z głowy. Ach zobaczymy. Przekopałam tyyyle projektów, że nawet mi się myśleć nie chciało o dopasowywaniu od nowa do działki. Jak będzie tragedia, to sobie drugi dom zbuduję i wezmę to pod uwagę Mogliśmy zawsze odwrócić domek szczytem do drogi, ale wolałam z kolei mieć kuchenne okno na wjazd na podwórko. I tak co by nie postanowił, to zawsze jest jakieś ale. ALE to się można przyzwyczaić.

[janiseya]

Wesołych Świąt

Pozdrawiam

[kami1227]

Serdecznych spotkań rodzinnych,
pukania do drzwi,
przyjaznych twarzy,
dużo radości,
serdecznych objęć, pocałunków,
szczęśliwych wspomnień,
aby Święta były właśnie tym,
czym powinny być- odrobiną ciepła w środku zimy,
światłem w mroku...

[Kamila i Marcin]

Kiedy gwiazdka zabłyśnie na niebie
każdy złoży życzenia od siebie,
łamiąc się opłatkiem nawzajem
każdy wtedy ciepło podaje.
Tak prosto do serca słowami
ze świątecznymi życzeniami.
I siadamy do stołu wokoło
kolędy śpiewamy wesoło,
choinka migocze lampkami
przybrana kolorowymi bombkami.

[martaibartek]

kami witam po raz pierwszy!

fajny projekt wybraliście, będzie z tego ładny domek!
życzę powodzenia- będę zaglądała i kibicowała!

[Bhm]

Dziękujemy za życzenia i Wam również życzymy wiele dobrych wspólnych chwil .. miłości i umiejętności docenienia tych wszystkich dobrych i życzliwych ludzi wokół nas oraz innych zdarzeń które powodują uśmiech na naszych twarzach

[Kwitko]

WESOŁYCH, ZDROWYCH, SPOKOJNYCH ŚWIĄT !

[kami1227]

Witam po świętach i dziękuję za życzenia
Witaj MartaiBartek Fajnie że jesteś
Mam akt notarialny
Działka na reszcie nasza, jeszcze tylko trzeba czekać na wypis z KW. Poza tym pan geodeta oddał mi dziś mapkę do celów projektowych. Taka przyjemność kosztowała nas 600zł. Dużo? Trudno powiedzieć, ale polecił się na wytyczanie budynku, ze słowami, że będzie coś taniej dla stałej klientki "stałej"
Oczywiście zdjęć nadal brak... Ale (ALE) się poprawię. Po prostu nie ma po co tam jechać póki co. "łyse pole" na razie a do "sanfracisko" mu jeszcze daleko Trzeba się WYBRAĆ na wyprawę, a moja Tosia się nudzi "w polu" i nie ma po co wysiadać i ogólnie "mondruje" się w aucie, a ja skazana na jej towarzystwo jestem, więc muszę uszanować trzylatkę, że nie chce w pole jechać. Przy tzw. okazji
Teraz co? jak będą KW to nawet nie wiem, gdzie uderzać? do architekta? do prądu? do gminy? Nosz kurde nie wiem... Rady potrzebuję Generalnie udałabym się do architekta, bo mam projekt nabyty, mapkę wyrysowaną, akt w kieszeni. Tak?

[Kamila i Marcin]

Na prąd długo się czeka, więc nie zwlekaj. Idź do architekta niech dom na mapce osadzi i wtedy wytyczenie budynku.. ale to najlepiej zrobić tuż przed wbiciem pierwszej łopaty

[kami1227]

Hmmm, tylko my jeszcze nie mamy pozwolenia na budowę...

[Kamila i Marcin]

Pozwolenie na budowę dostaje się jak już architekt adaptuje projekt, wtedy dostaje się 4 egzemplarze adaptacji od architekta i zanosi się je do starostwa (tak my robiliśmy), czeka się 30 dni i dostaje PnB

[Danonki]

ja na PnB czekałam 60dni. Też bym teraz do architekta/ki poszła.

[msdracula]

Kami załatwiaj prąd bo na to się czeka troszkę my nie przyspieszaliśmy nic bo nie było po co i prąd mamy mieć w czerwcu 2012 ( umowa podpisana w 2010 ) a jak się komuś śpieszy to trzeba gonić

Gratuluję aktu notarialnego i teraz tylko pozwolenie i na wiosnę ruszycie pełną parą a jak z kredytem? załatwiony już?

[kami1227]

Hej hej dziewczynki
Wszelkie "kwity" już zabrał architekt/kier-bud W pakiecie taniej Najlepsza wiadomość jest taka, że gość wszystko sam załatwia, znaczy przyłącza prądu, wody, kanalizacja, zagospodarowania i inne tego typu niezbędniki. Tak, że ja tylko teraz czekam na PnB Twierdzi, że ten prąd to u nas nie problem, bo jego ktośtam pracuje w energetyce naszej i nie będzie czekania latami na pewno, podobno w pół roku się mieszczą... No zobaczymy Poza tym dziwy, bo o nic póki co nie zapytał, znaczy gdzie dom na działce chcemy, gdzie gospodarczy/garaż ani cokolwiek. Może to za wcześnie na takie ustalenia?
Jeśli chodzi o kredyt, to wstępnie się "rozejrzałam". Wyszło mi przede wszystkim to, ze nie takie proste jest dostać kredyt w wysokości 170tyś. O wiele łatwiej brać od razu 350tyś Bo ja liczę sie wprowadzić za 20000, a oni mi liczą, że mi 400000 braknie I tyle w temacie póki co. Zdania nam się różnią, a ja jestem ciężka w ustępowaniu. Zwłaszcza bankowi - z wiadomych względów. Więc zrobiłam kasting i zobaczę kto da mniej Póki co kupiliśmy słupki i siatkę do grodzenia tyłów/boku działki. Na fundamenty mamy fundusze a Tomka szef wchodzi z towarem, buduje sso i o kasę nie pyta póki co, powiedział, że spokojnie poczeka, bo to inwestycja w pracownika roku, więc nie martwię się póki co. Poza tym wiadomo, ze wkład własny - działkę ze stanem surowym otwartym - bank potraktuje jako wkład własny wyższy niż gołą I może się uda wziąć mniej niż więcej...
A wczoraj dostałam wypis z ksiąg wieczystych. Tak, że dokumenty dla banku skompletowane Tylko banku brak
Póki co koszty muszę wypisać, bo mnie małżonek truje:
Działka: 16.346zł
projekt domku: 1.900zł
projekt garażu: 595zł
notariusz: 1.600zł
mapka geodety: 600zł
Razem 21.041zł

Ogrodzenie (część): 1.900zł
farba i takie tam: 30zł
daszki i przelotki: 98zł
Razem: 23.069zł
Na razie Pan Pikuś

[msdracula]

Oj znam twój bół my też chcieliśmy duuużo mniejszy kredyt, a bank nam chce dorzucić 100tyś na razie pytamy, dowiadujemy się, zobaczymy co z tego będzie

[Kamila i Marcin]

My wzieliśmy 150 000 tylko, że na 10 lat, i dostaliśmy bez większego problemu tyle ile chcieliśmy, tylko my braliśmy jak już więźbę mieliśmy zamówioną.
Kredyt w dużej mierze wzieliśmy na pompe ciepła i okna, i 20 000 na "duperele" a reszta z własnej kieszeni i bank dał.

[msdracula]

Kamila bank liczy sobie stawkę za metr użytkowej i tego nie przeskoczysz niestety....U nas od tego co jest w kosztorysie archonu babka odjęła ile kosztuje piwnica i tyle kredytu mamy wziąć będziemy jeszcze próbować zejść z tej kwoty...u nas problem w tym że budujemy sys. gospodarczym