Zobacz pełną wersję : komentarze do Planety2 Amelii2
Strony :
1
[
2]
3
4
5
6
7
8
monia i marek
22-12-2009, 20:00
Kiedy siądziesz do stołu w ten najpiękniejszy wieczór roku, w wieczór narodzin Syna Bożego, kolęd, płatków śniegu, ciepła i spokoju,
Pomyśl o człowieku, który jest od Ciebie na odległość myśli,
Odłam dla niego kruszynę opłatka, bo człowiek jest od Ciebie na odległość wyciągniętej ręki (...).
By w tę noc nie było samotnych, by krzywe stały się prostymi, by wszyscy byli dobrej woli, a nad światem panował pokój :D
http://img692.imageshack.us/img692/2844/choinka.jpg (http://img692.imageshack.us/i/choinka.jpg/)
Spokojnych, Radosnych i Rodzinnych Świąt życzy zuz@nka z rodziną
http://www.omsakthi.org/cards2/gfx/christmas_card_2.jpg
http://www.fothost.pl/upload/09/52/1c0244db.jpg
Gosiek33
28-12-2009, 21:19
Amelio, jestem pełna uznania dla Twoich osiągnięć :lol: To niesamowite jak udało Ci się tyle dokończyć tuż przed nowym rokiem :o
WIELKIE GRATULACJE !
Trzymaj tak dalej :lol:
Amelia 2
29-12-2009, 10:20
Dzięki, gonię Was jak mogę :lol: ale zasługa to wielka fachmanów, którzy jacyś przyzwoici mi się trafiają :wink:
Gosiek33
29-12-2009, 13:03
Chyba wiosną wprowadzisz się na dobre :roll: :lol:
na zewnątrz to u Ciebie prawie wszystko zrobione :lol: i przed mrozami zdążyłaś :roll: :lol:
Amelia 2
30-12-2009, 08:06
Odpowiednie podanko i zima zaczekała, ale widać brakowało załącznika bo jeszcze 3 dni mogłaby się wstrzymać żeby dokończyć kostkę :lol: Wiosną to już na pewno,chociażby na betonową posadzkę się wprowadzę :lol: Z poważniejszych ale koniecznych robót zewnętrznych został taras i zjazd z drogi z mostkiem. Jak ogrzeje się chałupka na tyle żeby dało się nocować w duże mrozy to sprzedam swój murowany przyblokowy garaż i na trochę robótek starczy :wink:
Gosiek33
30-12-2009, 08:36
To taj jak u nas, garaż Babci też trochę robotę do przodu podciągnął :lol:
monia i marek
31-12-2009, 09:15
http://www.fototube.pl/pictures/happynewyear.jpg (http://www.fototube.pl)
Gosiek33
26-01-2010, 11:30
Amelio, to się masz z tym ogrzewaniem :cry: jak to znowu zamarzła woda w kaloryferach :o a podłogówka nie odpalona czy tam woda też nie zamarzła :-? Jak miałaś minusowe temperatury w domu :roll:
My za to wydajemy kolosalne sumy na ogrzanie domu gazem z butli, teraz to już nawet tygodnie 2 butle nie obsłużyły - te mroziska nas do ruiny doprowadzą. Zamiast parapety robić, czy też tynki czy cokolwiek innego kasa z dymem idzie a i gaz ostatnio podrożał o 10 PLN na jednej 33 kg butli :evil:
A tak w ogóle jestem coraz bardziej pełna podziwu dla Twoich umiejętności i wytrwałości ... tylko coś synowie mało współczulni :roll: czy Ty z tych co to sami radę dadzą sobie 8) :wink:
Amelia 2
26-01-2010, 11:47
Nie jest tak źle, minus to był tylko na poddaszu i na chwilę podłapało ale szybko podgrzalismy i poszło ciepełko, teraz na górze jest +14 a na dole +12st. Podłogówka na dole nie miała powodu by zamarznąć bo farelka cały czas chodziła a i kozunia dogrzewała, nigdy nie spadło poniżej +4. Coś się dzieje przy wtyknięciu kabelka od sterowania podłogówki dolnej do pieca. Kabelek nowy, piec też a robi się zwarcie :roll:
O kosztach ogrzewania to mi lepiej nie mów, co drugi dzień kupuję 6 woreczków (po 20zł/szt) ekogroszku, dziennie idą spokojnie 2, reszta się suszy. Synkowie :roll: jeden pracuje ale i tak bardziej obchodzi go dom dziadków w którym mieszka i mieszkać będzie jako że ma olbrzymie podwórko i rząd garaży dla swoich pojazdów ( 3 ciężarówwki i 1 osobowy) a drugi, artysta..... delikatna dusza i rączki, wolę sama :lol:
Gosiek33
26-01-2010, 11:59
Dobrze Amelio, że to tylko mnie myśli złe naszły czytając Twój wpis w dzienniku 8)
kurcze co to z tym zwarciem :roll: trzeba by cały kabelek sprawdzić na obu końcach :o
ale dasz radę :lol:
moje dziecię powiedziało, że przyjedzie do domu jak już ciepła woda w prysznicu będzie :lol:
Amelia 2
26-01-2010, 12:21
a moje jak internet będzie :lol:
Jak wam się mieszka na betonowych podłogach, nie pyli się? Gdy sprzedam garaż to i ja będę musiała nocować na budowie w te mrozy ze swoim ciężko pracującym razem ze mną samochodzikiem :o Od ponad tygodnia ludziska dzwonią w sprawie ogłoszenia, grymaszą, wymyślają cuda ale myślę że wraz ze spadkiem temperatury będą bardziej kruszeć bo już mało który pojazd z parkingu wyjeżdża a to jedyny garaż do sprzedania na dużym osiedlu :wink: :lol:
Gosiek33
26-01-2010, 12:46
Jasne, że sprzedawaj, my za garaż dom ociepliliśmy :wink:
Beton zupełnie się nie pyli, to zupełnie inny beton :wink: teraz jak podłogówka chodzi i wysechł już chyba zupełnie jak głaszczę go dłonią to taki... gładki w dotyku jest jak kamienie wodą obrobione przez lata :lol:
Amelia 2
26-01-2010, 13:42
To mój nie wysechł czy felerny jakiś bo cały czas przy zamiataniu się pyli i jakby piasek z niego wciąż wyłaził :o ale mam go dopiero od 9 grudnia a grzeję zaledwie drugi tydzień :roll:
Gosiek33
26-01-2010, 13:55
wygrzać się to jeszcze nie miał szansy - co najmniej miesiąc mu zajmuje. U nas od wylewek minęło ponad pół roku... chyba :roll: a grzejemy drugi miesiąc 8) ale piasku to nie ma, może był ale wtedy to na butach się wnosiło i jak zamiatałam, to nie wiem czy piasek z podłogi czy z dworu :roll:
Amelia 2
26-01-2010, 13:58
To mnie ciutek pocieszyłaś, dam mu jeszcze te 3 tygodnie a na razie w drewniaczkach biegać będę :lol:
Gosiek33
27-01-2010, 11:03
Poczytałam wątek o oknie :( to masz przechlapane :cry: To na górze to morze przeżyjesz, ale to dolne :-?
Co i rusz będą różne sprawy wychodzić, dom osiada, różne pęknięcia będą, ale tutaj sprawa gorsza i skrzydło do wymiany :-?
współczuć tylko mogę :-?
Amelia 2
27-01-2010, 12:07
Może całe skrzydło to nie, chociaż będę wojować z hydraulikiem, na pewno dolna część ramki przyszybowej. Tak normalnie tego nie widać, dopiero z bliska i pod światło. Jeśli nic nie wywojuję, trudno, pierwsze emocje opadły, już się z tym oswoiłam - firanka, kwiatek i nic nie będzie widać ale żal...
Po obejrzeniu wczorajszej "Sprawy dla reportera" gdzie mówili o całych rodzinach zmarłych od czadu nawet w nowych domach, taki problem to nie problem :o obyśmy tylko takie mieli.
Gosiek33
27-01-2010, 12:28
kurcze :-?
no tak to w końcu duperela - strzelać z tego nie będziesz, ale jak sama mówisz - kwiatek, zasłonka ważne, że mieszkać masz gdzie :lol:
Gosiek33
29-01-2010, 19:17
Amelio to ci okno wykończyli :o Znając jednak Ciebie nie odpuścisz i poprawić muszą 8)
i widzę, że kosmiczną folię też zastosowałaś :lol:
Amelia 2
01-02-2010, 07:57
Zadzwoniłam od razu mówiąc że okno jest źle obrobione, coś kręcili, że różnie klienci sobie życzą więc kazałam zajrzeć do internetu jeśli sami nie wiedzą jak ma być i poprawić! Następnego dnia niespodziewanie zajechałam o 9 rano (niby coś zapomniałam zabrać) - okienko poprawione! Czyli jednak to nie takie trudne :roll:
Gosiek33
01-02-2010, 08:45
Zadzwoniłam od razu mówiąc że okno jest źle obrobione, coś kręcili, że różnie klienci sobie życzą więc kazałam zajrzeć do internetu jeśli sami nie wiedzą jak ma być i poprawić! Następnego dnia niespodziewanie zajechałam o 9 rano (niby coś zapomniałam zabrać) - okienko poprawione! Czyli jednak to nie takie trudne :roll:
Ty to masz dar przekonywania :lol:
podziwiam :lol:
Amelia 2
01-02-2010, 08:56
:lol: :lol: :lol:
Szkoda że nie byłam taka mądra od pierwszego wbicia łopaty......
Gosiek33
01-02-2010, 11:41
:lol: :lol: :lol:
Szkoda że nie byłam taka mądra od pierwszego wbicia łopaty......
Ba... człowiek uczy się na błędach, szkoda, że na swoich też 8) :wink:
To zawsze tak z nową robotą, jak już dojdziesz do jakiej takiej wprawy, to robota już skończona :roll: 8)
Bogdan_905
04-02-2010, 22:24
Zapraszam do komentarzy, wszelkie uwagi, rady mile widziane, krytykę też zniosę mężnie :lol:
Wyglada że jestem trochę pożno tutaj, ale co tam. :wink:
..górne wykończenie powinno być równoległe do podłogi a dolne prostopadłe! Na pewno im łatwiej jest zrobić prostokątną skrzynkę, ale ja mówiłam że pracuję w firmie budowlanej, że ja to nie głupiutka blondynka ( przepraszam wszystkie mądre blondynki) i może nie całkiem ale jednak troszkę znam się na budowlance i kitu mi się nie wciśnie.........:wink:
Jak by tu powiedziec, prawda chyba leży po środku z ta obróbką okna na poddaszu. Górna i dolna scianka chyba powinny byc tak jak fachowcy to zrobili
na jakies 15 cm (6 cali ) od pokrycia dachowego, nastepnie tak jak Ty to widzisz. Dlaczego tak, teraz jak okno jest wykończone to zrobił się ostry kąt za drywallem i tam izolacja jest cienko położona (jeśli tam wogóle jest uszczelnione porządnie) mam nadzeję że nie będzie przemarzać. Może mój wywód nie całkiem się sprawdzi bo nie znam dokładnie jak okno jest osadzone. :wink:
To tyle narazie. Teraz "lecę" do biura podróży, wybieram się do Polski w Maju.
Te z Hameryki takie czepliwe :wink: Mój brat z Kanady który też mieszkał w Mississauga a teraz uciekł do Vancouver ma moim "pięknym" nowym podjeździe dopatrzył się jakiś szalunków i skrytykował że tak od frontu...
http://foto3.m.onet.pl/_m/5ed2585bb0470a86969eefef71df742b,12,19,0.jpg
Czy to twoja elewacja?? Śliczna :D
Gosiek33
11-02-2010, 07:25
Amelio tłusty czwartek dziś to tłuste słodkości przynoszę
http://podarujpaczka.pl/400px-faworki.jpg
http://www.gotujmy.pl/ri/33023_paczki-domowe_0_1.jpg
Amelia 2
11-02-2010, 07:41
Dzięki , pewnie bym zapomniała gdyby nie to że pracuję w biurze i każdy przynosi słodkości :wink:
AGP aparat nie oddaje koloru :cry: w rzeczywistości ecru jest ładniejsze a dach zieleńszy, ale to spokojna ciemna zieleń. Dyskusyjne jest to ciemne przy drzwiach wejściowych ale jak juz wczesniej w dzienniku pisałam, to tylko chwilowo żeby ew. brudku nie było widać, w przyszłości bedzie tu piaskowiec :lol:
Dach jest zielony? Myślałam, że jest szary. Bardzo fajne połączenie :wink:
Amelia 2
15-02-2010, 14:13
Zapraszam do komentarzy, wszelkie uwagi, rady mile widziane, krytykę też zniosę mężnie :lol:
Wyglada że jestem trochę pożno tutaj, ale co tam. :wink:
..górne wykończenie powinno być równoległe do podłogi a dolne prostopadłe! Na pewno im łatwiej jest zrobić prostokątną skrzynkę, ale ja mówiłam że pracuję w firmie budowlanej, że ja to nie głupiutka blondynka ( przepraszam wszystkie mądre blondynki) i może nie całkiem ale jednak troszkę znam się na budowlance i kitu mi się nie wciśnie.........:wink:
Jak by tu powiedziec, prawda chyba leży po środku z ta obróbką okna na poddaszu. Górna i dolna scianka chyba powinny byc tak jak fachowcy to zrobili
na jakies 15 cm (6 cali ) od pokrycia dachowego, nastepnie tak jak Ty to widzisz. Dlaczego tak, teraz jak okno jest wykończone to zrobił się ostry kąt za drywallem i tam izolacja jest cienko położona (jeśli tam wogóle jest uszczelnione porządnie) mam nadzeję że nie będzie przemarzać. Może mój wywód nie całkiem się sprawdzi bo nie znam dokładnie jak okno jest osadzone. :wink:
To tyle narazie. Teraz "lecę" do biura podróży, wybieram się do Polski w Maju.
Producenci zalecają montaż dolnej ścianki prostopadle do podłogi. Pozostawienie nawet tych 15 cm może spowodować wilgoć i pleśnienie, bo wszystkim oknom zdarza się pocić. Wełna jest pod oknem, może cieniej ale też blacharz obsadzajac okno uszczelniał wełną, nie wiem jak to wygladało bo nie widziałam ale kazał wełnę zakupić a i "ocieplacze" też mówili że wełna przy ramach jest.
Gosiek33
16-02-2010, 13:14
A propos elewacji, gdym miała decydujący głos przy wyborze to mój byłby identyczny kolorystycznie 8)
Garaż poszedł... na glazurę :wink: ale chyba jeszcze coś za to będzie :roll:
Gdzie diabeł nie może....udało Ci się z tym oszczędnościami opałowymi :lol:
szkoda, że łazienka nie wymarzona Sublime 8) :-?
Ale Paradyż też ładnie się prezentuje w Twojej łazience, widzę, że i kolorystykę zmieniłaś :roll:
Takie drzwi w ścianie to takie kosztowne? W jakimś piśmie widziałam ,,zrób to sam" z karton gipsu - tylko czy to coś warte :roll:
Zamierzamy (kiedyś :wink: ) zrobić suwane ale na górnej rolce - drewniane i belka drewniana chowana w gzyms
Amelia 2
16-02-2010, 13:45
Właśnie takie chciałam chowane w ściance z GK ale muszą mieć kasetę metalową w którą się chowają. Firmowe np. Porta to koszt ok. 1100zł bez skrzydła :o a szerokość pojedynczych max 105cm.
Glazurka nawet ładna, zdjęcie przekłamuje kolor bo żarówa 200-setka wisi w łazience, wiesz, gdy się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :wink:
Gosiek33
17-02-2010, 13:04
To wielka strata z tym telefonem :-? mnie kiedyś padł (utopił się) i wtedy na wszelki wypadek skopiowałam sobie numery telefonów do komputera a potem wydrukowałam... bo takie przepisywanie do kalendarzyka to utopia, nigdy na to czasu nie ma a numerów telefonów ciągle przybywa 8)
a synek zdolniacha, ale chyba nie tylko tak komiksowo rysuje :roll: :wink:
Amelia 2
17-02-2010, 14:25
Jak potrzeba przypili to i czas się znajdzie :lol: a ilu znajomych trzeba odwiedzić żeby kontakty uzupełnić :wink:
Gosiek33
17-02-2010, 16:54
To może i pożytek z tej zguby będzie... a potem i telefon się znajdzie :roll: 8)
Jasylwek
24-02-2010, 21:15
Witam
Po kilku dniach, jakie minęly od wizyty w Pani domu w końcu udało mi sie znaleźć chwile, zeby napisac kilka słów :)
Fajna ta 'Planeta':)
Fajnie, ze powoli moze Pani mysleć o koncu budowy (wiem , wiem , bardzo powoli :), ale jednak :) )
Musze przyznac, ze czuło sie sporą powierzchnie w tym domu, mimo tak naprawde, nie az tak duzej pow. uzytkowej.
Zazdroszcze pomieszczen nad garazem, swietne rozwiazanie na garderobe, czy tez suszarnie (u nas niestety opcja niemozliwa :/ )
Niestety, ta wizyta pozwolilam nam dojsc do wniosku, ze wolelibyśby aby ten trzeci (najmniejszy pokoj ba poddaszy) by byl wiekszy. Tym bardziej , ze musimy zlikwidowac lukarne (musowo-ślepa sciana) Także z tego projektu raczej musimy zrezygnowac.
Jednym zadaniem podsumowujac - bardzo przyjemny ma Pani domek :) no i ten zadaszony taras, eh...
Jeszcze raz dziekujemy, za zaproszenie i przyjęcie nas :)
PS. Pomysl z wygospodarowaniem roboczej kuchni w pom. gospodarczym na pewno sciagne do sciebie :) Potwierdza sie tylko, ze "warto rozmawiac" i zbierac rozne doswiadczenia i opinie :)
Pozdrawiamy
Amelia 2
25-02-2010, 08:17
Nie jest łatwo znaleźć projekt, który w 100% będzie spełniał nasze oczekiwania, sama przerzuciłam setki :roll: a jest to decyzja na całe życie. W dodatku często plan zagospodarowania przestrzennego narzuca jak ma domek wyglądać - u mnie musi być "parterowy z poddaszem użytkowym, z kalenicą wzdłuż drogi" :o w innych miejscowościach życzą sobie np. żeby wszystkie domy miały zadaszenia wejścia na kolumnach lub narzucają kolor dachu czy elewacji :o co urząd to inny pomysł :wink:
Życzę powodzenia w wyborach i realizacji marzeń :wink:
Gosiek33
27-02-2010, 07:34
Amelio zadziwiasz mnie (choć już dziwić się nie powinnam :wink: ) tyle pracy już za tobą :lol: i podłogi na parterze masz - na całym :roll:
co do fug zapytaj może Vadiola - powinien wiedzieć
http://forum.muratordom.pl/post4063843.htm?highlight=#4063843
Och, Amelio! Ale pognałaś do przodu! Aż miło popatrzeć! Jak teraz widzę ścianę od kuchni połączoną z wiatrołapem (którego u nas nie ma, zresztą ściany od kuchni też nie) to można się pokusić o stwierdzenie, że mamy dwie inne planety ;) Bardzo ślicznie już masz, do pozazdroszczenia!
Amelia 2
01-03-2010, 08:47
Amelio zadziwiasz mnie (choć już dziwić się nie powinnam :wink: ) tyle pracy już za tobą :lol: i podłogi na parterze masz - na całym :roll:
co do fug zapytaj może Vadiola - powinien wiedzieć
http://forum.muratordom.pl/post4063843.htm?highlight=#4063843
No, nie wszystkie podłogi już są - w małym pokoiku "babciowym" i w salonie brakuje paneli, które pojawią się po malowaniu, ale to już niewielki wydatek. Na dzień dzisiejszy pojawił się poważniejszy problem wstrzymujący malowanie ale nie mogę na razie napisać tu o tym, bo nie wiem czy nie przeczyta ktoś niepowołany :o
Na fugi znalazłam sposób, opiszę w dzienniku :lol:
Amelia 2
01-03-2010, 08:53
Och, Amelio! Ale pognałaś do przodu! Aż miło popatrzeć! Jak teraz widzę ścianę od kuchni połączoną z wiatrołapem (którego u nas nie ma, zresztą ściany od kuchni też nie) to można się pokusić o stwierdzenie, że mamy dwie inne planety ;) Bardzo ślicznie już masz, do pozazdroszczenia!
Praktycznie każdy ma inną Planetę :roll: Wy macie za to duuużo przestrzeni, ale ..... w te mrozy odczuwam brak drzwi między wiatrołapem a hollem, wystarczy na chwilę otworzyć zewnętrzne, zwłaszcza gdy coś się wnosi i zaraz odczuwa się powiew chłodu w salonie.
Gosiek33
01-03-2010, 14:55
Amelio gratulacje z tymi fugami :lol:
Listek napisał Ci w wątku o fugach
Zawsze to się człowiek czegoś nowego nauczy
i to prawda - po to jesteśmy na forum by nie tylko tą najmądrzejszą wiedzę poznać ale i taką mniej popularną a skuteczną też :wink:
To tak jam my z tym odwrotnym ciągiem mieliśmy po przewietrzeniu na maksa domku... suszarka do włosów w otworze wentylacyjnym pomogła 8) :lol:
i piękne sufity masz :lol:
Amelia 2
02-03-2010, 07:48
Noooo, takie we wzorki :o Kierbud powiedział że za dużo cementu w zaprawie i się skurczył mimo że kładzione było w najlepszym dla tynków okresie czyli jesienią. Trzeba odczekać jeszcze kilka miesięcy i zaciagnąć jeszcze raz zaprawą lub gipsem, ale o tym to już podyskutuję z moim panem tynkarzem, który dał gwarancję na 2 lata. Przy okazji pokażę mu przypalone okienka.
Gosiek33
02-03-2010, 08:21
Noooo, takie we wzorki :o Kierbud powiedział że za dużo cementu w zaprawie i się skurczył mimo że kładzione było w najlepszym dla tynków okresie czyli jesienią. Trzeba odczekać jeszcze kilka miesięcy i zaciagnąć jeszcze raz zaprawą lub gipsem, ale o tym to już podyskutuję z moim panem tynkarzem, który dał gwarancję na 2 lata. Przy okazji pokażę mu przypalone okienka.
uderz w stół... 8) :wink: ja o tych sosnowych (świerkowych?) dechach na poddaszu :lol: też tak chcieliśmy... ale nie wszyscy 8) :wink:
rubinowa
05-03-2010, 09:25
witam, oczywiście, że pod kolor podłogi, pozdrawiam
Amelia 2
05-03-2010, 11:29
witam nowego gościa w moich progach :lol: patrząc na zdjęcie - chyba tak było by lepiej :roll:
Amelia 2
11-03-2010, 11:26
Byłam wczoraj z sunią na usuwaniu kamienia nazębnego, bo przyznaję że przez budowę trochę ją zaniedbałam :oops: wrażenie straszne gdy psina usnęła :o ale ząbki po zabiegu jak u roczniaka :lol: długo się wybudzała w kolejności: oczy, potem uszy drgały na słowo "mysza" :lol: , główka, nogi przednie a tylne z opóźnieniem, już chciała chodzić ale zadek zalatywał jakby była pijana. Spotkałyśmy w gabinecie ślicznego szetli zarażonego boreliozą :o jeszcze trawa zmarznięta a wredne kleszczyska, które świetnie przezimowały pod śniegową pierzynka już aktywne! :evil:
Gosiek33
11-03-2010, 19:33
Oj to zgrałyśmy się w temacie kamienia nazębnego :wink:
Też z moimi idę.... tylko okazało się, że młodszą to pan doktor od razu weźmie na warsztat 8) ale starszej to najpierw badanie krwi zrobić trzeba a na dodatek jakieś półtora roku temu miała incydent z cieczką i było podejrzenie ropomacicza :cry: Na szczęście się rozeszło po kościach ale wyrok usłyszałam, tak czy siak ciąć trzeba. I teraz mam zagwozdkę po dostałam propozycję nie do odrzucenia :-? za jednym uśpieniem sterylka i zęby - smutno mi - ale chyba tak lepiej póki suka w dobrej kondycji :-?
A te kleszcze piekielne - wyciągnęłam właśnie zapas Expotu i chciałam dziś suki wymazać nim ale moja małża mówi, że kleszcze jeszcze śpią bo jeszcze mrozy w nocy 8)
Amelia 2
12-03-2010, 12:04
Z tego co widziałam to jednak nie śpią :o mojej już tydzień temu zaaplikowałam a moja wet swojego psa zabezpiecza cały okragły rok :roll:
Witam daleką sasiadkę! :) My będziemy się budować 40 km od Mińska w stronę Wawy, więc w sumie porównując np. z pomorzem to nie tak daleko ;)
Piękny dom, i ogród też będzie piękny - a już za samozaparcie i ogarnięcie wszystkiego SAMEJ bardzo podziwiam, i chciałabym mieć choć połowę tej siły co Ty :)
Amelia 2
19-03-2010, 09:49
Cieszy mnie wizyta nowego gościa :lol: 40 km od Mińska w stronę Warszawy, hmmmmm toż z Mińska do W-wy jest 38km :wink: czyli gdzie osiądziecie? Macie już wybrany projekt? Kiedy zaczynacie?
Hehe, no to znaczy, że mój mądry miaużon mi nakręcił w głowie :lol:
Działkę mamy w Otwocku, więc teraz pewnie lepiej będziesz wiedziała :D
Projekt... O ile nam się nie zmieni to Z12 w wersji drewnianej z pracowni Z500.
Kiedy zaczynamy - ha dobre pytanie. Jak uda nam się sprzedać to mieszkanie :) Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku...
Amelia 2
19-03-2010, 11:52
Otwock to ja znam, mój stryj tam mieszkał, z pobliskiego Józefowa jeden mój pies pochodził, a z Wólki Mlądzkiej moja następczyni :evil: :wink: chociaż wszędzie mówi że ona otwocczanka :-?
Ups... Amelka... :oops:
My działkę mamy w Wólce Mlądzkiej właśnie... :o
Ale w lesie nie w tym skupisku wiejskich chałup - koło nas nie ma nikogo. No i Wólka to rzeczywiście już od dłuższego czasu Otwock... To ostatnia dzielnica miasta na północno-wschodniej ścianie...
Amelia 2
19-03-2010, 13:19
Sie narobiło :oops:
ale gdy ona się rodziła to była wieś :lol:
No nawet jak tam byłam 15 lat temu z rodzicami to to dalej głucha wieś była :lol:
Jednym słowem ze wsi pochodzi babsko, i niestety nie pomogą żadne przechrzczenia na miasto :lol:
Amelia 2
19-03-2010, 13:45
Nawet i imię ma wsiowe - "Maryśka" http://www.bandyci.org/img/nenene.gif oj, żebym znów gafy nie palnęła......
Ha,ha :D
No jak dla mnie żadna gafa :D
A co? Zagląda tu? :lol:
Gosiek33
20-03-2010, 17:37
A wiecie, że mój domek powstał z kasy za sprzedaną działkę niedaleczko Was :roll: kawałek dalej w lasy nad Świdrem 8)
Amelia 2
22-03-2010, 07:51
Ha,ha :D
No jak dla mnie żadna gafa :D
A co? Zagląda tu? :lol:
Nie posądzam jej o to :lol: Ale powraca moda na stare imiona i ktoś mógłby się poczuć urażonyhttp://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/zamyslony_03.GIF
Amelia 2
22-03-2010, 07:55
A wiecie, że mój domek powstał z kasy za sprzedaną działkę niedaleczko Was :roll: kawałek dalej w lasy nad Świdrem 8)
To piękna musiała być ta działkahttp://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/smutek_12.GIF ale za to domek macie śliczny i też w ładnym miejscu :lol:
Gosiek33
22-03-2010, 10:18
Hej Amelio miałam kłopoty z netem i nie miałam większości powiadomień 8)
Ale dziś czytam Twój dziennik :wink: możesz jakoś bliżej wytłumaczyć na czym polega działanie wałka przy sufitowego bo nijak nie kumam :roll: używałaś go już?
Z tym gazem to rewelacja - kciuki trzymam :lol:
a propos róż
różowe pnące Qeen of Endland miałam w ubiegłym roku identyczne z Lidla - zachwyciło mnie zdjęcie kwiatów - niestety nic z nich nie było, ale spóźniłam się z posadzeniem ich do ziemi i to mogło być powodem, że totalnie zaginęły :-? Tym bardzie będę kibicować Twoim i śledzić będę ich rozwój :lol:
Amelia 2
22-03-2010, 12:21
http://foto2.m.onet.pl/_m/3cb8f82128e123f658b32df5b1fa05ee,6,19,0.jpg
na drucie powinien być futrzasty wałeczek ale akurat zdjęłam go do mycia :wink: najlepiej jak jest z długim włosiem. Wałek przesuwa się po ścianie tuż pod sufitem w poziomie, plastikowa żółta płytka trze się po suficie a do moczenia wałka w farbie odchyla się ją żeby nie umazać farbą. Po południu zrobię zdjęcia poglądowe.
Gosiek33
22-03-2010, 15:31
ok czekam 8)
Kasia_Artur
22-03-2010, 16:38
Witam, a ja mam pytanko jelsi chodzi o parapet na którym stoi wiosenny kiwtek od pnai sasiadki - jakiej grubosci macie parapety 2 czy 3 cm? Bo ja właśnie stoje przed dokonaniem wyboru.
PS. Stacje PKP Minsk Mazowiecki mijam jak jade w moje rodzinne strony - moja stacja to Miedzyrzec Podlaski.
A z Mińska to mam szwagra - ukchanego bo jak do tej pory to jedynego:)
Pozdrawiam
Amelia 2
23-03-2010, 07:34
Zdecydowanie 3cm! albo i wiecej :wink: Dwójkę mam tylko w kuchni, ale jest on wąski. Duży i cienki wygląda fatalnie.
monia i marek
23-03-2010, 10:17
Amelio, masz piękne, drewniane skosy na poddaszu!! :D :D :D
Gosiek33
23-03-2010, 11:20
Bardzo za instrukcję dziękuję :lol: teraz kumam :lol:
Spękania po smarowaniu gruntem wychodzą i nie mają żadnego znaczenia, po farbie znikają :wink:
Amelia 2
23-03-2010, 11:27
Amelio, masz piękne, drewniane skosy na poddaszu!! :D :D :D
A Ty decydujesz się na te półokrągłe czy płaskie deseczki? Osobiście trochę bym się bała kurzu na półokragłych :roll:
Amelia 2
23-03-2010, 11:28
Bardzo za instrukcję dziękuję :lol: teraz kumam :lol:
Spękania po smarowaniu gruntem wychodzą i nie mają żadnego znaczenia, po farbie znikają :wink:
Ale tynkarza postraszyć trochę nie zaszkodzi :wink: :lol:
monia i marek
23-03-2010, 15:23
Amelio, masz piękne, drewniane skosy na poddaszu!! :D :D :D
A Ty decydujesz się na te półokrągłe czy płaskie deseczki? Osobiście trochę bym się bała kurzu na półokragłych :roll:
oo, widzisz, tego nie brałam pod uwagę - to jest argument za płaskimi, bo chcę mieć jak najmniej sprzątania - i tak będzie go sporo :roll:
Amelia 2
24-03-2010, 07:31
Widzę na Twoich zdjęciach że ceny w marketach mają wysokaśne :o swoje deski "szalówkę" grubości 1,5cm kupowałam na składzie drzewnym, cena wyjściowa 31zł/m2 a że większe ilości brałam to zeszli na 29zł :lol: Jest to wyrób estoński, ładnie wyszlifowany, w różnych długościach od 2m do 5,40 tak że łączyć nie trzeba było, a na koniec zabrali to co zostało niewykorzystane :lol:
Hej, hej, wpadam z rewizyytą i równiez jajecko zostawiam! :D
http://img638.imageshack.us/img638/4633/yczenias.jpg
http://i121.photobucket.com/albums/o203/ladiesweb/bunny.jpg
Wesołych Świąt!
Życzą Jagna i Bębniarz
Gosiek33
31-03-2010, 22:51
http://www.pgwojnicz.internetdsl.pl/images/swieta2.JPG
Żeby śmiały się pisanki,
uśmiechały się baranki,
mokry Śmigus zraszał skronie,
dużo szczęścia sypiąc w dłonie
z okazji Świąt Wielkanocnych
Smacznego jajka i mokrego dyngusa życzy
Achajka :)
http://jaemigrantka.blox.pl/resource/Easter_gif.gif
Amelia 2
06-04-2010, 10:10
Święta, święta i po świętach... pogoda super się sprawiła, czego nie mogę powiedziec o Redakcji.Na prima aprilis zafundowali nam zmianę Forum, co wcale mi się nię podoba! Nie ma pod ręką emotikonek, nie ma po otwarciu nowych postów moich znajomych, pracuje toto jak żółw, po każdym kliknięciu 2-3 minutowa przerwa, a przecież ja w pracy tak jak i wielu innych, z doskoku nie da się już wpadać a w dodatku przy avatarze napisali mi "senior".... no, żeby tak publicznie wypominać... NIE PODOBA MI SIE TA ZMIANA, powiem więcej, wkurza mnie!
Gosiek33
12-04-2010, 17:19
Amelio dobrze, że znów jesteś :D
forum już znacznie lepiej chodzi, zainstaluj sobie Google chrome szybciej działa:cool:
Ciągle ludzie pracują nad poprawkami i naprawdę zmienia się na dobre... raczej ;)
drzwi super ;)
a tekst, że szafkę trzeba przerobić :jawdrop: to naprawdę rewelacja, gdzie on się uchował :sleep: przespał parę ładnych lat :D
Amelia 2
13-04-2010, 07:56
Witaj Gosiu. Niby jestem ale kiepsko mi to idzie. Na nowym forum nie mogę wejść w Twoje komenty - czysta biała kartka. Wczoraj emotki miałam - dziś nie. Nie mogę nic znaleźć, gdy wpisuję znajomych lub grupy budujące mam wynik wyszukiwania 0.
A co to jest Google chrome i z czym to się je?
Gosiek33
13-04-2010, 11:12
komentarze masz tu
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?130051-komentarze-do-Planety2-Amelii2/page9
dziennik tu
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?130041-Powr%C3%B3t-do-korzeni-czyli-buduj%C4%99-Planet%C4%99-2/page6
a google chrome to nowa bezpłatna przeglądarka i forum dobrze na niej chodzi :D ściągnij sobie z internetu :cool:
i ustaw sobie (Twój profil) ustawienia zaawansowane
potem klikasz zawansowana edycja i nmasz formatowanie teksu, buźki i różne inne udogodnienia :cool:
Na razie w opcji wklejanie zdjęć jakieś zmiany robią i można wklejać tylko jak do tej pory z zewnętrznego serwera klikając na ikonkę zdjęcia lub jak do tej pory wklejając link między
Amelia 2
16-04-2010, 08:44
Witam, zainstalowałam sobie Google chrome tak jak mi poradziłaś, chodzi rzeczywiście szybciej ale była niezła chryja bo toto wyparło dotychczasowy internet Expolrer i nie mogłam wejść w pocztę firmową a szef kazał szybko odpowiedzieć klientowi :eek: Na szczęście mamy w pracy nową młodą, oblataną w temacie komputerowym i szybko przywróciła mi dawne ustawienia;) Nie radzę sobie z wyszukiwarką, za każdym razem cokolwiek bym nie wpisała - czy tytuł dziennika, czy nazwę użytkownika, mam wynik 0. Z listy moich postów część tematów mi się otwiera a część nie, co gorsza tych co mnie interesują szczególnie, czyli budujący w mojej okolicy i budujący wg tego samego projektu :evil: Gosiu poradź mi jak najprościej wyszukiwać tematy i posty bo i w Twoje komenty też nie mogę wejść!
Gosiek33
16-04-2010, 12:41
Tak na szybko - korzystaj z linków pod postem, nie używaj ,,wpisy w dziennikach budowy" - tam tylko jest to co teraz wkleisz klikając ,,dodaj do dziennika"
a jak chcesz znaleźć posty klikaj nad awatarem nazwę użytkownika i potestuj sobie wszystkie 6 opcji
http://img709.imageshack.us/img709/7868/porada1.jpg (http://img709.imageshack.us/i/porada1.jpg/)
klikniesz zobacz posty i oto masz
http://img413.imageshack.us/img413/1350/porada2.jpg (http://img413.imageshack.us/i/porada2.jpg/)
a tu na pasku na początku każdego wątku masz do kliknięcia różne opcje - potestuj je sobie to się zorientujesz
tu masz narzędzia wątku i w nim na samym dole subskrybuj temat albo przestań subskrybować (wyskakuje okienko, gdzie jeszcze raz musisz potwierdzić swoją decyzję)
http://img687.imageshack.us/img687/9186/porada3.jpg (http://img687.imageshack.us/i/porada3.jpg/)
a przeglądarka nie powinna Ci się ,,skasować", tylko poleciała na na dalsze miejsce na pasku start, jeśli kliknęłaś opcję ustaw google chrome jako domyślną. Możesz używać tylko do przeglądania i pisania na FM a domyślną zostaje nadal IE :D
pozdrawiam i owocnego odkrywania forum na nowo :D
Amelia 2
21-04-2010, 15:03
Nie ogarniam tego nowego:confused: Dzienniki mi się otwierają, komenty oprócz moich żadne! Próbuję na różne sposoby i coraz bardziej się zniechęcam. Grupy budujące - też nie, pojawia się czysta, biała kartka:( Kiedyś się zastanawiałam czy porzucę forum po zakończeniu budowy, a teraz to ono mnie nie chce:cry:szkoda bo wiele tu skorzystałam, każdy dzień w pracy zaczynałam od przeglądu nowych wypowiedzi, a teraz co pozostaje :bash:
Gosiek33
21-04-2010, 16:46
Amelio nie załamuj się - moje dziennik i komentarze - te wpisane pod wiadomosciami działają i u wszystkich tak jest - olej ,,wpisy w dziennikach" tam jest kaszanka :(
smutno mi bez Ciebie
Gosiek33
06-05-2010, 17:09
Ależ zazdraszczam Amelio tej kawki, a najbardziej tarasu - czyli już tak zaawansowanego wykończenia domu :cool: i pięknie prezentuje się kostka... i w ogóle cały domek bardzo starannie i gustownie wykańczasz
i tylko zdjęcia nie widać. Wstaw jak dawniej przez imageshacka na przykład ;) bo bardzom ciekawa dalszych prac i roślinek :yes:
Gosiek33
06-05-2010, 17:10
i zdradź czym robiłaś cokoły ?
Amelia 2
07-05-2010, 11:58
Witam, a ja znów nie mogę wejść do Ciebie :bash: Wczoraj długo walczyłam ze zdjęciem żeby było widoczne i bez efektu, dziś udało się ale jest małe, nie rozumiem jak to się dzieje że raz jest odnośnik, raz zdjęcie normalne, raz małe które daje się powiększyć, innym razem się nie daje :confused:
Walczę z ogródkiem, przewożę i wsadzam roślinki z RODu, których nazbierałam tam niesamowite ilości i końca nie widać a tu znowu deszcze :mad:
Zdjęcia porobię jak już będzie ładnie;) Po weekendzie wrzucę nowinki. A ja Tobie zazdroszczę parapetów i tego że sobie mieszkasz w domku! Na cokołach i kolumnach mam mozalit ciemny brąz z odrobiną kamyczków beżowych i czarnych, szybko i łatwo się nakłada, nawet sama nakładałam gdy hydraulik wyrąbał mi za dużą dziurę do nawiewu kominka. Jak postępy schodowe?
Gosiek33
07-05-2010, 13:11
Zdjęcia umiesz już wklejać, więc dalsza lekcja tylko Ci potrzebna
robisz upload
potem masz kolejno
w lewym górnym rogu pokazuje się ołówek - klikasz w niego
10032
i masz: różne opcje (możesz sobie potestować) zastosowałam ustawienie zdjęcia centralnie i maksymalna wielkość
10031
moje zdjęcia są w programie graficznym zmniejszone do wielkości jaką przełyka forum tj 640x417 pikseli. Jeśli jednak zdjęcie będziesz wklejać przez Imageshack - polecam tę możliwość - program bezpłatny - i sam zmniejsza zdjęcia jeśli mu taką opcję zaznaczysz
http://imageshack.us/
10033
Amelia 2
12-05-2010, 10:22
Dzięki za lekcję ale ja naprawdę jestem w temacie komputerowym ciemna jak tabaka i to w nocy i zastrzeliłaś mnie juz pierwszym -"robisz upload" :eek:
wczoraj to już cyrki na całego się działy i ma FM i z netem, bo 5 razy pisałam posta i za każdym razem uciekał w eter:mad: zdjęcia też wychodziły każde inaczej i wyciągnięte jak glisty.
Pytałaś o cokoły i dopiero w domku gdy przemyśliwałam jakie dać w pomalowanej właśnie spiżarce :yes: skojarzyłam ze pewnie chodziło Ci o cokoliki wewnętrzne? Są to plastiki jakie można dostać w każdym markecie, łatwe do montażu i w wielu kolorach, tak że do kazdej podłogi można dopasować. Tylko miałam problem - gdy za mocno wbiłam kołek to się wyginały i górna krawędź odstaje ciut od ściany, gdy za lekko - też odstaje :eek:ktoś na forum pisał że szlifuje narożniki żeby dopasować do kątów nie zawsze 90-stopniowych i wtedy lepiej przylegają.
1037910380
przy drzwiach jeszcze nie dokończone bo próg tymczasowo położony przez niefachowca, czyli przeze mnie;)
kamlotek
13-05-2010, 11:06
Witam od niedawna podziwiam piękny dom i przepiękny ogród:yes:
A co do grzybów,to kilka osób na fm ma ich teraz wysyp,bo rosną na korze
Skopiowałam od aka z Ina
Wiecie co? od kilka dni mam wysyp.........................................grzy bów:eek: ochydnie wygląda ,ale jak się okazało jest jadalny:jawdrop:
poszperałam w necie i znalazłam, to smardz zwyczajny....dzisiaj to już niezłe okazy wypieliłam..mieliście przygodę z nimi???
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/82/Morchella_conica_1_beentree.jpg/240px-Morchella_conica_1_beentree.jpg
Amelia 2
13-05-2010, 11:29
:)Witam, miło mi z wizyty kolejnego gościa, potwierdziłaś moje skojarzenie, ale wygląd tego grzybka nie zachęca do jedzenia... musze poszukać jakiegoś przepisu:cool:
kamlotek
13-05-2010, 11:41
Może się przydać;)
http://kucharz1935.republika.pl/jarzyny3.html#839
http://www.google.pl/search?client=opera&rls=pl&q=smardze,+przepis&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8
. z tego co pamiętam, to smardze w Polsce są pod ochroną :( (choć może ostatnio się to zmieniło)
... gdybyście jednak smardze znaleźli na Słowacji, to proponował bym:
- jajecznicę ze szczypiorem i smardzami (smardze, pokrajane w bardzo, bardzo cienkie plastry, należy wrzucic na rozgrzane na patelni masełko na minutę przed jajkami),
- omlet ze smardzami, to również wspaniałości (w tym przypadku, smardze przed dodaniem do omletu, smażymy osobno i bardzo krótko),
- wiosenny "bigosik" z młodej kapusty ze smardzami i świeżym (nie wędzonym) pieczonym boczkiem
Smardze, to jedne z pierwszych wiosennych grzybów, ... mają wyborny grzybowo-korzenny łagodny smak. Jeżeli są "gąbczaste", tzn, że podłoże na którym wyrastały było bardzo podmokłe, ... choć być może to tylko takie wrażenie, gdyż dorosłe osobniki są "puste" w środku.
Smardze duszone. Są to grzyby najwcześniejsze wiosenne, rosną w lasach i na łąkach, są wcale smaczne. Ponieważ mają dużo zagłębień, trzeba je wypłukać starannie w kilku wodach, sparzyć ukropem, a potem uszatkować lub pokrajać w kawałki, dusić z cebulką na samem maśle lub ze śmietaną, jak borowiki.
Amelia 2
14-05-2010, 10:23
Dzięki, zachowam na rok przyszły bo moje już się skurczyły i wyschły 10611chyba że wyrosną następne to je szybciutko na patelnię;)
Gosiek33
21-05-2010, 20:35
Amelio, zdecydowanie marnujesz się za biurkiem :cool: Tak energiczna kobitka, z takim trzeźwym spojrzeniem na tematy budowlane ... powinna bardziej w praktyce wykorzystywać swoje zdolności. Pełna jestem uznania dla Twojej zaradności i ogromu pracy, który nieustannie wkładasz w budowę domu :yes: :D I nie mogę wyjść z podziwu jak bardzo zaawansowana jesteś w wykończeniówce. Zdradź proszę, kiedy zamierzasz się wprowadzić już na stałe :cool:
Amelia 2
25-05-2010, 09:25
;) zgadzam się z Tobą całkowicie, lepiej się czuję i fizycznie i psychicznie ganiając cały dzień z taczką lub pędzlem niż siedząc 8 godzin na jednym krzesełku! Bardzo chcę się wprowadzić w wakacje i nawet jest na to szansa bo w najbliższy weekend sprzedaję swoją działkę w RODzie:lol: nawet za niezgorszą cenę i zaraz z poniedziałku pędzę zamawiać kominek, a za nim pojawią się podłogi, oczywiście gdy skończę malowanie:cool: za dużo czasu zajmuje mi ta działeczka, bo pogoda sprzyja szalonemu rosnięciu trawy, którą kosić trzeba; kiedy mogę to wpadam zabrać roslinki i rzeczy z domku ale przez podmokłe alejki wjechać się nie da i muszę to daleko przewozić taczką:eek: zostały jeszcze największe=najładniejsze okazy, których nie mogę zostawić, nigdy w życiu! To co przywiozę rzecz jasna muszę wsadzać i to zajmuje mi mnóstwo czasu, bo pobudowlany teren niezbyt na to przygotowany i malowanie domku niestety się przedłuża. Jedna para rąk to zdecydowanie za mało, ale dam radę;)
Gosiek33
25-05-2010, 16:32
Amelio ! nie nadążam za Tobą :eek: tyle do przodu popchnęłaś budowy - w szoku jestem :cool:
gratulacje
a na marginesie taki chłopak i u nas by się przydał :cool:
Amelia 2
26-05-2010, 09:51
Budowa to w zasadzie prawie się nie posuwa do przodu :( w lutym-marcu pomalowałam i obcokołowałam wiatrołap i roboczą kuchnię i przerwa na roboty zewnętrzne; potem w międzyczasie pomalowalam spiżarkę, teraz czeka na listwy i regały, ostatnie moje dzieło to warsztacik za garażem, też czeka na regał bo garaż zawalony gratami z garażu osiedlowego i z domku działkowego, na samochód nie ma miejsca:cool: Gdy już uporam się z przewożonymi roślinkami to biorę się za kuchnię i mały pokój -salonohol mnie przeraża ogromem i będzie na deser;) a po przeprowadzce ruszę ku górze:D
Gdybym spotkała takiego faceta jak ten chłopak od bramy, tylko w wieku odpowiedniejszym i ciut ładniejszego od diabła to może jeszcze bym się wydała;) ale takich z odzysku to nie ma a tych zradnych i wychowanych żony pilnują .....
a ty Gosiu masz porządeczek na działce i śliczną trawkę za domkiem, też taką bym chciała tylko ziemi jeszcze muszę nawieźć
Gosiek33
08-06-2010, 12:38
Witaj Amelio, zwierzyniec u Ciebie na całego - wczoraj wypatrzyłam na sośnie w moim płocie gniazdo wewóry :)
siej trawę zaraz zielono będziesz mieć dopóki mokro i gorąco :) na dworze - już tak wykończony masz dom i jego otoczenie :)
Amelia 2
10-06-2010, 08:14
Nie wiem co znowy wydziwiają administratorzy ale nie mogę wejść do swojego dziennika! Gdy kliknę "Mój dziennik budowy" wyskakuje bloglist według najnowszych wpisów i gdzie mam siebie w tym tłumie znaleźć?:eek: pojedyncze "moje posty" otwierają się bardzo powoli a zamiast zdjęć są tylko odnośniki :evil: na razie komenty są bez zmian:cool:
Wiewióry budują gniazda?? myślałam że dekują się w dziuplach. Chciałabym już siać trawkę ale:
- moja pomoc do wożenia ziemi rozchorowała się na długi weekend
- boję się że zlewy jakie ostatnio nas nawiedzają wszystko wymyją
-gdy zajeżdżam po pracy jest już tak późno, że nie wiem w co ręce włożyć
-komary żrą niemiłosiernie i nie da się długo wytrzymać
Gosiek33
10-06-2010, 09:21
Amelio poprzekładali dzienniki budowy te stare do nowego, ale chyba coś nie ten teges i ja i mnie podobni co sobie sami do nowego przewalali maja teraz po dwa wpisy - masakra
Z tą wiewiórą to też się zdziwiłam, ale najpierw niosła w paszczy orzeszka czy też szyszkę - a następnego dnia gdy już zaczęłam to miejsce obserwować zobaczyłam jak synogarlicę co jej gniazdo chciała podebrać - przepędza :)
na komary pomaga nieco łykanie witaminy B
Gosiek33
10-06-2010, 09:25
w nowych dziennikach nie działają załączniki - trzeba najpierw każdy kliknąć by coś zobaczyć, to kisiło sie już od jakiegoś czasu i olewam forum wklejając zdjęcia przez imageShacka ;)
Gosiek33
12-07-2010, 11:57
Przepraszam za dziennik :oops:
Amelio czy wybrnęłaś już z papierami?
Regał fajnie wygląda, możesz jakieś namiary i cenę podrzucić. I jeszcze podbitka - masz takie rozsądne rozwiązania zdradź jaką masz położoną i ile z metra wyszło - na priva pewnie ;) i jeszcze parapety - widzę, że blaszane sobie zainstalowałaś - powiedz jak się sprawują? Czy głośne są w czasie deszczu. A jak się w tę zimę stulecia spisały? Uff, ale pytań :cool:
Amelia 2
12-07-2010, 13:06
Papiery, jesli pytasz o zwrot VAT leżą w wysokim urzędzie od marca, i pewnie jeszcze trochę poleżą bo miała właśnie od marca wejść ustawa o 4-miesięcznym okresie rozliczania ale po licznych odwołaniach, poprawkach /urzędnicy nieprzygotowani, zalani PITami;)/ obowiazuje od 23 kwietnia a na wcześniejsze mają 6 miesięcy.
Podbitkę mam plastikową świetnie udającą drewno, 32zł/m kupowana w Warszawie, a gdzie -jeśli chcesz to znajdę fakturę.
Parapety są ok, przy szczelnych oknach to słychać tylko bębnienie deszczu w okna połaciowe. Dach też mam blaszany ale dobrze wyciszony ociepleniem wełnianym i też nic nie słychać.
Regały znalazłam na allegro, sprzedaje firma z Siedlec - od Ciebie trochę daleko:cool:, do spiżarki dałam całe metalowe, do warsztatu z półkami z płyty, 6 szt kosztowało 604zł. Może w marketach jest taniej ale w tych co byłam to ekspozycja jest wysoko na regałach, nie można pomacać, a co najgorsze- trzeba samemu wywieźć ze sklepu i sobie załadować, tu zrobił to miły pan...;)
Gosiek33
12-07-2010, 14:27
dzięki Amelio, a jeszcze zdradź ile robocizna kładzenia tej podbitki kosztowała z metra?
Amelia 2
13-07-2010, 07:32
Dokładnie nie pamiętam, tak dawno to było;) ale chyba ok.30zł. Podbitka jest z PUH LARES W-wa ul.Jugosłowiańska 10/83 ale nie wiem czy to nie adres siedziby bo majstry kupowali w sklepie w Sulejówku. Tel. 22 357 84 78
Gosiek, pytałaś czy załatwiłam papiery, olśniło mnie że może chodzi Ci o papiery do odbioru?:eek: To też kosztowne przedsięwzięcie zwłaszcza na etapie wykończeniówki, więc tak pomalutku zbieram, jeszcze potrzebuję certyfikata energ. - ok. 500zł i geodetę - nie wiem ile biorą za "inwentaryzację".
Gosiek33
13-07-2010, 08:28
O dzięki. Mnie mówią za drewnianą 60 zl/mb + cena samego drewna - zupełnie nie jestem gotowa na takie koszty :jawdrop: ale u Ciebie to z materiałem tyle mniej więcej wychodzi ;)
O papiery właśnie te do odbioru pytałam. Ech to też zupełnie nie chciany wydatek :(
Gosiek33
14-07-2010, 10:41
Toż to cały dom wykończony :jawdrop: I faktycznie jak zamieszkacie w sierpniu, to tak całą gębą :) wielki gratulacje
ale fajne ptaszki miałaś:)
Amelia 2
14-07-2010, 14:54
No nie, tylko półgębkiem, no może 3/4 gębkiem bo na razie zajmiemy tylko dół;) synek będzie mieszkał w babciowym pokoju ale mam nadzieję że do przyszłych wakacji uda się zrobić część góry, bo synuś chce huczną 18-tkę i trzeba się pokazać;) kosztowna będzie górna łazienka powiększona o część holu więc chociaż nasze dwa pokoje, zobaczymy. Chcę wykańczać pomieszczenia od razu na gotowo żeby mieć spokój na lata i nie malować w trakcie mieszkania ale te farby są okrutnie drogie:eek:
kamlotek
19-07-2010, 16:38
Witaj Amelia:). Cały czas kibicuję Twoim wielkim poczynaniom. Podziwiam piękny dom i ogródek Mam natomiast pytanie w sprawie tych baniaków do zbierania wody deszczowej. Czy one będą zakopane:rolleyes:?. Bo my mamy zamiar zakopać i zbierać również wodę do podlewania. Poproszę jeśli można o więcej szczegółów z planów podłączenia rynien z tymi baniakami za pomocą tych magicznych "rurek".Pozdrawiam:)
skalniaczek
20-07-2010, 10:04
Witam! Podoba mi się Wasz domek :) . My mamy podobną elewację (po zmianie). Bardzo mi się podoba kolor Twojej kostki. Możesz podać nazwę, bo jeśli była w tekście to mi umknęła. Dziękuję i pozdrawiam, Aga.
Amelia 2
20-07-2010, 12:14
A już myślałam że nikt tu nie zagląda:cool: witam i odpowiadam
kamlotek, zbiorników nie będę zakopywać z 3 powodów: 1) u mnie jest straszna glina i wykopanie takiego dołu to mordęga, 2) na dole są kraniki spustowe do usuwania resztek wody, ale oczywiście to nie problem bo nawet jeśli coś zostanie niewyciągnięte przez pompkę to nie zamarznie pod ziemią ale można taki zbiornik umyć karcherem i wtedy takim kranikiem cały syfek zleci, 3) pod zbiornikami położone są rury odprowadzajace wodę z rynien. Zrobię dziś zdjęcia "łapacza deszczówki" a całość pokażę po zamontowaniu czyli za ok. 2 tygodnie
skalniaczek, odwiedziłam Twój dziennik, zazdroszczę Ci tych kamieni, mogę się zamienić - kamienie za glinę;) kostkę mam zwykłą nostalit brązową i żółtą produkowaną przez mojego sąsiada, który mi ja układał. Chciałam liśc jesieni ale chyba przy kolorowym ogródku wiejskim byłoby za pstrokato a i układacz mi odradził, bo ponoć w produkcji każda partia może mieć inny odcień i gdy zabraknie to będzie się różnić, i podobno te kolory płowieją z czasem. Żałuję tylko że nie zrobiłam schodów wejściowych z kostki.
kamlotek
21-07-2010, 14:09
Dzięki Amelio za wyjaśnienie łapacza:). Ale proszę Cię spróbuj wkleić jeszcze raz 2 pierwsze zdjęcia,bo wyswietlają się tylko załączniki,ale jak kliknę na nie,to pojawia się komunikat,że są złe linki i mam zgłosić to moderatorowi:jawdrop:. Pozdrawiam
Amelia 2
21-07-2010, 14:36
Chyba to celowe działania moderatorów - zmuszać człowieka do myślenia i kombinowania:jawdrop: już wstawiłam drugi raz, a przynajmniej tak mi sie wydaje;)
Gosiek33
21-07-2010, 17:08
Amelio cóż wypatrzyłaś z okularami na nosie? Jaka jest przyczyna tego pękania :eek:
kamlotek
21-07-2010, 18:03
Dziękuję,już wszystko zobaczyłam,ale czy zrozumiałam to druga strona:rolleyes:. Pokażę swojemu szanownemu niech on się główkuje;). U nas właśnie trwa montaż zestawu podtynkowego, mocują go do komina wentylacyjnego i ściany dziurawki. Jazda bez trzymanki:eek:. A jakie tynki pękają c-w czy gipsowe? I ciekawe dlaczego
Amelia 2
22-07-2010, 10:06
Z gipsowymi tynkami nie miałam do czynienia, więc nie wiem. Cem-wapienne podobno mogą trochę powierzchownie pękać ale potem pod farbą tego nie widać a głębsze rysy powstają gdy robi się je w upały i za szybko wysychają / u mnie to był październik:eek:/, w mróz lub gdy za mocna jest zaprawa - za dużo cementu. Na stropie teriva, w którym są betonowe belki i keramzytowe gary występują różnice ciepłoty, wilgotności itp. i pojawiają się pęknięcia tynku jeśli nie usztywni się całości siatką z klejem, ale o tym nie każdy tynkarz wie, mój dowiedział się ode mnie:mad: a ja - po fakcie.....:jawdrop:
witam jestem pod wrażeniem ukończenia budowy a w szczególności jak pokierowałaś sama taką ilością chłopa :D ! gratuluję i mam pytanie odnośnie tej tajemniczej, pięknej podbitki co to nie drzewo, nie panel ale coś pomiędzy, czy mogłabyś zdradzić producenta ? z góry dziękuję
Gosiek33
26-07-2010, 18:37
Znowu czegoś pożytecznego dowiaduję się od Ciebie ;) Amerykanie wiedzą co dobre :rolleyes:, nasi panowie mówili, że najgorzej malować na biało, bo człowiek ślepnie i już nic nie widzi i nie wie co pomalował, a co nie :cool: różowy to dobry wynalazek :)
kamlotek
26-07-2010, 20:45
Z gipsowymi tynkami nie miałam do czynienia, więc nie wiem. Cem-wapienne podobno mogą trochę powierzchownie pękać ale potem pod farbą tego nie widać a głębsze rysy powstają gdy robi się je w upały i za szybko wysychają / u mnie to był październik:eek:/, w mróz lub gdy za mocna jest zaprawa - za dużo cementu. Na stropie teriva, w którym są betonowe belki i keramzytowe gary występują różnice ciepłoty, wilgotności itp. i pojawiają się pęknięcia tynku jeśli nie usztywni się całości siatką z klejem, ale o tym nie każdy tynkarz wie, mój dowiedział się ode mnie:mad: a ja - po fakcie.....:jawdrop:
Ja też dowiedziałam się po fakcie,jak weszli szpece od gładzi i musieli dawać wszędzie na sufity siatkę,po tynk był zbyt cienki i coś tam jeszcze:rolleyes:,tylko co:confused:
30Agulka
26-07-2010, 22:23
Przycupłam sobie chwileczke u Ciebie, ponieważ zszokowała mnie farba czary mary............... z rożowej w białą.......... pierwszy raz widzę i gratuluje postępów.
Amelia 2
27-07-2010, 10:23
Witam serdecznie. Dzięki temu że nowi goście się ujawniają mogę odwiedzać ich dzienniki, bo dotychczasowych znajomych w większości mi na tym nowym FM poginęły:eek:
Aneta_S, ta podbitka to panel nie wyglądający jak panel, kupowany w PUH LARES W-wa ul.Jugosłowiańska 10/83 ale nie wiem czy to nie adres siedziby bo majstry kupowali w sklepie w Sulejówku. Tel. 22 357 84 78
Zrobiłam zdjęcie sufitu częściowo pomalowanego magiczną farbą ale niewiele na nim widać, okna mam zasłonięte folią, może przy świetle dziennym było by wyraźniej, najważniejsze że widoczne to w czasie malowania :)
kamlotek, ale u Ciebie dali siatkę i coś tam jeszcze a u mnie już było za późno bo już był gres na podłodze i majster nie gwarantował nieuszkodzenia go w czasie ponownego tynkowania
ale już jest ok. A z chłopami można się dogadać, przepis na chłopa: trochę fachowej wiedzy + trochę kadzenia + ciut słodkiej idiotki + częsta kontrola, która jest podstawą zaufania;)
No proszę, sklep w Sulejówku to rzut beretem ode mnie.
Dzięki za przepis na chłopa ;) na pewno skorzystam częściowo już nawet zaczęłam:
fachowa wiedza - forum murator
ciut słodkiej idiotki -opanowane ;)
częsta kontrola - staram się, ale najpierw muszę dobrze opanować punkt pierwszy ;)
pozdrawiam :D
kamlotek
28-07-2010, 10:38
A z chłopami można się dogadać, przepis na chłopa: trochę fachowej wiedzy + trochę kadzenia + ciut słodkiej idiotki + częsta kontrola, która jest podstawą zaufania;)
Amelia dobra rada ;). U mnie z wiedzą to jest różnie,najczęściej przychodzi po , gdy już gruszki w popiele,albo po kaczaku, kadzić to umiem podobno po mistrzosku, kontrolę staram się prowadzić na bieżąco,choć i tak ja swoje ,a fachowcy często swoje. A gdy tłumaczę swoje racje,to najbardziej denerwuje mnie ich durny uśmiech pod nosem. Co do słodkiej,to mam na głowie trochę sztucznej inteligencji ( pasemka);) I co ze mnie za inwestorka:jawdrop:
Amelia 2
28-07-2010, 12:16
Dobre jest też pytanie "ale nie zaszkodzi?"
np. mówi się do fachmana: słyszałam że na sufity pod tynk daje się siatkę z klejem
fachman oczywiście: nigdy tak nie robię i jest dobrze, po co to
inwestorka: ale nie zaszkodzi jak się da?
fachman głupieje: no, zaszkodzić nie zaszkodzi
inwestorka: no to dajemy:rolleyes:;)
Amelia ... ale wstyd, :D chodziłam sobie dzisiaj troche po forum i nagle natrafiłam na forum budujących w okolicach Mińska.... jaki zbieg okoliczności no proszę bo my budujemy w Targówce pod Mińskiem czyli wschodnie strony - jakTy :) z tego co wyczytałam Budy Janowskie, czyli prawie sąsiadki :D Zaglądając do Twojego dziennika nie miała zielonego pojęcia o tym ;) szperam teraz na forum Mińska i lecę się przedstawić nie wiedziałm że coś takiego tu jest :D Super !
Aha Panów od podbitki i elewacji chętnie zawezmę. A co możesz powiedzieć o hydrauliku i tynkarzach wewnętrzych :D ? Kto to jeśli mam omijać ??
Amelia 2
29-07-2010, 08:53
Z panami od elewacji i podbitki trzeba się duuuużo wcześniej umawiać bo mają straszne wzięcie. Obecnie robią w naszej wsi - w jednym domu kończą ozdóbki /boniowania czy jakoś tak/, drugi już zaczęli a potem będą robić u mojego bezpośredniego sąsiada. Hydraulika mogę polecić Tadka Królaka, robił u szefa sklepu HYDRO CENTRUM, u mnie niestety nie bo wzięłam prywatnie sąsiada pracującego w INSBUDZIE, potem sąsiad wyjechał do pracy za granicę a kończyli jego koledzy z firmy - niech ich chudy byk :evil: tynkarza nie wiem czy polecić, na tle innych co widziałam to mimo wszystko moje tynki wygladają niezgorzej, chociaż musiałam sama dużo poprawiać, zwłaszcza w kątach i na krawędziach no i te "pajęczynki" czyli powierzchowne popękania:eek: ale myślę że u mnie czegoś nowego się nauczył, np. że trzeba pod tynk dawać siatkę na sufit teriva ;) decyzja należy do Ciebie, namiary wyślę na priva
Amelia 2
29-07-2010, 09:05
W starej wersji FM udzielałam się trochę w grupie budujących w okolicach Mińska, dzięki niemu coś tam odkupowałam i posprzedawałam swoje pozostałości budowlane, ale gdy pojawiło się NOWE=LEPSZE:jawdrop: to już nie mogę wejść:evil: w ogóle nie otwiera mi się stronka:bash:
Gosiek33
30-07-2010, 20:19
Amelio zupełnie nie wiem czemu w moje komenty wejść nie możesz? Dodaj ,,mnie" do ulubionych i będziesz mieć zawsze link ;) W marketach są różne parapety ale często sękate, a mój M takich nie chce. Za to przez przypadek Klodziki dała link do firmy robiącej różniste drewniane wyroby w tym i parapety http://www.woodtechnic.pl/oferta.asp?show=0&g=52&los=0,740195 pooglądaj sobie, może coś Ci przypasuje. Mają opcje zwrotu towaru w ciągu 10 dni :rolleyes: I jestem bardzo ciekawa Twoich doświadczeń z kolorem :rolleyes:
Amelia 2
02-08-2010, 08:04
Gosiek w Twój dziennik wchodzę bez problemów a komenty, tak jak i wiele innych tematów we wcześniejszej wersji forum oglądanych wyświetlają mi się cienkim bladym druczkiem i te się nie otwierają:bash: do Ciebie udaje mi się czasami wejść poprzez "ustawienia", "notes użytkownika" a w nim na dole czasami wyświetla się "nowe subskrybowane tematy" i tu otwieram "odpowiedz":eek:
zajrzałam do tej firmy z wyrobami drewnianymi ale mają np. 150, 120 cm a ja potrzebuję 124, 152:cool: zdzwonię i zapytam czy robią inne ale i przelecę się po stolarzach lokalnych.
Przemalowałam cały dół na kremo-beżyk i jest o wiele ładniej, jaśniej i optymistyczniej:)
Gosiek33
02-08-2010, 08:59
Amelio a jakiej przeglądarki używasz? Mam Firefoxa i tu komenty wyglądają normalnie, chyba, że akurat informatycy w Muratorze pracują :cool: - właśnie zaginęły blogi użytkowników, mój chyba tylko przypadkiem się otwiera, może dlatego, że mam go podwójnie :eek:
Ciekawa jestem czy zrobią Ci parapety na zamówienie ?
A jasne kolory górą :wiggle:
Ja tez mam firefoxa i wszystko ok, jak dla mnie lepiej niż przed zmianami.
amelio sprawdź przez link czy się dostaniesz http://forum.muratordom.pl/showthread.php?53507-BUDUJ%C4%84CY-W-OKOLICACH-MI%C5%83SKA-MAZOWIECKIEGO&p=4223039#post4223039
Amelia 2
09-08-2010, 12:27
Na razie nie mam swojego komputera a w służbowym jest Explorer, właśnie mi koleżanka zainstalowała najnowszą wersję ósemkę i też mi nie otwiera niektórych stron:eek: poczekam aż dyrekcja pójdzie na urlop i wtedy poeksperymentuję bo gdy zainstalowałam Google Chrome to nie mogłam wejść w pocztę służbową a akurat dostałam polecenie odpisania kontrahentowi:eek: bardziej obeznana osoba szybko mi odinsalowała ale było gorąco....
Aneta_S chcesz może na dokształt pisma budowlane typu "Buduję dom" "Mój Dom" itp, mam ich cały stos a już nie czytam bo wszystkie rozumy zjadłam :cool: i nie będę ich targać na nowe śmieci a wyrzucić mi szkoda.
Gosiek parapety troszkę jeszcze poczekają. Malowałam próbnie Endurą Nuss i przeraził mnie ciemny kolor w puszce, na desce sosnowej wyszło po pierwszym razie coś a'la dąb ale taki brudnawy nie złoty, tak ma być czy nie taki odcień wzięłam? Jak to wygląda po drugim malowaniu?
Gosiek33
10-08-2010, 09:23
Amelio, dobrze trzeba wymieszać lakier w puszcze (ale po co Ci to mówię ;) ) pierwsze pociągnięcie jest być może dębowe, ale drugie zdecydowanie wydobywa kolor i parapet robi się nawet zbyt jasny w stosunku do okleiny okna. Popróbuj na kawałku oheblowanej sosny :rolleyes:
Popatrz, popatrz tylko przejeżdżałaś i od razu, mimochodem upolowałaś takie cudo .... Ja w rejonie Koła bywam raz na jakiś czas, ale zupełnie nie w tym czasie gdy handlują a i czasu wtedy nie mam zupełnie :(
Wstaw jeszcze raz kominek, bo zdjęcie się nie pokazuje :rolleyes:
Bardzo chętnie przyjmę te gazetki jak Ci szkoda wyrzucać :) daj znać jak mogłabym odebrać, może w Mińsku gdzieś byśmy się spotkały ?
Gosiek33
26-08-2010, 15:32
Amelio masz już dom pełną gębą skoro ogień w kominku płonie... i jeszcze szczęście z tymi kolektorami - nie będziesz palić w piecu od wiosny do jesieni - zimą to różnie bywa - chyba :rolleyes:
Amelia 2
27-08-2010, 08:33
Już się przyzwyczaiłam że prosto po pracy jadę do domu ale na noc wracam do bloku, chociaż coraz niechętniej. Gdyby sytuacja mieszkaniowa mnie przymusiła to pewnie już dawno bym się przeprowadziła a teraz to nawet zanocować nie mogę bo nie mam tam żadnego tymczasowego leża, więc wykańczam na gotowo coby już stałe meble przewieźć :cool: Z solarami będzie super o ile rzeczywiście plany wójta uda się całkowicie zrealizować:rolleyes:
Amelia 2
27-08-2010, 08:43
Gosiek gdzieś czytałam ale mi umknęło, czym malowaliście podbitkę i jak to się ma do okien złoty dąb, bardziej zbliżone niż Endura Nuss? Wciąż nie mogę się zdecydować czym pomalować ćwierćwałki przy oknach, które muszą zamaskować niedoróbki tynkarza:evil:
Gosiek33
02-09-2010, 19:15
22284
podbitkę malowaliśmy Bondexem o takim
przy samych oknach drugie malowanie jest nieco bardziej czerwone, jednak u nas podbitka, rynny, okna stanowią całość kolorystyczną - są identyczne ;) czekam z niecierpliwością na pogodę by tynk można kłaść
Jestem pod wielkim wrażeniem Twoich umiejętności i teraz na dodatek sama kładziesz panele :eek: pełen szacum
Amelia 2
03-09-2010, 08:47
Eeeee tam, nic wielkiego, ze styropianem pod wylewki było gorzej bo hektarów ogrom, docinania mnóstwo, sypało się toto, termin gonił a głowa i kark dokuczały po świeżo nabytym wstrząsie mózgu :eek: panele przy tym to układanie klocków;)
Pogoda na tynki zapowiada Wam się super, ciekawa jestem jaki kolor wybraliście:cool:
Gosiek33
03-09-2010, 16:42
Stanęło na Caparolu Savana 18 miało być jasno, bardzo jasno budyniowo :rolleyes: na razie podkład wygląda na biały :jawdrop: ale obróbka okien chyba już pokazuje kolor właściwy.
Byle nie padało - jutro zobaczymy :cool:
Gosiek33
15-09-2010, 15:01
Amelio o cywilizacji nic nie powiem :cool: natomiast bryczkę bym sobie zostawiła jako fantastyczny gadżet, bo widzę, że w znakomitej jest formie :rolleyes: Duża wiata a pod nią bryczka jako siedzisko ogrodowe w cieniu, taka niby altanka. Aczkolwiek pewnie sentymentem jej nie darzysz, a każdy świeży grosz na budowie się przyda http://forum.muratordom.pl/../images/smilies/rolleyes-2.gif
Amelia 2
16-09-2010, 07:37
Oj darzę sentymentem, darzę:( ale żadne dziecię nie odziedziczyło po mnie końskich zamiłowań i szkoda żeby takie cudeńko się marnowało, poprzedni właściciel woził w niedziele dzieci po parku i bryczuszka była zadbana aż lśniła, nie to co teraz:eek: górę domu trzeba pomału wykańczać więc każdy grosz się przyda.
Gosiek33
11-10-2010, 11:55
No to wtopa kompletna, chyba wasza firma raczej tego pana polecać nie powinna, widać, że fachowiec z niego jak z koziej d.... trąba :sick: Współczuję i życzę by zostało to jak najlepiej poprawione :p
Gosiek33
19-10-2010, 08:45
Popatrz, w przyrodzie równowaga musi być. Jak jeden nawalił i popsuł to trafili Ci się wykonawcy, że ze świecą szukać :)
Amelia 2
19-10-2010, 09:12
Stąd wniosek- młokosom, cwaniakom dziękujemy, nie ma to jak stary dobry fachowiec, tylko takich już coraz mniej:(
Gosiek33
19-10-2010, 09:51
Oj to święta prawda :) Może i ja się załapię na takiego fachurę :cool:
Gosiek33
20-10-2010, 14:13
Amelio a może sprawisz sobie - tak na wszelki wypadek wykrywacz prądu np tu
http://www.armand.pl/p61,tester-fazy-napiecia-przewodow-i-pradu-amprobe.html
tu co prawda w archiwum
http://archiwumallegro.pl/wykrywacz_aeg_md_75_metalu_pradu_miedzi-823391974.html
ten najlepszy ale ciut drogi
http://www.sklep.gembit.pl/index.php/przyrzady-pomiarowe/inne/wykrywacz-metalu-i-pradu.html
ale zorientuj się. Myślę, że jakieś tego typu urządzenie zawsze się może we własnym domu przydać ;)
Amelia 2
20-10-2010, 14:23
Miałam pożyczony ale nie wskazywał precyzyjnie punktu gdzie leci kabelek tylko tak mniej-więcej. Elektryk mówi że żaden wykrywacz nie pokaże z dokładnością co do centymetra :eek: ale może się myli?
Gosiek33
20-10-2010, 14:43
Kurcze a mój elektryk mówił, że są takie co dobrze pokazują tylko nie mówił ile takie ustrojstwo kosztuje :cool:
Gosiek33
03-11-2010, 13:10
Fiu, fiu... przeprowadzka, i telefon stacjonarny, a że braki w domu, e tam ale już we własnym domu :D Wszystko pomalutku... się zrobi :) :popcorn:
Amelia 2
04-11-2010, 07:51
Zaraz, zaraz, telefonu to nadal nie mam:eek: a bez internetu moje dziecię żyć nie może, chyba że zostanie do końca miesiąca w bloku na materacu i z kompem na podłodze:D
Gosiek33
04-11-2010, 08:25
To na próbę weź sobie jakiegoś ipoda, wtedy możesz trzymać go do 10 dni bez podpisywania umowy na dłuższy okres a i doświadczenie względem bezprzewodowego internetu będziesz miała :)
kamlotek
05-11-2010, 12:43
Witaj Amelio:)W playu dają przez miesiąc na sprawdzenie,jaki jest zasięg po miesiącu można zwrócić bez żadnych konsekwencji. Podobno,piszę podobno my my braliśmy na spróbowanie,a że w nowym domu chodzi,to pozostał;). Powiem,że przeprowadzka nie taka straszna jak ją opisują;). najważniejsze,to zaopatrzyć się w dużą ilość kartonów i wielkich worów np 160l. My co prawda przeprowadzaliśmy się przez kilka miesięcy. Tzn rzeczy niepotrzebne na teraz,rzeczy zimowe,niektóre zabawki,ksiązki, szkło zawsze zabieraliśmy gdy jechaliśmy do domu,coby nie robić pustych przebiegów. Na koniec pozostały dożo gabarytowe rzeczy. Ale znoszenie ich z 3 pietra i tak dało się odczuć. Moim zdaniem najgorsze jest rozpakowywanie, makabra. Ale i to da się przeżyć:yes:.
A zdradzisz jaka kuchnia jest w planach,czy już jest wybrana,może mi to gdzieś uciekło;)
Amelia 2
10-11-2010, 08:18
Sprawdziłam, play nie ma zasięgu ale mam wreszcie telefon i od razu wysłałam zamówienie do Netii, zobaczę co mi odpowiedzą. Kupiłam 3 op. dużych worów, latam po sklepach i zbieram kartony, już cały pokój nimi zawalony:D i zaczęłam opróżnianie mebli, ło matko czego tu nie ma:eek:
Gosiek33
10-11-2010, 09:14
Powodzenia :yes:
Gosiek33
10-11-2010, 11:08
Amelio masz doskonałą pracę :cool: i przyszła koza do woza :rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:
Amelia 2
10-11-2010, 12:36
Dzięki, żeby ta praca jeszcze lepiej płatna była.....:cool:
Gosiek33
10-11-2010, 15:11
Amelio.... chyba jesteś w czepku urodzona. Gdyby nie fuszerki, nie wiedziałabyś co to budowa domu, a ty przy takich partaczach na swoje wychodzisz :yes:
Gosiek33
22-11-2010, 09:21
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRbEGXHh8P_N4nv_9fJ8NlKVQRqBzph4 Mj3pKQQT0XmmYeKnYoh
Amelia 2
22-11-2010, 09:31
Dzięki i zapraszam, szampanik zawsze się znajdzie, może o truskawki zimą będzie trudniej ale poradzimy sobie:cool::D
Gosiek33
22-11-2010, 12:42
Koniec dziennika obwieszczasz :eek:
Czy założysz teraz zakładanie ogrodu :)
Amelia 2
22-11-2010, 13:34
Budowanie się skończyło to i dziennik budowy się zakończył, teraz będzie to dziennik dupereli no i ogrodu oczywiście też:yes: pierwsze co robię w pracy to przeglądam nowe wpisy na forum, niedługo może doczekam się swojego kompa w domu i w zimowe wieczory będę też tu zaglądać, to jest jak nałóg:D A wiosną trzeba będzie pomyśleć o nowych "budowach" - śmietnik, kompostownik, drewutnia, jakaś wiata na przyczepkę bo młody za pół roku kończy 18 i może będzie chciał mieć swojego pojazda więc przyczepka będzie musiała wyprowadzić się z garażu ale to wszystko wiosną, teraz zimno, pochmurno to i mnie smutek ogarnął że coś co było mi siłą napędową raptem się skończyło:( Nic to, idą Święta trzeba myśleć o przyozdabianiu domku:) i cieszyć się że nikt nad głową nie hałasuje, że samochodzik mieszka w garażu, że zakupów nie muszę targać z daleka bo blokarze zastawili cały przyblokowy parking, że można w domku krzyczeć, muzy na cały zycher słuchać, grać w piłkę, piesa samego wypuścić.... tylko już trochę czuję w nogach te 2x dłuższe odcinki: kanapa-łazienka, kanapa-kuchnia, salon-kuchnia-garaż ;)
Do pracy dziś jechałam tyle samo czasu co poprzednio bo chociaż mieszkam 3 km dalej to łatwiej mi włączyć się do głównej szosy poza miastem, a codzienne wyjazdy z samego blokowiska były koszmarem....
Gosiek33
22-11-2010, 16:24
Same plusy masz. U mnie przy pracy komputerowej bieganie z parteru na piętro , z kuchni na ogród, w te i na zad to błogosławieństwo wymuszonego ruchu :cool:
Amelia 2
24-11-2010, 13:21
Też i ja tak mam, wcześniej całe życie w ruchu a teraz, trzeci rok 8 godzin na jednym krzesełku, koszmar:eek: więc wcale nie martwi mnie to bieganie i już śniegu nie mogę się doczekać żeby łopatą pomachać ;)oby w złą godzinę te słowa nie padły.
W jednym z zacnych dzienników wyróżnionych w konkursie padło stwierdzenie, że wybierają parterówkę bo w tych z poddaszem na górze latem jest gorąco a zimą zimno:eek: Gosiek, zauważyłaś to u siebie? Ja mam wrażenie że teraz na poddaszu mam ciut cieplej niż na dole gdzie otwiera się drzwi na dwór i do chłodniejszego garażu, takie zjawiska występowały w starym domku rodziców gdzie strych nie był ocieplony tak jak teraz się robi 20-25cm wełny. Ludziska swoimi nie sprawdzonymi opiniami krzywdzą nasze domki:(
Gosiek33
24-11-2010, 14:04
Na poddaszu mam cieplej gdy w upalne dni otwieram okna, ale zamknięte i zasłonięte zasłonkami nie dają większego upału niż na dole.
Natomiast zimą mam na górze ,,podłogówkę" choć jej nie mam :cool:. Podłogówka z parteru daje tyle ciepła do góry, że i tam mam ciepło ;)
Zimno to mam zimą na strychu, a upał w upały... ale tam nie muszę siedzieć:D
Gosiek33
24-11-2010, 14:07
a propos schodów, to choć mam kolana w nie najlepszym stanie, to codzienne chodzenie po schodach (dobrze wymierzonych) poprawia sprawność moich nóg w przeciwieństwie schodów w bloku, po których drałowaniu od razu w kolanach odczuwałam (i to jest różnica chyba 1 czy 1,5 cm :rolleyes:)
A na parterowy dom to trzeba mieć dużą działkę... i więcej kasy na dach :P:yes:
Amelio, gratuluję zakończonej budowy, miejsca na ziemi, azylu, do którego możesz zawsze wracać! Oby sie Wam tam cudownie żyło! I nie opuszczaj nas, możesz ewentualnie przenieść się na wątki o ogrodach, ale nie znikaj!
Amelia 2
29-11-2010, 10:49
Amelio, gratuluję zakończonej budowy, miejsca na ziemi, azylu, do którego możesz zawsze wracać! Oby sie Wam tam cudownie żyło! I nie opuszczaj nas, możesz ewentualnie przenieść się na wątki o ogrodach, ale nie znikaj!
Dzięki za życzenia:) bedę nadal bazgrolić no bo co cały dzień w pracy robić a i przyzwyczaiłam się do forum:Dnareszcie po kilku miesiącach niemożności przez "unowocześnienie" forum mogę wchodzić w wątek budujących Planetę i bedę śledzić postępy budowlane innych.
Gosiek33
29-11-2010, 13:01
Popatrz Amelio a szukałaś gdzieś tanich parapetów, a tu tak Ci się udało je znaleźć i to razem z fachowcem :) gratulacje
Amelia 2
29-11-2010, 13:13
Żałuję że nie wcześniej, te z konglomeratu co mam na dole wcale mi się nie podobają i drzwi też nie:(
Gosiek33
29-11-2010, 15:08
To może za rok wymienisz te na parterze :yes:
Amelia 2
30-11-2010, 09:09
:D:D najpierw parapety, potem drzwi wewnetrzne a jak sie rozpędzę to i zewnętrzne bo niezbyt piękne ale za to moja sunia już przy nich przesiaduje i przez dolną szybkę drogę obserwuje, dziś obszczekała idących na autobus:)czyli czuje się już "u siebie". Nie, nie, najpierw poddasze potem ogród a na poprawki się na razie nie piszę, poustawiam na parapetach kwiatki, powieszę kiedyś firanki i będę udawała że ich nie widzę;) drzwi wewnętrzne pewnie same szybko się zniszczą i to zmusi mnie do wymiany, oby tylko mój stolarz dożył w zdrowiu i siłach tego momentu...
Gosiek33
30-11-2010, 13:00
:D
Gosiek33
08-12-2010, 11:37
A myślałaś, że nudzić się będziesz w domu :cool: Ja przez okno podglądam ptaki żerujące na smalcu z nasionami :lol2:
Amelia 2
08-12-2010, 14:07
Dziś kupiłam na targu słoninę dla sikor ale nie mam jeszcze żadnego dużego drzewa więc powieszę ją na metalowej pergoli, przynajmniej koty na nią nie wlezą. Smalec z nasionami też im przygotuję wg Twojego ubiegłorocznego przepisu tylko mam dość daleko i w przeciwną stronę do sklepu ogrodniczego z nasionami, były ze 2 tygodnie temu w LIDLU ale przegapiłam:(
Nie nudzę się, chociaż obroty znacznie zwolniłam, brakuje mi tego "kopa".
Gosiek33
08-12-2010, 15:22
Do smalcu wsypuję słonecznik łuskany (nie mam potem śmietnika z łupin ;) ) kupuję duże opakowanie jest znacznie tańsze, siemię lniane też nie zaszkodzi, płatki owsiane. Dla kosów robię mieszankę rodzynki, suszone śliwki, pokrojone jabłka
kamlotek
13-12-2010, 16:42
Witaj Amelia:welcome:. Przepraszam,że tak późno. Nie mniej jednak gratuluję przeprowadzki:hug:. Piękne masz wszystko, na pierwszym miejscu z ogrodem,ale zachwyciły mnie parapety. Miałaś ogromne szczęście,że dostałaś takiego stolarza,taki fachowiec w dzisiejszych czasach to SKARB:yes:.
Ja również w holu ,ale pod schodami mam maszynę po prababci męża(Kohler). Niedawno dokupiłam do niej szufladkę,muszę tylko ją wyczyścić,bo jest nadgryziona przez korniki,zresztą jak maszyna:(.
Gratuluję jeszcze raz :D
Amelia 2
14-12-2010, 08:30
Witam w moich skromnych progach:bye: Dziękuję za gratulacje ale Wy dużo szybciej uwinęliście się z budową i wykończeniem, podziwiam smak i odwagę przy wyborze kolorów, pięknie jest! Nie zauważyłam w Twoim dzienniku tak doniosłego wydarzenia jak przeprowadzka:o od kiedy mieszkacie?
Gosiek33
14-12-2010, 11:57
Amelio mam prośbę wrzucaj duże zdjęcia - na tych niewiele da się zobaczyć - szczególnie ta przyklejona taśma, która to
Amelia 2
14-12-2010, 12:49
Na nowym forum umiem wklejać zdjęcia przez URL, potem na zdjęciu klikam na ołówek, daję FULL SIZE i wychodzą mi takie właśnie:o taśma na kominku widoczna jest na zdjęciu z żelazkiem
Gosiek33
14-12-2010, 15:29
Amelio, ołówek to działa gdy wklejasz bezpośrednio z komputera, do wielkość do 800 :p a Syna masz mega zdolnego - koniecznie poproszę o większą fotkę :lol2:
zmieniłam bo coś bez sensu napisałam ;(
jakiej wielkości zdjęcie wklejasz z komputera?
Gosiek33
14-12-2010, 15:46
a przez URL prosto, tylko naprzykłąd wklejasz zdjęcie na http://imageshack.us/
tam klikasz browse i zaznaczasz w komputerze zdjęcie, które chcesz wkleić,
potem masz wybór wielkości 640x480 lub 800x600 (też wchodzi na forum choć obcina nieco ale po kliknięciu i tak widać pełną wielkość)
na koniec robisz klik prześlij teraz
po załadowaniu masz do wyboru opcję: kod forum klikasz, zaznacza się sam (u mnie) kopiujesz ten kod i bez żadnych dodatków wklejasz w swoją wiadomość
http://img96.imageshack.us/img96/1871/niebieskid.jpg (http://img96.imageshack.us/i/niebieskid.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
a ten wiersz Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us) możesz bezkarnie skasować :rolleyes:
Amelia 2
15-12-2010, 08:01
Syna zdolnego mam ale neta w domu jeszcze nie mam:mad: więc kombinuję w pracy gdy szefa nie ma;) spróbuję zrobić jak radzisz
Amelia 2
15-12-2010, 12:52
Niestety, po prześlij teraz się zaparło, napisało że jest jakiś błąd i kicha:(
Gosiek33
15-12-2010, 17:26
czasami tak się robi jak słabe łącze, potem się poprawia :)
Amelia, ogarnia mnie dzika (ale pozytywna!) zazdrość na widok Twojego piękniejącego ogrodu! Czytałam u Ciebie o świerkach serbskich - mamy ich trochę przed domem i też im zafundowałam kwaśne podłoże!!!!!! Ale rosną o dziwo już 3 rok i nic im póki co nie dolega....
Pozdrowienia, Magda
Amelia 2
16-12-2010, 08:06
Witaj, ale Ty przecież masz bardzo ładny ogródeczek! Jeszcze nie ogarnęłam moich 1200m2, robię kawałkami bo ziemi wszędzie trzeba nawozić i to taczkami z drogi więc schodzi się trochę. Po tej zimie zmienię część planów żeby było gdzie śnieg składować bez szkody dla roślinek, a wiosną zaczynamy kopanie oczka wodnego, już nie mogę się doczekać:D
Pozdrawiam:bye:
http://img832.imageshack.us/img832/8940/84972032.jpg
http://img440.imageshack.us/img440/4498/rysunek1x.jpg (http://img440.imageshack.us/i/rysunek1x.jpg/)
Gosiek33
23-12-2010, 12:08
http://img42.imageshack.us/img42/5287/domek1d.jpg
http://lh3.ggpht.com/_eLWzWfpT8BA/TRMcTK-f6FI/AAAAAAAACF8/antauUt7UVw/BN2010_PL.jpg
http://images43.fotosik.pl/490/6e4cec46d35677b5.jpg (www.fotosik.pl)
Stary rok mija
lecz marzenia zostają
Niech one się Tobie
wszystkie spełniają
i z nowym Rokiem
niech los się Twój zmieni
a ogród życia
wnet zazieleni :D
Gratuluję przeprowadzki :) z jednej strony zazdroszczę że masz już za sobą miesiące udręki z fachowcami, metariałami i cieszysz się świętami przy kominku etc ;) z drugiej strony masz rację - co ze sobą zrobic jak juz się to wszystko skończy, zostaje ogród, dekorowanie domu etc. Ja też należę do tych osób które muszą gonić królika. A może to przyzwyczajenie ponieważ od 10 lat tułamy się, przeprowadzamy z miejsca na miejsce .. trzeba będzie znaleźć jakieś hobby czy coś ? może łódka, żagle te sprawy ... ;) ? a może dłuuugi wypoczynek w słońcu. Oj należy Ci się należy ! :)
na zachętę przesyłam to :)
http://images50.fotosik.pl/491/57e36470fc8e55b4.jpg (www.fotosik.pl)
Amelia 2
29-12-2010, 12:36
Odgadłaś moje marzenie - dotknąć prawdziwej, żywej palmy! Ale wczasowanie dla mnie kończy się po 3 dniach, potem nie wiem co ze sobą zrobić, nudzę się i zżera mnie sumienie że nic nie robię, wolę łączyć odpoczynek z ogródkiem:yes: Ewentualnie może być jakaś wycieczka ale to za parę latek, jak dożyję.....:cool:
Przeczytałam cały dziennik. Wciągnął mnie. Fajnie piszesz. Gratuluję przeprowadzki i pozdrawiam :D
monia i marek
30-12-2010, 19:04
Przyciągnęły mnie drewniane skosy :)
Fajnie prowadzisz dziennik i jesteś wielka - sama zbudowałaś piękny dom! Gratuluję :)
Gosiek33
31-12-2010, 14:51
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=36306&d=1293805582
Amelia 2
03-01-2011, 11:06
Za gratulacje dziękuję, chociaż domek nie jest tak pięknie wykończony jak inne oglądane - przyznaję- z nutką zazdrości na fm ale cieszę się z niego bo jest mój:lol2: i duma pierś rozrywa gdy siedzę przy kominku i wspominam początki:rolleyes:
Amelio, jechaliśmy na sylwestra do szwagra - od strony jednostki - i miałam okazję zobaczyć Twój domek po drodze fajnie się prezentuje, na prawdę możesz być z siebie dumna ! A i mój małż chyli czoło przed Tobą - jego słowa
Amelia 2
07-01-2011, 09:16
Dzięki, rosnę!!!! w dumę:yes: Wiele prac w domku jest nie do końca zrobionych tak jak być powinno, ale o tym wiem tylko ja;) i generalnie jest ok, zwłaszcza gdy przestrzeń życiowa powiekszyła się prawie dwukrotnie, a to dopiero dół:D Za rok jak sąsiedni plac się zabuduje, pewnie już nie będzie widać mojego domku z szosy.
Gosiek33
11-01-2011, 18:00
kciuki trzymam za jak najniższy wymiar :cool:
Amelia 2
12-01-2011, 08:47
A Ty już jakiś dostałaś?
Gosiek33
12-01-2011, 09:18
A Ty już jakiś dostałaś?
nie wywołuj wilka z lasu :cool: Co jakiś czas cytuję Ciebie i grożę, może to zmotywuje M do działania. Już pozbierał część papierów i niby wie ,,wszystko" ale musi dopiąć to na ostatni guzik by z kierbudem się spotkać by ten sprawdził czy cała papierologia zebrana i już można składać teczkę;)
Amelia 2
12-01-2011, 13:29
:sick:
nasza gmina ma w nosie przepisy budowlane i wszelakie odbiory, jeśli jest stan umożliwiający użytkowanie ( nie mylić z zamieszkaniem) to podatek od chałupy i działki budowlanej trzeba płacić:eek:
http://www.we-dwoje.pl/masz;nieruchomosc;-;pytaj;o;podatki,artykul,14390.html (http://www.we-dwoje.pl/masz;nieruchomosc;-;pytaj;o;podatki,artykul,14390.html)
Gosiek33
12-01-2011, 14:25
Nawet nie chcę wiedzieć jak jest u nas, na razie głową o mur walę :bash:
smadalena
14-01-2011, 16:38
Cześć Amelia:bye:
Daaawno tu nie zagladałam,właśnie nadrobiłam zaległości i.....no cóż : jesteś BABA Z JAJAMI :yes: jeśli mogę sobie pozwolić na takie określenie.Moje gratulacje!!!!!Naprawdę jestem pelna podziwu,ile rzeczy zrobiłaś sama,będziesz dla mnie ispiracją przy wykończeniówce :lol:
Pozdrawiam i życzę wielu wspaniałych , spokojnych chwil przy cudnym kominku i nie tylko.
Amelia 2
17-01-2011, 13:26
Witaj, a co u Ciebie przez ostatni rok się wydarzyło? Skoro myślisz o wykończeniówce to pewnie wiele.....:cool: pochwal się:yes:
Gosiek33
17-01-2011, 17:34
Toż wiosna u Ciebie na całego ;) Jutro rano idę do ogrodu w poszukiwaniu jej u mnie :yes:
smadalena
17-01-2011, 18:08
Nooo,trochę zrobione,trochę spartaczone:(..Dobrze,że ta odwilż przyszła i trochę popadało,przynajmniej się przekonałam,że kominy mi źle obrobili,jutro maja poprawiać.
Okna już są,drzwi wejściowe i brama do garażu tyż,wewnętrzne drzwi czekaja na montaż.Tynki w środku są,wylewki są,instalacje są ....Ekipa na wykańczanie mnie juz wstępnie umówiona,stolarz już czeka żeby robić podłogi i okiennice,tylko mnie się o tym wszystkim myśleć na razie nie chce ;)Zapadłam w budowlany sen zimowy :D
W lecie w największe upały postanowiłam zagospodarować kawałeczek działki.Pod wieczór,kiedy słoneczko już tak nie paliło a komary jeszcze nie atakowały skopałam fragmencik(jak kopałam,to miał wielkość hektara co najmniej :yes:) ,usuwając chwasty,następnie rozplantowałam wywrotkę ziemi ( musiałam wyrównać,bo u mnie spadek jest, i zrobić tarasik) i na jesieni zasadzilam cztery jabłonki.Jak nie będą chciały tam rosnąć,to się zapłaczę...
A teraz próbuję się zmobilizować do rozliczenia Vatu...
Pozdrowionka jeszcze z bloku :)
Amelia 2
18-01-2011, 08:58
To pogoniłaś!38838 Gratulacje, jak na jeden sezon to bardzo dużo! A terenu tak bardzo nie wyrównuj, ja mimo nawiezienia dużej ilości ziemi zachowałam lekkie spadki i teraz nie mam potopu na działce tylko wiosnę:lol2:
VAT nie taki straszny jak go malują chociaż trochę czasu trzeba mu poświęcić...Problem w tym, że nie wszystkie sklepy wpisują na fakturach PKWiU ale ja pracuję przy papierkach w firmie budowlanej i ściągałam z różnych faktur:DPowodzenia!
Kiedy parapetówa?:cool:
Jabłonkami za bardzo się nie przejmuj, i tak parch na nie wlezie jeśli nie będziesz wykonywać całego programu oprysków a przy cenach jabłek to szkoda zachodu......
smadalena
18-01-2011, 16:54
Wiesz,to nie chodzi o ceny jabłek ( jakby nie było mieszkam w "jabłczanym" zagłębiu:)), tylko chciałam mieć taki wiejski ogródek,z jabłonkami,śliwą czereśnią,bzem rozrośniętym w krzaczory a nie wielkomiejskie drzewko....Terenu całkiem nie równam,chcę tylko zrobić za dwa tarasiki z murkami oporowymi z nie wiem jeszcze czego :cool:
A parapetówa?No jak parapety założę :DMoże jak będę miała szczęście,to w wakacje?Fajnie by było....Ech,rozmarzyłam się.....
Gosiek33
31-01-2011, 12:22
Wiesz Amelio, chyba jakieś czary roztaczasz, że tak tanio udaje Ci się tyle spraw załatwić :D
nasz geodeta i to po znajomości woła 900 i to nie jest najdrożej, świadectwo - chcą 300, choć i tak przegrani byli ci, którzy musieli je robić zaraz po wejśckiu w życie ustawy, tam opłaty szły w tysiące :mad:, kominiarz wg stawki 200 PLN :(
przyznaj się, już masz odebrany dom czy tylko papiery skompletowane i oddane ?
Amelia 2
31-01-2011, 14:13
Mam wszystkie papiery oprócz geodety, który ma przygotować na piątek. Jak dobrze pójdzie to w poniedziałek składam do nadzoru i..... drżę:o nawet jeśli nie przyjadą oglądać i mierzyć to z mapki zobaczą że szambo nie jest tam gdzie zaprojektowane - ok 5m przesunięte w bok i 1,5 w głąb bo mój architekt wyrysował go w środku ogródka zamiast przy wjeździe i na lini telekomunikacji:D najgorsze, że on 2 lata temu zeszedł z tego świata .......
Jesli chcesz namiary na certyfikat to służę:yes:
Pracuję w firmie budowlanej, więc kierbud, elektryk i kominiarz to "koledzy po fachu":cool:
Gosiek33
31-01-2011, 15:38
Tak się domyślałam ;), dzięki za namiary, chyba przeżyję - znalazłam za usługę 120 PLN z moich okolic
Czyli kciuki nadal trzymam by wszystko było ok :D
Przejrzałam Twój dziennik, jestem pod wrażeniem :)
Samodzielności również.
Ciekawie się zapowiada pokój syna, szczególnie ten rysunek :)
Gosiek33
07-02-2011, 17:08
Syn to artysta, co Mu w duszy gra :D
...i to gra na całego :yes::D
kamlotek
13-02-2011, 14:47
Witaj Amelia. Ja już mam odbiór ,papiery składane były 27.02, a papier odebraliśmy teraz w środę 09.02. Tylko elektryk,geodeta,kominiarz i certyfikat były po innych cenach:mad:. Na szczęście nikt nie przyjechał,choć taras też mamy inny,o wiele większy niz w projekcie. Ale już po wszystkim i mieszkamy w domu ,a nie na budowie.
Amelia a ja chciałam się spytać o 2 rzeczy
1) twój artysta malował to ręcznie,czy od jakiegoś szablonu:p
2) ten podkład Para(dobrze pamiętam?) jest jakiejś firmy i czy jest drogie takie cudo?
Pozdrawiam ,zapomniałam piękne mebelki:yes:masz zamiar kupić
Amelia 2
14-02-2011, 08:24
Odpowiadam:
1. Artysta najpierw zrobił na komputerze, potem zdjęcie telefonem, z telefonem w ręku malował na ścianie:D pierwszy raz maluje na tak dużej powierzchni i nie ma jeszcze wprawy. Zachód słońca to już tak od ręki sobie machnął:cool: Sama jestem ciekawa jak to wyjdzie farbami....
2. PARA to Kanadyjski produkt , mam zdjęcie farby sufitowej
43179 która jest różowa, a za kilka minut bieleje. Grunt ma podobne napisy, kosztuje ok. 130zł za galon ale jest bardzo wydajna.
Gratuluję załatwionych formalności, moi geodeci mieli zrobić inwentaryzacje tydzień temu.... ale kiedyś zrobią, w końcu się nalatali po działce, namarzli to i pewnie jakieś pieniądze za to będą chcieli a nawet zadatku nie dostali:D
kamlotek
16-02-2011, 11:48
Dzięki za odpowiedź ,powiedz proszę gdzie ją kupiłaś w sklepie czy w necie?
A taki artysta to skarb:yes:
Amelia 2
16-02-2011, 12:23
U nas w sklepie od x lat prowadzonym przez małżeństwo doskonale znające się na farbach, strukturach i różnych wynikłych w trakcie parac malarskich problemach, wielu klientów przychodzi po poradę, raz przy mnie babka przytargała wielki obraz żeby doradzili jej kolor tła do niego:D
Gosiek33
22-02-2011, 10:31
To nie wesoło miałaś z ciepłą wodą. Dobrze, że problem rozgryzłaś i niebawem będziesz mogła wszystko na tip top ustawić. Ale to porażka, że żaden fachowiec tego nie potrafił ;(
Z gazem to ciężka przeprawa czeka wszystkich współmieszkańców. Trzeba chyba zbierać podpisy i tłumaczyć ludziom, że to na zaś (część może się kosztami wystraszyć) i jak już zbierzecie już od wszystkich... no prawie wszystkich to z tą listą bombardować gazownię - niech jednak przemyślą jeszcze raz tę odmowę ;)
Amelia 2
22-02-2011, 11:27
Trzeba działać, bo ja nie górnik żeby całe życie w węglu się babrać:D na razie piszę / i namawiam innych do pisania / odwołanie do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.
Gosiek33
22-02-2011, 12:01
i tak trzymaj - powodzenia :D
Gosiek33
24-02-2011, 13:56
Będziesz tego swojego elektryka po wsze czasy pamiętać ;)
Jak już oddychać będziesz mogła, to koniecznie foty wrzuć pracy młodego
Amelia 2
24-02-2011, 14:20
Elektryk jest w porządku, na każde wezwanie się stawia, to ten Szwab utrudnia mi życie :Dalzheimer ma się rozumieć.....
Gosiek33
24-02-2011, 18:05
Nie zadawaj się z nim w takim razie ;)
Amelia 2
25-02-2011, 13:57
Wista, wio, łatwo powiedzieć, nie chce się namolniak jeden odczepić:D a jeszcze się odgraża ze będzie ze mną aż do końca dni moich:o
Gosiek33
25-02-2011, 14:26
Pogoń dziada... podobno nie lubi - gry na fortepianie, nauki kilku języków obcych na raz:rotfl:
Amelia 2
25-02-2011, 14:37
Fortepian to moje marzenie, w dzieciństwie lubiłam jeździć w gościnę do wuja który go miał i godzinami tłukłam w klawisze ale nie wiem czy sama kiedyś się dorobię.......:( języki, hmmmm jak już wszystko zrobię i będę się nudzić, o ile nie zapomnę:D
Gosiek33
25-02-2011, 16:32
Oj widzisz i mnie chyba podgryza, bo zapomniałam, że używanie komputera mu szkodzi :rotfl:
a myślałam, że papiery już złożyłaś :o
Amelia 2
28-02-2011, 08:00
naprawdę sama budowałaś ten cały dom ? a ktoś Ci pomagał ?
Sama ale z pomocą murarzy, hydraulików, elektryka, cieśli, tynkarzy, dekarzy, elewatorów, glazurników........ :Dnad którymi w większości trzeba było stać " z kijem" i kontrolować. Teraz wykończenia i poprawki po fachowcach robię sama;)
Amelia 2
28-02-2011, 08:01
Oj widzisz i mnie chyba podgryza, bo zapomniałam, że używanie komputera mu szkodzi :rotfl:
a myślałam, że papiery już złożyłaś :o
Też tak myslałam........:o ale lada dzień........
Gosiek33
28-02-2011, 13:31
Amelio napisz tu: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?123341-Wpisy-w-cudzych-dziennikach/page5
admin powinien przenieść wpisy z dziennika ;)
Amelia 2
01-03-2011, 10:46
Aleś Ty mądra, kobitko, już piszę, dzieki:yes:
Gosiek33
01-03-2011, 13:23
Nie mądra, tylko tak w oko mi wpadło ;)
kocimieta
01-03-2011, 13:36
Witaj!
Dopiero dzisiaj odkryłam Twój dziennik i z przyjemnoscią przeczytałam. Ty jesteś chyba z tego przysłowia: "Gdzie diabeł nie może tam babę pośle..." U Ciebie juz odbiór a ja dopiero na poczatku przygody z budowaniem. Pozdrawiam z Podlasia :bye: i wszystkiego dobrego.
Amelia 2
01-03-2011, 14:11
Witam, witam i pędzę do Ciebie.....
Gosiek33
02-03-2011, 10:21
W końcu i u Ciebie ptaszki przyszły na wyżerkę :D Wiewiórka raczej nie pasie się z miseczki. U mnie wiele gatunków ptaków i małe i duże, myszy... ale wiewiórka nigdy nawet nie zainteresowała się ziarnem. Obejrzyj ślady zostawione przez tego zwierza - dwa wykrzykniki, z tym że pałeczki rozchylone dość szeroko na zewnątrz - to trop wiewiórki. One teraz cały czas ogryzają szyszki :lol2:
Jakbyś kamerę internetową miała, to mogłabyś złapać w obiektyw tego głodomora. Może to jakiś pies? moje ciągle wyskubują ze śniegu resztki, które z góry spadają :mad:
Amelia 2
02-03-2011, 13:17
45717 zdjęcia ciemnawe robione przez szybę ale te ślady właśnie jak wykrzykniki wyglądają, w dodatku są i na parapecie:o
Za chińskiego nie mogę wkleić zdjeć przez ImageShaka, nie wiem jak i gdzie wkleić kod forum:oops:
Gosiek33
02-03-2011, 16:58
Amelio
wklejasz Forum Code zgodnie z poniższym - to co widać
http://img27.imageshack.us/img27/49/imageshackhf.jpg (http://img27.imageshack.us/i/imageshackhf.jpg/)
http://img716.imageshack.us/img716/4467/forumcode.jpg (http://img716.imageshack.us/i/forumcode.jpg/)
(ten drugi wiersz - Uploaded with =http://imageshack.us]ImageShack.us - cały możesz sobie od razu wykasować
Amelia 2
03-03-2011, 09:17
Nie rozumiem:oops: czy to Forum code gdzieś wklejam ( gdzie?) czy w miejsce Forum code coś wklejam ale przy kasowaniu wraca mi cały czas do pierwszej strony:o
"(ten drugi wiersz - Uploaded with =http://imageshack.us]ImageShack.us - cały możesz sobie od razu wykasować " a gdzie to jest? Cholercia, tępa jakaś jestem....
Gosiek33
03-03-2011, 09:29
Amelio jak już Imageshack wgrał Ci zdjęcie (dla forum najlepiej ustaw wielkość 640xcoś tam - wybierasz z listy) to wklejasz link z Forum code - to po prawej stronie - klikasz, jak się zaznaczy robisz ctrl+C (razem naciskasz te klawisze na klawiturze) potem ustawiasz znacznik myszką w okienku gdzie piszesz wiadomość i robisz ctrl+S - i gotowe :D
kliknij sobie [prze wysłaniem zaawansowana edycja a potem będziesz miała dostęp do podglądu - wtedy zobaczysz co Ci wlazło :D
czekam na próbę
Amelia 2
03-03-2011, 10:18
Próba pierwsza. Tępawy uczeń: Amelia. Cierpliwy nauczyciel: Gosiek
http://img15.imageshack.us/img15/5778/obraz110f.jpg (http://img15.imageshack.us/i/obraz110f.jpg/)
Amelia 2
03-03-2011, 10:21
Yes,yes,yes:rotfl: jeszcze tylko zapamiętać......;)
To jaki zwierz mógł dreptać po moim tarasie?
Gosiek33
03-03-2011, 11:20
Żeby nie zapomnieć... trenuj i wklejaj różne zdjęcia, aż będziesz to robiła z zawiązanymi oczami :lol2:
Kurcze nie wiem co to za ślad z mojej książki - Tropy i ślady zwierząt wynikałoby, że to wiewiórka. Zobacz (jeśli jeszcze są) czy widać na dnie ślady pazurków
pooglądaj sobie: http://ognistykrag-techniki.blog.onet.pl/PRZYRODA-tropy-ssakow,2,ID190897633,n
Najlepiej przydybać okiem ;) ale ja na ten przykład widziałam.... no nie wiem co, wyglądało na wieeeelką wiewiórkę. Ruda zwierzyna, wielkości kota, siedziała na drzewie i wygryzała sobie jakieś pchły lub coś innego, potem drapała się tylnymi pazurkami po pysku. A ogon miała jak wiewióra tyle, że mocno rudy i duuuuży. Może to kot? ale za krótki - oglądałam przez lornetkę, niestety siedziało toto wysoko na drzewie, więc nie mogłam ocenić za dobrze patrząc pod światło :o
Amelia 2
03-03-2011, 12:05
Jakiś mutant? :confused:a może krzyżówka wiewiórokot:o
To u mnie to wiewióromysza:D rozstaw śladów i długość skoku jak u myszy leśnej tym bardziej że do ziarenek przyszła ale brak śladu ogona i obecność na parapecie wskazuje na wiewiórkę, będę w ten weekend czatować.
Gosiek33
03-03-2011, 13:14
Też skłaniałabym się do myszy... tyle, że bezogoniastej :lol2:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin