Musi być co najmniej metr od szyby kominka, bo meble „przypali”, znaczy wygrzeje i gąbki we środku miękkiego szlag trafi.
Chloe puściłam majla jak Owieczka, ale zaraz tu przekleję co napisałam
EDIT:
Wysuwać bardziej w stronę TV nie możesz, bo i tak już nieco poza schody wystają i włażą w ciąg komunikacyjny.
Pamiętaj o zostawieniu między szybą kominka a kanapami 1 metra odległości (co najmniej). Jak w palenisku nahajcujesz, zacznie za mocno wygrzewać meble.
Ciężko w tej perspektywie ocenić, ale chyba błękitną kanapką możesz jeszcze odjechać w stronę okna.
Aneta, Piękny się ten salon zrobił. Ciepły i elegancki. A stół i krzesła sam miód
Jak szczerze ma być, to powtórzę, że obraz przy kominku troszkę za mały. Albo szerszy obraz i dłuższa konsolka, albo postaw za konsolką w stronę schodów lampę podłogowa nie wymyślną. Tam się taka dziura zrobiła. Lampa ją wyeliminuje.
I jeszcze obrazki-galeria
Jak patrzę na fotkę z lampami i galerią za nimi, to mnie wkurza bałagan. Lampy zaplątane w ramki obrazów - chaszcze ogrodowe
. Nadal jestem za powieszeniem tam na ścianie dużej niezbyt kolorowej tkaniny. Uspokoi. Zrobi dobre tło dla lamp. Zabierz tę galerię gdzieś, gdzie nie będzie tłem dla lamp.