Bieżące zużycie ekogroszku

[timon120777]

czp nie obraż się ale jak napisałeś że goście i Ci zużycie CWU wzrośnie i węgla więcej spalisz to pomyślałem sobie że Twoi znajomi grzeją gazem i z oszczędności żeby się mogli niskim zużyciem pochwalić to chodzą się myć w weekendy do znajomych

a poważnie to przy zwiększonym zużyciu CWU miałem raz taki numer że mi się alarm załączył. Był normalnie mały odbiór ciepła i w krótkim okresie czasu kąpiel dziaciaków i my prysznice więc kociołek pracował sobie non stop przez jakieś 2h i na koniec zrobił się taki nadmiar ciepła że wyjechał najperw do 76st a potem tak długo był w podtrzymaniu że mi się żar cofnął i alarm temperatury podajnika się załączył, dziwna sprawa przyznacie
tomek6401
gdybyś miał choć częściową grawitację to przy niepracujących pompach troszkę tego ciepła z kotła uciekłoby w układ a tak ta energia która została na palniku grzała Ci ten termos i stąd przyrost temperatury. dobrze że nie zagotowało chociaż już były o tym dyskusje czy zagotuje czy nie

[czp01]

timon120777 a żebyś wiedział ogrzewają gazem z sieci ale to ekonomicznie trochę nie bardzo to zabudowali sobie jeszcze śmieciucha w kotłowni i nim głównie dogrzewają

[ppietrz]

czp01, jak więcej ludzi w domu to trzeba grzejniki przykręcić, bo własną ciepłotą ogrzeją dom

[czp01]

Zobaczymy czy ogrzeją - a na kolejny sezon zakładam też głowice termostatyczne na większość grzejników

[ppietrz]

Ta inwestycja na pewno Ci się zwróci.

[ansu]

czp01 Jak zimno to spożycie rośnie. Zdecyduj się czy chcesz zaoszczędzić na alkoholu i zakąskach czy na węglu

[czp01]

Spoko barek pełny a w kotłowni ekogroszku jak na razie starczy jeszcze na następny sezon

[pionan]

pisałem już w tym wątku o problemach ze spiekaniem (koksowaniem) węgla u mnie. Próbowałem wszystkiego. KOmbinacje z dmuchawą, zmniejszaniem i zwiększaniem przerw, długoscią podawania. Żadnych rezultatów. Jest to ciągle budowa, więc przez ostatnie kilka dni bawiłam się z odsiewaniem spieków z popielnika i ładowaniem ich do powtórnego spalenia. Jednak wczoraj, za namowa znajomego, podjechałemna jeden ze składów i kupiłem opał o nazwie Ekoret z zakładu przeróbczego w Sosnowcu. Nie pamietam z jakiej kopalni. Opał pakowany w czarne, foliowe 25kg worki. Załadowałem wczoraj po południu do podajnika. Dziś rano zajeżdżam na budowę, otwieram drzwiczki, a tam miłe zaskoczenie. ZERO jakichkolwiek spieków, popiołu ledwie na dnie popielnika.
Ciężko jednak kupić dobry ekogroszek. Ten workowany 950zł/tona. W sumie to cena normalna, ale przynajmniej opał dobry.
Za tydzień mam zamiar podjechac do Czech, do Novego Mesta na skład i wziąć na próbe kilka worków czeskiego eko. Cena cos koło 400zł/tona. Warto spróbować.
U mnie zuzycie dobowe systematycznie spada (tak jak wilgotność w domu). Obecnie ok. 16kg/doba, przy domu ok. 120m2 po podłodze. Wszędzie podłogówka. Dom z solbetu 36cm, będzie jeszcze docieplany styro. Poddasze 30cm wełny w skosach, 15cm w suficie i 15cm na strychu do samej kalenicy. Folia paroizolacyjna z ekranem aluminiowym. Temp. na dole ok. 22-23stopni. Na górze ok 19-20stopni. Górne pętle mocno skręcone.

[czp01]

pionan skoro teraz jeszcze na budowie spalasz po 16 kg na dobę eko i masz odpowiednią temperaturę to zanosi się na to, że będziesz miał w domu naprawdę ekonomiczne spalanie zwłaszcza, że będziesz jeszcze ocieplał styro.

[darase]

Piotr ładnie dom docieplony, to i spalanie w przyszłym roku spadnie albo ... wzrośnie jeżeli będzie zima. Teraz powinieneś spalać porównując z moją powierzchnią ok. 12kg. Zapewne gdy dom dosuszysz to na dobrym eko to osiągniesz.

[ppietrz]

pionan, a okna czasami otwierasz aby wypościć wilgoć?

[pionan]

okienka za dnia otwierane, bo majster od płytek kurzy niemiłosiernie przy szlifowaniu . Poza tym na parterze i na piętrze umieszczone higrometry. Wilgotność około 46%. Jakbym spalał z 15kg/doba docelowo, to już mi styknie

[ppietrz]

No to ładny masz wynik w porównaniu z tymi którzy w pierwszym sezonie mają spalanie po 30-40kg / dobę

[darase]

46% to dużo?? u mnie 58-62%, to mam trochę więcej.

[darase]

Ppietrz kolega nie ma wilgoci.

[ppietrz]

pionan, a jaką masz wilgotność na zewnątrz, bo te 46% to jest rzeczywiście bardzo mało.

[pionan]

nie wiem ile na zewnątz. Dzisiaj pewnie sporo, bo na przedgórzu izerskim wali śniegiem i ogólnie pogoda pod psem. Wynik 46% z dzisiaj rana. Okna od wczoraj, jak majster skończył dniówkę, pozamykane. Piecyk utrzymuje całą dobę jednakową temp. wewnątrz. Wentylacja grawitacyjna, jakby to kogoś interesowało

no chyba, ze higrometry nie wskazują prawidłowo. Tynki CW robione we wrześniu. Wylewki w pażdzierniku. Ciepła i łądna była jesień, to było wietrzone niemal nonstop.

[ppietrz]

Może i ściany zdążyły podeschnąć w ciągu długiej jesieni... Ja bym na wszelki wypadek wystawił higrometr na zewnątrz aby sprawdzić czy wskaże więcej

[pionan]

spoko, dzisiaj wystawię, zobaczymy jaki będzie wynik

[art-e]

No to ładny masz wynik w porównaniu z tymi którzy w pierwszym sezonie mają spalanie po 30-40kg / dobę

No proszę ja zaczynałem od 50kg/dobę przy takim samym metrażu.

Kolega jak ociepli to może dojdzie do 5kg/dobę