Napisał
yaiba83
Cyrkulacja w firmie działa od godziny 6:00 do 18:00 od poniedziałku do piątku.
Pompa ustawiona jest na 52oC.
Jak sprzątaczka kończy pracę o 18:00 woda w zbiorniku ma 30oC. Wracając z delegacji o 22:00 pompa jeszcze pracuje (a cyrkulacji już dawno nie ma) a temperatura zaczyna przekraczać 51oC.
Ludzie ja nie kłamię, nie teoretyzuję !!! My mamy pompę ciepła Vitocal 160-A i uważam, że to porażka. Strasznie się zniechęciłem do firmy Viessmann, bo za takie pieniądze (daliśmy prawie 16 tyś) a tu taka porażka wydajnościowa.
Ja wam podaję przykład z życia wzięty a nie z sloganów reklamowych.
Dobiję was jeszcze bardziej - mamy pompę na powietrze obiegowe (duża kotłownia) - wiecie jaki hałas to generuje? Porażka.
Inna sprawa - mówisz panie kolego, że pompa ciepła działa nawet jak nie ma słońca - zgodzę się ale jak jest przynajmniej +15oC (poczytaj instrukcję tej pompy na stronie producenta), a zimą? No pewnie, przecież z powietrza, a ciepłe powietrze to skąd - co z kaloryferów piec wyprodukuje? to tak jakby z pustego w próżnię przelewać, jakby od razu kondensatem nie można było wody podgrzać.
Prezes uległ reklamom i teraz mówi, że na wiosnę będzie montował na firmie kolektory. Jak zamontuje to się odezwę i w tej tematyce. Nie zamierzam z nikim teoretyzować tylko przedstawić jak to się ma faktycznie do rzeczywistości, bo w reklamie wszystko jest takie piękne...
Pozdrawiam