Kliknęłam.. (107)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTak, klika się tylko raz, więc wszystkim którzy kliknęli dziękuję
Kto nie kliknął może to zrobić do 23 grudnia
Wczoraj pytałam Sylwię, jak ona w taki płaski, wyćwiczony brzuch,
świąteczny bigos zmieści
Jamles, armata na razie załadowana czeka. Jak będą nowe wiadomości od razu poinformuję.
Na razie teren wyczyszczony, zostało tylko kilka starych jabłoni i cisza. Nikt nie przyjeżdża.
PZP nadal w gminie nie wyłożony. Sprawa trafiła do ministerstwa,
bo gmina stara się o odrolnienie części terenu i przeznaczenie go pod zabudowę. Czekamy.
Arnika, dziękuję
TAR, dachy sobie odpuść, bo coś straszą kolejnym orkanem.
Na dachu nie będzie bezpiecznie, nawet dachówkom
STEFANY, przepis najprostszy z możliwych.
Płaty śledziowe kroimy w grubą kostkę, lub paski.
Siekamy zieloną pietruszkę, cebulkę białą lub czerwoną kroimy w piórka,
dodajemy kilka kropel octu winnego, mieszamy.
Dodajemy gotowaną marchewkę pokrojoną w plasterki, mieszamy.
Śmietanę (raz w roku może to być kaloryczna śmietana a nie jogurt naturalny),
ubijamy widelcem aby była puszysta.
Mieszamy z majonezem w proporcjach smakowo indywidualnych.
Doprawiamy pieprzem, solą, odrobiną cukru.
Do przezroczystej salaterki wykładamy wymieszanego śledzika,
przykrywamy śmietanową pierzynką, posypujemy według fantazji:
siekanym koperkiem, szczypiorkiem, ulubioną mieszanką ziołową,
lub startym gotowanym żółtkiem.
Wszyscy zawsze się nią zajadają i wygląda ładnie, kolorowo.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOstatnio edytowane przez Ew-ka ; 12-12-2013 o 15:38
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychjak ja klikałam było 178 ... a która to Twoja Synowa???
dzisiaj natrafiłam na parodię Last Christmas i przepadłam ...cały dzień nucę .....w te święta dałeś mi serce ,ja dałam skarpety ...dziurawe niestety http://youtu.be/p5l3XOVq7BY polecam wszystkim z poczuciem humoru
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMoja zimowa stołówka już działa.
Jest w tym trochę mego egoizmu,
bo zainstalowałam ją na klonie rosnącym przed dużym oknem w salonie.
Siedząc na kanapie obserwuję przylatujące ptaki i mam z tego wielką frajdę
Kto się zna na ptakach i odgadnie co to za cudo było dziś gościem stołówki?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychEw-ka, świetny kawałek
Zagłosowałaś na Sylwię mam nadzieję
Za mną dziś cały dzień chodzi kawałek z repertuaru Poparzeni Kawą3.
Rozwala mnie zwłaszcza "pasztet kaliski"
http://www.youtube.com/watch?v=bRircB2hwSU
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWygląda, że to zięba.
Dziennik
Komentarze
Blog ze wsi
Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychpiękna, prawda?
dla niej te gałęzie za gęste są, bo to duży ptak.
Sikorkom najwygodniej.
Kupię jeszcze większe kule i umieszczę jak najwyżej, wtedy i ziębom będzie dobrze.
SYNEK KRZYCZY Z GÓRY, ŻE MOŻNA KLIKAĆ RAZ NA DOBĘ
https://www.facebook.com/potreningu?...59&app_data=52
jeśli macie czas i ochotę...to pamiętajcie i klikajcie.
Sylwia w podziękowaniu zrobi wszystkim trening Zumby...u nas w ogrodzie
...będzie, będzie się działo,
będzie zabawa i znowu nocy będzie mało...
Ostatnio edytowane przez tola ; 12-12-2013 o 18:59
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTolu święte słowa ja kocham te święta mimo ,że odkąd pamiętam w domu rodzinnym zawsze górowało zniecirpliwienie mojej mamy .Te nerwy ten pośpiech i ,że coś nie wyszło .Ąle u mnie jest inaczej ,tak sobie organizuję przygotowanie wszystkiego ,że już w pażdzierniku na samą myśl świąt mam uśmiech od ucha do ucha. A w wigilie siedzimy od rana z rodzinką przy choince ( która pachnie w całym domu) z kawką i ciachem i jest cudownie. Dzieciaki nie mogą doczekać się kolacji no i oczywiście paczek od gwiazdora.No już nie wspomnę o sobie bo przecież ja z całej rodziny jestem najgrzeczniejsza.I nie są ważne reklamy i te sklepy bo oni robią to co muszą .Każdy z nas gdzieś pracuje.
Od nas samych zależy magia świąt
Milego wieczorku
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychGosiek33, miło że zajrzałaś
Sójka powiadasz, to ta co za morze się wybierała
Ziębę sprawdzałam w google, no jakaś za mała, ta moja dużo większa.
Zaraz sprawdzę sójkę.
Podciągnę się w temacie ptasim
Kasia_Grzes, dobrze piszesz
Najradośniejsze wigilie były wtedy, kiedy dzieci były małe.
Bo któż potrafi się tak cieszyć wszystkim jak one.
Te wielkie oczy przy rozpakowywaniu prezentów,
ogrom radości przy spełnionych marzeniach,
kolędy śpiewane na wdechu, czasem pomylone wersy.
Prośby: - opowiedz mamo jak to było, gdy byłaś mała.
Podawanie najpiękniejszych bombek przy ubieraniu choinki,
wypatrywanie pierwszej gwiazdki z nosami przyklejonymi do szyb...
Uczcie dzieci magii świąt...takiej prawdziwej, czarownej.
To nic, że trochę się plączą pod nogami...one nie przeszkadzają,
tylko uczestniczą...jak potrafią
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzepis rzeczywiście podejrzanie prosty i te śledziki nie są wcześniej namaczane w mleku, ani żadnych innych zalewach octowych?
Wypróbuję na pewno. Mój tata jest smakoszem śledzi, pochodzi z Elbląga, więc to dla niego taki powrót do korzeni.
Co do kliknięć, to i owszem wczoraj kliknęłam, ale ta akcja - powiedzmy sobie szczerze- wpędza mocno w kompleksy Nie wiem czy chcę to przeżywać codziennie
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychFuck! tycznie sójka!
A tę zumbę to ja chętnie, a jakże...
Dziennik
Komentarze
Blog ze wsi
Nie próbuj mi wmawiać, że natura nie jest cudem, nie opowiadaj mi, że życie nie jest baśnią. Ktoś, kto jeszcze tego nie zrozumiał, być może pojmie to dopiero wtedy, gdy baśń zacznie się kończyć. /Jostein Gaarder/
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSTEFANY, płaty śledziowe wymoczyć w mleku i na kilka godzin włożyć do zalewy wodnooctowej.
Przyznam szczerze, że śledzie zawsze robi moja mama, a ja tylko potem te sałatki.
Nie wszyscy lubią śledzie twarde...po moczeniu w occie twardnieją.
Można nie moczyć. Tu w przepisie jest pełna dowolność w zależności od upodobań
DPS-ia, Sylwia jest instruktorką zumby, więc będzie pełen profesjonalizm.
Najpierw wycisk, a potem turlanie po śniegu, lub w cieplejszym sezonie po trawniku.
Gdybyście miały do mnie bliżej, sądzę, że bym namówiła, fajnie by było.
Czemu ja mieszkam na końcu świata???
Dom przystroiłam wszelaką świąteczną pstrokacizną.
Choinkę ubierzemy przed wigilią.
Na zewnątrz przed domem choinka już świeci.
Firany poprane, zawieszone.
Prezenty zostało popakować, więc już luzik.
Bo świąteczne rozsądne gotowanie, to już będzie czysta przyjemność,
nawet dla mnie...nie przepadającej za kuchnią na co dzień
Dziś zajrzę też na pocztę, aby wysłać świąteczne kartki z życzeniami
do ulubionych cioć i wujków. Wiem, że lubią otrzymywać tradycyjne kartki,
z przyjemnością więc je piszę i wysyłam.
Sójka była już na śniadaniu. Kulki tłuszczowe mniejsze o połowę
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTola - tyś mi z krew z krwi mojej u mnie to samo .....domek już odświętny i wypucowany ,wszystkie zasłony jasne na bordo zamienione ,choinkę ubiore w przyszły weekend bo w Wigilię wyjeżdżamy ale dekoracje gdzie-nie gdzie już stoją i wiszą ,światełka na tarasie pięknie też już świecą ale przed domem lampki się zbuntowały i mimo ,że przed schowaniem były sprawne -teraz nie działają, a w sklepach niestety tylko są białe ledowe a takich nie lubię .....trza będzie w necie pobuszować ......ale prezenty już wyjątkowo od października gotowe i kartki też już wysłane normalnie krew z krwi
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSójka! U mnie lata ich mnóstwo ... jakby 2 drapiezne koty w okolicy nie wystarczyły
Pozdrowionka zostawiam!
Należe do klubu uwielbiających Święta BN!!!
Uwielbiam to uczucie, kiedy wstaję rano i wiem, że przez cały dzień mogę się opier...ć
Droga do Uroczyska
Brazowe komenty
Wnętrza
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSójki się kotów nie boją. Moje 2 sierściuchy są wyraźnie prowokowane i podpuszczane, przez ptaszyska. Już się chyba nauczyły, że to i za duże, i za bardzo się pilnuje. Próbowały podchodzić też kuropatwy i bażanty, ale raczej sportowo, bez krwiożerczych zamiarów. W ogóle na szczęście ptaków od dawna nie atakują. Nawet jak sikorki, albo kopciuszki - to przecież maleństwa - zaplączą się do domu, to koty je olewają. No, co najwyżej śledzą wzrokiem.
INSPIRACJE KOMINKOWE
Uważam, że telewizja jest bardzo pouczająca. Za każdym razem,
kiedy ktoś włącza telewizor, wychodzę do innego pokoju i czytam dobrą książkę
(Groucho Marx)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych