Oswajanie domku czyli poprawianie wszystkiego

[Zielony ogród]

cześć Lui, dawno nie zaglądałam. piękne wakacje, piękna porcelana. zarażasz mnie swoja energią......

ale zgadzam się z barbe-cue - robi się za dużo wszystkiego. każda rzecz piękna, ale wystarczyłoby tego na wystylizowanie pewnie z trzech salonów, i wszystkie byłyby piękne

wycięłam górę twojego kredensu:

[**lw**]

Cześć Ogrodzie Super zabieg! Zrobię to! Będę miała dobry powód, żeby wywalić pierdolnik, który mam w kredensie I wstawię w to miejsce białą porcelanę. Dzięki!

A co z malowaniem i naklejanymi ramkami? Jest sens? Wyjdzie przy tych zaokrąglonych narożnikach?

[Catti]

no i proszę....
kredens odzyskał proporcje!
świetny pomysł
Ogródku, super wymyśliłaś

zaczynam się łamać i myśleć o pomalowaniu...

co ci szkodzi?
podrzucam ci Manię, która wiecznie coś maluje i przemalowywuje i w dodatku robi to świetnie!
ostatnio zrobiła szafkę pod telewizor z ciemnego na biało

http://forum.muratordom.pl/showthrea.../page154jestem

a co do siedziska to na allegro jest mnóstwo takich kutych taboretów.... coś znajdziesz na pewno...
i też jestem za fajną konsolką

i jak zwykle świetne inspiracje!!

[Zielony ogród]

Lui, ja znam dobrze te kredensy - u mnie w rodzinie w dawnych czasach stały po domach. to taka matowa okleina dębowa, prawdziwa drewniana. wyczyściłabym to jakąś wełną metalową czy papierem ściernym i przemalowałabym jakimś szlachetnym odcieniem bejcy czy politury czy czymś takim, aby nabrała ciepłej barwy i aksamitnego połysku, i tyle, jak te meble w twoich inspiracjach. taki ciepły kolor drewna jest potrzebny w twoim salonie, jak pomalujesz to na biało to będzie mdło i płasko. tym bardziej, że z bliska to nie będzie dobrze wyglądało.

http://homewelove.blogspot.com/2013/...-art-deco.html

http://starychmebliczar.pl/tag/politurowanie/

[nihiru]

Lui - słuchaj Ogródka, bo dobrze prawi I przeróbkę kredensu zrobiła świetną.

Malowanie na biało wcale temu meblowi nie jest potrzebne. Ten styl (tak samo jak midcentury) żle znosi malowanie - widziałam kilka przykładów na gazecie i nie wyglądały dobrze.

[jjana]

Luiza wyczyść skrzynkę

[**lw**]

Wyczyściłam, zanim poprosiłaś Murator od razu mi doniósł, że chcesz mi coś wysłać. Pisz!

[jjana]

Poszło

[diana_teresa]

Aniiita89 witam u mnie i pokazuję efekty











Kolekcjonowanie biało-niebieskiej ceramiki wciąga strasznie! Zaczęłam od Delft, ale chińska porcelana jest jednak ładniejsza, szlachetniejsza i delikatniejsza. Mam jeszcze ochotę na upatrzoną średniej wielkości amforę, która jest kolorystycznym negatywem - niebieska z białymi wzorami, ale na komodzie robi się ciasno... Hortensje i koralowiec na nóżce są z MG. Czekam jeszcze na przesyłkę z ogromną muszlą.

Ach jest cudownie !!!

[**lw**]

Diana! Wiesz, że się o Ciebie martwiłam

[jjana]

Luiza tu dziękuję, bo skrzynkę znowu masz zapchaną. A ta niebieska porcelana bardzo mi się podoba.

[Zielony ogród]

Luizo, śliczna ta figurka kobiety, skąd ja masz?

[**lw**]

A dziękuję bardzo Kiedyś zauważyłam ją na Allegro. Był sprzedawca, który sprzedawał w bardzo dobrych cenach towary importowane z Indii, ale potem się, niestety, zlikwidował. Ale tak konkretnie to kupiła mi ją moja mama

Przy okazji: odnowione kredensy z Twoich linków robią niesamowite wrażenie. Ja jednak nie podejmę się aż tak poważnych zabiegów, dlatego wracam do opcji wyprowadzenia kredensu na spacer i zacznę od nadstawki, co zresztą proponowałaś mi już dawno

Jjana - nie mam zapchanej skrzynki, może tym razem to Twoja I cała przyjemność po mojej stronie.

[diana_teresa]

Diana! Wiesz, że się o Ciebie martwiłam

Wiem wiem, odpisałam ci nie dostałaś mojej wiadomości? Zaszyłam się troszkę

[**lw**]

Diana, dostałam Twoją odpowiedź Dobrze, że to tylko zabieganie.

To straszne, znowu mam ochotę złożyć zamówienie u niezrównoważonego stolarza, który robił mi stoliki nocne. On jest wariat, ale artysta. Nie wiem, co robić...

[darkowa]

[AnnaMM]

Witaj Iw, pomysł z biało niebieską porcelaną oryginalny, gratuluję!
Podrzucam, co znalazłam przy okazji moich poszukiwań, może się przyda

[diana_teresa]

Iw pamiętam jak było ze stolikami i ileż było nerwów ale z drugiej strony kto cię zrozumie lepiej niż szalony stolarz artysta?

[Doriko]

Myślę że skoro wiesz na co się piszesz to nie będzie tyle nerwów. Załóż dłuuuuuuugi termin realizacji i ze stoickim spokojem przypominaj się co róż. A może cię pozytywnie zaskoczy.

[aniaklasyka]

z tym stolarzem to ryzyk fizykchociaż często mówię,żę kto nie ryzykuję ten szampana nie pijeceramika sliczna,kredens aż się prosi o nowego właściciela,jeszcze trochę i wyprosisz go na kopach