PDA

Zobacz pełną wersję : Skrzat - komentarze do dziennika budowy



Strony : 1 2 3 [4] 5 6 7 8

kamlotek
09-09-2009, 21:34
jak rozpoczniesz etap poszukiwań drzwi,a to nastąpi niedługo,to zobaczysz,że też mogą i drzwi przyprawić o zawrót głowy :lol:

aniamar
09-09-2009, 21:37
Łał ile zdjęć, kawał dobrej roboty. :D :D :D :D :D :D :D

aniamar
09-09-2009, 21:39
Co do drzwi to racja, ja jeszcze nie teraz a już mam bolączkę głowy w tym temacie.

margay
09-09-2009, 21:43
jak rozpoczniesz etap poszukiwań drzwi,a to nastąpi niedługo,to zobaczysz,że też mogą i drzwi przyprawić o zawrót głowy :lol:

:( Nie strasz mnie :(
Dopiero zaczynam wybory a już mam dość - wolałabym żeby za mnie ktoś decydował :roll: (niekiedy)
Człek się cieszy że się na coś wreszcie zdecydował a tu już kolejne sprawy czekają i kolejne decyzje :( i mnoży się to a nie ubywa :roll: A co będzie przy wykończeniówce :o :o :o :o :o

Perłóweczka
09-09-2009, 21:46
A co będzie przy wykończeniówce :o :o :o :o :o

wykończy nas :roll:

kamlotek
09-09-2009, 21:47
co będzię -nie wiem, :roll:
ale wiem co moze być,widziałam taki ładny niebieski kaftan nie wiem tylko u której z Was :roll: :wink: :lol: .
Nic z tych rzeczy ,damy radę i każdy z nas z osobna,bedzie miała swój najpiekniejszy domek pod słońcem :lol:

kamlotek
09-09-2009, 21:49
A co będzie przy wykończeniówce :o :o :o :o :o

wykończy nas :roll:

nie strasz ją :lol:
będzie dobrze,bo to raczej my ja wykończymy
http://www.cosgan.de/images/midi/teufel/f030.gif

aniamar
09-09-2009, 21:52
A co będzie przy wykończeniówce :o :o :o :o :o

wykończy nas :roll:

nie strasz ją :lol:
będzie dobrze,bo to raczej my ja wykończymy
http://www.cosgan.de/images/midi/teufel/f030.gif

Jak to mówią co nas nie zabije to nas wzmocni. Tak będzie i w tym temacie.

margay
09-09-2009, 21:53
co będzię -nie wiem, :roll:
ale wiem co moze być,widziałam taki ładny niebieski kaftan nie wiem tylko u której z Was :roll: :wink: :lol: .
Nic z tych rzeczy ,damy radę i każdy z nas z osobna,bedzie miała swój najpiekniejszy domek pod słońcem :lol:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No z ust mi to wyjęłaś......właśnie miałam ten kaftan wspomnieć, że w razie czego sie przyda :lol: :lol: :lol: :lol: :o :o :o

madmegs
09-09-2009, 22:43
Niebieski kaftan, różowe tabletki ( chociaż te ziołowe są niebieskie... :lol: )
"co nas nie zabije to nas wzmocni"
Zawsze dziewczyny, twierdziłam: lepiej się zużyć niż zardzewieć :D :wink:

powodzenia wszelakiego Wam życzę :D

kamlotek
10-09-2009, 09:07
Madmegs ,my nie zardzewiejemy :lol:
przy budowie domu nie ma takiej mozliwości :wink:

naLeśnik
10-09-2009, 09:22
no to wychodzi na to, że ja też nie .......zardzewieje ;)

taka_ja & taki_on:)
11-09-2009, 16:32
Witam Asiu......

Popatrzyłam na te kabelki, drzwi od wewnatrz i nawet ty w tych drzwiach się odbijasz... ładnie Tobie w tej fryzurce... balejaż ... ula la :wink: :D

A mi się wydaje że ja rdzewieję... :roll:
Bo jak czasami chodzę to w kolanie mi pstryka :lol:

Pisałam ale jeszcze raz napiszę - piknie piknie :D

kamlotek
14-09-2009, 09:06
Witam Asiu......

Popatrzyłam na te kabelki, drzwi od wewnatrz i nawet ty w tych drzwiach się odbijasz... ładnie Tobie w tej fryzurce... balejaż ... ula la :wink: :D

A mi się wydaje że ja rdzewieję... :roll:
Bo jak czasami chodzę to w kolanie mi pstryka :lol:

Pisałam ale jeszcze raz napiszę - piknie piknie :D

:o :o :o
lecę sprawdzić

kamlotek
14-09-2009, 09:08
ja nic nie widzę :roll:
a poza tym to nie byłabym ja tylko mój osobisty :lol: bo to on robił te zdjecia :lol:

jessi
14-09-2009, 13:08
dzien doberek przyszłam sie przywitac i co tam ciekawego słychac :wink: :D :D

taka_ja & taki_on:)
14-09-2009, 17:38
ja nic nie widzę :roll:
a poza tym to nie byłabym ja tylko mój osobisty :lol: bo to on robił te zdjecia :lol:

Ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaa :lol:

A ja tylko czekałam kiedy któraś coś odpisze i założe się, że nie jedna poleciała do dziennika sprawdzić ahahahaaaaaaaaaaaaa... :lol:

:wink: :lol:

taka_ja & taki_on:)
14-09-2009, 17:39
A wróciłam napisać, że zapewne już z wesela masz te zdjęcia -to chętnie zerknę na NK :wink: :D

waldi8321
14-09-2009, 21:16
No proszę proszę - jakie piękne zdjątka nareszcie pojawiły się w dzienniku :D A już myślałam,że może link do swojego dziennnika zgubiłaś albo coś :roll::wink::lol::lol::p......hehehe z Ciebie się śmieję,a sama coś dawno u siebie nie zamieszczałam :o:lol:.......czas nadrobić zaległości :wink:

No ale super już Wasz domek wygląda :D Okna i drzwi - miodzio :D My też mamy weneckie w drzwiach,tylko takie mniejsze :) Długo wybieraliście drzwi? Bo tyle teraz tych modeli,że ciężko się zdecydować,które wybrać,co nie? :roll:....

kamlotek
15-09-2009, 08:49
Iza drzwi kupił mój szanowny ,tak szybko ,jak szybko kupuje sie chleb w piekarni.Wszedł,zobaczył,kupił i za 2 godz. drzwi były na budowie :o :lol: .
Miały być inne,ale skoro tamta hurtownia nas olewała,no bo jak inaczej powiedzieć,gdy termin dostawy jest ciągle przesuwany :roll: :evil: . Na dodatek jak przyszły to nie w takim kolorze jak powinny być :evil:

kamlotek
15-09-2009, 08:50
A wróciłam napisać, że zapewne już z wesela masz te zdjęcia -to chętnie zerknę na NK :wink: :D

Zdjęcia to ja widziałam,ale ich nie mam,bo swój aparat zapomnieliśmy :oops: ,
po prostu trzeba je w koncu kiedyś skopiować, :wink:

kamlotek
15-09-2009, 08:52
dzien doberek przyszłam sie przywitac i co tam ciekawego słychac :wink: :D :D

powoli do przodu jessi,dawno Cię nie widziałam i bardzo się cieszę ,że znowu jesteś :lol:

jessi
15-09-2009, 10:19
dzien doberek przyszłam sie przywitac i co tam ciekawego słychac :wink: :D :D

powoli do przodu jessi,dawno Cię nie widziałam i bardzo się cieszę ,że znowu jesteś :lol:

ja tez sie cieszę że znowu mogę spokojnie "podgladać " wasze poczynania w domkach i się udzielać na fm :wink: :P :P buziaki

jessi
15-09-2009, 10:52
teraz domek wyglada tak przytulniej z tymi tynkami :D

kamlotek
15-09-2009, 10:59
ja też mówiłam swojemu,że można by już zamieszkać :lol:
jak tylko ekipa od tynków odjechała,od razu pomyłam okna na dole,bo strasznie denerwowały mnie te zacieki na oknach po umyciu przez tynkarzy, same białe zacieki.Ale teraz można już sobie śmielej pomarzyć o dalszym wykańczaniu się :lol: :wink:

jessi
15-09-2009, 11:04
ja też mówiłam swojemu,że można by już zamieszkać :lol:
jak tylko ekipa od tynków odjechała,od razu pomyłam okna na dole,bo strasznie denerwowały mnie te zacieki na oknach po umyciu przez tynkarzy, same białe zacieki.Ale teraz można już sobie śmielej pomarzyć o dalszym wykańczaniu się :lol: :wink:

hihihi ja też bym pomyła wszystkie okna nawet gdyby nie było tych zacieków :oops: :wink: :P :P ,to teraz powoli zaczniecie "iśc " w stronę wykończeniówki :P :P

kamlotek
15-09-2009, 11:05
od wiosny ,coś rozpoczniemy,na razie trzeba odpocząć i pozbierać parę guldenów budowlanych :wink: :lol:

taka_ja & taki_on:)
15-09-2009, 20:47
Ja myslałam, że u nas będa okna -ale niestey właśnie Asiu te guldeny budowlane by się oj przydały :wink: :D
Ale od dawna chorowałam na złoty dąb... a takie drzwi jak Wasz- może podobne bardzo oglądałam jeszcze niedawno :D
Asiu oj trzeba i odpocząć -trzeba...
U nas dach i the end do wiosny (chyba) :wink:

madmegs
15-09-2009, 20:52
Hejka :)

No idziecie jak burza! :o :lol: :lol: :lol:

Gratuluję!!!! :):):):)

Dziękuję za fotki especially 4 me 8)
A co to jest ten pomarańczowy kabel owinięty wokół bednarki? :0 Bo nie kumam :roll:

Tynki śliczniutkie, nic tylko jak mówi kropecka - zamówić mobilny internet - i można mieszkać! :D :wink: :lol: :wink: :D :wink: :lol:

buziaczki :D
M.

kamlotek
15-09-2009, 20:55
Hejka :)

No idziecie jak burza! :o :lol: :lol: :lol:

Gratuluję!!!! :):):):)

Dziękuję za fotki especially 4 me 8)
A co to jest ten pomarańczowy kabel owinięty wokół bednarki? :0 Bo nie kumam :roll:

Tynki śliczniutkie, nic tylko jak mówi kropecka - zamówić mobilny internet - i można mieszkać! :D :wink: :lol: :wink: :D :wink: :lol:

buziaczki :D
M.

to zwykły przedłużacz :lol: okręcony wokół bednarki,aby go nie zasypać

madmegs
15-09-2009, 21:23
hyhyhy :)

waldi8321
15-09-2009, 23:13
Miały być inne,ale skoro tamta hurtownia nas olewała,no bo jak inaczej powiedzieć,gdy termin dostawy jest ciągle przesuwany :roll: :evil: . Na dodatek jak przyszły to nie w takim kolorze jak powinny być :evil:

Ojj wiem coś o tym olewaniu :roll::-? nie tylko związane z budową :-?
Jak w zeszłym roku podejmowaliśmy decyzję,jakie wesele robić (1 czy 2 dniowe),to napisałam maila do jednej restauracji,z zapytaniem czy mają jakieś wolne terminy na sierpień 2010.......brak kontaktu....więc zadzwoniłam i Pani mi powiedziała,że szefowej nie ma,ale jakbym mogła jeszcze raz wysłać maila z wszystkimi pytaniami,to oni odpowiedzą i napiszą,czy sierpień ok......przy czym po miesiącu dostałam odpowiedź,że sierpień już zajęty - i tyle - żadnych propozycji innego terminu,informacji co mają w ofercie,jakie ceny itp.,więc napisałam im zdenerwowana,że już z góry założyli,że jak nie mają sierpnia wolnego,to nic innego nie wezmę i nie odpowiedzieli mi na pytania,a może jakby mieli jakąś ciekawą ofertę,to nawet i wrzesień mógłby być :roll:.....to Pani mi odpisała,że istnieje jeszcze kontakt telefoniczny!! :o a przecież dzwoniłam już.....no więc mój Mężuś się wkur.....zył :lol:.....i napisał do nich,że jż dzwoniłam i jako,że nie mogli mi wszystkich odpowiedzi udzielić telefonicznie,więc mieli mi napisać, i żeby na przyszłość bardziej dbali o dobro klienta :lol:....
A ostatnio chciałam się zarejestrować na wizytę u naczyniowca (problem z żylakami niestety :( ),więc napisałam maila z zapytaniem ile kosztuje wizyta i USG oraz ewentualny zabieg i czy dałoby się zapiać na październik....a oni mi w ogóle nie odpowiedzieli na ani jedno pytanie,tylko że muszę z chirurgiem rozmawiać i on zadecyduje jakie środki zastosować.....:roll:....no ja nie wiem,co oni z tymi cenami mają,że podawać nie chcą :x toż nie będę w ciemno szła,żeby mi później walnęli jakąś sumę i dooopa :-?
Echhh szkoda gadać......a myślałam,że teraz trza się bić o klienta,ale w Polsce to nigdy chyba nie będzie tak jak w Irlandii - klient nasz pan (czasami aż do przesady)....

Aż mi się jedna historyjka przypomniała z zeszlorocznego pobytu w Polsce :lol: Byłam z siostrą na zakupach i tak sobie weszłyśmy do takiego małego sklepiku z ozdobami do włosów,żeby coś dla mojej siostrzenicy kupić :) ale tak tam było mało miejsca,że moja siostra przez przypadek trąciła jakąś spineczkę i ta spadła i się odczepiła ozdoba od spinki (co wystarczyłoby przykleić i spoko by było).....no więc moja siostra mówi,że ona zapłaci za to,a ekspedientka na to: NO OCZYWIŚCIE ŻE TAK! :o:o:o....no i siostra zapłaciła 5 zeta z pier....spinkę - i to nic specjalnego....:o:x....a ja do niej tak mówię - żeby ekspedientka słyszała: "W Irlandii to by Cię jeszcze przepraszali za to,co się stało,a już na pewno nie musiałabyś za nic płacić" !! Aż się boję powrotu czasami.....:lol::lol::o

Ależ się rozpisałam :lol:......nio ale przyznacie mi rację,że mogliby u nas lepiej tych klientów traktować :roll:

Echhhh coś jeszcze dla porównania przytoczę,bo mi się tak przypomniało - Asiu sorki za "zaśmiecanie" bzdetami dziennika :wink: Jak mama była u mnie i pojechałyśmy na zakupy,to zrobiłyśmy spore zakupy w jednym sklepie i później poszłyśmy do tego samego,tylko na innej ulicy (a miałyśmy kilka siatek z takiego samego sklepu) i moja mama taka zagubiona pyta się mnie co z tymi siatkami,czy mamy iść do jakiegoś ochroniarza albo gdzieś zostawić :o:o.....no wiecie,szczerze mówiąc,to do głowy by mi to już nie przyszło,a ona nie mogła się nadziwić,że po sklepach możemy bez problemów chodzić z siatami z innych sklepów :o:)....jak idę do Tesco,to na wózku mam kilka siatek z zakupami z innych sklepów i np. kurtkę,a ekspedientki na to nie zwracają uwagi :) A w Polsce: czy może Pani podnieść kurtkę? :o....no bez porównania - kiedy to się zmieni? :roll:

Dobra,już nie nawijam ne na temat :lol:.....tak mnie jakoś naszło :lol:
Dobrej nocki życzę :D do jutra!! :D

waldi8321
15-09-2009, 23:13
Miały być inne,ale skoro tamta hurtownia nas olewała,no bo jak inaczej powiedzieć,gdy termin dostawy jest ciągle przesuwany :roll: :evil: . Na dodatek jak przyszły to nie w takim kolorze jak powinny być :evil:

Ojj wiem coś o tym olewaniu :roll::-? nie tylko związane z budową :-?
Jak w zeszłym roku podejmowaliśmy decyzję,jakie wesele robić (1 czy 2 dniowe),to napisałam maila do jednej restauracji,z zapytaniem czy mają jakieś wolne terminy na sierpień 2010.......brak kontaktu....więc zadzwoniłam i Pani mi powiedziała,że szefowej nie ma,ale jakbym mogła jeszcze raz wysłać maila z wszystkimi pytaniami,to oni odpowiedzą i napiszą,czy sierpień ok......przy czym po miesiącu dostałam odpowiedź,że sierpień już zajęty - i tyle - żadnych propozycji innego terminu,informacji co mają w ofercie,jakie ceny itp.,więc napisałam im zdenerwowana,że już z góry założyli,że jak nie mają sierpnia wolnego,to nic innego nie wezmę i nie odpowiedzieli mi na pytania,a może jakby mieli jakąś ciekawą ofertę,to nawet i wrzesień mógłby być :roll:.....to Pani mi odpisała,że istnieje jeszcze kontakt telefoniczny!! :o a przecież dzwoniłam już.....no więc mój Mężuś się wkur.....zył :lol:.....i napisał do nich,że jż dzwoniłam i jako,że nie mogli mi wszystkich odpowiedzi udzielić telefonicznie,więc mieli mi napisać, i żeby na przyszłość bardziej dbali o dobro klienta :lol:....
A ostatnio chciałam się zarejestrować na wizytę u naczyniowca (problem z żylakami niestety :( ),więc napisałam maila z zapytaniem ile kosztuje wizyta i USG oraz ewentualny zabieg i czy dałoby się zapiać na październik....a oni mi w ogóle nie odpowiedzieli na ani jedno pytanie,tylko że muszę z chirurgiem rozmawiać i on zadecyduje jakie środki zastosować.....:roll:....no ja nie wiem,co oni z tymi cenami mają,że podawać nie chcą :x toż nie będę w ciemno szła,żeby mi później walnęli jakąś sumę i dooopa :-?
Echhh szkoda gadać......a myślałam,że teraz trza się bić o klienta,ale w Polsce to nigdy chyba nie będzie tak jak w Irlandii - klient nasz pan (czasami aż do przesady)....

Aż mi się jedna historyjka przypomniała z zeszlorocznego pobytu w Polsce :lol: Byłam z siostrą na zakupach i tak sobie weszłyśmy do takiego małego sklepiku z ozdobami do włosów,żeby coś dla mojej siostrzenicy kupić :) ale tak tam było mało miejsca,że moja siostra przez przypadek trąciła jakąś spineczkę i ta spadła i się odczepiła ozdoba od spinki (co wystarczyłoby przykleić i spoko by było).....no więc moja siostra mówi,że ona zapłaci za to,a ekspedientka na to: NO OCZYWIŚCIE ŻE TAK! :o:o:o....no i siostra zapłaciła 5 zeta z pier....spinkę - i to nic specjalnego....:o:x....a ja do niej tak mówię - żeby ekspedientka słyszała: "W Irlandii to by Cię jeszcze przepraszali za to,co się stało,a już na pewno nie musiałabyś za nic płacić" !! Aż się boję powrotu czasami.....:lol::lol::o

Ależ się rozpisałam :lol:......nio ale przyznacie mi rację,że mogliby u nas lepiej tych klientów traktować :roll:

Echhhh coś jeszcze dla porównania przytoczę,bo mi się tak przypomniało - Asiu sorki za "zaśmiecanie" bzdetami dziennika :wink: Jak mama była u mnie i pojechałyśmy na zakupy,to zrobiłyśmy spore zakupy w jednym sklepie i później poszłyśmy do tego samego,tylko na innej ulicy (a miałyśmy kilka siatek z takiego samego sklepu) i moja mama taka zagubiona pyta się mnie co z tymi siatkami,czy mamy iść do jakiegoś ochroniarza albo gdzieś zostawić :o:o.....no wiecie,szczerze mówiąc,to do głowy by mi to już nie przyszło,a ona nie mogła się nadziwić,że po sklepach możemy bez problemów chodzić z siatami z innych sklepów :o:)....jak idę do Tesco,to na wózku mam kilka siatek z zakupami z innych sklepów i np. kurtkę,a ekspedientki na to nie zwracają uwagi :) A w Polsce: czy może Pani podnieść kurtkę? :o....no bez porównania - kiedy to się zmieni? :roll:

Dobra,już nie nawijam ne na temat :lol:.....tak mnie jakoś naszło :lol:
Dobrej nocki życzę :D do jutra!! :D

waldi8321
15-09-2009, 23:16
Miały być inne,ale skoro tamta hurtownia nas olewała,no bo jak inaczej powiedzieć,gdy termin dostawy jest ciągle przesuwany :roll: :evil: . Na dodatek jak przyszły to nie w takim kolorze jak powinny być :evil:

Ojj wiem coś o tym olewaniu :roll::-? nie tylko związane z budową :-?
Jak w zeszłym roku podejmowaliśmy decyzję,jakie wesele robić (1 czy 2 dniowe),to napisałam maila do jednej restauracji,z zapytaniem czy mają jakieś wolne terminy na sierpień 2010.......brak kontaktu....więc zadzwoniłam i Pani mi powiedziała,że szefowej nie ma,ale jakbym mogła jeszcze raz wysłać maila z wszystkimi pytaniami,to oni odpowiedzą i napiszą,czy sierpień ok......przy czym po miesiącu dostałam odpowiedź,że sierpień już zajęty - i tyle - żadnych propozycji innego terminu,informacji co mają w ofercie,jakie ceny itp.,więc napisałam im zdenerwowana,że już z góry założyli,że jak nie mają sierpnia wolnego,to nic innego nie wezmę i nie odpowiedzieli mi na pytania,a może jakby mieli jakąś ciekawą ofertę,to nawet i wrzesień mógłby być :roll:.....to Pani mi odpisała,że istnieje jeszcze kontakt telefoniczny!! :o a przecież dzwoniłam już.....no więc mój Mężuś się wkur.....zył :lol:.....i napisał do nich,że jż dzwoniłam i jako,że nie mogli mi wszystkich odpowiedzi udzielić telefonicznie,więc mieli mi napisać, i żeby na przyszłość bardziej dbali o dobro klienta :lol:....
A ostatnio chciałam się zarejestrować na wizytę u naczyniowca (problem z żylakami niestety :( ),więc napisałam maila z zapytaniem ile kosztuje wizyta i USG oraz ewentualny zabieg i czy dałoby się zapiać na październik....a oni mi w ogóle nie odpowiedzieli na ani jedno pytanie,tylko że muszę z chirurgiem rozmawiać i on zadecyduje jakie środki zastosować.....:roll:....no ja nie wiem,co oni z tymi cenami mają,że podawać nie chcą :x toż nie będę w ciemno szła,żeby mi później walnęli jakąś sumę i dooopa :-?
Echhh szkoda gadać......a myślałam,że teraz trza się bić o klienta,ale w Polsce to nigdy chyba nie będzie tak jak w Irlandii - klient nasz pan (czasami aż do przesady)....

Aż mi się jedna historyjka przypomniała z zeszlorocznego pobytu w Polsce :lol: Byłam z siostrą na zakupach i tak sobie weszłyśmy do takiego małego sklepiku z ozdobami do włosów,żeby coś dla mojej siostrzenicy kupić :) ale tak tam było mało miejsca,że moja siostra przez przypadek trąciła jakąś spineczkę i ta spadła i się odczepiła ozdoba od spinki (co wystarczyłoby przykleić i spoko by było).....no więc moja siostra mówi,że ona zapłaci za to,a ekspedientka na to: NO OCZYWIŚCIE ŻE TAK! :o:o:o....no i siostra zapłaciła 5 zeta z pier....spinkę - i to nic specjalnego....:o:x....a ja do niej tak mówię - żeby ekspedientka słyszała: "W Irlandii to by Cię jeszcze przepraszali za to,co się stało,a już na pewno nie musiałabyś za nic płacić" !! Aż się boję powrotu czasami.....:lol::lol::o

Ależ się rozpisałam :lol:......nio ale przyznacie mi rację,że mogliby u nas lepiej tych klientów traktować :roll:

Echhhh coś jeszcze dla porównania przytoczę,bo mi się tak przypomniało - Asiu sorki za "zaśmiecanie" bzdetami dziennika :wink: Jak mama była u mnie i pojechałyśmy na zakupy,to zrobiłyśmy spore zakupy w jednym sklepie i później poszłyśmy do tego samego,tylko na innej ulicy (a miałyśmy kilka siatek z takiego samego sklepu) i moja mama taka zagubiona pyta się mnie co z tymi siatkami,czy mamy iść do jakiegoś ochroniarza albo gdzieś zostawić :o:o.....no wiecie,szczerze mówiąc,to do głowy by mi to już nie przyszło,a ona nie mogła się nadziwić,że po sklepach możemy bez problemów chodzić z siatami z innych sklepów :o:)....jak idę do Tesco,to na wózku mam kilka siatek z zakupami z innych sklepów i np. kurtkę,a ekspedientki na to nie zwracają uwagi :) A w Polsce: czy może Pani podnieść kurtkę? :o....no bez porównania - kiedy to się zmieni? :roll:

Dobra,już nie nawijam ne na temat :lol:.....tak mnie jakoś naszło :lol:
Dobrej nocki życzę :D do jutra!! :D

jessi
16-09-2009, 08:04
dzien dobry :D :D :D :D przybiegłam się przywitac :lol: :lol: :lol: i o zdrowko spytać :wink: :P

kamlotek
16-09-2009, 08:38
zdrówko w jak najlepszym porządku :lol: ,co chwilę zerkam na zegar,aby sprawdzić czy to aby nie czas na kolejną kawę :lol: :wink:

a co tam słychać u Was dziewczyny

zapraszam na kawkę
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/13651/zdjecie.jpg (http://www.fotoszok.pl)

kala67
16-09-2009, 08:43
z chęcia przyłącze sie do wspólnej kawki!!
..jakoś mi dzis robota nie idzie :oops:

waldi8321
16-09-2009, 09:12
Dzień dobry :D
Mogę prosić o usunięcie nadmiaru postów?? :oops::lol: Wczoraj wieczorem coś nie tak było i z moim netem i z FM i mi kilka razy wysłało tego samego :o:o:x
Miłego dzionka życzę :D

kamlotek
16-09-2009, 09:13
zapraszam,ja sobie zaparzyłam z białą czekoladą :lol:

kamlotek
16-09-2009, 09:13
Dzień dobry :D
Mogę prosić o usunięcie nadmiaru postów?? :oops::lol: Wczoraj wieczorem coś nie tak było i z moim netem i z FM i mi kilka razy wysłało tego samego :o:o:x
Miłego dzionka życzę :D

tylko jak to zrobić :o

jessi
16-09-2009, 09:15
zapraszam,ja sobie zaparzyłam z białą czekoladą :lol:

o to podziel sie z koleżanką hihihihiih wiesz co ja też musze sobie zrobic kawusie z mleczkiem ide włączyć expres ,ktoś ma tez ochote ..to od razu zaparzę :wink: :P

kamlotek
16-09-2009, 09:20
[ ,ktoś ma tez ochote ..to od razu zaparzę :wink: :P

ja się wproszę,ale tak po południu,gdy przyjdzie ochota na 3 kawkę

jessi
16-09-2009, 09:22
[ ,ktoś ma tez ochote ..to od razu zaparzę :wink: :P

ja się wproszę,ale tak po południu,gdy przyjdzie ochota na 3 kawkę

e to ty kawoszka jesteś to tak jak ja hihi :wink: :P ,

kamlotek
16-09-2009, 09:27
ma człowiek tych nałogów :wink:

jessi
16-09-2009, 09:36
ma człowiek tych nałogów :wink:

hihihi moją jest kawa hihi :wink: :P zawsze rano jak wstanę to pierwsze robię sobie kaweczkę :lol:

waldi8321
16-09-2009, 09:40
Mmmmm a kawka pycha :D jeszcze takie pyszne muffinki do niej - miodzio :D:D

kamlotek
16-09-2009, 09:49
również uwielbiam mufinki czekoladowo-orzechowe,często je piekę jesienią,gdy już są orzechy włoskie. szybko się je robi i piecze ,a jeszcze szybciej zjada :lol:

aniamar
16-09-2009, 10:08
Dołączam się do kawusi i przekąsek. Mam nadzieję, że kawka jeszcze nie wystygła. :D :D :D :D :D :D :D :D

W niedzielę naszło mnie na placek ze śliwkami i dawaj do roboty. Okazało się, że zgubiłam mój super świetny przepis, więc postanowiłam zrobić z książki kucharskiej. Co do słowa trzymałam się przepisu i wyszedł zakalec. :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
To sobie w niedzielę pojadłam, :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: dobrze, że tu częstują. :wink: :wink: :wink: :wink:

kamlotek
16-09-2009, 10:18
szkoda,że nie wyszło,ja ostatnio zostałam poczęstowana plackiem ze śliwkami przez sąsiadkę, mówię Wam niebo w gębie,muszę ją poprosić o przepis, koniecznie :P

aka z Ina
16-09-2009, 11:58
przwitam się i lece do pracy...

miłego dnia!!! :D

taka_ja & taki_on:)
17-09-2009, 09:00
Asiu wczoraj 2 wiadomości po 24-tej pisałam, a tutaj jakieś błędy mi wyskakiwały, jak chciałam wysłać -ciut nie słownik...
Zaglądam dzisiaj, pomyslałam, że może jednak są te wiadomości, ale jednak nie wskoczyły.

A pisałam , że wykwity to przerabane, ba nawet po 3 latach potrafią wyjść na klinkierze, Misiek mi mówił, że jego koledzy -budowlancy nieraz mieli z tym problem i tak na serio to nikt dokładnie nie wie, od czego, bo albo w klinkierze są substancje jakieś, czy źle wypalony -no niewiadomo, bo raz wychodziły, raz nie i wszystko dobrze. A zaprawa specjalna itp.
Mówił mi Misiek, że wtedy też stosowali rózne preparaty i nici, bo takie oleje to na zewnatrz smarujesz, a to wewnatrz zachodzi reakcja -często fugi z zaprawą też.
Może gdzieś Asiu jest jakiś wątek o tych wykwitach... Jak zas nieduże i mało widoczne -dałabym sobie spokój -wiem, że to wkurza, ale po co wydawać kaskę a i tak nici z tego, chyba, że są faktycznie teraz jakieś preparaty ... :roll:

taka_ja & taki_on:)
17-09-2009, 09:13
ok wkleję Tobie to co znalazłam i co niedawno tłumaczył mi Misiek -bo poszłam jeścio raz go wypytać :wink: :lol:

"Sprawa jest zgoła powszechna. Wykwity to sole wapnia które są wypłukiwane z zaprawy przez deszcze opadowe. Jest im tym wiecej im bardziej zanieczyszczony był cement użyty do budowy i im świeższa jest zaprawa. To zjawisko można zminimalizować korzystając ze specjalnych zapraw do klinkieru mających w swoim składzie tras reński. W Polsce firmą produkującą zaprawy z dodatkiem trasu jest Sopro.
Ponieważ sole wapnia są rozpuszczalne a już wykwity się pojawiły można z tym nie walczyć, gdyż w miarę wiązania zaprawy wykwitów jest coraz mniej, a stare są łatwo usuwalne. Do ewentualnego usuwania wykwitów nie polecam stosowania środków na bazie stężonego kwasu gdyż oprócz tego że usuną istniejące, spowodują rozpuszczanie pozostałych węglanów w zaprawach i powstawanie kolejnych wykwitów. Można też na czas słoty i niepogody przez jakiś czas osłaniać słupki klinkierowe workami foliowymi."

taka_ja & taki_on:)
17-09-2009, 09:24
No i tak powertowałam, okazuje się, że:
akurat zaprawy do klinkieru Kreisla nie są uznawane za najlepsze.
:o
Polecają sopro, ale w innym wątku jest na odwrót, rezygnują z Sopro, polecają Kreisla :lol:

Częstym powodem są kwaśne nasze deszcze :roll: a tych powodów tez jest sporo...

Kilka powodów powstawania wykwitów:
1. słaba jakość zaprawy,
2. nasiąknięte woda cegły (np. deszczówka),
3. brudna woda zarobowa,
4. murowanie poniżej +5st.C, lub podczas deszczu,
5. wykwity powodowane są materiałem znajdującym się pod murem klinkierowym,
6. żle wykonane zwieńczenie komina,
7. po wymurowaniu komin nie osłonięty przed deszczem i słońcem, lub żle osłonięty (np owinięty folią tak, że widać wewnątrz skraplającą się wilgoć).

Czyli Asiu ja bym nieruszała teraz wcale -tak jak napisane w wątku wyżej... :wink:

kamlotek
17-09-2009, 12:27
Dzięki Misia za podpowiedzi :lol: ,jednak mnie ktoś czyta :roll:

Używaliśmy do murowania komina specjalnej zaprawy z renem,co prawda murarz dodawał jeszcze dodatkowo wodę szklaną :roll: ,co prawda do końca nie wiem po co? Kupiliśmy ten olej do klinkieru ,głównie po to ,aby go zakonserwować (klinkier).A że przy okazji zmywa lub kamufluje wykwity ,to jeszcze lepiej. Zastanawiam się tylko czy problem nie leży w tym,że my nie mamy fugi,a tylko samą zaprawę. Podobno na nią nie daje się fugi :roll: Jak stawiali kominy to było ciepło,nie padał od razu deszcz(dopiero po 2 dniach).
Złoszczą mnie te wykwity co prawda nie duże,ale z drogi widoczne są jak na dłoni :x i to gdzie na MOIM DACHU :evil:
Jeszcze raz dziękuję Misia i pozdrawiam :lol:
Podziękuj Miśkowi za wykładnię :D

aka z Ina
17-09-2009, 12:29
ja czytam ,ale nie w temacie jestem ,więc sie nie wypowiadam :-?

kamlotek
17-09-2009, 12:36
miło mi :lol:
pozdrawiam :D

aniamar
17-09-2009, 17:16
Widzę, że Misia Ci to ładnie wytłumaczyła. Te punkty nie tylko odnoszą się do klinkieru, ale także do ścian murowanych. Nie wolno ich pozostawiać, chodzi mi o ostatni rząd pustaków na warunki atmosferyczne Dlatego tak ważne jest przykrycie ich dachem. Jak jeszcze nie możemy tego zrobić to zakrywamy folią by podczas deszczu nie nasiąkały wodą. Ludzie niestety tego nie robią i po pewnym czasie wychodzą im na zew. solne przebarwienia a później są opisywani w programie „nie do miary”, że na ich ścianach ukazała postać się świętej osoby.

taka_ja & taki_on:)
17-09-2009, 18:27
Widzę, że Misia Ci to ładnie wytłumaczyła. Te punkty nie tylko odnoszą się do klinkieru, ale także do ścian murowanych. Nie wolno ich pozostawiać, chodzi mi o ostatni rząd pustaków na warunki atmosferyczne Dlatego tak ważne jest przykrycie ich dachem. Jak jeszcze nie możemy tego zrobić to zakrywamy folią by podczas deszczu nie nasiąkały wodą. Ludzie niestety tego nie robią i po pewnym czasie wychodzą im na zew. solne przebarwienia a później są opisywani w programie „nie do miary”, że na ich ścianach ukazała postać się świętej osoby.

Uśmiałam się z postaci św. osoby -dobre ahahaaaaaaaaaaaaaaaa :lol:

aka z Ina
17-09-2009, 18:41
dobre :lol:

waldi8321
17-09-2009, 18:42
Hihhihi postacie świętych - no nieźle :lol::lol:....u nas jak murowali i kończyli,to starali się przykrywać folią,ale nie wiem,jak teraz jest :roll: no mam nadzieję,że nic nie wyjdzie :o
A jak wyjdzie,to w "Nie do wiary" będziemy :lol::o:o:lol:

taka_ja & taki_on:)
17-09-2009, 21:10
Hihhihi postacie świętych - no nieźle :lol::lol:....u nas jak murowali i kończyli,to starali się przykrywać folią,ale nie wiem,jak teraz jest :roll: no mam nadzieję,że nic nie wyjdzie :o
A jak wyjdzie,to w "Nie do wiary" będziemy :lol::o:o:lol:

ahaaaaaaaaaaaahaaaaaaaaa

lepszy program " nie do wiary" jak "Uwaga" :lol:

Iza jak wyjdzie -to graffiti strzelimy i będzie ok gorzej jak u Ciebie zaczną pielgrzymki przychodzić-ahahaaaaaaaaaaaaaaaa ( az serce boli nawet jak żartuję) - nie nie żartuję już... :lol: :lol: :lol:

Perłóweczka
17-09-2009, 21:13
A co tu za programy się tworzą :o
kurcze a która bedzie prowadzącą :lol:

Perłóweczka
20-09-2009, 18:05
A gdzie Pani kamlotkowa się podziewa :o
helloooooooo :roll:

aka z Ina
21-09-2009, 09:02
buziaki zostawiam i zmykam pracowo :D

mcz
21-09-2009, 20:12
U nas elektrycy wprowadzając bednarkę do domu zrobili w ścianie taką jopę, że kot by przelazł... także uważaj jak ci będą po tynkach tą instalacją robić... w sumie pewnie nie jest to problem, ale warto zwrócić uwagę.

Dodatkowo wykwitów nie widać, nie ma co się martwić... i tak na szczegóły na dachu się patrzy tylko wtedy gdy się go robi :D

Pozdrawiam!

taka_ja & taki_on:)
23-09-2009, 11:17
A gdzie Pani kamlotkowa się podziewa :o
helloooooooo :roll:

Kamlotkowa lata jak przeciąg po innych komentarzach :lol:

nu i helooooooooooooooo a tutaj echo echo echo.... :lol:

margay
23-09-2009, 15:33
A gdzie Pani kamlotkowa się podziewa :o
helloooooooo :roll:

Kamlotkowa lata jak przeciąg po innych komentarzach :lol:

nu i helooooooooooooooo a tutaj echo echo echo.... :lol:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: to prawda.... :lol:

Wpadłam też się przywitac :D Miśka ty to jednak chodząca encyklopedia jesteś :o :lol: O wykwitach na klinkierze dokładnie przeczytałam twój wykładzik - bo i mnie sprawa dotyczy :-? tylko u mnie kuminy są widoczne tylko z "buraczanej" strony :) więc za basz się tym nie przejęłam.....alee wkurza jak się ma coś nowego i nieestetycznie wygląda :-?

kamlotek
24-09-2009, 10:52
Ale mnie znacie :lol: ,wiecie co robię :roll:
czuję się inwigilowana :o :wink: :lol:

Ale witam Was serdecznie,miło,że wpadłyście :lol:

kamlotek
24-09-2009, 10:55
zawsze włączając kompa mam sprawdzić na jakim etapie jest nasz dom SSZ czy moze deweloperskim :wink: :roll: ,ale jakoś zawsze zawieszam się na fm :lol:

margay
24-09-2009, 10:57
Witaj Asiu na swoich włościach :lol: :lol:
Nam się nawet mysz nie prześlizgnie 8) :P

miłego i słonecznego dzionka życzę

kamlotek
24-09-2009, 11:23
wiem Gosia,ja nawet nie próbuję :wink: :lol:

właśnie szukam w googlach o połączeniu bednarki z czymś tam, ja myślałam,że bednarka pozostaje na zewnątrz domu i do niej podłączona jest instalacja odgromowa(tzn drut lub kabel) :roll: . A tu mcz mnie zastrzelił ,że do bednarki trzeba wykuwać dziurę w ścianie :o

margay
24-09-2009, 11:42
ja nie kumata w tym temacie :oops: nawet nie wiem co to bednarka :o :oops: taki ze mnie budowlaniec.....ale nie martwię się bo jak Miśka wpadnie to pewnie ten temat rozjaśni :lol: :lol: :wink:

kamlotek
24-09-2009, 11:54
Miska od zadań specjalnych :lol:
spec od tłumaczenia jak Abel ... co do czego,z czym się je :lol:
moze znajdzie chwilę i wytłumaczy nam zanim wyjdę i opuszczę fm
:lol:

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 11:55
ja nie kumata w tym temacie :oops: nawet nie wiem co to bednarka :o :oops: taki ze mnie budowlaniec.....ale nie martwię się bo jak Miśka wpadnie to pewnie ten temat rozjaśni :lol: :lol: :wink:

Czytam czytam... usmiecham się..az doszłam do tego postu....

Rycze ze smiechuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...

O ku..wa zleję się.... ahahaaaaaaaaaaaaaa


ale nie martwię się bo jak Miśka wpadnie to pewnie ten temat rozjaśni

ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa...

nu i ryczę... ahahaaaaaaaaaaaaa

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 11:56
Miska od zadań specjalnych :lol:
spec od tłumaczenia jak Abel ... co do czego,z czym się je :lol:
moze znajdzie chwilę i wytłumaczy nam zanim wyjdę i opuszczę fm
:lol:

O Jezooooooooooooooooooooooooooo

już spadłam z krzesła.... i ryczę ze smiechuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 12:06
Akurat to na elektryce się nie znam, a zwłaszcza na instalacjach uziemiających, odgromowych i wyrównawczych ahahaaaaaaaaaaaaa...

a cóż za problem masz Asiu? Chodzi o bednarkę uziemniającą?

kamlotek
24-09-2009, 12:11
no :oops:

kamlotek
24-09-2009, 12:16
o tą bednarkę
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/13651/Obraz_266.jpg (http://www.fotoszok.pl)

czy tą bednarkę łączy się specjalnym drytem i instalacją odgromową,która ładnie jest spuszczana po gąsiorach i po murze,aż dochodzi do bednarki z którą jest łączona? :roll:
czy trzeba wykuć dziurę w murze,aby tą bednarkę z czymś w środku połączyć :roll:

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 12:16
a dokładnie w czym masz problem kochana?

kamlotek
24-09-2009, 12:17
na razie zmykam,idę po Młodego do szkoły,do przeczytania wieczorem pa :lol:

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 12:39
Wszystko zalezy jak zrobią Ci elektrycy...

Jeżeli do środka -to będzie kuta dziura...
Na necie czytałam, że gość zakopał, wszystko zalezy co z nią będą robić... Inni piszą, że bednarkę łączy sie z szyną wyrównawczą...

Nie będe pisała bzdur, bo wiesz ja się na tym nie znam :wink:
Napisze to co znalazłam:

Są dwie szkoły wykonywania uziomu fundamentowego:
- pierwsza, teoretyczna: wzdłuż całej ławy fundamentowej, minimum 5cm od jej
spodu układamy bednarkę conajmniej 35x4, zachowując jej ciągłość elektryczną
i od niej robimy takąż bednarką wyprowadzenia do zwodów i do szyny
wyrównawczej.
- druga, praktyczna: w czasie kręcenia zbrojenia ławy fund., do tegoż
zbrojenia są spawane/przykręcane zaciskiem bednarki stanowiące wyjścia do
zwodów i do szyny.

Pierwsza metoda wiadomo: lepsza, pewniejsza, ale za to bardziej upierdliwa w
wykonaniu no i bednarki sporo potrzeba. Druga metoda to pójście na łatwiznę,
uziomem w niej tak naprawdę jest tylko ten fragment ławy, który jest
wykonany z litego pręta, od łączenia (zbrojarskiego) do łączenia.

:wink:

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 12:42
Jest jeszcze trzecia - "hamerykanska" i te polecam.
Otoz do tego celu sa tu produkowane specjalne, polcalowej grubosci, 2.5
metrowe prety uziemiajace, ktore normalnie wbija sie w grunt obok fundamentu
pionowo. Jest to dobra gladka stal ocynkowana lub nieco drozsza,
powierzchownie miedziowana.
Takich pretow w zaleznosci od gruntu wbija sie dwa lub trzy, laczy na grube,
podobne do akumulatorowych zaciski, grubym przewodem miedzianym (linka) i ten
przewod ciagnie do skrzynki.
Zapewne w Polsce jeszcze tego nie ma wiec mozesz probowac wbic rurke miedziana
powiedzmy polcalowa, w ktorej srodek wstawisz pret zbrojeniowy fi 10 mm i taki
zestaw w grunt piaszczysty powinien isc jak w maslo.

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 12:48
A ja - tak po swojemu -po chłopsku to napisze tak...

Pamiętacie te piorunochrony? Puszczane od ziemi az po gąsiorach -na górę dachu itd.?

To jest teraz początek -bednarka... Asiu ja bym zrobiła tak aby od niej szło na górę i cyk -nic nie kuć!


czy tą bednarkę łączy się specjalnym drytem i instalacją odgromową,która ładnie jest spuszczana po gąsiorach i po murze,aż dochodzi do bednarki z którą jest łączona?

Tak..właśnie tak bym zrobiła...

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 12:49
No i przyszła Miska i napisała ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa...

margay
24-09-2009, 12:51
ja nie kumata w tym temacie :oops: nawet nie wiem co to bednarka :o :oops: taki ze mnie budowlaniec.....ale nie martwię się bo jak Miśka wpadnie to pewnie ten temat rozjaśni :lol: :lol: :wink:

Czytam czytam... usmiecham się..az doszłam do tego postu....

Rycze ze smiechuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...

O ku..wa zleję się.... ahahaaaaaaaaaaaaaa


ale nie martwię się bo jak Miśka wpadnie to pewnie ten temat rozjaśni

ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa...

nu i ryczę... ahahaaaaaaaaaaaaa

no masz.....Miśka by się przeze mnie zlała :o :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

waldi8321
24-09-2009, 18:26
Hihihihi może kiedyś wydamy kolejną książkę (oprócz opowieści Pań z przeszłością) :lol::lol:.....będzie "Miśki porady i refleksje związane z budową domu" :lol::lol::lol:.....ale czadzior :lol::lol:...No ale podziwiam Cię za zainteresowanie wszystkim....ale naprawdę mam na mysli WSZYSTKO!! :D.....jak nie znasz odpowiedzi,to szukasz wszędzie,żeby tylko pomóc :) i to właśnie mi się podoba....:)....wszystko znajdziesz,choćby nie wiem gdzie to było "zakopane" :D:D:lol:....

waldi8321
24-09-2009, 18:28
ja nie kumata w tym temacie :oops: nawet nie wiem co to bednarka :o :oops: taki ze mnie budowlaniec.....ale nie martwię się bo jak Miśka wpadnie to pewnie ten temat rozjaśni :lol: :lol: :wink:

Czytam czytam... usmiecham się..az doszłam do tego postu....

Rycze ze smiechuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...

O ku..wa zleję się.... ahahaaaaaaaaaaaaaa


ale nie martwię się bo jak Miśka wpadnie to pewnie ten temat rozjaśni

ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa...

nu i ryczę... ahahaaaaaaaaaaaaa

no masz.....Miśka by się przeze mnie zlała :o :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

:lol::lol::lol:.....Miśka,niedługo to będziesz musiała zasiadać przed laptopa z pampersikiem :lol::lol:...jak tak dalej pójdzie,to wszystkie będziemy musiały :lol::o:lol::lol:

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 18:51
Ja się z Wami nie bawię...

Misiek sie patrzy, a ja ryczę i dobrze, ze obok mam ręcznik ( kapielowy -pewnie Miska) - wycieram łzy... o rany ahahaaaaaaaaaaaaaaaaa

Iza Czadzior to ja mam z WAMI ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Kaszle, rycze, Misiek patrzy - narazie obserwuje ahahaaaaaaaaaaaaa...

Nie moge wrócić do wypowiedzi wyżej -bo ledwo sie uspokoiłam...

Dziewczyny, co znajdę to wkleję :wink:

Mówię do Miska..ty a my uziemnienia nie mamy - a on po co? Toż niedalwko jest wysokie napięcie -to jak piorun strzeli to tam... a jak strzeli to słup u sasiada się na czerwono zapali - ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ja na serio jeszcze się zleję ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ( a ja juz to widzę -wyobraxnia działa) ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa...

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 18:56
Oto co powala mnie, ze znowu ryczę...


no masz.....Miśka by się przeze mnie zlała

Albo:

Hihihihi może kiedyś wydamy kolejną książkę (oprócz opowieści Pań z przeszłością) .....będzie "Miśki porady i refleksje związane z budową domu" .....ale czadzior

O rany ryczenie ze śmiechu - bezcenne :lol:

kamlotek
24-09-2009, 19:13
Miśka wiedziałam,że jesteś WIELKA
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/13651/262s.jpg (http://www.fotoszok.pl)
Dzięki :lol:

Perłóweczka
24-09-2009, 19:19
gdzie ta nasza encyklopedia :o tóż taka kobita to skarb !
Miśka pewnie gatki zmienia :roll: :lol: :P my chyba bedziemy musiały laptopy brac do łazienki :o albo w pampersach siedzieć :lol: :lol: :lol:

waldi8321
24-09-2009, 19:22
my chyba bedziemy musiały laptopy brac do łazienki :o

Najpierw trzeba by było zakupić full wypas muszle :lol:.....jakieś ocieplane deski itp. :lol::lol:.....tak,żeby było miło i wygodnie..:lol::lol:

Perłóweczka
24-09-2009, 19:26
Najpierw trzeba by było zakupić full wypas muszle :lol:.....jakieś ocieplane deski itp. :lol::lol:.....tak,żeby było miło i wygodnie..:lol::lol:

teraz są takie cuda ze szok :o full wypas :wink:
nawet była kiedys u kamlotka w dzienniku . trzeba odszukac fotki. taka napewno by nam pasowała 8)

waldi8321
24-09-2009, 19:47
Najpierw trzeba by było zakupić full wypas muszle :lol:.....jakieś ocieplane deski itp. :lol::lol:.....tak,żeby było miło i wygodnie..:lol::lol:

teraz są takie cuda ze szok :o full wypas :wink:
nawet była kiedys u kamlotka w dzienniku . trzeba odszukac fotki. taka napewno by nam pasowała 8)

Kto wie....może by i było to lepsze od ciągłego leżenia w łóżku - bo można się płaskodoopia dorobić :o:lol::lol: a u kamlotka to super była ta deska :o:o pozwolę sobie zamieścić obrazek http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/13651/ulrich-toiletspa-deska-s_11490_m.jpg (http://www.fotoszok.pl) :lol::lol:

Perłóweczka
24-09-2009, 19:55
no widzisz ze cudooo :lol:
to kiedy kupujemy :roll:
bo jak hurtowe zamówienie to taniej będzie :wink:

:lol: :lol: :lol:

kamlotek
24-09-2009, 20:18
mnie też się podoba to cudo :lol:
a nasz forumowy i znany Bob Budowniczy chyba poszła spać :wink:

Perłóweczka
24-09-2009, 20:31
mnie też się podoba to cudo :lol:
a nasz forumowy i znany Bob Budowniczy chyba poszła spać :wink:

pewnie masuje mężowi plecki :roll: albo cóś inne :wink:

kamlotek
24-09-2009, 20:33
jeszcze nie wiem co w praktyce takie"cóś" potrafi robić :wink:

ale wiem,przeczuwam,ze nie miałby nic przeciw masowaniu :lol:

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 20:46
Londyńczyków lukałam :wink: Juz jedna nogą byłam u Morfeusza... gdy obudził mnie Misiek z lampką i mówi:
- piecyk znowu nie działa...
To pojechaliśmy na budowę, wykopalismy naszą bednarkę - przedłuzyliśmy od niej kabel i do wiadra z wodą wsadzilismy...
Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii mamy ciepłą wodę

:lol: :lol: :lol:

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 20:47
A na serio piecyk zrobiony i znowu siadł... :evil:

Teraz poszła w nim membrana..jeszcze trochę a u nas będzie jak w tym programie -usterka ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :lol:

kamlotek
24-09-2009, 20:49
pierniczysz :o
naprawdę :lol: ,a dziś o bednarce była mowa :roll: ja bym w życiu nie wpadła na taki pomysł :lol:

Perłóweczka
24-09-2009, 20:50
A na serio piecyk zrobiony i znowu siadł... :evil:

Teraz poszła w nim membrana..jeszcze trochę a u nas będzie jak w tym programie -usterka ahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :lol:

no coś Ty :o
nie daj się tak jakiemus piecykowi :o pokonaj go !!!!!!

:lol: :lol: :lol:

kamlotek
24-09-2009, 20:50
czyli co :roll: to z tą bednarką to ściema,bo nie kumam już :cry: :roll: :o

waldi8321
24-09-2009, 20:56
Ja też nie kumam za bardzo.....:roll::lol:....ale i tak twardo czytam....może coś wykumam :lol::lol:

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 20:56
No ja rżnąć w pampersa nie będę -bo odpażę szybko sobie krocze, a jak Kaczka kuper też nie przystoi mieć...
Jak juz to deska może być...
Umyje i w ogóle osuszy hm hm...

:lol: :lol: :lol:


kamlotek napisał:
mnie też się podoba to cudo
a nasz forumowy i znany Bob Budowniczy chyba poszła spać


pewnie masuje mężowi plecki albo cóś inne
:o :o :o
ne ne ne... :lol:

kamlotek
24-09-2009, 21:00
jeszcze nie wiem co w praktyce takie"cóś" potrafi robić :wink:

ale wiem,przeczuwam,ze nie miałby nic przeciw masowaniu :lol:

ups :oops: :oops: :oops:
a ja myślałam,że Gośce chodzi o deskę,a teraz po powtórnym przeczytaniu -wyszło,że myślała o Miśce :lol:

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 21:00
czyli co :roll: to z tą bednarką to ściema,bo nie kumam już :cry: :roll: :o

:lol: :lol: :lol:

Asiu teraz takkkkkkkkkkkk wczesniej -nie -to jakby początek piorunochronu..wody niestety nie zagrzeje... Nu chyba, ze od wysokiego napięcia uziemienie idzie -ahahaaaaaaaaaaaaaa

taka_ja & taki_on:)
24-09-2009, 21:06
jeszcze nie wiem co w praktyce takie"cóś" potrafi robić :wink:

ale wiem,przeczuwam,ze nie miałby nic przeciw masowaniu :lol:

ups :oops: :oops: :oops:
a ja myślałam,że Gośce chodzi o deskę,a teraz po powtórnym przeczytaniu -wyszło,że myślała o Miśce :lol:

A to o mnie pisała? Ja tez myslałam, że o desce... :lol: :lol: :lol:

Idę już ale na swoją deskę..a Misiek mówi -ciszej..bo chichram dzisiaj jak kopnięta... ale jak mam się nie chichrać?

madmegs
24-09-2009, 21:07
Hello dziewczynki :D

ale mnie hihańsko ominęło! :wink: Rozrabiacie tu jak pijany zając w kapuście hahhahaha

Tak szybko chciałam dołaczyć do kamlotkowego plotkowania że logując się wpisywałam w pozycję "użytkownik: jej nicka :o A potem się wk...wiałam że nie mogę się zalogować. Chyba dopiero za trzecim razem zajarzyłam, że madmegs a nie kamlotek mam wpisać hahhaha :lol: :lol: :lol: :lol:

Perłóweczka
24-09-2009, 21:07
Asiu teraz takkkkkkkkkkkk wczesniej -nie -to jakby początek piorunochronu..wody niestety nie zagrzeje... Nu chyba, ze od wysokiego napięcia uziemienie idzie -ahahaaaaaaaaaaaaaa

Miska Ty nas zakręcisz jak wekiiiiii :lol: :lol: :lol: tymi wykładami bo my nie kumamy :cry:

madmegs
24-09-2009, 21:08
to o co chodzi z tym wiadrem bo kompletnie nie kumam :o :o :o

Perłóweczka
24-09-2009, 21:09
A to o mnie pisała? Ja tez myslałam, że o desce... :lol: :lol: :lol:

o tobie :lol: :lol: :lol: :lol:

Perłóweczka
24-09-2009, 21:10
to o co chodzi z tym wiadrem bo kompletnie nie kumam :o :o :o

niemartw się bo i ja tu dziś nic nie kumam :cry:

Perłóweczka
24-09-2009, 21:11
No ja rżnąć w pampersa nie będę -bo odpażę szybko sobie krocze, a jak Kaczka kuper też nie przystoi mieć...
Jak juz to deska może być...
Umyje i w ogóle osuszy hm hm...

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

madmegs
24-09-2009, 21:12
No ja rżnąć w pampersa nie będę -bo odpażę szybko sobie krocze, a jak Kaczka kuper też nie przystoi mieć...
Jak juz to deska może być...
Umyje i w ogóle osuszy hm hm...

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Toście pojechały z tym kaczym kuprem hahahhahahha :lol: :lol:

Perłóweczka
24-09-2009, 21:18
jak Kaczka kuper też nie przystoi mieć...

cos ty :o
teraz w modzie są brazylijskie kacze tyłeczki :wink:

madmegs
24-09-2009, 21:20
no właśnie myślałam o swoim świeżo ( przed pół godziną :)) zrobionym brazylijskim hahhahah kaczym kuprze :lol: 8) :lol:

madmegs
24-09-2009, 21:23
a propos zepsutego pieca - tez mi się sk...wel spinkolił i kacze ablucje kończyłam w lodowatej wodzie :( Jak mówią w zimnej wodzie i kaczorowi nie staje hahhahah :wink: :lol: :wink: :lol:

Dlatego zaintrygowała mnie notka o wiadrze ciepłej wodzie i bednarce... Mam kupioną, na strychu sobie bezczynnie leży.... :wink: :roll:

kamlotek
24-09-2009, 21:23
Mmmmmmmmmmmadzia gdzieś Ty się podziewała :lol:
znowu list gończy chciałam wysyłać za Tobą

madmegs
24-09-2009, 21:25
Mmmmmmmmmmmadzia gdzieś Ty się podziewała :lol:
znowu list gończy chciałam wysyłać za Tobą

Cześć Asieńko :) Widać szybsza jestem od listów gończych. Normalnie gołąb pocztowy :0 :D 8) :D Z brazylijskiem kaczym kuprem buhahhahahahhahahah :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kamlotek
24-09-2009, 21:25
Uważaj bo nas już Miśka podpuściła,już uwierzyłam,że oprócz Boba Budowniczego ma tytuł Pomysłowego Dobromira :lol: :wink:

madmegs
24-09-2009, 21:27
Ja nie wiem, ale nie dostawałam ŻADNYCH powiadomień o jakiejlkolwiek aktywności na fm :cry: Po jakimś czasie wydało mi się to podejrzane, więc najpierw zajrzałam do swojego pogaduchowa - ale tam puchy :(, to potem jeszcze zaraz poleciałam do Ciebie - a tu taki ruch w interesie! :o :lol: :lol: :lol: :lol: No to się podczepiłam :) 8)

madmegs
24-09-2009, 21:28
Uważaj bo nas już Miśka podpuściła,już uwierzyłam,że oprócz Boba Budowniczego ma tytuł Pomysłowego Dobromira :lol: :wink:

hahahhaha McGyver normalnie! :lol:

Perłóweczka
24-09-2009, 21:30
ale nie dostawałam ŻADNYCH powiadomień o jakiejlkolwiek aktywności na fm :cry:

ja miałam to samo :cry:
ostatnio sie cosik chrzani bo wczoraj były problemy z postami :evil:

kamlotek
24-09-2009, 21:33
ogromnie się cieszę :lol:
dzisiaj miałam wykład encyklopedyczny od Miśki na temat bednarki :o

bo wystraszyła mnie trochę Marta,że u niej jak podłączali bednarkę to wielką dziurę w ścianie jej zrobili :o

a ja myślałam,że bednarka jest połączona t drutem schodzącym po gąsiorach i po murze i to wszystko
bo my z tego co się orientuję mamy tylko bednarkę połączoną z ławami za pomocą długich śrub,nie idzie(a bynajmniej nie widać)żaden drut czy coś innego dookoła domu i nie łączy tych 4 bednarek :-?

kamlotek
24-09-2009, 21:35
ale nie dostawałam ŻADNYCH powiadomień o jakiejlkolwiek aktywności na fm :cry:

ja miałam to samo :cry:
ostatnio sie cosik chrzani bo wczoraj były problemy z postami :evil:

a ja o dziwo nie :roll:

madmegs
24-09-2009, 21:36
nie jarzę wogóle tematu bednarki to dla mnie kosmos. Sopelkiewicz jutro wróci to może mi wytłumaczy. Jak będzie w dobrym humorze :wink: Bo podczas jego nieobecności ja się zrobiłam half-sztuczna inteligencja ( czytaj na blond łepetynie walnęłam se czerwone pasemka :D ) i nie wiem czy mu się to spodoba. Zdaje się że faceci wolą blondynki hahhahhaha No, może jak zobaczy kaczy kuper rodem z Ameryki południowej to przyjaźnie się usposobi? :wink: :wink: :wink: :wink:

kamlotek
24-09-2009, 21:38
zapewne zarąbiaszczo wyglądasz :lol:

madmegs
24-09-2009, 21:40
zapewne zarąbiaszczo wyglądasz :lol:

no :) jak starszawa pankówa :D

kamlotek
24-09-2009, 21:40
U nas elektrycy wprowadzając bednarkę do domu zrobili w ścianie taką jopę, że kot by przelazł... także uważaj jak ci będą po tynkach tą instalacją robić... w sumie pewnie nie jest to problem, ale warto zwrócić uwagę.

Dodatkowo wykwitów nie widać, nie ma co się martwić... i tak na szczegóły na dachu się patrzy tylko wtedy gdy się go robi :D

Pozdrawiam!

to mnie wprowadziło w lekkie zdezorientowanie :-?

madmegs
24-09-2009, 21:42
U nas elektrycy wprowadzając bednarkę do domu zrobili w ścianie taką jopę, że kot by przelazł... także uważaj jak ci będą po tynkach tą instalacją robić... w sumie pewnie nie jest to problem, ale warto zwrócić uwagę.

Dodatkowo wykwitów nie widać, nie ma co się martwić... i tak na szczegóły na dachu się patrzy tylko wtedy gdy się go robi :D

Pozdrawiam!

to mnie wprowadziło w lekkie zdezorientowanie :-?

qrde....nie ogarniam tej kuwety.... :o :( :roll: :wink:

Aśka co u Ciebie, bo w dzienniku milczysz jak zaklęta :roll:

kamlotek
24-09-2009, 21:50
U nas na razie do wiosny spokój poza
-przeniesieniem blaszaków w nowe miejsce(beton już wylany)
-wywiezieniem gruzu w sobotę
-dokończeniem inst.alarmowej
-zaoraniem działki broną aktywną(wibrującą),coby rozbiła te twarde klepisko
-dowiezieniem ziemi lub czarnoziemu,żebym na wiosnę mogła się zabrać za sadzenie

W domu zrobiliśmy wszystko co sobie wyznaczyliśmy i teraz będziemy czekać na wiosnę :roll:

kamlotek
24-09-2009, 21:56
Wszystko zalezy jak zrobią Ci elektrycy...

Jeżeli do środka -to będzie kuta dziura...
Na necie czytałam, że gość zakopał, wszystko zalezy co z nią będą robić... Inni piszą, że bednarkę łączy sie z szyną wyrównawczą...

Nie będe pisała bzdur, bo wiesz ja się na tym nie znam :wink:
Napisze to co znalazłam:

Są dwie szkoły wykonywania uziomu fundamentowego:
- pierwsza, teoretyczna: wzdłuż całej ławy fundamentowej, minimum 5cm od jej
spodu układamy bednarkę conajmniej 35x4, zachowując jej ciągłość elektryczną
i od niej robimy takąż bednarką wyprowadzenia do zwodów i do szyny
wyrównawczej.
- druga, praktyczna: w czasie kręcenia zbrojenia ławy fund., do tegoż
zbrojenia są spawane/przykręcane zaciskiem bednarki stanowiące wyjścia do
zwodów i do szyny.

Pierwsza metoda wiadomo: lepsza, pewniejsza, ale za to bardziej upierdliwa w
wykonaniu no i bednarki sporo potrzeba. Druga metoda to pójście na łatwiznę,
uziomem w niej tak naprawdę jest tylko ten fragment ławy, który jest
wykonany z litego pręta, od łączenia (zbrojarskiego) do łączenia.

:wink:

Jest jeszcze trzecia - "hamerykanska" i te polecam.
Otoz do tego celu sa tu produkowane specjalne, polcalowej grubosci, 2.5
metrowe prety uziemiajace, ktore normalnie wbija sie w grunt obok fundamentu
pionowo. Jest to dobra gladka stal ocynkowana lub nieco drozsza,
powierzchownie miedziowana.
Takich pretow w zaleznosci od gruntu wbija sie dwa lub trzy, laczy na grube,
podobne do akumulatorowych zaciski, grubym przewodem miedzianym (linka) i ten
przewod ciagnie do skrzynki.
Zapewne w Polsce jeszcze tego nie ma wiec mozesz probowac wbic rurke miedziana
powiedzmy polcalowa, w ktorej srodek wstawisz pret zbrojeniowy fi 10 mm i taki
zestaw w grunt piaszczysty powinien isc jak w maslo.

Mam nadzieję,;że Miśka się nie pogniewa,że bez jej zgody ją cytuję :lol:
_________________

madmegs
24-09-2009, 21:58
U nas na razie do wiosny spokój poza
-przeniesieniem blaszaków w nowe miejsce(beton już wylany)
-wywiezieniem gruzu w sobotę
-dokończeniem inst.alarmowej
-zaoraniem działki broną aktywną(wibrującą),coby rozbiła te twarde klepisko
-dowiezieniem ziemi lub czarnoziemu,żebym na wiosnę mogła się zabrać za sadzenie

W domu zrobiliśmy wszystko co sobie wyznaczyliśmy i teraz będziemy czekać na wiosnę :roll:

no to faktycznie "spokój" :o :wink:

kamlotek
24-09-2009, 21:59
tylko taka "kosmetyka" :lol:

kamlotek
24-09-2009, 22:03
Muszę kończyć bo jutro rano niestety trzeba wstać :cry:
Magda nie znikaj na tak długo,mam kilka pytań ale one jutro :)
to pa trzymaj się :lol:

mam nadzieję,że do jutra,nie do poniedziałku,bo po południu wyjeżdżam,to do poniedziałku :lol:

madmegs
24-09-2009, 22:04
Muszę kończyć bo jutro rano niestety trzeba wstać :cry:
Magda nie znikaj na tak długo,mam kilka pytań ale one jutro :)
to pa trzymaj się :lol:

mam nadzieję,że do jutra,nie do poniedziałku,bo po południu wyjeżdżam,to do poniedziałku :lol:

oki ja tez spadam do zobaczyska w poniedziałek BUZIAKI :)

naLeśnik
25-09-2009, 07:41
kamlotek gratki za tynki :))
jakie teraz plany??



........ i nie wiem czy mu się to spodoba. Zdaje się że faceci wolą blondynki hahhahhaha .....
ja tam nie jestem wybredny....blondynki, brunetki, rude..... ważne, że kobietki ;)
a zresztą pokarzesz fotkę to ocenimy .....pasemka ;)

kamlotek
25-09-2009, 13:07
kamlotek gratki za tynki :))
jakie teraz plany??

Dzięki naLeśnik,a plany na ten rok to ogólne sprzątanie i przygotowanie działki pod sadzenie roślin na wiosnę


a zresztą pokarzesz fotkę to ocenimy .....pasemka ;)

też bym zobaczyła :wink:

kawika
25-09-2009, 13:19
dzień dobry.
wpadła, poczytała i fajny domeczek sie zapowiada.

a i bardzo podobają mi się drzwi wejściowe :D

taka_ja & taki_on:)
27-09-2009, 07:13
Nu i co tu taka cisza? :wink:

A ja co tu zajrzę, chcę cos namazać, to musiałam albo do kuchni lecieć i wchodziłam -aby zaraz wyjść :wink:

Asiu to jak czytałam wyżej, to sporo oj sporo pracy jednak włozone i zrobione do wiosny...
A ktos mi tu pisał, że za 3 lata się wprowadzi :wink: A tutaj no proszę...
Ale wiem jak to jest...kasa i kasa... :wink:
Zacznie sie wiosna, to patrzeć jak jesień -zima wprowadzicie się... Czego życzę z całego serducha Asiu...
Chociaż to tak się wydaje, że o ... już tyle zrobione, a ta wykończeniówka jest najdroższa... :roll: :wink:
Asia a wiesz jaki piec będziesz miała? Na co? Na eko-groszek, czy miał?
Ja czytałam i rozglądałam się nawet w sklepach tutaj... i powiem, że mam mętlik... kominek to wiem mniej więcej jaki... :wink:
U mnie do tego daleko, ale jakoś mnie ciągnie jak nie zlewy, to wanny, jak nie wanny to inne pierduły :wink:
10 -11 zł. powiedział nam Pan za wylewki - plus nasz materiał... ale to ten Pan od blachy -także ja jemu już dziękuję :wink: Raczej sami będziemy je robić. Ale to wiosna.........

jessi
27-09-2009, 07:30
dzien dobry w niedzielny poranek :lol: :lol: :lol: ,

margay
27-09-2009, 14:13
Witam serdecznie
Ale mnie tu w czwartek ominęło chichranie..... :-? no tak ja wtedy poszłam spać z kurami :roll: .....

Życzę miłego popołudnia i wieczorku

madmegs
27-09-2009, 20:53
a zresztą pokarzesz fotkę to ocenimy .....pasemka ;)

kamlote napisał:
też bym zobaczyła :wink:

dżizas ale presja! :o :wink: Chyba będę w końcu musiała sfotografować sobie tą łepetynę 8) :lol: :roll: Nota bene małżonkowi nawet się spodobało, czemu dał wyraz w odpowiednim momencie :lol: 8) :wink:

pozdróweczki 4 all :)
M.

Perłóweczka
27-09-2009, 21:18
a zresztą pokarzesz fotkę to ocenimy .....pasemka ;)

kamlote napisał:
też bym zobaczyła :wink:

dżizas ale presja! :o :wink: Chyba będę w końcu musiała sfotografować sobie tą łepetynę 8) :lol: :roll: Nota bene małżonkowi nawet się spodobało, czemu dał wyraz w odpowiednim momencie :lol: 8) :wink:

pozdróweczki 4 all :)
M.

jak presja to pełną parą :wink: ja tez dołączam do ciekawskich :o

madmegs
27-09-2009, 21:21
hyhy, dobra, zrobię tą fotę, tylko nie dziś. Cierpliwości :)

Perłóweczka
27-09-2009, 21:50
hyhy, dobra, zrobię tą fotę, tylko nie dziś. Cierpliwości :)

czekamy :o

kamlotek
28-09-2009, 10:09
dzień dobry.
wpadła, poczytała i fajny domeczek sie zapowiada.

a i bardzo podobają mi się drzwi wejściowe :D

dziękuję kawika :lol:

miło,ale to bardzo miło słucha się (czyta) takie pochwały :wink:

kamlotek
28-09-2009, 10:19
Nu i co tu taka cisza? :wink:

A ja co tu zajrzę, chcę cos namazać, to musiałam albo do kuchni lecieć i wchodziłam -aby zaraz wyjść :wink:

Asiu to jak czytałam wyżej, to sporo oj sporo pracy jednak włozone i zrobione do wiosny...
A ktos mi tu pisał, że za 3 lata się wprowadzi :wink: A tutaj no proszę...
Ale wiem jak to jest...kasa i kasa... :wink:
Zacznie sie wiosna, to patrzeć jak jesień -zima wprowadzicie się... Czego życzę z całego serducha Asiu...
Chociaż to tak się wydaje, że o ... już tyle zrobione, a ta wykończeniówka jest najdroższa... :roll: :wink:
Asia a wiesz jaki piec będziesz miała? Na co? Na eko-groszek, czy miał?
Ja czytałam i rozglądałam się nawet w sklepach tutaj... i powiem, że mam mętlik... kominek to wiem mniej więcej jaki... :wink:
U mnie do tego daleko, ale jakoś mnie ciągnie jak nie zlewy, to wanny, jak nie wanny to inne pierduły :wink:
10 -11 zł. powiedział nam Pan za wylewki - plus nasz materiał... ale to ten Pan od blachy -także ja jemu już dziękuję :wink: Raczej sami będziemy je robić. Ale to wiosna.........

Misia co do przeprowadzki,to tak jak pisałam planujemy ją najszybciej w 08.2011 jak Mały skończy 3 klasę,no i nój osobisty chce przejść wtedy na emeryturę.Chyba,że coś się diametralnie zmieni. Na razie póki co trzeba pociółać trochę grosza i wydać je na wiosnę,na ogrzewanie podłogowe w całym domu,wylewki i ocieplenie poddasza.Ewentualnie jak wystarczy denarów budowlanych to będzie elewacja. Zobaczymy :roll:

Piec planujemy na eko-groszek,zastanawiamy się też nad piecem kondensacyjnym gazowym,lepiej by mi odpowiadał. A marzę jeszcze o kolektorach,kiedyś nasza gmina miała dofinansowanie do nich ,teraz od roku cisza,nie mająśrodków na ten cel :evil: .Wylewki będzie nam robiła ekipa co stawiała dom, mamy już nawet żwir do wylewek na budowie. Wzieliśmy więcej za jednym kosztem przywozu,bo potrzebowaliśmy go też na wylewkę pod garaże. Koszt robocizny m2 wylewki mam nadzieję,że nie przekroczy 12zł/m2,a myślę,że po starej znajomości :wink: będzie taniej :lol:

kamlotek
28-09-2009, 10:20
dzien dobry w niedzielny poranek :lol: :lol: :lol: ,

witam również :lol: późno bo późno ale serdecznie :lol:

kamlotek
28-09-2009, 10:22
a zresztą pokarzesz fotkę to ocenimy .....pasemka ;)

kamlote napisał:
też bym zobaczyła :wink:

dżizas ale presja! :o :wink: Chyba będę w końcu musiała sfotografować sobie tą łepetynę 8) :lol: :roll: Nota bene małżonkowi nawet się spodobało, czemu dał wyraz w odpowiednim momencie :lol: 8) :wink:

pozdróweczki 4 all :)
M.

od razu presja :wink: :lol: nam na pewno też się spodoba i też damy temu wyraz w odpowiednim momencie fm :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:

kamlotek
28-09-2009, 10:23
hyhy, dobra, zrobię tą fotę, tylko nie dziś. Cierpliwości :)

czekamy :o

Magda to słowna dziewczyna na pewno się doczekamy :lol:
pytanie tylko kiedy :wink: :roll:

kamlotek
28-09-2009, 10:31
Witam dziewczyny dawno mnie nie było,trzeba przeczytać ,a tego jest niemało :o ,poodpowiadać na miłe zapytania :lol: .

A ja miałam tyle planów na ten weekend
- wywieźć gruz
-zaorać broną aktywną działkę
i co :evil: nic,bo zepsuła się przyczepa do gruzu :evil: i nici z porządków,tak sobie myślimy czy nie lepiej wynająć koparkę,wykopać dziurę i wrzucić ten gruz do dołu ,tam gdzie będzie trawka i krzaczki ozdobne :roll:

A poza tym to zwiększyła mi się działka o ok 35-40m2. Okazało się po kolejnej wizycie geodety,że słup energetyczny stoi na granicy mojej działki :o
Tak więc 1 geodeta,który wytyczał nam działkę ,źle ją wytyczył

Aha i przyciągneliśmy z powrotem przyczepę,bo nie jest tam potrzebna

A może ktoś by chciał ją kupić? Trzeba dać ogłoszenie o sprzedaży
Pozdrawiam :lol:

kala67
28-09-2009, 19:30
ja tez sie witam niesmiało :lol: :lol:

kamlotek
28-09-2009, 20:07
ja tez sie witam niesmiało :lol: :lol:

:lol: :lol: :lol:

taka_ja & taki_on:)
28-09-2009, 20:12
Witaj...

Ja to Asiu myslałam, że już ciebie jakiś cygan porwał... :wink: :lol:

Wybacz zabyła ja, że kurczeeeeeeeeeeee jak mąz przejdzie na emeryturkę to ta przeprowadzka będzie...

A co ze zdjęciem naszej kolezanki?
Bo ja tez ciekawa baba jestem... :wink:
Może w tym roku sie doczekamy :cry: :wink: :lol:

kamlotek
28-09-2009, 20:12
teraz śmiało się żegnam :lol:

Kaśka73
28-09-2009, 21:00
przyszłam z rewizytą, widziałam dziennik, Skrzat wygląda świetnie, pozdrawiam

madmegs
28-09-2009, 21:10
puk, puk... nikto ne je doma? :roll: :o :wink:

kala67
29-09-2009, 08:18
:lol: :lol: :lol:

Perłóweczka
29-09-2009, 16:52
puk-puk witam :wink:

kamlotek
29-09-2009, 19:05
witam,witam wieczorem :lol: też już oczekujecie losowania :wink: :lol:
a może to będzie mój los :roll: :wink: :lol:

kala67
29-09-2009, 19:17
a ja nie miałam czasu wysłac :o :(

Perłóweczka
29-09-2009, 20:29
witam,witam wieczorem :lol: też już oczekujecie losowania :wink: :lol:
a może to będzie mój los :roll: :wink: :lol:

A co była kumulacja :o

a ja nie w temacie :cry:

kamlotek
29-09-2009, 20:31
kochana 40milionów,aż mi się drobne w kieszeni nie zgadzają,jak sobie otym pomyślę :lol:

Perłóweczka
29-09-2009, 20:34
kochana 40milionów,aż mi się drobne w kieszeni nie zgadzają,jak sobie otym pomyślę :lol:

orzesz w mordę :o ale mnie ominęło :cry:

kamlotek
29-09-2009, 20:38
ktoś się uchacha :roll:
a może Miśka,ona ma wprawę w tańcach,to może właśnie tańcuje o trafne liiczby :lol:

kala67
29-09-2009, 20:39
ktos wygrał??? :lol: :lol:

kamlotek
29-09-2009, 20:42
póki co ja nie,ale na to jeszcze za wcześnie :lol:

Perłóweczka
29-09-2009, 20:53
a może Miśka,ona ma wprawę w tańcach,to może właśnie tańcuje o trafne liiczby :lol:

możliwe bo ona nie takie numery wykręcała :lol: :lol: :lol:

kala67
30-09-2009, 09:08
Witam!!
ponoć 8 osób trafiło wczoraj "6"
:lol: :lol:

kamlotek
30-09-2009, 09:12
Witam ,wiem słyszałam w radio,nawt podawali miejsca zawarcia zakładu,ale nie słyszałam nic o Chełmnie. Więc to nie byłam ja,ale może kiedyś to będzie Chełmno.
Na razie wykończę dom na ile będzie stać,a jak trafię,to podejmę się nowej budowy,bo brakuje mi już trochę tej adrenaliny.

A na pocieszenie
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/13651/Klasyczne_zdjecie_kawy%2C_kawa_na_zdjeciach_fotki_ kawowe_1418_mini.jpg (http://www.fotoszok.pl)

jessi
30-09-2009, 09:19
dzien doberek :D :D :D a ja własnie popijam kawusie :wink:

naLeśnik
30-09-2009, 09:20
Witam!!
ponoć 8 osób trafiło wczoraj "6"
:lol: :lol:
ponoć...... znów nie te liczby 8)

kamlotek
30-09-2009, 09:28
ja "prawie" miałabym 3kę,gdyby 3 liczby były o jedną w tą lub w tą. Ale wiadomo prawie robi wielką różnicę

kamlotek
30-09-2009, 09:30
dzien doberek :D :D :D a ja własnie popijam kawusie :wink:

to napijmy się razem

naLeśnik
30-09-2009, 09:38
no cóż to ja sobie tez robię kawkę.......a co?? 8)

waldi8321
30-09-2009, 10:48
ja "prawie" miałabym 3kę,gdyby 3 liczby były o jedną w tą lub w tą. Ale wiadomo prawie robi wielką różnicę

Przypomniał mi się jeden kawał:

Kolejka do totalizatora.W kolejce czeka m.in.facet,a za nim starsza babka i ta babka tak do siebie mówi,gdybym liczbę z tego rzędu przełożyła tutaj,to mialabym trójkę,a gdybym liczbę z tego rzędu przełożyła tutaj,to miałanym czwórkę,a gdybym liczbę z tamtego rzędu przełożyła tutaj to miałabym piątkę....
Facet stojący przed babką nie wytrzymał,obrócił się i mówi do babki unosząc jedną rękę,tak że było mu widać pachę:
- Wdzi Pani te włosy?
-Ano widzę
- gdybym tutaj miał jaja,to bym miał taaaaakiegoooo chu......ja!! :lol::lol::lol::lol::lol:


U nas ostatnio było losowanie Euromillions i gościu we Francji wygrał 100 milionów euro!! :o:o:o:o.....

kamlotek
30-09-2009, 10:56
dobre,dobre

Perłóweczka
30-09-2009, 11:06
Przypomniał mi się jeden kawał:




:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

aniahubi
30-09-2009, 12:14
Przypomniał mi się jeden kawał:




:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kawał dobry :lol: :lol:

naLeśnik - my też byliśmy blisko wygranej - padła w Kluczborku :D

anetina
30-09-2009, 13:18
ale mam zaległości :oops: :oops: :oops:

idę czytać

miłęgo dnia życze

kala67
30-09-2009, 18:41
:lol: :lol: :lol:

kamlotek
01-10-2009, 08:24
Przypomniał mi się jeden kawał:




:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Hejka dziś :lol: u mnie pada ,jest pochmurno ogólnie pogoda barowa :lol:
na rozgrzanie i poprawę humoru zapraszam
http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/13651/cappuccino_domowej_roboty_miniaturka_pionowa.jpg (http://www.fotoszok.pl)

kamlotek
01-10-2009, 08:26
Przypomniał mi się jeden kawał:




:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

kawał dobry :lol: :lol:

naLeśnik - my też byliśmy blisko wygranej - padła w Kluczborku :D

Ania,przyznaj się,to może Ty byłaś w Kluczborku i wysłałaś :wink:
Tego życzę każdemu z Was no i oczywiście sobie :lol:

kamlotek
01-10-2009, 08:29
ale mam zaległości :oops: :oops: :oops:

idę czytać

miłęgo dnia życze

Witam :lol: ,zaległości u mnie to pikuś,Pan pikuś :wink:
U Ciebie i Twoich siostrzyczek 2 dni zaległości urasta do niewyobrażalnych rozmiarów :wink: :lol:
życzę miłej lektury i zapraszam do komentarzy :lol:

aniahubi
01-10-2009, 08:30
Hej, u nas tak samo :( Deszczowo-barowo choć jak napisałam te słowa zaświeciło słońce - oby tak dalej :D
A kawy sobie nie mogę zrobić, bo...mleko mi się skończyło, a bez mleka nie pijam :D Chętnie poczęstuję się twoją :D
naLeśniku, no niestety - wysyłałam kupon u nas na stacji :D Za to mój mąż "3" trafił - przynajmniej za kupony się zwróciło :D

kamlotek
01-10-2009, 08:30
:lol: :lol: :lol:

Witaj Kala -A. wczoraj było słonko,a dziś szkoda gadać,dobrze,że zdążyliście z impregnacją swojego pięknego domku, :lol:

kamlotek
01-10-2009, 08:35
Hej, u nas tak samo :( Deszczowo-barowo choć jak napisałam te słowa zaświeciło słońce - oby tak dalej :D
A kawy sobie nie mogę zrobić, bo...mleko mi się skończyło, a bez mleka nie pijam :D Chętnie poczęstuję się twoją :D
naLeśniku, no niestety - wysyłałam kupon u nas na stacji :D Za to mój mąż "3" trafił - przynajmniej za kupony się zwróciło :D

To się nazywa mieć farta :lol: " 3" ja niestety nic,ale mówię,że następna kumulacja i może trafię"3" :lol: :wink:
co do pogody,to dobrze macie,że choć trochę słońce przebija się przez chmury,u nas się nie zapowiada na to

anetina
01-10-2009, 09:42
chciałam tylko się przywitać :)

i gratulowac chociażby i 3 :D

kamlotek
01-10-2009, 09:47
Witam,witam :lol: :lol: :lol:
to nie mnie trzeba gratulować,nie miałam tyle szczęścia :wink: :lol: ,to aniahubi miała farta :lol:

anetina
01-10-2009, 09:49
no tak :oops:
nie napisałam komu gratuluję :D

kamlotek
01-10-2009, 09:56
przyjełam,że życzysz mi wygranej przy następnej kumulacji :lol: :wink:

anetina
01-10-2009, 09:57
a ja przyszłam tylko gratulować


a jak będzie kumulacja, od razu wyskoczę z wielkim okrzykiem i transparentem - ŻYCZYMY WIELKIEJ WYGRANEJ


:D :D


moze być ???

kamlotek
01-10-2009, 09:58
trzymam za słowo anetina :lol: :lol: :lol:

anetina
01-10-2009, 10:04
trzymam za słowo anetina :lol: :lol: :lol:


trzymaj :)

aniahubi
01-10-2009, 11:18
Dzięki dziewczyny :D

madmegs
04-10-2009, 19:06
dżizas, ale cisza :(

taka_ja & taki_on:)
04-10-2009, 21:17
a może Miśka,ona ma wprawę w tańcach,to może właśnie tańcuje o trafne liiczby :lol:

możliwe bo ona nie takie numery wykręcała :lol: :lol: :lol:

Numerek trafiłam ale gdzieindziej :lol: :lol: :lol: W łóżku :lol:

a ja nie grałam, bo to jak taka kumulacja to napewno nie wygram :wink:

Moja mama miała szczęście, kiedyś były losy -Błyskawica, to wygrała pościel -to wtedy było coś, no i srebrną broszkę :wink: Ale sporo było takich, co wygrywało się nawet nastepny los :wink:

A ja jak już wykreślę numery, to albo o 1 zamała, albo za duża cyfra, Misiek prędzej ma 3 -kę... Widocznie teraz nie czas na wygraną... :wink: Jeszcze bym zgłupiała i co!!!!!
Strach pomysleć...

:lol:

naLeśnik
05-10-2009, 06:27
kamlotek zajrzy do mnie w sprawie odgromów ;)

margay
05-10-2009, 06:28
miłego dnia :D

kala67
05-10-2009, 12:31
Hej laski!!!!!!!!!!
witam poniedziałkowo :wink:
właśnie od lekarza wróciłam, córka młodsza gorączkuje :o

Perłóweczka
05-10-2009, 17:23
Hej laski!!!!!!!!!!
witam poniedziałkowo :wink:
właśnie od lekarza wróciłam, córka młodsza gorączkuje :o

poniedziałek i juz odrazu doktor :o nieciekawie :cry:

kamlotek
05-10-2009, 18:07
dżizas, ale cisza :(

bo wszędzie jest ciekawiej,u mnie nastała pora zimowania :wink: :lol:

kamlotek
05-10-2009, 18:08
a może Miśka,ona ma wprawę w tańcach,to może właśnie tańcuje o trafne liiczby :lol:

możliwe bo ona nie takie numery wykręcała :lol: :lol: :lol:

Numerek trafiłam ale gdzieindziej :lol: :lol: :lol: W łóżku :lol:

a ja nie grałam, bo to jak taka kumulacja to napewno nie wygram :wink:

Moja mama miała szczęście, kiedyś były losy -Błyskawica, to wygrała pościel -to wtedy było coś, no i srebrną broszkę :wink: Ale sporo było takich, co wygrywało się nawet nastepny los :wink:

A ja jak już wykreślę numery, to albo o 1 zamała, albo za duża cyfra, Misiek prędzej ma 3 -kę... Widocznie teraz nie czas na wygraną... :wink: Jeszcze bym zgłupiała i co!!!!!
Strach pomysleć...

:lol:

czyli jednak trafiłaś 6tkę :lol: :lol: :lol:

kamlotek
05-10-2009, 18:09
kamlotek zajrzy do mnie w sprawie odgromów ;)

w końcu dotarłam,przeczytałam i już jestem uświadomiona,dzięki :lol:

kamlotek
05-10-2009, 18:10
miłego dnia :D

dziękuję Margay :lol: również życzę ale miłego wieczoru :lol:

kamlotek
05-10-2009, 18:13
Hej laski!!!!!!!!!!
witam poniedziałkowo :wink:
właśnie od lekarza wróciłam, córka młodsza gorączkuje :o

wyczytałam właśnie,ze ma grypę :cry: niech wraca jak najszybciej do zdrowia :lol:
na razie póki co mój syn,jakoś nie złapał żadnego paskudztwa,podaje mu rutinacea i eye-Q. Mam nadzieję,że choć trochę go uodporni

Życzę zdrówka :lol:

kala67
05-10-2009, 19:18
z córcią jest coraz lepiej!!
:P

kamlotek
06-10-2009, 09:48
super,oby tak dalej :lol: niech leży w łóżku i wraca do zdrowia,ciepła herbata z sokiem malinowym,mleko z miodem i masłem,książka i odpoczywać. Sama bym tak poleżała,tylko kto by przy mnie biegał,skakał :roll: :wink:

taka_ja & taki_on:)
06-10-2009, 14:46
Miłego wieczorka i nocki... :wink:

taka_ja & taki_on:)
06-10-2009, 14:48
Ot i zaczęłam 17 stronę


:lol: :lol: :lol:

Perłóweczka
06-10-2009, 17:47
a gdzie drogie Panie :o
cichutko tu dziś :cry:
Asiu co porabiasz

kala67
06-10-2009, 19:10
hej laski!!
co porabiacie?? 8)

anetina
07-10-2009, 08:05
a może Miśka,ona ma wprawę w tańcach,to może właśnie tańcuje o trafne liiczby :lol:

możliwe bo ona nie takie numery wykręcała :lol: :lol: :lol:

Numerek trafiłam ale gdzieindziej :lol: :lol: :lol: W łóżku :lol:

a ja nie grałam, bo to jak taka kumulacja to napewno nie wygram :wink:

Moja mama miała szczęście, kiedyś były losy -Błyskawica, to wygrała pościel -to wtedy było coś, no i srebrną broszkę :wink: Ale sporo było takich, co wygrywało się nawet nastepny los :wink:

A ja jak już wykreślę numery, to albo o 1 zamała, albo za duża cyfra, Misiek prędzej ma 3 -kę... Widocznie teraz nie czas na wygraną... :wink: Jeszcze bym zgłupiała i co!!!!!
Strach pomysleć...

:lol:

czyli jednak trafiłaś 6tkę :lol: :lol: :lol:


:D :D :D

anetina
07-10-2009, 08:06
z córcią jest coraz lepiej!!
:P


to jeszcze zdrówka na zapas życzymy :)

kamlotek
07-10-2009, 08:42
witam przepraszam,ale ostatnio wieczorami nie mam czasu,wiecie jak to jest popołudniami biegam z Młodym po różnych kółkach,wczoraj byliśmy w domu ok17-30,dziś będziemy po 18tej,potem obowiązki domowe itd. A najgorzej,że komp mamy w pokoju który pełni rolę gabinetu,sypialni,jadalni,bawialni i czasami trudno to pogodzić :lol:

Zaczełam szukać pomału fachowców,ekipy od położenia podłogówki,zgłosiłam się do firmy polecanej przez Perłóweczkę ,zobaczę na ile mi wycenią, no i jeszcze wełna na poddasze,najlepiej taka,która nie pyli i nie sprawia kłopotu w układaniu laikom takim jak my :wink:
pozdrawiam

kamlotek
07-10-2009, 08:43
Ot i zaczęłam 17 stronę


:lol: :lol: :lol:

masz celne oko :lol:

anetina
07-10-2009, 08:44
najgorsza taka wykończeniówka
a gdy dochodzi brak czasu na latanie, na szukanie, to już człowiek wysiada :(

kamlotek
07-10-2009, 08:46
hej laski!!
co porabiacie?? 8)

dziś :lol: właśnie teraz piję kawkę, do Grudziądza mam niedaleko,jak wyjdę na balkon na papierosa to widzę,więc może Ci podrzucę,to wypijemy razem :wink: :lol:

kamlotek
07-10-2009, 09:11
najgorsza taka wykończeniówka
a gdy dochodzi brak czasu na latanie, na szukanie, to już człowiek wysiada :(

właśnie to przerabiasz :cry: ,moim zdaniem wszystko inne jest mniej znaczące przy limitach finansowych :cry: ,fakt braku guldenów budowlanych chyba najbardziej dobija człowieka :cry:

kala67
07-10-2009, 16:59
kamlotek.........jak tylko bedą na mojej budowie ludzkie ....to oczywiście kawke razem wypijemy!!!!!!!!!! :lol: z przyjemnością!! :wink:

aniamar
07-10-2009, 20:03
Ja już bym chciała mieć ten etap za sobą, powiem szczerze, że przeraża mnie myśl o tym. Kompletnie tego nie widzę. Chyba zacznę nosić różowe okulary.

jessi
08-10-2009, 08:08
dzien doberek :D :D :D

kamlotek
08-10-2009, 08:46
dzien doberek :D :D :D

doberek,doberek choć deszczowy i pochmurny,ale na poprawę nastroju i humoru małe co nieco :lol:

http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/13651/cappuccino_domowej_roboty_miniaturka_pionowa.jpg (http://www.fotoszok.pl)

kamlotek
08-10-2009, 08:48
Ja już bym chciała mieć ten etap za sobą, powiem szczerze, że przeraża mnie myśl o tym. Kompletnie tego nie widzę. Chyba zacznę nosić różowe okulary.

ania jeszcze trochę i tez będziesz przez to przechodzić,skończą sie problemy z papierologią,to zobaczysz jak wystartujesz :lol: :lol: :lol:

jessi
08-10-2009, 09:41
dzien doberek :D :D :D

doberek,doberek choć deszczowy i pochmurny,ale na poprawę nastroju i humoru małe co nieco :lol:

http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/13651/cappuccino_domowej_roboty_miniaturka_pionowa.jpg (http://www.fotoszok.pl)

taka kawusię to ja poproszę :lol: :lol: :lol:

kamlotek
08-10-2009, 10:35
proszę się czestować :lol:

kropecka
08-10-2009, 12:01
halo halo, czekam na nowsze wiadomości z placu budowy :)

kamlotek
08-10-2009, 12:07
kropecka :lol: wstyd się przyznać,ale na razie mamy przerwę do wiosny :wink:
nic nas na razie nie goni,więc zbieramy siły,planujemy ,a najważniejsze to zbieramy brakujące guldeny budowlane :cry: :lol:

Gosia80
08-10-2009, 15:50
Hej hej :wink:
Dopisuje się do fanek "Skrzata" 8)
Zapowiada się fajny i przytulny domek :wink:

Perłóweczka
08-10-2009, 20:11
Witam wieczorową porą :wink:
co słychać u skrzacika ?
okienka dobrze zabezpieczone na zimę ??? :o

madmegs
08-10-2009, 20:13
to ja tez się witam :)

A to okna trzeba jeszcze jakoś dodatkowo na zimę zabezpieczać? :o :roll:

Perłóweczka
08-10-2009, 20:36
A to okna trzeba jeszcze jakoś dodatkowo na zimę zabezpieczać? :o :roll:

nieeee :lol:
ale pytam bo jak sie nie myle to Asia ma tylko na piankę :roll: chyba ze niedoczytałam. chodzi mi ze my obrabialismy prawie ze na gotowo od srodka bo wiesz jak jest :roll: wokół słyszałam ze jak zaczyna się okres zimowy i szybciej robi sie ciemno to panowie lepkkie rączki grasują i niejedne okna juz zgineły :cry:

madmegs
08-10-2009, 21:09
aaałłłaaa! :o :cry: :x

Ja też zamierzam na zimę zostawić tylko opiankowane... :cry:

Trzeba będzie drut kolczasty kupić, bo na tynki to absolutnie już mnie w tym roku nie stać :cry: :cry: :cry:
Wystarczy, że przez okna dzieci będą całą zimę jeść chleb z dżemem ( z zeszłorocznych jabłek i śliwek) :wink: Bo smalcu nie lubią :evil: :wink:

anetina
09-10-2009, 13:01
chciałam powiedzieć tylko dzień doberek i idę zaległosći nadrabiać :)

kala67
09-10-2009, 20:48
Witam :P
ja mam pytanie............dlaczego nie ma żadnych nowych zdjęc w dzienniku???? :lol: :lol:

taka_ja & taki_on:)
10-10-2009, 19:38
Witaj Asiu :wink:

Wiem, jak to jest, ja tez jedne pokój mam taki, że i komp i TV w nim, mała ma swój, ale taki przechodzony - makabra...
Nu ale tylko patrzeć jak zleci czas -aby te guldeny tylko było, a jakoś człek się doczeka tej przeprowadzki :wink:

A do wiosny juz niedaleko, to jest tak:

zima -wiosna..bo zaraz budziet koniec jesieni :wink: :lol:

Uciekam na mam talent

Perłóweczka
10-10-2009, 20:50
Uciekam na mam talent

Ty z pewnością masz talent :lol: :lol: :lol:

kala67
11-10-2009, 08:34
Witaj !!!
nie oglądałam..mam talent :oops:
było cos ciekawego??? :lol:

margay
11-10-2009, 11:18
cześc Asiu przyszłam się przywitć :D


nie oglądałam..mam talent
było cos ciekawego???

dość fajne było wczoraj......nikt mnie nie urzekł jakimś nadzwyczajnym talentem....ale śmiałam się kilka razy.....no chyba, że dzieciaczki 3 latki co wymiatały na skrzypcach :o :o :o :o :o :o :o :o ....nooooo kopara mi opadła.....Kuba mnie wnerwił tylko jak powiedział do dziewczynki która śpiewała:"że przyda się w programie zachrypnięty grubas" :o :evil: co za brak taktu!!!! dziecku na pewno bardzo przykro było....

Miłej niedzieli

aniamar
11-10-2009, 19:54
Ja nie oglądam takich programów jak mam talent, czy coś w tym stylu. Można powiedzieć, że prawie nic nie oglądam w telewizji. Mam tylko, posiadówki w czwartki i o 22 w soboty.
:wink: :wink: :wink: :wink: :wink: [/u]

kamlotek
12-10-2009, 10:14
Witaj Asiu :wink:

Wiem, jak to jest, ja tez jedne pokój mam taki, że i komp i TV w nim, mała ma swój, ale taki przechodzony - makabra...
Nu ale tylko patrzeć jak zleci czas -aby te guldeny tylko było, a jakoś człek się doczeka tej przeprowadzki :wink:

A do wiosny juz niedaleko, to jest tak:

zima -wiosna..bo zaraz budziet koniec jesieni :wink: :lol:

Uciekam na mam talent

guldeny Misia są jak najbardziej potrzebne,a teraz taki okres ,że trochę jak się uda to się naciuła :wink: ,więc brak czasu z tym związany.
a tak poza tym,to trochę będzie mi żal opuszczać to miejsce,ze względu na szkołę Małego,na miejscu ma praktycznie wszystko co potrzebuje szkołę,basen,tańce,różne kółka w szkole. A wiadomo jak to na wsi,nie będzie tego wszystkiego,chyba ,że się porwę na miasto i bedzie dojeżdżał,tzn będę go dowoziła,jak zrobię prawko jeszcze troche czasu mam :wink:

kamlotek
12-10-2009, 10:15
Ja nie oglądam takich programów jak mam talent, czy coś w tym stylu. Można powiedzieć, że prawie nic nie oglądam w telewizji. Mam tylko, posiadówki w czwartki i o 22 w soboty.
:wink: :wink: :wink: :wink: :wink: [/u]

ja teraz choruje na brak czasu :cry:

jessi
12-10-2009, 10:16
cześc Asiu przyszłam się przywitć :D


nie oglądałam..mam talent
było cos ciekawego???

dość fajne było wczoraj......nikt mnie nie urzekł jakimś nadzwyczajnym talentem....ale śmiałam się kilka razy.....no chyba, że dzieciaczki 3 latki co wymiatały na skrzypcach :o :o :o :o :o :o :o :o ....nooooo kopara mi opadła.....Kuba mnie wnerwił tylko jak powiedział do dziewczynki która śpiewała:"że przyda się w programie zachrypnięty grubas" :o :evil: co za brak taktu!!!! dziecku na pewno bardzo przykro było....

Miłej niedzieli

ja tez ja też ja też ogladałam hihiih :lol: :lol: ten na garnkach jak grał :wink: :lol: :lol:

kamlotek
12-10-2009, 10:18
cześc Asiu przyszłam się przywitć :D


nie oglądałam..mam talent
było cos ciekawego???

dość fajne było wczoraj......nikt mnie nie urzekł jakimś nadzwyczajnym talentem....ale śmiałam się kilka razy.....no chyba, że dzieciaczki 3 latki co wymiatały na skrzypcach :o :o :o :o :o :o :o :o ....nooooo kopara mi opadła.....Kuba mnie wnerwił tylko jak powiedział do dziewczynki która śpiewała:"że przyda się w programie zachrypnięty grubas" :o :evil: co za brak taktu!!!! dziecku na pewno bardzo przykro było....

Miłej niedzieli

Witaj Małgosiu :lol: :lol: :lol:
Tego Wojewódzkiego wsadzają tylko po to aby wzbudzał czasami skrajne emocje :evil: On mi się kojarzy z kimś kto czegoś szuka i sam nie wie czego, może samego siebie. On powinien wziąć sam udział w końcu ma jak mało kto talent do wkur...ania :wink:

kamlotek
12-10-2009, 10:20
Witam :P
ja mam pytanie............dlaczego nie ma żadnych nowych zdjęc w dzienniku???? :lol: :lol:

bo na razie nic się nie dzieje :cry: :cry: :cry:
domek odpoczywa i czeka do wiosny,zobaczymy jak przetrwa zimę,czy coś sie będzie działo,co będzie do poprawki ,no i trzeba uzbierać trochę gotówki :-?

kamlotek
12-10-2009, 10:21
Hej hej :wink:
Dopisuje się do fanek "Skrzata" 8)
Zapowiada się fajny i przytulny domek :wink:

witam w moich progach :lol: :lol: :lol:

naLeśnik
12-10-2009, 10:22
.........Kuba mnie wnerwił tylko jak powiedział do dziewczynki która śpiewała:"że przyda się w programie zachrypnięty grubas" :o :evil: co za brak taktu!!!! dziecku na pewno bardzo przykro było....
a mnie zastanawia czy rodzice decydujący się na występy swoich pociech w takim programie robią dobrze?....czy czasami oni nie wyrządzają większej krzywdy niż jury??

jessi
12-10-2009, 10:22
Witam :P
ja mam pytanie............dlaczego nie ma żadnych nowych zdjęc w dzienniku???? :lol: :lol:

bo na razie nic się nie dzieje :cry: :cry: :cry:
domek odpoczywa i czeka do wiosny,zobaczymy jak przetrwa zimę,czy coś sie będzie działo,co będzie do poprawki ,no i trzeba uzbierać trochę gotówki :-?

no ważne że wam juz domek stoi ,bo my dopiero bedziemy zaczynac wiosna :roll: ,byle do marca :wink: :D :D