dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 8
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 154
  1. #41
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Barbossa
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Allenstein - niestety tylko duszą
    Dzielnica
    a może jeszcze nr buta, co :-/
    Posty
    11.187

    Domyślnie

    zanim dotrzesz do zimy dostanę kociej mordy z ciekawości
    albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości

  2. #42

    Domyślnie

    milak, zaprawde powiadam Ci, jezioro i las są niewinne.

  3. #43
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Cytat Napisał Krzysztofik
    milak, zaprawde powiadam Ci, jezioro i las są niewinne.
    Bliskośc jeziora sprawia, że powietrze może być w pewnym stopniu bardziej wilgotne, niż w innych miejscach, ale silnie zależy to od położenia tego
    domu i jeziora, np. gdy dom stoi w dolinie, gdzie jest jezioro. Ale zgadzam
    sie,że nie ma specjalnego wpływu na wilgoć w samym domu, bo tam, we
    wnętrzu, ta wilgotnośc jest z reguły wyższa, niż na zewnątrz.

    Co do lasu, to sprawa jest bardziej skomplikowana, bo las to ściana, która
    zatrzymuje większe ruchy mas powierrza, a ten ruch uczestniczy w przekazywaniu ciepła z powietrza na wszelkie przedmioty, w tym na bryłę domu, więc dom przy lesie nie nagrzewa sie tak szybko, jak na otwartej przestrzeni. Inna sprawa, że jak idą zimne dni, to się tak szybko nie wychładza. Ale ten pierwszy czynnik, tzn. opóżnienie nagrzewania od powietrza, kiedy robi się cieplej, wpływa na zawilgocenie domu. W samym lesie możemy to zauważyć na kamieniach, które czesto są wilgotne, bo nieogrzane
    promieniami słońca, ani ciepłym powietrzem, bo w lesie z racji istnienia drzew
    ruch powietrza (wiatr) jest utrudniony.

  4. #44
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    Lato to najlepsza pora do osuszenia domu z wilgoci zebranej w zimnych
    miesiącach. Można otworzyć okna i drzwi, zrobic przeciągi. Prawdę mowiąc,
    pięknie opatulone izolacją domy tylko dlatego nie pleśnieją całkowicie, bo
    własnie latem schną przed następną zimą i znowu mogą przyjąc nastepną
    porcję paskudnej wilgoci w mury.

    W miarę ochladzania się, tak jak teraz, sytuację stopniowo sie pogarsza. Uratować
    to może tylko w miarę sprawna wentylacja. Czym własciwie jest wentylacja ? Oprócz koniecznej dla zdrowia wymiany powietrza, usuwa nadmiar wilgoci, niestety razem z cieplem. Jak nie mamy reku, musimy sie z tymi stratami pogodzić i wentylować dośc intensywnie, bo w domu jest produkowana z róznych przyczyn poteżna ilośc pary wodnej. Jak jej nie usuniemy, skropli się i wsiąknie w ściany, bo sciany, oprócz okien, są najchłodniejsze w pomieszczeniu.
    Tyle na razie. Pozdrawiam.

  5. #45
    Guest

    Domyślnie

    W Nowej Zelandii, mają urządzenia do zmiejszania wilgotności w pomieszczeniach. W ich przypadku, w niektórych rejonach wychodzi dwa wiadra na dobę. Przynajmniej tak twierdzą na forach goście tam mieszkający.
    Poszukaj takiego urządzenia, tak na teraz, aby usunąć wilgoć. A w międzyczasie odkop fundamenty w trzech, czterech miejscach i sprawdź ich stan.
    Popytaj sąsiadów czy też mają podobny problem, sprawdź poziom wód gruntowych itd.
    Powodzenia

  6. #46

    Domyślnie

    Ciekawy jestem jak kształtuje się wilgotność w Waszych domach?? Czy jest również wysoka w przypadku zastosowania innych technologi. Jaka powinna być najlepsza do utrzymania korzystnego mikroklimatu w domu?
    Z całą pewnością wcześniejsze wygładzenie ścian gładzią szpachlową przyśpieszyło rozwój pleśni.
    Sądze że nawiewniki okienne z całą pewnością to by dużo pomogły. Jak widze wielu znajomych na mazurach ma tuproblem z grzybem.
    Podobnie w Angli większość domów ma "grzyba", ale wcale się nie dziwie bo większość domów nie ma wentylacji nawet w łazience. Ja wynajmuje tu dom prawie nowy (1-2 letni), a wentylacja jest tylko w górnej łazience. Kuchnia, taoleta nie wspominając o pokajach są jej pozbawione. Ale za to wszystkie okna mają wywietrzniki okienne. W tym angielskim domu póki co "grzyba" brak.

  7. #47
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Barbossa
    Zarejestrowany
    Dec 2006
    Skąd
    Allenstein - niestety tylko duszą
    Dzielnica
    a może jeszcze nr buta, co :-/
    Posty
    11.187

    Domyślnie

    nawiewniki swoją drogą, ale znalezienie i redukcja źródła wilgoci - bezcenne
    albo c..., albo jesteś c..., nie ma innej możliwości

  8. #48

    Domyślnie

    Cytat Napisał Barbossa
    nawiewniki swoją drogą, ale znalezienie i redukcja źródła wilgoci - bezcenne
    Pieluchy?

  9. #49
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar hes
    Zarejestrowany
    Jan 2007
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Posty
    2.858

    Domyślnie

    No i każdy większy człowieczek też...

  10. #50

    Domyślnie

    Ma Ktoś wilgotnościowmierz w domu??
    Jak tak to podajcie jaką macie wilgotność.
    Jaka jest komfortowa w waszym domu i czy rozwijają się jakieś grzybki
    Pozdrawiam

  11. #51

    Domyślnie

    Godzina 22.30, w pokoju u syna wilgotnosc 49%,przy non-stop uchylonym oknie.

  12. #52

    Domyślnie

    Witam,
    U mnie niestety wysoko, miedzy 60 a 70%.
    Zrodla wilgoci znam bardzo dobrze:
    - codzienne pranie (non-stop cos zona pierze i wiesza do schniecia (male dzieci))
    - cala maaaasa kwiatkow, w ktore zona wlewa hektolitry wody. Zaleta taka, ze przy tym cieple i poziomie wilgotnosci rosna naprawde super! Jeden sie zaraz bedzie przebijal przez strop.

    Ha! Mam!
    Czyli zona wszystkiemu winna!

    A na powaznie to zbieram na rury do skonczenia instalacji z reku.
    Pozdrawiam
    Mirek
    openSUSE 11.0-wcześniej, teraz Ubuntu - bardziej user friendly
    Nie korzystam z Windowsa
    http://www.jakilinux.org/dlaczego-li...o-nie-windows/

  13. #53

    Domyślnie

    Najwięcej miałem 75%, najmniej 25%. Tak ogólnie średnio jest 40-50%

  14. #54
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.214

    Domyślnie

    Krzysztofik!
    Gdzie Ty w tym Dorotowie się stawiasz? Może potknąłem się o Twoją chałupę?
    Byłem tam w niedzielę.

    A tak w temacie - mnie to wygląda na to, że trzeba by te plastiki wiertarką ze sporym wiertłem tak po kilka razy potraktować...
    Adam M.

  15. #55
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA OD ENERGOOSZCZĘDZANIA Avatar HenoK
    Zarejestrowany
    May 2003
    Posty
    9.474
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    64

    Domyślnie Re: JAKA WILGOTNOŚĆ PRAWIDŁOWA??

    Cytat Napisał milak
    Dom jest regularnie wietrzony. Posiada okna "plastiki" ale w każdym pomieszczeniu jest wentylacja.Dodam że to dom murowany, dwie warstwy cegieł bez docieplenia, tzw. "poniemiecki" fundamenty kamienne co powinno utrudnić podsiąkanie wilgoci.
    Jeżeli dom posiada wentylację grawitacyjną, to ta latem praktycznie nie działa.
    Co to znaczy, że dom jest "regularnie" wietrzony?
    Wentylacja powinna być ciągła - tylko wtedy nie będą pojawiały się tego typu problemy.
    Przy wentylacji grawitacyjnej jedynym rozwiązaniem latem jest ciągłe wietrzenie "na przestrzał". Okna plastikowe są na tyle szczelne, że gdy nie są otwarte lub uchylone to wentylację ograniczają praktycznie do zera.

  16. #56

    Domyślnie

    Podepnę się pod temacik.

    Z tego co wywnioskowałem to wilgotność w pomieszczeniach 40 do 50% to jest oki.

    U mnie spada pomożej 30 a może inaczej.. z reguły jest sporo poniżej 30 i to w kuchni... w innych pomieszczeniach nawet nie mierzyłem.
    W domu mieszkam dopiero 2 miesiące, temperatura 24 *C łazienki ciut cieplej.

    Czy tak niska wilgotność może być przyczyną kaszlu, kataru itd??
    Jak skutecznie podnieść wilgotność w domu do właściewej ?
    Jaka w zasadzie jest właściwa najbardziej przyjazdna człowiekowi??
    Prawa autorskie do tego postu przysługują Kryspinowi

  17. #57

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kryspin
    Czy tak niska wilgotność może być przyczyną kaszlu, kataru itd??
    Oczywiście. I to nawet nie wiesz, jak bardzo.

  18. #58

    Domyślnie

    Cytat Napisał ania
    Cytat Napisał Kryspin
    Czy tak niska wilgotność może być przyczyną kaszlu, kataru itd??
    Oczywiście. I to nawet nie wiesz, jak bardzo.
    No właśnie niestety już wiem.
    Prawa autorskie do tego postu przysługują Kryspinowi

  19. #59
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.214

    Domyślnie

    Na szybko.
    Postaw możliwie szeroki (pod dużą pokrywkę) garnek na kuchence. Nalej do niego trochę wody i pogotuj. Chodzi o wygotowanie części wody.

    Pomocz jaki ręcznik i powieś mokry na kaloryferze.

    Docelowo kup sobie kamionkowe naczynie na wodę zawieszane na kaloryferach i pilnuj napełniania go.

    Od razu poczujesz różnicę!
    Swoją drogą - wentylację to Ty masz O.K.!!!

    Pozdrawiam Adam M.

  20. #60

    Domyślnie

    Osobiście radzę zakup nawilżacza ultradźwiękowego. Wszystkie metody starszego pokolenia są nieskuteczne, upierdliwe i niszczą mienie. Jeżeli nie chcesz takiego gotowego potwora z Media Markt w kształcie pingwina to kup sam rozpylacz w Conradzie. Reszta to duża miska i coś do przykrycia np. kafelek

    Powinieneś spać przy tym.

Strona 3 z 8

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony