Zobacz pełną wersję : Komentarze do dziennika budowania
Strony :
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
[
17]
18
19
dzięki Marynata :) Bardzo mi miło :)
tyle jeszcze tam powinno być rzeczy, które siedzą mi w głowie, ale trochę czasu potrwa urządzanie, dopełnianie i uzupełnianie.
Aha, Balbina, o co chodzi z tymi cokołami pod szafkami? Tam jest cokół.
marynata
30-07-2012, 15:47
- przyjechali kominiarze i zrobili wentylację w garazu i kotłowni. Powiedzieli, że musimy mieć też wlot powietrza, bo się ktoś przyczepi i tak jest bezpieczniej. Dzwoniłam do kierownika, bo niezbyt miałam ochotę robić dziurę w murze. Finalnie ją zrobiliśmy, bo była w projekcie i KB powiedział, że powinna być Nieważne, że mamy kondensat. Do odbioru mamy też protokół kominiarski.
Mnie gazownik powiedział,że piec będzie sobie pobierał powietrze z jakiegoś kominka co to mam na dachu czy coś takiego.
Nie chcę tu nakłamać,w każdym razie nawiew niepotrzebny.
A gdzie zrobiliście dziurę i jak to wygląda(czym wykończona jeżeli można to tak nazwać)?
Jak pisałam o tym na forum, to w zasadzie wkurzyłam się, że zgodziłam się na wiercenie. Z obu stron jest kratka w kształcie koła o śr. 13 cm. Coś podobnego jak mam otwór na czerpnię i wyrzutnię.
marynata
30-07-2012, 16:31
Bez możliwości regulacji i przysłonięcia tej dziury?
Niechże wsadzą tam regulowany nawiewnik ścienny :???:
Spirea - w zeszły piątek oglądałam na zywo te lampę HEKTAR i bardzo mi się podobała.prezentuje sie świetnie. nie szukałabym niczego innego, jest dobrze wykonana i ma świetny design. idalny dla ciebie ale pod warunkiem że wprowadzisz kolorowe krzesło
Magda 34
30-07-2012, 18:17
Przykład z tymi kolorowymi krzesłami to przykład na to, że pierwsze pomysły najczęściej są trafione:D
W kwestii czerwonego...
128299
I jeszcze...
128300
Project by CablePower
Magda, tak często bywa. Kolor będzie, ale podaruję sobie ten wcześniejszy rodzaj - te oparcia sprężynują i obawiam się, że mogą nie wytrzymać.
Moorela, dzięki za inspiracje. Żyrandol znam, ale mam za wysoko sufit, żeby coś takiego zawiesić. Jak kupowałam pojedyncze kable, to nawet próbowałam sobie coś "zaprojektować", ale jak zaczęłam zliczać poszczególne składniki, to cena wychodziła już całkiem spora.
Magda 34
01-08-2012, 10:11
Bardzo się cieszę:wiggle: Trzymam kciuki za sprawną przeprowadzkę.
to mocno trzymam kciuki;)
ło matko i córko , to sie będzie działo. kochana ty sie nie stresuj, mieszka się cudownie:rolleyes: mocno trzymam kciuki aby sprawnie poszło:bye:
...jak Ty możesz w pracy wysiedzieć? :)
dzięki :)
Moorela, nie mogę, ale muszę :(
Magda 34
01-08-2012, 10:25
...jak Ty możesz w pracy wysiedzieć? :)
Też się zastanawiam:rolleyes:
Paluszek i główka... :) Zaslabnij albo co.... ;) trzymam kciuki!
w pewnym sensie jestem sobie sama sterem, żeglarzem itd. NIestety pewnych rzeczy nie mogę przełożyć, szczególnie, że nie mam netu w domu, w laptopie też, bo informatyk nie trafia z hasłem i musi je shakować ;)
Spirea - masz własnego 'informatyka'?
Szacun! :)
Też muszę się tak ustawić :P
olgusieniunieczka
01-08-2012, 13:00
Godzina W blisko :D
Bardzo się cieszę i oczywiście ściskam kciuki.
Pójdzie gładko!
o matko, już się pewnie zaczęło!!! trzymam kciuki :)
Madeleine
01-08-2012, 17:01
Mam nadzieję, że już wyładunek :D
już powinni być po pierwszej pełnowartościowej kolacji w nowym domku :)
narendil
01-08-2012, 21:41
już powinni być po pierwszej pełnowartościowej kolacji w nowym domku :)
Ale chyba nie poszli jeszcze spać?
Spiere jak tam ? wszystko poszło sprawnie? czy padłaś? miałam dopytać robisz tą niespodzianke dla dzięcięcia swego? Całuska zostawiam :bye:
Ciekawe co sie dzieje. Zostawiam Ci linka moze cie cos zainteresuje bo to ,te klimaty http://www.agamartin.com/pl/c/SWIATLO/71/1/phot
hej :) mam problem wszystkich przeprowadzonych - nie mam netu, a informatyk dalej nie złamał hasła.
Mam chwilę, żeby napisać. Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków :) UDAŁO SIĘ !!! :wiggle::wiggle::wiggle:
Sama operacja trwała 2-3 godziny. Teraz jesteśmy obłożeniu torbami, kartonami itd. Trudno sobie uświadomić, że dość istotny etap w życiu został zakończony i rozpoczyna się nowy. Mnóstwo rzeczy dookoła zostało do zrobienia (ale już mam symptomy typu "dobra, da się przeżyć" i machnięcie ręką", bo to wszystko staje się nieistotne w zderzeniu z zamieszkaniem we własnym domu.
Wczoraj przyjechał jeszcze Pan Kocot pozakładać pozostałe pstryczki i czujkę do szamba. Mam już też komplet dokumentów z badań elektryki. O 21 przyjechał stolarz na pomiar drzwi i do pierwszego ciepłego posiłku zasiedliśmy ok. 22.30. Zrobiliśmy karkówkę i skrzydełka na grilu w piekarniku. Wyszły super :)
Dzisiaj był człowiek od internetu, ale miał za krótką drabinę - 7m. Musimy go zgrać z człowiekiem od anteny i zamówić chyba podnośnik.
Przyjechali też z IKEA, bo zgłosiliśmy reklamację frontów. Jeśli fronty w sklepie nie będą mieć takich problemów, to mają nam wymienić, a jeśli będzie to samo, to dostaniemy rabat.
W poniedziałek przyjezdza firma od WM zamontować anemostaty i ruszamy z wentylacją.
Uff. Roboty mnóstwo, a w pracy już mają dość mojej przeprowadzki. Zostało jeszcze trochę rzeczy w mieszkaniu, no i trzeba je ogarnąć.
Zmykam na razie :)
Malkul, po córkę jedziemy jutro. Coś przygotujemy :)
pa :)
przeprowadzona :) :wave:
marynata
02-08-2012, 17:28
Gratuluję i jak każdy inwestor z jeszcze rozgrzebaną budową na której końca nie widać,zazdraszczam.
Oczywiście pozytywnie i mobilizująco-ten dom to jedyny dom jaki widziałam,który mogłabym kupić i się do niego wprowadzić bez jednej zmiany.
Będę zrzynać jak amen w pacierzu! :P
Jest jeszcze jedna rzecz,która mnie bardzo ciekawi,a mianowicie kanapa w salonie.O ile już jakaś jest,albo planowana ;-)
Basia_KRK
02-08-2012, 22:43
przeprowadzona :) :wave:
To chyba fantastyczne uczucie móc to napisać :D
Gratulacje!
Gratuluję przeprowadzki! :)
To pogoń tego 'informatyka', coby Ci naprawił to co popsute :)
Bo mam do Ciebie 2 pytania:
- jakie w końcu zamawiasz drzwi wewnętrzne (kiedyś chciałaś chyba Polskone)?
- jak wykończyłaś podłogę na antresoli, przy krawędzi ze ścianą łączącą antresolę z parterem?
Mamy problem co dać na krawędzi antresoli, żeby np. przy myciu podłogi na mokro, woda nie ściekała z antresoli po ścianie na klatkę schodową...
Gratulacje Spirea, nie potrafie sobie jeszcze wyobrazic, jakie to uczucie, zapewne niezwykle :)
Tak sobie mysle, co Ty teraz bedziesz robic... ;)
Salik - my w tym miejscu chcemy dać kątowniki/listwy ze stali nierdzewnej - takie jak nasze schody. Szczególnie, że będziemy dawać kafle o szer. 30+60+30 cm, a antresola ma 124 cm, więc akurat skryjemy pod listwą ten nadmiar centymetrów.
Spirea gratuluję:wiggle::wiggle::wiggle:niech Wam się cudnie mieszka!
Balbina200
06-08-2012, 21:40
Wielkie gratulacje!!!
Super! Masz jeden z najodważniejszych domów na Forum:D
Wrzuć w wolnej chwili jakieś aktualne po przeprowadzkowe fotki!
Żeby się Wam pięknie mieszkało!!!
Jeszcze raz dzięki za gratulacje.
Marynata, Balbina - dziękuję za słowa uznania :) Chciałam, żeby dom był inny, ale nie aspirowałam do aż takich ocen ;)
Salik:
- drzwi będziemy w końcu zamawiać u stolarza. Zdecydowaliśmy się na poddasze dać drzwi w innym kolorze niż białe (ale jeszcze nie ustzlone do końca w jakim), więc Polskone nie opłacały się. Bierzemy jednak przylgowe. Na białe dobre ceny ma do końca sieprnia (chyba) Asilo. Podpytaj Barbarę74
- podłoga przy antresoli jest wstępnie wykończona. Mamy na górze panele Quick Step i oni mają specjalny profil wykończeniowy do różnych zastosowań. Na kant był przymocowany profil aluminowy, na którym od góry przychodzi panel. Profil wykończeniowy w kolorze panela przychodzi z boku. Widać część na zdjęciach z podłogi. Na razie mamy tylko te profile aluminiowe, bo nie wiem, co z profilami. Biel z paneli jest inna niż biel na ścianie i trochę nieciekawie wygląda. Rozważamy więc pomalowanie tego. Ty masz jednak kafle - poszłabym w listwy aluminiowe, tak jak napisała Tatarak. We Wrocławiu jest taki sklep z profilami, więc u siebie pewnie też znajdziecie.
- Marynata- sofy jeszcze nie ma. Przytargaliśmy na razie poprzednią. Jaka będzie jeszcze nie wiadomo. Jakiś rok temu, jak Magda34 podsunęła mi Togo z Ligne Roset i jak usiadłam na niej, to się zakochałam :) Pojechaliśmy ostatnio jeszcze raz ją obejrzeć, ale jednak skreśliliśmy z listy - nikt ze starszych osób na tym nie usiądzie, bo potem nie wstanie. Człowiek miło się w niej zapada, ale chcemy jednak znaleźć coś bardziej uniwersalnego. Nie bez znaczenia jest też cena - sofa ok. 180 cm kosztuje w granicach 7 tys. zł. Fajna sofa jest w Ikei z tej serii PS, ale niestety niezbyt wygodna. W każdym razie rozglądamy się. Wydaje mi się, że powinna być przytulna, jakaś z poduchami. Wszystko dookoła jest surowe, więc sofa powinna być taka, żeby usiąść i się wtulić ;)
Co do fotek, to na razie nie ma co fotografować. Jeszcze są kartony, torby, bo nie mamy mebli. Jak coś się urodzi, to powrzucam.
fajnie Wam ... ale sporo jeszcze rzeczy jednak do zrobienia ... ja dlatego wstrzymuje się jeszcze z 1-1,5 m-ca by wejść na gotowo - by nie zostawiać jakiś niedoróbek i kończyć podczas mieszkania - choć i tak będzie pewnie z wieloma rzeczami - ale wszytskie układy, instalacje i płytki/ podłogi już będą na gotowo - reszta to tylko wykończeniówka / urządzanie
O Spirea! Fajnie się czyta taki post, oj fajnie :) Może to banalnie zabrzmi, ale cieszę się z Wami :) Podczytywałam Twój dziennik jeszcze, jak nie mieliśmy działki i budowa była daleko w planach (mój P. podrzucił mi link do Was jako pierwszy i powiedział "O tutaj na przykład fajnie piszą, poczytaj sobie), potem kibicowałam coraz mocniej, a teraz już mieszkacie :wiggle: Super przeczytać, że w efekcie jesteście zadowoleni.
Co do samej wprowadzki, podejrzewam, że my się wprowadzimy na podobnym etapie, a może wcześniej - jak tylko dom będzie bezpieczny dla dziewczynek. Jasne, że chciałoby się wejść na gotowo i najlepiej z nowymi meblami, nie zawsze jednak jest taka możliwość.
Czekam na kolejne relacje z plusów i minusów (oby jak najmniej) mieszkania w nowym domu i jeszcze raz gratulacje!
Edit: Czy drzwi będzie robił ten sam stolarz co parapety i schody?
pepejeans
07-08-2012, 10:30
Spirea
i ja dołączam się do gratulacji z udanej przeprowadzki :D
piękny dom :rolleyes:
R&K, od września córka idzie do zerówki do nowej szkoły, więc już nie mogliśmy czekać. Ale powiem Ci, że już i tak bym nie chciała kisić się w poprzednim mieszkaniu, gdzie już wszystko było "tymczasowe". Wolę znieść dyskomfort braku iluś tam rzeczy. Kuchnia ze sprzętami jest, łazienki są, schody, podłogi, malowanie jest, pokój urządzony jest. Na razie mi wsyatrczy, na resztę trzeba zarobić ;) Z pilnych rzeczy, to wciąż zalega nam zrobienie porządku z górami humusu, odprowadzeniem deszczówki i prowizorycznego podjazdu. O właśnie, Ty chyba sam robiłeś odprowadzenie deszczówki, tak? Bo pamiętam, takie szczegółowe zdjęcia.
Moorela, bardzo miło, jak się okazuje, że moje wypociny komuś się na coś przydadzą. Ja np. czasami żałuję, że nie buduję się po Tatarak - ma wszystko dokładnie opisane i przemyślane :) Co do plusów i minusów - szykuję się do napisania takiego podsumowania. Stolarz - inny, po sposobie montażu parapetów nie będę polecać, chociaż samo drewno jest ok.
Pepe,witaj i dzięki :)
my miedzy innymi z tego powodu puszczamy synka do szkoły za rok , do tego jeszcze urodziła się nam córeczka, nie chcemy by nam ześwirował - za dużo zmian na raz ... i tak nam mówi że on nie chce się przeprowadzać
ja papram się jeszcze z płytkami - w tym tygodniu może skończymy brudne prace i zacznie się powolne sprzątanie i ogarnianie już bardziej domu niż budowy , no i schody nas trzymają, najgorsze było to rozkładanie komody i łóżeczka oraz przemeblowanie na miesiąc przed przeprowadzką
odprowdzenie deszczówki robiłem we własnym zakresie - wszystko jest w DB (na 1 stronie jest spis treści ;) ) - jeśli będziecie mieć jakiekolwiek pytania pisz śmiało
dzięki :) pewnie skorzystam, bo powinnismy to zrobić w najbliższym czasie.
to u Was zmiany do potęgi :)
przeczytałem wpis w DB
odnośnie anteny - to chyba jakieś przegięcie - nawet ten 1 tyś
multiswitch na 8 dekoderów z wysylka na allegrodo.pl kosztuje 180 zl (http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=multiswitch+8)z roznica w cenie między 4 a 8 jest niewielka - można conajwyżej kabli nie zarabiać - choć jak będzie już drabina i ktoś to będzie już robił - podłączyłbym wszystkie 8
my antene mamy w bloku - przenosimy ją do domu - uchwyt za 20 zł z moich materiałów wyspawał sąsiad - mogłem zawrócić głowę teściowi i miałbym za darmo
montaz anteny do zrobienia we własnym zakresie
multiswitch i końcówki również we własnym zakresie
później tylko ustawienie satelity - można zlecić to spacjaliście lub używając kątomierza i kompasu ustawić samemu - mając 8-10 lat nie raz wchodziłem na dach i to robiłem gdy wiatr zawiał a nie było taty pod ręką .... - on zresztą nie interesował się sprzętem RTV w domu ...
odnośnie WM - z doświadczenia większości użytkowników - przydają się najwolniejsze obroty i ewentualnie najwyższe obroty uruchamiane przyciskiem dzwonkowym na np 30 min - przydatna funkcja gdy intensywnie gotujesz lub masz gości i za dużo zużywają powietrza
Ja pozwolę sobie skomentować instalację sat.
Multiswitch, multiswitchowi nierówny.
Zakładam że 8 to liczba wyjść, zależy mocno jaka ilość wejść.
Poza tym porządne multiswitche (np. TMS) kosztują kilkaset złotych.
Do tego dochodzi koszt konwertera, anteny, zarobienia przewodów (złącza typu F), uchwytów na kominie itp.
Nie jest to niska cena, ale też niekoniecznie wyśrubowana (acz ja miałem za tyle propozycję wykonania bardziej rozbudowanej instalacji).
Nie zgodzę się z R&K odnośnie samodzielnego zarabiania końcówek - chyba że chcesz to robić metodą chałupniczą (z multiswitchem nie polecam, bo odbije się to na jakości sygnału) albo masz od kogo pożyczyć zaciskarkę do typu F...
I jeszcze jedno - nie wszyscy lubią skakać po dachach, ja u nas po prostu nie wejdę bo moje życie jest dla mnie warte więcej niż godzina pracy podnośnika albo człowieka który to robi zawodowo (a glazurowana dachówka nie ułatwia).
A zauważyłem że na forum panuje jakiś dziwny mit łażenia po dachach i Ci co nie chodzą, to mięczaki ;)
ja akurat nie musze chodzic bo mam uchwyt na antenę zrobiony w podcibitce - mocowany do krokwi , zaciskarka to nie problem - elektryk ktory wszytsko robił z pewnościa ma i pozyczy
oczywiscie nie wszystko jeszcze wiem - temat przede mna jeszcze - mamy w koncu wujka googla i FM - wiec nie widze problemu
Osobiście podjęłam próbę wejścia na dach i wycofałam się w momencie, jak 2/3 mnie wylazło przez wyłaz ;)
Madeleine
07-08-2012, 19:59
A zauważyłem że na forum panuje jakiś dziwny mit łażenia po dachach i Ci co nie chodzą, to mięczaki ;)
biorąc pod uwagę, że jest to forum w zamierzeniu w dużej mierze dla ludzi, hołdujących zasadzie DIY, to nic dziwnego.
Ja to nawet na poddaszu nie byłam w życiu - są tam tylko schody strychowe, nie będę życia narażała ;)
Spirea, pokaż stan poprzeprowadzkowy - te kartony wszędzie :D A z dojazdami - oby szybko otworzyli brakujący kawałek.
Za antenę cena jednak droga, takie mam wrażenie. Kup wszystko sama i spytaj kogoś innego, ile by kosztowało podłączenie.
R&K - to Ci gratuluję elektryka, mój nie ma zaciskarki do wtyków F kompresyjnych ;)
(i jakoś nie podejrzewam że każdy elektryk robiący instalacje w domu, takową ma)
Oczywiście że wszystko się da samemu, pytanie jakim nakładem czasu/środków i jakie będą efekty :)
Spirea - sorki za OT
niespełna tydzień temu byłem na dachu - nic strasznego
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=127758&d=1343403470
naprawialiśmy z jasiek71 jeden z jego wynalazków
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=127748&d=1343403141
gdy zaczynałem budowę domu nie sądziłem że cokolwiek w domu zrobię - raczej że zapłacę i "ktoś" wszystko zrobi
dziś w dobie globalnego kryzysu finansowego, kończących się środków na koncie przeznaczonych na budowę, tego że bank dał mi kilkadziesiąt tys kredytu mniej niż chcieliśmy z żoną , tego że w tej kasie którą otrzymaliśmy zrobiliśmy znacznie więcej niż było w bankowym biznesplanie - jestem naprawdę zadowolony z tego czego się nauczyłem i co wykonałem - podłączenie kilku kabelków przy układaniu płytek 120x20 w salonie na 60 m2 lub płytek 33x100 w WC to pryszcz
nakład środków - nie większy niż przy niby fachowcu
nakład czasu - tego mi nie brakuje
efekty - zamierzone ....
carolinka
08-08-2012, 06:01
Hej :)
Dawno nie zaglądałam :) Gratuluję przeprowadzki :)
Carolinka, dzięki :) i gratuluję również, bo widzę, że u Ciebie już ruszyła budowa :)
R&K, nie zdecydowalibyśmy się na montaż samodzielny. Nie mamy o tym pojęcia, ale też żadne z nas nie pakowałoby się na dach. Nie mamy komunikacji na dachu, więc trzeba byłoby, tak jak ponoć elektrycy, wchodzić przez okno, zahaczyć linę i dojść do komina. Bezpiecznym wariantem jest zamówienie podnośnika, ale jak był mocowany komin, to za niecałe 2h płaciłam 180 zł. Montaż całości z regulacją trwał u nas około 4 godzin. Za sam podnośnik zapłaciłabym więc tyle, ile tu za robociznę. Panowie weszli na drabinę 7 m, potem zarzucili linę na komin i weszli na górę. Do tego dochodzi pewność montażu instalacji. Musi być tak zrobiona, aby przy wietrze nie przestawiła się, bo potem znowu byłby problem z wchodzeniem. A u nas potrafi nieźle wiać. Ekipa montowała kilka anten na osiedlu i powiedzieli, że tylko w jednym domu musieli poprawiać - była jakaś wichura i skupiło się na jednym domu, włącznie z powyrywanymi dachówkami.
Finalnie zdecydowaliśmy się na tę naziemną. W całości wyszło nam 1300 zł, z czego sprzęt to ok. 950 zł, robocizna 350 zł (dwie osoby ok. 4 godz.). Najdroższym elementem był multiswitch - ok. 300 zł. Mamy Televes 5/4. Sprawdzałam ceny w necie - niektóre wychodziły drożej (ta antena naziemna) inne taniej (np. konwerter). Koszty przesyłki, przelewów i czasu pewnie by wyrównały ofertę. Całość sprzętu to: masz antenowy, antena naziemna, czasza, wtyki F, konwerter, multiswitch, uchwyt masztu, filtr regulowany, gniazdo zasilające, zasilacz antenowy, kołki, wkręty itp.
Panowie przy okazji zamontowali nadajnik do internetu. Gdyby tego nie zrobili, musiałabym ściągać podnośnik. Reasumując przełknęłam, mamy tv i (o dzięki !) internet.
Na dachu założymy chyba po prostu w przyszłości komunikację od okna dachowego i tyle.
Reasumując, cena za robociznę i warunki wykonania ok. Sprzęt - widocznie tyle kosztuje - mogłabym może zaoszczędzić szukając sama, ale nie było na to czasu, bo zależało mi na internecie, a ekipa od netu powiedziała, że nie wejdzie na dach i może puścić kabel jakoś po ścianie itd.
Wentylacja jest odczuwalna. Wcześniej było czuć, że to dopiero malowane było itd. Teraz już nie. Najlepiej czuć wieczorem, jak już jest chłodniej. Najgorzej jest w pokoju córki, ale tu jest problem z tymi oknami dachowymi. Z anemostatu leci świeże powietrze, ale w ciągu dnia jednak pokój się sporo nagrzewa. Muszę zmobilizować się z tymi zaciemnieniami. Szczególnie, że brak przesłoniętych okien jest jednym z powodów wieczornego płaczu za poprzednim domem.
Madeleine, na strychu byłam. Mam bardzo wygodne schody strychowe :) Chodziłam po jętkach, bo sprawdzałam sposób położenia wełny, pomalowanie marek na słupach stalowych i jeszcze jakieś rzeczy. Ogólnie wiążę z tym miejscem spore nadzieje :) Mam przy okazji pytanie - czy tę przestrzeń - między wełną na stropie poddasza a szczytami dachu jakoś się wentyluje? A jeśli tak to jak?
A fotki jakieś wrzucę na dniach. Na razie mamy etap aklimatyzacji. Wracałam niestety z pracy dopiero ok. 19-20 i już nie ma sił. Wczoraj wieczorem porozkładałam dopiero córce zabawki i książki, dzisiaj została reszta ubrań.
co daje łączną kwotę za całość: 569 813 zł
Na tamten moment wydaliśmy 447 807 zł
rozumie że ta różnica wynika z kredytowania lub niezapłaconych FV ?
różnica wynika z kosztów poniesionych w ciągu tego roku.
Spirea Twój dziennik jest niesamowitym źródłem informacji :)
Co do przestrzeni na strychu, jeśli ocieplenie jest na stropie piętra a połać dachu jest nieocieplana, to wg mnie trzeba to wentylować. Powinny być otwory wentylacyjne w ścianach lub pociągnięta wentylacja mech.
Spirea powinna mieć pozostawioną szczelinę między wełną, a membraną, która właśnie służy do wentylacji przestrzeni dachowej.
Ale wentylacja strychu a wentylacja połaci dachowej to chyba dwie różne broszki?
Spreo, gratuluję przeprowadzki!!!:wave: Wspaniałe podsumowanie kosztów machnęłaś!:jawdrop:I szczerze mówiąc jestem w szoku, że wyszło Cię to wszystko tak mało:o. Trzy pokojowego mieszkania się za tyle nie kupi, nie mówiąc już o wykończeniu:no:. Jestem pełna podziwu dla Ciebie i całej Twojej rodzinki:yes:. Buziaki zostawiam i jeszcze raz gratuluję!:cool:
Madeleine
11-08-2012, 14:26
Trzy pokojowego mieszkania się za tyle nie kupi,w Warszawie może i nie, w naszej okolicy i owszem ;)
Ciekawa jestem i zdjęć, i reszty refleksji - jak zwykle rzetelne i bardzo pomocne.
Spirea powinna mieć pozostawioną szczelinę między wełną, a membraną, która właśnie służy do wentylacji przestrzeni dachowej.
Ale wentylacja strychu a wentylacja połaci dachowej to chyba dwie różne broszki?
dokładnie tak
przestrzeń między wełną a membraną jest zalecana tylko przy pełnym deskowaniu i służy do wentylowania połaci dachowej , jeśli nie ma pełnego deskowania wełna może być na styk z membraną
jeśli masz ocieplony stop a reszta jest nieocieplona WM nie powinno się tam podciągać - czerpać nie ma sensu powietrza z nieocieplonego poddasza, a wyrzucać tam wilgotne powietrze nie powinno się - bo ma dużą wilgotność i mogą pojawić się problemy jak grzyb na drzewie
na takim poddaszu w lecie będzie panowała wysoka temperatura - ona skutecznie wysuszy drzewo , w zimie będzie zimno ... wentylowanie takiego poddasza zostawiłbym naturalnym szczeliną między poszyciem dachu, konstrukcją dachu a membraną etc ...
Racja - Spirea przecież nie ma deskowania.
Moorela - i tak i nie.
Jeśli ktoś ma zostawioną szczelinę, to tamtędy dmucha wystarczająco do wentylowania stryszku nad poddaszem.
Ciężko jest wentylować (niezabudowaną) połać dachową, bez wentylowania stryszku :)
Nie chcę się kłócić bo będę miała podobną zagwozdkę i też chciałabym to rozstrzygnąć. R&K a co jeśli latem będzie gorąco ale też wilgotno? Raczej wtedy nic nie wyschnie, Czy sama szczelina wentylacyjna wystarczy? Absolutnie nie myślałam też o wyrzucaniu tam zużytego powietrza, wiadomo że zawiera wilgoć. Ja prawdopodobnie będę robić normalne otwory wentylacyjne przykryte kratką/siatką.
Cronin - R&K ma rację, robienie jakiegokolwiek kawałka WM na nieocieplonym stryszku, to proszenie się o kłopoty (możesz mieć tylko albo wyciąg albo nawiew, nie ma innych opcji).
Z ciekawości - gdzie i jak zamierzasz robić te 'szczeliny wentylacyjne'?
ja mam u siebie podobny "problem"
w szczycie dachu mam ocieplenie na suficie i miedzy krokwiami
krokwie były jeszcze mokre, gdy dach był robiony - teraz dachy się tak robi - bo krokwie sezonowane wyginają się
w tym zaizolowanym trójkącie miałem wilgotno w marcu - ale w lecie pod dachówka w upalne dni mam 60 stopni , a membrana jest paroprzepuszczalna
wszystko wyschnie - grzyb nie ma szans ....
Cronin - R&K ma rację, robienie jakiegokolwiek kawałka WM na nieocieplonym stryszku, to proszenie się o kłopoty (możesz mieć tylko albo wyciąg albo nawiew, nie ma innych opcji).
Z ciekawości - gdzie i jak zamierzasz robić te 'szczeliny wentylacyjne'?
Ja mam dach jednospadowy z attyką i te otwory będę miała w ściance attyki.
Moorela - i tak i nie.
Jeśli ktoś ma zostawioną szczelinę, to tamtędy dmucha wystarczająco do wentylowania stryszku nad poddaszem.
Ciężko jest wentylować (niezabudowaną) połać dachową, bez wentylowania stryszku :)
Ale to, rozumiem, działa wtedy tak, że powietrze dostaje się przez okap, leci po polaci i potem na strych przez membranę? A gdy jest zrobione ocieplenie po samą kalenice, to jak się wentyluje taki strych??
marynata
12-08-2012, 09:10
Doliczając działkę wychodzi nam ok. 2920 zł za m2 pow. całkowitej.Przy tym co zrobiliście i ile rzeczy w domku jest o podwyższonym standardzie,sama się dziwię że Ci taka mała kwota wyszła.Możesz być bardzo z siebie zadowolona kobito :yes:
Rasia, w naszej kwocie razem z działką we Wro pewnie kupiłabym spore mieszkanie - może coś koło 80-100m2 (zależy czy bliższe peryferie czy dalsze + pozostała kwota na wykończenie). Niekoniecznie byłoby to miejsce w dobrze skomunikowanym miejscu. W ogóle to decyzja o budowie, która zapadła w 2007 roku wynikała właśnie z wyliczenia, że za podobne pieniądze będziemy mieć mieszkanie we Wro w okolicach 100m2, małym kawałkiem trawnika i dwoma miejscami parkingowymi. Liczone było spłacenie siostry kwotą połowy ceny mieszkania rodziców, do tego staranie o wykupienie mieszkania sąsiadującego z boku (korzystniejszy wariant, bo wtedy łącznie byłoby ok. 35m2 trawnika pod domem) lub na górze. Do tego liczony był generalny remont obu mieszkań. Szacunkowo całość wyliczona była przez nas na ok. 525k. Wtedy stwierdziliśmy, że za taką kwotę wybudujemy dom i decyzja zapadła.
W Warszawie ceny są monstrualne. Koleżanka szykowała się ostatnio do kupienia mieszkania ok. 100m2 na Mokotowie w jakimś atrakcyjnym miejscu i miało kosztować 2 mln:jawdrop:Finalnie wycofała się z transakcji.
Spirea, podziwiam Cię za ten ostatni wpis w dzienniku - ja dotąd prowadziłam dokładną kronikę wydatków, ale od miesiąca nie mam czasu na NIC :( tylko sprawdzam stan konta, żeby się za bardzo nie rozpędzić :(
acha, dostałaś mojego SMS-a? umówiłaś się z p. Krzyśkiem na kiedyś? kiedy?
Tatarak, byłam ciekawa ile to wszystko wyjdzie, więc spisywałam każdą złotówkę ;)
Sms-a dostałam. Jeszcze nie dzwoniłam, bo muszę spisać i przesłać wszystkie rzeczy, które mamy do zrobienia. Ale ten termin mi odpowiada, nie wiem jak Im.
to fajnie, zaraz jadę na budowę, to zagadnę p. Krzyśka w sprawie końcówki tygodnia - ja mam wtedy drzwi i schody, to nawet bym wolała, żeby był ciut mniejszy ruch :)
miłego tygodnia!
dzięki, wzajemnie :) Termin schodów już potwierdzony? Super. Wrzuciłabyś jakieś fotki postępów budowlanych.
Spirea - ja Ci zazdroszczę zamknięcia się z domem w takiej kwocie :)
Spirea,
przede wszystkim gratulacje - dom jest przepiękny.
Do pozazdroszczenia. :)
A co do kwoty - zadziwiająco niska, na taki standard.
Dla porównania - mój, o nieporównywalnie niższym standardzie, o powierzchni użytkowej ok 170m2, budowany w nieszczęsnych latach 2007-2008, zamknął się kwotą nie niższą, niestety... Kredytu nie ujmuję w kosztach, ale walę głową w ścianę każdego dnia, że porwałam się wówczas na to, na co się porwałam. Ale czasu nie cofnę. ;)
Reasumując - masz prawo do dumy i do zadowolenia. Z efektów, ale przede wszystkim z siebie.
Pozdrawiam :)
dzięki, wzajemnie :) Termin schodów już potwierdzony? Super. Wrzuciłabyś jakieś fotki postępów budowlanych.
termin schodów znowu przesunięty :( na razie nie widać postępów, bo wszędzie wiszą folie - na oknach, barierkach, parapetach...
Barbara74
20-08-2012, 09:51
Spireo ułożenie kostki w podjeździe jest bardzo ważne i to przesunięcie chyba konieczne,kosztka ułożona prostopadle do lini zjazdu, poszukaj bo ostatnio gdzieśo tym czytałam
marynata
20-08-2012, 18:32
Jest moc,co tu gadać.
Obok mnie tez sypią to czarne i to są "granulki asfaltowe",które mają się rozpuścić pod wpływem słońca(dlatego sypią w upały) i utwardzić dziury.Co za ruski patent to ja nie wiem,w każdym razie straszny syf.
Co do tynków zewnętrznych,mój ociepleniowiec sam mnie namawia zostawić rzecz za kilka miesięcy(najlepiej do wiosny),żeby widzieć dobrze czy coś nie popękało,nie poosiadało,nie trzeba poprawić itd.Ale gruntować każe koniecznie.
Magda 34
20-08-2012, 19:49
Spireo, uroczy wpis. :D Jak rodzinnie się już zrobiło.
Szkoda jedynie, że córcia nie ma rozrywek, ale już niedługo pójdzie do szkoły i będzie miała dużo znajomych:yes:
Barbara74
20-08-2012, 21:25
Spireo kolor szarego na mojej elewacji to kabe K 12970.
Dobrze podobno jak styropian z siatką i klejem pobędą bez tynku trochę,ale Ty tak już masz od roku?
Oliwka 29
20-08-2012, 21:28
Cudownie :) moje gratulacje :) Zdjecie z mala i farbami bezcenne :)
Te czarne granulki to najlepiej się kleją do mojego samochodu, szlag by trafił :mad:
ale ja nie o tym :) Spireo, fajne te fotki bez ustawki. pamiętam, że po przeprowadzce do obecnego domu miałam taki trudny moment - bo w życiu zazwyczaj nie wszystko układa się gładko, a nie można oczekiwać, że zmiana lokum spowoduje automatycznie rozwiązanie wszystkich problemów. jak już to sobie przemyślałam, to od razu domek mnie zaczął bardziej cieszyć.
narendil
21-08-2012, 08:10
Spireo, zdjęcie córki super!
A huśtawka nastrojów? Podobno norma. Tyle energii poszło w doprowadzenie spraw do końca, że na radość na razie braknie. Ale nadrobisz :)
Skorzystam z fotek tego nowego systemu IKEA.
Wygląda porządnie, a chyba tańszy jest niż Elfa.
Możesz mi tylko powiedzieć, jaka jest głębokość elementów? 40 cm? Nie mogę coś się połapać na stronie IKEA.
Powoli jakoś dochodzimy do formy. Duży dom - dużo obowiązków. To też nowość :) Ale idzie ku lepszemu. Po drodze przeżyliśmy jakiś armagedon - pierwszy raz widziałam taką burzę. Roleta wibrowała, błyski były na cały horyzont jak lampa błyskowa. Sąsiedzi pocieszyli, że tu tak zwykle burze wyglądają....
Dzisiaj odpaliliśmy w końcu pralkę. Nie kupiłam jeszcze suszarki takiej stojącej, ale na szczęście mamy sporo balustrady ;)
Basia, dzięki za numer. A. skłania się ku lekkiej szarości, bo na zewnątrz jest tyle piachu i tego czarnego pyłu, że biała elewacja będzie przez pierwsze 2 dni. Co do kostki, to będę sprawdzać, czy tak można spokojnie położyć. Widziałam go u projektantki (wnętrz), więc zakładam, że sprawdzała takie rzeczy.
Narendil, na pewno tańszy niż Elfa. Na stronie Elfy projektowałam sobie tylko tę prostą ścianę i wyszło mi sporo ponad tysiąc złoty. W Algocie za to co widać + jeszcze szyny i zabudowę do końca ściany i na przeciwległą wyszło mi ok. 2500 zł. A wygląda dla mnie ok. Chcę tylko sobie pokaprysić i wymienić wszystkie wieszaki na białe ;) Głębokości wszystkich elementów to 38 cm, z szyną 40 cm. Niektóre elementy (chyba tylko półki) są też na 18 cm. Największy wybór jest na szer. 60 cm. Na 40, 80 i 120 są tylko półki.120 jest chyba też metalowa.
Spirea, umknął mi Twój dziennik więc z opóźnieniem. ZAZDROSZCZĘ kosztu końcowego domu. Ja mogę pomarzyć.
A jeśli chodzi o nastroje to pewnie musisz się po prostu przyzwyczaić do nowego miejsca i przyzwyczaić się, że to już nie budowa :-).
Pozdrawiam Was serdecznie.
Spireo,
Zajrzałem na chwilę na forum i oczywiście w pierwszej kolejności do Twojego dziennika. Jest cudnie. Do dojazdów się przyzwyczaisz - za chwilę nie będziesz zwracać na nie uwagi. Co do kilometrażu - mam najkrótszą drogą do firmy jakieś 8 km. Ale i tak codziennie jeżdzę autostradą 20 km - bo szybciej i mniej kręcenia.
Witaj dr_au, miło, że wpadłeś :)
Dziękuję :)
Do dojazdów przyzwyczajam się. Ostatnio musiałam jechać przez miasto, to wyszło mi 37 km, ale jechałam ponad godzinę. Rachunek jest prosty. Jak otworzą drogę na Warszawę powinno być jeszcze szybciej.
pozdrawiam i trzymam kciuki za Wasze działania.
Barbara74
03-09-2012, 22:30
Spireo chodzę i oglądam lodówki,natknełam się na Twoją w sklepie ,jest fantastyczna,szeroka super.Mnie taka chyba już by nie pasowała,nie mam zdjęć kuchni z moimi frontami z taką lodówką.Czy Ty zostawiałaś przepisowe szpary po bokach i z tyłu?jak kolorystycznie zgrał ci się piekarnik z lodówą ?
monika996
04-09-2012, 14:42
Spireo widzę ,że fajnie wam sie mieszka. pomału się aklimatyzujecie:yes: szafy są- super wyszły. nie ma już ubrań na wierzchu( a macie spoooro:)_)
krzesełka fajne kolotrowe. Macie już wybrane docelowe, czy wszystko wyjdzie potem:)
ale fotek mało:eek: popraw się
Basia, lodówką jestem zachwycona :) Pisałam Tobie kiedyś o niej, ale w innym kolorze. Jednak do ostatnich koncepcji chyba lepiej dla Ciebie brać gładkie, bo ta ma lekko wypukłe drzwi. Co do przerw to mam z tyłu ponad 10 cm. Po bokach miały być, ale jak monterzy wymyslili inny układ szafek kazali zmniejszyć wnękę. Zmniejszylismy i potem olśniło nas, że lodówka będzie na styk. Jesli będzie się coś dziac, to wytniemy dorobiony kawałek i będą odstępy. Przyznam, że nie przywiązywałam wagi do zgrania piekarnika i lodówki kolorystycznie. Patrzyłam na funkcje jednego i drugiego :) Na górze jest i tak mikrofala z innej parafii. Ogólnie - dobranie wizualne sprzętu nie było dla mnie niezbędne.
Monia, cześć :) ano jest coraz fajniej, poza notorycznym brakiem czasu. Dziecko trzeba rano zawieźć, więc nawet nocne siedzenie odpada.
Z szaf jestem zadowolona, tylko nie mamy uchwytów do otwierania. Kupiłam jakieś, ale A. się nie podobały, bo ładnie jest bez niczego. Ale tak się nie da. Ubrania nie wszystkie powieszone, nie ma kiedy zamocować kolejnych szyn, w Ikei wykupiłam wszystkie półki 60-tki i brakuje też wieszaków ;)
Krzesełka są tymczasowe. Jakieś trzeba było wziąć, a te są kolorowe i niedrogie. Co do docelowych, to krązymy koło Seletti Pantone 134756
Wydają się być dla nas idealne, ale decyzje nie zapadły. Na razie i tak fundusze muszą pójść w zrobienie podjazdu, niwelację terenu i drzwi wewnętrzne. Potem zostanie elewacja i dalsze zagospodarowanie wokół. W międzyczasie chciałabym zacząć kupować lampy, żeby przynajmniej w części zlikwidować sterczące kable. Może więc z krzesłami coś wyjdzie innego po drodze.
Fotki wrzucę, jak skończymy parę rzeczy. Mamy zamontowane już pozostałe rzeczy w łazienkach. Teraz trzeba zamówić lustra. Po jedno chyba muszę skoczyć do Katowic, bo we Wro nie ma pełnego asortymentu w Ikei. No i kontenerki, żeby pochować rzeczy w łazience.
olgusieniunieczka
04-09-2012, 23:08
jesteś:cool:
tak myślałam, że "nowe" życie cię pochłania :)
Spirea, a ikea wroc nie może ściągnąć tego lustra z ikea katowice? z ciuchami tak się da (jeden salon sieci importuje coś na zamówienie klienta z innego salonu)? może trzeba podpytać?
Ikea nie ściąga produktów między sobą.
Wpisuję się wreszcie u Ciebie:) Masz jeden z najciekawszych domów, które powstały w ostatnim czasie na FM, a znakomity efekt udało Ci się osiągnąc bez pomocy architekta wnętrz i bez kolosalnych nakładów finansowych. Gratuluję:) Masz to, co lubię we wnętrzach - pomysł i luz. Myślę, że jest na tyle oryginalnie i odważnie, że chyba trochę potrwa nim pojawią się kopie;)
witaj Ardea :)
Dziękuję za słowa uznania.
Wizja domu kłębiła się od dawna, ale podlegała też sporym zmianom (pierwotnie miała być np. wyspa, koza). Przy projektowaniu części dziennej korzystaliśmy z usług Magdy34. Przy przerzucaniu pomysłów od razu na rysunki łatwiej było podejmować decyzje. Czas pomiędzy współpracą a realizacją był spory, więc też pozmienialiśmy trochę rzeczy. Do tego wszystkiego w połowie budowy zaczęłam kupować gazety wnętrzarskie, przeglądać net, forum i to też wyrobiło mi jakieś pojęcie co chcę mieć w domu, a czego nie. Dużo też pomogło plastyczno-malarskie spojrzenie A. Na forum zwykle kobiety przekonują swoich mężczyzn do pewnych rozwiązań. U nas było często odwrotnie, bo w razie wątpliwości wybieraliśmy pomysły Andrzeja. I chyba poza jednym przypadkiem nie pomylił się (ten jeden to szare krzesła, które po przymiarce szybko zwróciliśmy). A poza tym po poprzednim mieszkaniu chciałam mieć jasno, przestronnie i bez pierdółek wszelakiego rodzaju :)
Barbara74
09-09-2012, 22:50
Spireo,czy Ty masz okap w kuchni ?i będzie pracował jako pochłaniacz,czy podłączasz do komina .Wiesz może jak współpracuje pochłaniacz i rekuperacja?Mam problem z sufitem w kuchni,zrobiłam go podwieszanego ,aby ukryć rurę od okapu idącą do komina.Teraz zastanawiam się ,nad rozburzeniem tego podwieszanego sufitu,ale wtedy musiałabym mieć pochłaniacz,bo komin po przeciwległej stronie kuchni niestety
Basia, na razie nie mamy. Przygotowany jest jednak kabel i gniazdko. Jak się gotuje, to para leci jak chce i ściana robi się wilgotna. Myślałam o rezygnacji, ale trzeba będzie jednak go zamontować. Przy wentylacji powinien być okap działający jako pochłaniach z filtrem węglowo-tłuszczowym.
Z instrukcji firmy Skaven:
"...Najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie pochłaniacza z filtrem tłuszczowym i węglowym. Filtr tłuszczowy oczyści powietrze, filtr węglowy zaabsorbuje zapachy znad kuchenki i tak oczyszczone powietrze zostanie usunięte z kuchni przez system wentylacji."
Chcesz wrócić do betonowego sufitu/? :)
Basia, my bedziemy mieć reku i mamy wyciąg wyprowadzony na dach. Opinie są podzielone czy tak robić. My sie zdecydowaliśmy na takie rozwiązanie.
wpisz w googla "rekuparator a okap" - ile ludzi tyle zdań.
Spirea, bardzo ładnei wyszła garderoba. Pojechałam do Ikei, żeby obejrzeć Algot na żywo i w tej ikei to jakaś porazka: 2 półki na ścianie i jeden stojący koszyk, którego nawet nie da się wsunąć w prowadnice.
Wygląda to wszystko zupełnie niezachęcająco, w przeciwieństwie do PAXa, którego jednak kupimy.
Wnęki w garderobie projektowałam własnie pod Paxa, więc powinno wszystko pasować.
Szafa w wiatrołapie - świetna.
Sheenaz, tak jak pisałam gdzieś, gdybym miała więcej miejsca, to zrobiłabym pewnie Pax. Przy mojej małej garderobie, do tego ze skosem Algot się dobrze wpasował. Cały czas nie ma kiedy jednak dowiercić kolejnych szyn.
Za to Ty masz piękną pralnię. Mnóóóóóstwo miejsca. Ja trochę zawaliłam sobie układ.
Barbara74
11-09-2012, 10:30
Betonowego sufitu nie zrobię,bo mam tam tynk.
Co do rekuperacji i okapu to tak jak napisała Sheenaz piszą różnie raz do komina ,raz pochłaniacz.
Mogę dać pochłaniacz ,ale podobno one nie zdają egzaminu.Dla mnie byłoby lepiej ze wzgldu na sufit.
No i mi o te opary głównie chodzi ,żeby nie było wilgotno...czy sobie z tym pochłaniacz da radę?
I mam pytanie,bo wydaje mi się ,że przy antresoli masz anemstat szczelinowy? tak się to nazywa?bo to też by mogło mi rozwiązać wiele rzeczy,tylko go na necie nie umię namierzyć...
Barbara - przy went mech to raczej wszyscy narzekają na zbyt suche powietrze w domu, więc jeśli masz na myśli opary jako parę, to luz, gorzej z oparami w sensie aromatów :)
Z natłoku bodźców "inspiracji" też trzeba umiec wybrac;) Kozę właśnie ustawiamy, a wyspę może kiedyś... (ale raczej w lofcie niż w nowym domu, bo nowego już nie planuję). Mój domek jest z kategorii estetycznej zwyklaczek - nijaczek (taki był plan), ale bardzo lubię nietuzinkowe wnętrza, a twoje ewidentnie się wyróżnia i to na duży PLUS.:):)
Barbara74
16-09-2012, 20:36
Spireo czy Ty masz anemostat szczelinowy?
Czy korzystałaś z piekarnika?zastanawiam się też nad gorenje ibyć może tym samym.
narendil
17-09-2012, 19:29
Spireo, masz już może jakieś przemyślenia odnośnie zmywarki?
Narendil, mam wątpliwości do rzeczy, które ciężko zweryfikować przed kupnem - np. szerokość miejsc na szklanki czy wysokość miejsca między koszami na talerze. Musiałabym przywieźć do sklepu kilka sztuk z zastawy i sprawdzać, czy się mieszczą, czy za bardzo nie opieraja się na talerze o siebie itd. Kilka razy tabletak została w części w pojemniku nierozpuszczona. Kilka razy zmywarka też niedomyła. Nastawiam na noc i jak rano otwieram, to niektóre naczynia są wilgotne. Muszę raz sprawdzić w dzień, jak jest w środku zaraz po otwarciu, bo nie wiem, czy dosusza. Jestem za to bardzo zadowolona z szuflady na sztućce.
Muszę pewnie przećwiczyć programy i opanować układanie.
Madeleine
18-09-2012, 16:28
Spirea, to jest niestety zawsze problem przy trzech poziomach, że u góry talerzyka już niestety nie postawisz (ew. kosztem dołu, a to - wiadomo - nie zawsze możliwe). Chyba nie do przeskoczenia :/
Spirea i inni jesli macie, jakl się uzytkuje kuchnię jedynie z farbą na ścianie?
Czy gdy sie coś rozleje to nie brudzi się od razu ściana.
Czy warto zrobić cokól ok. 3cm przy blacie kamiennym gdy na ścianie tylko farba?
I druga sprawa. Czy ociekacz przy zlewie warto mieć nad zmywarka czy nie ma to praktycznego znaczenia?
Madeleine, u mnie chodzi o dolny kosz. Mam zwykłe talerze z Ikei i pierwsze 2 wejdą, a kolejne musze ustawiać odwrotnie. Ostatnio sprzęt sprawuje się trochę lepiej. Obserwuję dalej.
Sheenaz, z samej farby jestem na razie zadowolona. Ostatnio wzięłam lekko wilgotną ścieręczkę i przetarłam ją. Zeszło wszystko. Z tym, ze nie pryska mi tak, że mam brudne plamy - widać je tylko pod światło. Jest to chyba też duża zasługa indukcji. Mam wrażenie, że nie ma tylu tłustych oparów, co przy zwykłej elektrycznej czy gazówce. Niemniej jednak trzeba będzie pokusić się o okap, bo jak mocno paruje, to osiada na ścianie. Lepiej więc, żeby wciągało to do góry. Jak wykipiała mi woda przy gotowaniu makaronu, to wszystko zostało na płycie. Raz wyleciało bardzo dużo, bo się zagapiłam i dopiero wtedy poszło na blat. Do ściany nie doleciało. Musimy jednak i tak uszczelnić brzegi blatu silikonem lub akrylem. Jak był wykończeniowiec, to zapomnieliśmy o tym.
Co do ociekacza, myślę, że nie ma to znaczenia. Raczej zastanów się, na którą stronę wygodniej Ci odłożyć naczynia po umyciu. Ja jestem leworęczna i odkładam na lewo. Jak A. myje to na prawo ;)
narendil
24-09-2012, 10:40
Spireo, dziękuję za odpowiedź :)
Nadal nie wiem, co wybrać...
Cześć:) jak się mieszka ?? nabyłaś juz może jakiś czajnik na indukcję? ja nadal w garnku wodę gotuję :(
Barbara74
24-09-2012, 20:59
Spireo widziałam TWÓJ stół ,w serialu Lekarze na TVN ma w swoim gabinecie Stenka,wygląda pięknie !!!!!!!!!!
Spirea, dobrze Cię znów czytać, mam nadzieję, ze pochłaniają Cię same pozytywne tematy, a skoro cierpisz na brak czasu tym bardziej dzięki za posta w kwestii zabudowy murlaty ;)
Spirea, dzięki za bardzo obrazowy opis blatu :) Cokół jednak zamówiłam, bo jesli nie teraz, to później zapłacę za to 50% więcej i pewnie nie będzie mi się chcialo ciągnąć blaciarzy żeby kawalek kamyka przywieźli. Teraz też mam pewnośc, że kamień z jednego bloku będzie, czyli mniej więcej w tej samej tonacji.
Ociekacz będzie po lewej stronie, bo po prawej od zlewu mamy gówny blat roboczy, no i leworęczna jestem :)
Nastepny temat odhaczony :)
Fajnie ,że napisałaś o życiu w domu. Dużo optimizmu i spokoju płynie z tego tekstu. Sama nadzieję, że sama w okolicy Świąt bedę pisala podobnie :)
Pochwal się lampami na elewację. Akurat poszukuję czegoś stalowego, energoszczednego, oświetlającego chodnik i w niskiej cenie.
Pozdrawiam
sheenaz - podpinam sie pod Twoje lampy na elewację bo ja też własnie poszukuję:yes:
Narendil, nie wiem co Ci doradzić. Jeśli zastanawiasz się nad tym moim modelem, to spytaj jeszcze Jarreta. Ma tę samą zmywarkę. Może ja coś źle robię, a zmywarka jest ok. Ogólnie zmywa itd. Ale zdarzają się naczynia niedomyte i nierozpuszczona do końca tabletka. Muszę sprawdzić chyba jeszcze ten nasz rodzaj wody.
Malkul, mieszka się świetnie :) w zasadzie to szybko zapomina się o warunkach w poprzednim lokum. Jak pojechaliśmy po pozostałe rzeczy, to różnica jest kolosalna. Zaakceptowałam i przyzwyczaiłam się do dojazdów, znalazłam sposoby na omijanie korków. A w przyszłym tygodniu uruchamiają odcinek S8, to w zasadzie prawie spod domu będę miała autostradę do pracy. Minus to moja aktualna sytuacja w pracy - wracam ok. 19-20 i padam razem z córką o 22. Na szczęście jest to okresowe i za parę miesięcy (a może wcześniej) powinno się ustabilizować. Pod warunkiem, że wcześniej organizm nie odmówi posłuszeństwa ;) Czajnika nie kupiłam. Na razie używamy zwykłego elektrycznego.
Basia, bo on jest PIĘKNY :) poszukam z ciekawości w necie zdjęć.
Sheenaz, wczoraj przecierałam ścianę, bo była popryskana i wszystko ładnie zeszło.
Co do lamp, to nie kupiłam żadnego WOW ;) Miały być proste i w naszym stylu. Wcześniej chciałam je w domu, ale wybraliśmy inne. Potem obejrzałam je na elewacji u Oksymoron i uznaliśmy, że będą pasować. Zwykłe oprawy kanałowe.
139056
Mamy łącznie 7 sztuk, więc też nie mogły być zbyt "intensywne". Do przodu kupiłam żarówki z czujnikiem zmierzchu, żeby wieczorem było cały czas światło.
a jakie to lampy? dasz linka?
Czuszka, zdjęcie wkleiłam w poście.
tu jest z Eglo - Anola
http://sklep.immag.pl/pl/p/EGLO-ANOLA-Lampa-zewnetrzna-ogrodowa-88802/88802
tu te, które kupiłam, bo akurat trafiłam do Juli
http://www.jula.pl/oprawa-kanaowa-422231
Ten z Juli jest z cały z metalu, ma mleczne szkło, można dać mocniejszą żarówkę 60 W i ma większą szczelność IP54. Eglo jest z tworzywa sztucznego ma przezroczyste szkło, żarówka 40W i szczelność IP44.
monika996
28-09-2012, 17:15
spireo dobrze cię znow czytać i slyszeć:wiggle:
Barbara74
28-09-2012, 19:33
Spireo Ty nie szukaj w necie,ale zobacz na tym filmie, we wtorek na TVn serial Lekarze,jest dużo scen w gabinecie dyrektora szpitala ,któ®ą gra Stenka :)
Moniko, dzięki :) lubię zaglądać na forum. Przez ponad dwa lata siedzenie, czytanie i pisanie były sposobami na odreagowanie, czasem dla siebie, formą spędzenia wolnego czasu :)
Basia, jak będę pamiętać, zerknę :) Uwielbiam ten stół, bo jest bardzo duży i wszystko się mieści. Teraz zasypany jest papierzyskami, ale ja bałaganiara jestem ;)
Spirea, bo ja już się zamotałam... Ostatecznie macie kozę czy nie macie?
Madeleine
12-10-2012, 15:37
Spirea, mogłabyś zrobić dokładne zdjęcia, jak masz rozwiązaną sprawę przy ziemi, z listwą?
ok, w weekend. Dzisiaj już będzie ciemno, jak przyjadę. :(
Ale podjazd już jest :wiggle:
Oj kochana jak Ci fajnie z tym podjazdem, ja nadla niszczę obcasy na kamirocach:mad::mad:
Spirea pewnie pisałaś już kilka razy, ale trudno mi teraz przeglądać te 100 stron:o Mogłabyś napisać co masz na podłodze w pokoiki Małej i korytarzu??
To te same (jasne) deski czy panele ??
monika996
13-10-2012, 14:31
spirea fajnie ,że juz macie podjazd. opaska z kamykami super- też mam taką , tylko kamyczki drobniejsze:p
bloto i chlapa juz wam nie straszna:p
mayadaski
13-10-2012, 21:17
Spireo, opaska wyszla super!
Fajnie, ze jestes zadowolona....dluzsze dojazdy czasami musza byc kompromisem:p ale za to jak mieszkasz!!
Magda 34
13-10-2012, 21:22
Spireo, super, że kolejny etap za Wami i już nie musisz grzęznąć w piachu i w błocie. :wiggle:
Jak teraz patrzę na Wasz dom na zdjęciach to taki olbrzymi się wydaje i wysoki:rolleyes::)
Spirea, dobra decyzja z podjazdem, docenisz szczegolnie w deszczowe dni i w trakcie nadchodzącej zimy. Gratuluję wykonania!
:) Spireo, muszę się wpisać. Wygląda wszystko extra. Podjazd z kostki pasuje do całości domu o wiele lepiej niż forma, którą zastosowano u mnie. Bardzo dobra decyzja. Betonowy podjazd stłamsiłby cały dom! (dom, który dopiero teraz mogłam zobaczyć! wcześniej w tym gąszczu się nie doszukałam!) :) Brama garażowa - cudna. Przez swoją wielkość wręcz majestatyczna. Cieszę się, że coraz więcej powstaje takich pięknych, nowoczesnych domów, oddających ukłon tak bliskiej memu sercu, współczesnej architekturze. Chciałabym tylko, żeby więcej osób miało świadomość, że mogą wybudować za mniejsze pieniądze niż im się wydaje, piękne, wcale nie kilkuset metrowe, duże domy :) Cudnie Spireo!
Madeleine
14-10-2012, 14:24
Dzięki, Spirea, za zdjęcia. A podjazd popieram, standard życia to właśnie takie tam "drobiazgi" ;)
Spireo, piękny masz podjazd. Super wygląda ta kostka bez przesunięcia.
Spireo,
Podjazd świetny. Zapisuję do dobrych pomysłów w celu odgapienia w przyszłości.
o jak domek wyprzystojniał po dodaniu podjazdu! :) jest super. jaką kostkę w końcu położyliście, bo chyba mi umknęło.
Spirea, podjazd wyglada świetnie, gratulacje. Przyłączam się do prośby Tatarak :)
Spireo wygląda to wspaniale, już jestem ciekawa aranżacji zieleni wokół. masz juz pomysła??
a jak cenowo wyszły te roboty brukarskie?
Mam w końcu chwilę, żeby odpisać.
Dziękuję wszystkim za pozytywny odbiór podjazdu i opaski :)
Ida2 , wszędzie mamy panele - u córki to Quick Step Classic Teak biały bielony, na korytarzu to Quick Step Vogue Dąb biały passionata.
Katti, masz rację. Beton mógłby zaszkodzić. U Ciebie będzie to jako całość wraz z elewacją i będzie naturalną konsekwencją rozwiązań na zewnątrz i wewnątrz. U nas nie. Cieszę się, że nie kombinowaliśmy i zrobiliśmy tę kostkę.
Malkul, Madeleine i wszyscy - wygoda z podjazdem jest olbrzymia, ale najbardziej skorzystał wizualnie dom i działka. Nabrał bardziej domowego charakteru. Niestety mamy wysypany pod domem na drodze jakiś pył i przy wczorajszym deszczu mamy już brudną kostkę. I nie jestem pewna, czy da się ten brud usunąć. Muszę gdzieś interweniować, aby posypali czymś albo usunęli ten pył.
Opaska wyszła fajnie. Kamyczki to żwir 16-32mm. Możliwe, że w późniejszym terminie będziemy uzupełniać jakimiś jaśniejszymi kamyczkami. Ale to już zostawimy na czas ogrodu.
Mayadaski, dojazdu już nie takie straszne - 30 min i jestem na miejscu. Do Wro w okolicach Korony to wychodzi ok. 20 min. Poprzednio z mieszkania we Wrocławiu 9 km wracałam co najmniej pół godziny.
Magda34, przy podsypaniu i rezygnacji z cokołu dom wychodzi teraz na niższy ;) W kalenicy mamy 9 m, więc do niskich obiektywnie nie należy.
Tatarak, Sheenaz - kostka to zwykła kostka betonowa szara typu Holland 6 cm. Kupowana przez wykonawcę w Pebek w Świdnicy. Myk polega na ułożeniu bez przesunięcia.
Wojgoc, no tanie to nie było :( Przede wszystkim odwodnienie. Ceny ustaliliśmy na robociznę i materiał - opaska - 40 zł/mb, kostka - 120 zł/m2, studnia chłonna 1000 zł, odwodnienie - 50 zł/mb.
Malkul, jeśli chodzi o front, to mam ogólną wizję - dookoła będzie trawa, pod ogrodzeniem jakieś drzewka, z przodu na środku pojedyncze coś (uzależnione od tego, co można posadzić na szambie). Na podjeździe widziały mi się jakieś wielkie donice, ale biorąc pod uwagę wiatry jakie u nas wieją od zachodu, nie ma na to szans. Inny pomysł, to było postawienie gdzieś tam jakiejś rzeźby w rodzaju "głazu narzutowego" - tego wiatr nie ruszy. Ale nie wiem, czy to będzie. Nie wiem, ile to by kosztowało. To i tak kwestia przyszłości. Na razie zarezerwowałam termin u Elfir, która będzie nam w kwietniu robić projekt ogrodu.
dzieki za info
cena ułozenia kostki obejmuje tez zakup kostki?
cena odwodnienia z materialem czy sama robocizna?
wszystko z materiałem. Pewnie w ramach tego, szczególnie cenie kostki, Pan zrekompensował sobie trochę dojazd, bo miał do nas ok. 60 km.
W cenie kostki była kostka, obrzeża, mączka granitowa, kliniec, piasek, cement + robocizna. W opasce - obrzeża, żwir, piasek, cement + robocizna. W cenie odwodnienia - rury pełne, rury drenarskie, wykończenie rynien (takie korytka), geowłóknina, piasek, żwir + robocizna. Ogólnie cenowo wychodził pośrodku zebranych ofert. Wyszło drożej niż szacowałam, bo studnie posadowił na końcu działki, a rury poszły nie w V, ale w U i wyszły nam 94mb.
olgusieniunieczka
18-10-2012, 14:45
Spirea, super wyszło! Gratuluję możliwości dojścia do domu suchą stopą :)
My ruszyliśmy z ociepleniem i kostką. Też nie robimy cokołu i mam nadzieję, ze się to sprawdzi. Listwę startową dawaliście? Czy pierwsza warstwa grubego styro, ta przysypana ziemią to był zwykły styro czy taki fundamentowy? Bo zastanawiamy się, który dać.
Spirea, jest we Wro knajpa indyjska Masala Grill, dobre jedzenie, ale ja nie o tym; wystrój opiera się na kolorowych pięknych lampach. Wygooglaj sobie proszę, bo ja nie umiem z telefonu zdjęć dodawać, moze Cię zainspiruja ;)
zazdroszcze tego garażu .... u nas 1 stanowiskowy i jeszcze niegotowy do użytku
skrzynki na listy również brak
co do prysznica - spokojnie może wystwać ponad kabinę - gdy szukalem gotowych szyb wszedzie były na 1,90
taka sama zamówiłem u szklarza i to że z panela prysznicowego ktory jest znacznie wyżej woda leci - nic nie przeszkadza bo mamy oboje wzrost 175 i dopiero na tej wysokości woda może się rozpryskiwać
ps. przez rozliczenie VATu sama przebrnełaś ? jakiś program? czy ręcznie ? tez mnie to czeka po raz 2 tylko za 1 razem było łatwiej bo mniej faktur i mniej pozycji i wiekszosc znalzlem w sieci , a teraz wszytskie instalacje i wykończeniówka - jest tego cała masa ....
Moorela, dzięki za info. Znalazłam ich stronę i artykuł o wnętrzach. Projektował je Maciek Skupiński z Mooos. To ten sam, którego projektami schodów się zachwycałam. Napisali, że lampy były zaprojektowane przez nich - są wykonane z PCV oklejonego kolorową folią.
R&K, biorąc pod uwagę nasz wzrost, też nie będzie pryskać, więc może nie będę na to zwracać uwagi.
Co do VAT, to zrobiłam sama korzystając z programu zalinkowanego w wątku na forum o zwrocie VAT.
Stąd ściągnęłam program http://www.pit.republika.pl/vzm.htm
Stąd wyszukiwarkę materiałów http://www.pit.hoseo.pl/wvzm1.htm
Koszt to 2 smsy - jeden 5 zł, drugi 6 zł - chyba netto.
Poszło mi całkiem sprawnie. Nie miałam jednak za dużo faktur - 40 sztuk, bo sporo rzeczy kupowałam przez wykonawcę.
Spirea, Moos i Skupinskiego znam, jestem pozytywnie zaskoczona, że brał w tym udział, fajnie :) jeśli lampy są wykonane rąk jak piszesz, to może nie jest to taka droga opcja, ciekawy pomysł w sumie. Dzięki za reaserch :)
zastanawiam się jeszcze nad kupieniem kul tam, gdzie kupowałam córce fancy lights. Wyglądają zjawiskowo :)
144871144870
zaczerpnięte z:http://www.lacasedecousinpaul.com
Basia_KRK
29-10-2012, 06:04
no i pojawiła się zima. Na razie spokojna, ale sniegu trochę napadało. Większość w porannym słońcu stopniała, co potwierdzają spadające z dachu kawałki śniegu (czyżby zaczęły mi się przypominać drabinki przeciwśniegowe, czy jak je tam zwał?).
Obawiam się, że mi także przypomniał się ten temat... zwłaszcza, gdy wczoraj zobaczyłam pięknie zjeżdżający śnieg z dachu.... :(
dobrze :)
Sporo pracy....
a domowo przymierzam się do kolejnych zakupów. Korci mnie, bo chciałabym coś dokończyć, zamknąć. Parę rzeczy już nabytych, część zamówionych, część spisanych do zamówienia w najbliższym czasie. I chciałabym, żeby ten czas nadszedł jak najszybciej :)
monika996
06-11-2012, 22:11
spirea mACIE SUPER WYGODNY GARAZ. JA MAM NIESTETY DWUSTANOWISKOWY , ale jeden za drugim . I to jest minus..... logistycznie cięzko. wieczorem myślimy , kto pierwzy musi jechać i przestawiamy auta:D
a tak w ogóle powklejaj nowe fotki, może w komentarzach:yes: nie lubię dziennika i jego formy( to nie znaczy ,że nie zaglądam):yes:
Monia, garażem jestem zachwycona. Po pierwszym parkowaniu byłam tak szczęśliwa, że zaczęłam pisać na forum Top 10 naszego domu z garażem na czele, ale nie miałam czasu skończyć :)
Pamiętam, jak dyskutowaliśmy, czy robić garaż w ogóle, czy na 1 auto + wiata czy 2. Stanęło na dwustanowiskowym i jestem zadowolona z tej decyzji. Są opinie, że szkoda kilkudziesięciu tysięcy na pokój dla samochodów. Jednak do tego dochodzi komfort. Warunkiem jest przejście między domem a garażem, bo jak nie ma, to faktycznie równie dobrze można robić garaż jako wolnostojący.
Nie mam nowych fotek, bo nic specjalnie się nie zmienia. Nie chcę też już wklejać ratami, bo wolałabym pokazać już skończone pomieszczenia.
ja w swoim garażu jescze ani razu nie parkowałam ;) jest tak zagracony... jak już popaliłam kartony, to na ich miejsce weszły doniczki z roślinami do przezimowania/wysadzenia. opony leżą na środku. ledwie rower i hulajnogę można wstawić ;) karramba!
Spirea - i jak wpadniesz w tym tygodniu? mnie by najlepiej pasowało w czwartek.
Hej. Jak tam się żyje po przeprowadzce? Będziesz na konferencji jutro i pojutrze?
Tatarak, jak już zrobiliśmy podjazd, to chcieliśmy jak najszybciej oczyścić garaż, żeby wjechać. Wszystkie pozostałe rzeczy porozkładaliśmy po bokach, a roślin u mnie niet ;)
Zamówiłam już pomiar i będziemy się decydować. Jest za duża różnica, a jak bierzemy białe, to nie ma sensu kombinować. Nadwyżkę mogę przekazać na listwy czy coś innego. W tym tygodniu nie dam niestety rady przyjechać. Mam robotę, do tego przeziębiłam się, a w czwartek ma przyjechać serwisant do pieca.
Dr_au, fajnie się żyje :) Wygodnie :) Powierzchnia ma też swoje minusy - wczoraj cały dzień sprzątaliśmy. Niestety nie należymy do pedantów i trzeba się nauczyć odkładania od razu rzeczy na swoje miejsce.
Będę na konferencji. Załatwiłam zastępstwo na środę i mam nadzieję, że nie wyskoczy mi nic pilnego. Jutro będę jednak dopiero po przerwie kawowej, bo rano mam spotkanie. A Ty będziesz od jutra czy w środę dopiero?
Zaglądałam wczoraj do Ciebie. Zazdroszczę tych umiejętności sketch-upowych. Ściągałam te programy i za nic nie udało mi się tam nic zrobić :( A wygenerowana kuchnia prezentuje się świetnie :) Myślałam, że będziesz chciał bardziej "ocieplone" klimaty.
no tak, u nas w garażu jest tak wąsko, że jak wszystko daliśmy na boki, to akurat zostało miejsce, żeby się przecisnąć bokiem na pieszo :D szkoda, ale rozumiem - też jestem zagoniona. i w końcu bierzecie płytowe?
tak - jak u Ciebie - z pełnym wypełnieniem, trzema zawiasami, ościeżnica malowana, podcięcie wentylacyjne. Mam wycenione na 750 zł z montażem. Klamki Tupai 2002 16.
A jakie drzwi brałaś między dom a garaż?
Będę jutro i w środę. Mam wprawdzie urwanie głowy i pewnie gdzieś będę się musiał zaszyć na chwilę, ale chcę i posłuchać i przygotować się dobrze do własnego występu. Niestety gadam w środę, więc nie mogę za bardzo nadużyć na bankiecie ;).
Umiejętności sketchupowe to wynik przydługiego procesu projektowego. Jak zaczynałem zabawę, to proste rzeczy przychodziły z trudem, choć sketchup był pierwszym programem, w którym udało mi się narysować bryłę w 3d ;). Z czasem nabrałem wprawy ;). Co do kuchni - w rzeczywistości będzie wyglądać cieplej - miejsce na oknie jest przeznaczone na zioła, których zawsze sporo w domu hodujemy. Do tego jeszcze trochę urządzeń robiących bałagan (ekspres do kawy, czajnik, może kupię sobie wreszcie urządzenie do sous-vide). Niemniej rzeczywiście cały projekt coraz bardziej skręca w stronę, której bym jeszcze jakiś czas temu nie przewidział. Np. szukam dobrego rozwiązania "podłogowego", bo ogrzewanie podłogowe bardzo mi się podoba jako pomysł, ale nie chcę rezygnować z drewna. I wychodzi mi na razie, że najlepiej będzie wszystko pokryć olejowanym parkietem przemysłowym z merbau (przydzielając punkty za przewodnictwo cielne, stabilność wymiarową, wygląd i cenę ;)). A to dosyć ciemna podłoga.
do garażu mam drzwi antywłamaniowe/wewnątrzlokalowe ze starego mieszkania we Wrocku.
gdziezamawiasz te Płytowe?
dr_au, to ja nawet nie marzę o bankiecie, bo wieczorem będę nadrabiać nieobecność w pracy :(
Przed chwilą dowiedziałam się, że mam kolejne spotkanie, gdzie muszę być, więc może przynajmniej po obiedzie dotrę.
Ostatnio zajrzałam na program i właśnie zobaczyłam, że masz swoje wystąpienie :) Trzymam kciuki.
Tatarak, w Belpolu na Olsztyńskiej. A u Ciebie jak wyszły cenowo? (u Ciebie doszedł jeszcze bulaj).
za 4 pary z montazem i klamkami i osłonkami na zawiasy wyszło ok. 4,5 k, z tym, że simple były droższe. ale nie pamiętam teraz dokładnie, ile za sztukę. jakoś -25 % od cen katalogowych chyba.
Ładny rysunek córy. Życzę więcej czasu dla wszystkich w "jednej kratce".
bossisko
27-11-2012, 08:02
Witaj Spirea. Od jakiegoś czasu przyglądam się Twoim balustradom i bardzo wpadły mi w oko. Myślałem o balustradzie z wypełnieniem z blachy perforowanej (w dziurki), ale za bardzo zaciemniałaby korytarz. Szkło odpada, bo konstrukcja samonośna cenowo nie dla mnie, w konstrukcja ze słupkami nie wygląda już tak atrakcyjnie. Siatka wygląda lekko i transparentnie i w ogóle git! Napisz proszę czy siatkę zamawiałaś sama, czy wykonawca miał to w swoim zakresie? Rozglądam się za siatką, ale wszędzie sprzedają w arkuszach z drutami pionowymi i poziomymi a takich po obróceniu o 45st. nijak nie mogę wpasować w "przęsła" balustrady, bo ciągle brakuje fragmentu wypełnienia, a nie wyobrażam sobie łączenia arkuszy. Czy wypełnienia Twoich balustrad były robione z właśnie takich czy też udało Ci się kupić arkusze z prętami pod kątem 45st.? Pzdr!
Bossisko, siatkę załatwiał wykonawca. Ona też była robiona w arkuszach 1mx2m, ale montowana była właśnie pod skosem. Wyszło trochę więcej materiału. Wykonawca postarał się, bo pręty są w jednej linii - wychodzą po drugiej stronie słupka w tej samej linii, co wchodzą.
bossisko
28-11-2012, 06:51
Dzięki za info. Będę musiał jeszcze raz przysiąść do tematu i rozrysować sobie siatkę w przęsłach. Gdy robiłem to ostatnio, to w rogach przęseł wychodziły mi puste miejsca, ale jak widać na Twoim przykładzie da rade dobrze to wykombinować.
bossisko
28-11-2012, 08:31
Pokombinowałem chwilę nad siatką i nie wykombinowałem. Jeśli siatka jest w arkuszach 1x2m w układzie +++ a nie xxx , to po obrocie siatki +++ o 45 stopni wychodzi łączenie siatek w środku przęsła. Jeśli masz tak zrobione to niezły spawacz musiał to robić, bo na fotkach ni śladu łączeń.
Bossisko - nie do końca rozumiem, jak ta siatka ma u Ciebie lecieć, ale zapewniam, że spawacza Spirea miała świetnego :) u mnie ostatnio kolega, który sam trochę spawa hobbystycznie oglądał zespawane przez tę samą ekipę pręty w barierkach i wzdychał nad kunsztem wykonania.
Bossisko, zbliżenie łączeń poniżej.
151296151297151298
Tatarak, nie mam kiedy podjechać. Jak nie urwanie głowy w pracy, to choróbska :(
mam to samo.... wzdech ;)
Madeleine
29-11-2012, 20:02
Po roku mieszkania jest łatwiej ;) Na tyle łatwiej, że zapomina się, jak ciężko było. U nas minie rok za 4 dni - niesamowite, jak ten czas pędzi. Jeszcze ze 2 i zaczniemy myśleć o nowej budowie ;)
Madeleine, Ty miałaś takiego powera, że faktycznie co 3 lata możesz prowadzić inwestycje :) Ja po swojej jestem wykończona, ale szczęśliwa :)
Przyszłam posypać głowę popiołem... dawno mnie nie było:oops:... a u Ciebie coraz piękniej:cool::cool::cool:... Córa to już i ogród Ci zaprojektowała:cool:... czy ja już Ci pisałam, że uwielbiam Twój dom:rolleyes:... pewnie tak, ale nie zaszkodzi raz jeszcze... a mają nasze domki tak wiele wspólnych cech, że w zasadzie mogłabym zamieszkać u Ciebie od jutra i czułabym się jak u siebie;):cool:.
Z pergotendą stoję w rozkroku i chyba w tym roku już nic nie zrobię:(... Na tej tańszej firmie zawiodłam się bardzo i jeśli nic się nie zmieni, to zrealizuję swój autorski projekt pergoli z aluminium z łamaczami światła i szklanym daszkiem po środku... a na wiosnę szmaty;).
Uściski zostawiam:hug:.
Przylaczam sie do rasiowych zachwytow. ;)
Dzięki za info
gdzie mogę tę farbę zakupic ?
Jakis market budowlany ?
Magda 34
02-12-2012, 23:54
Dzięki za info
gdzie mogę tę farbę zakupic ?
Jakis market budowlany ?
Ja nie Spirea, ale chyba mogę odpowiedzieć;)
f.5 , Para nie jest farbą marketową.:no: Mozna ja kupić w wybranych punktach-mieszalniach. Nie wiem skąd jesteś, ale wejdź sobie na stronę Pary i zobacz, gdzie najbliżej masz dystrybutora http://www.para.pl/dystrybucja/ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.para.pl%2Fdyst rybucja%2F) :)
To chyba tak samo jak tikurilla aczkolwiek nie znam się przyznaję.
OK Katowice 20 kilometrow przy okazji podjadę
Dziekuje pozdrawiam
Barbara74
06-12-2012, 22:26
Spireo w salonie patrząc na antresolę widzisz jej przekrój,tam dawałaś styropian,podłogówkę i wylewkę.Mam pytanie nie pęka Ci tam nic.Czyli na tej ściance -co jest grubością podłogi .Ja mam podest mam pęknięcia i mówią ,że zawsze w takich miejscach pęka,dawałaś jakąś siatkę,tapetę z włókna szklanego czy inny wynalazek?
Basia, ja mam to wszystko zabudowane płytą gipsowo -kartonową, bo pod stropem mam pustkę na wentylację parteru. Łącznie jest tego chyba coś ok. 60 cm. Nic mi więc nie pęka.
Rasia, Małgoś - cieszę się, że się podoba :)
Rasia, miałam pytać o pergotendę, ale ze względu na ciężki moment z Filipem, nie chciałam zawracać głowy. Na wiosnę będziemy robić elewację, więc musimy podjąć jakieś decyzje, żeby ewentualnie zamontować jakieś elementy do przyszłego montażu.
F.5. - Magda wszystko wyjaśniła :) Możesz też farbę kupić w internecie. Jest parę miejsc, ale chyba najlepiej udać się bezpośrednio do dystrybutora.
Basia, ja mam tak samo z antresolą zrobione - "front" jest oklejony płytą kg, co prawda u mnie jest antresola cieńsza, bo nie mam pustki wentylacyjnej, czyli wychodzi jakieś max 40cm, ale wszyscy mówili, że tynk będzie pękać na łączeniu między stropem/styro/wylewką, więc nawet nie ryzykowaliśmy.
U nas na wystającej klatce schodowej na poddaszu, zrobiliśmy trochę krótszy styropian i zalaliśmy po bokach po prostu więcej wylewki (zamiast warstwy styropianu itd)
Na razie odpukać nic nie pęka, zobaczymy jak będzie dalej.
To mamy podobnie, ostatnie ok. 5 cm podłogi poddasza jest już bez styropianu, jakby trzeba było zamocować tam słupki od balustrady. Strop i wylewka były w ogóle nierówno zrobione i szpara między nimi a płytą została dodatkowo wypełniona wylewką.
Barbara74
07-12-2012, 18:47
ja bym też dała płtę karton gips,ale mam kafle na podeście i by płyta karton gips wystawała,zastanawiam się nad gładką tapetą z włókna szklanego-tylko nie wiem jak to wygląda ,bo nie chcę aby było widać ,że tam jakaś tapeta
To ja mam podobnie jak salik, przy krawędzi nie ma styropianu i od samego stropu jest wylewka, tylko własnie ta wylewka nie jest niczym obrobiona a część stropowa jest otynkowana i tez nie wiem co z tym zrobić :( jak obłożę płytą kg to z kolei z dołu bedzie widać na suficie jakby łaczenie :sick:
u nas na części stropowej była na tynku zrobiona gładź i ona zakrywa kątownik na styku powierzchni pionowej i poziomej, czyli płyty kg z sufitem.
Tatarak, nie rozumiem. Ja mam tak:
153660
Na suficie (stojąc na parterze) mam położony tynk cementowo-wapienny.
To co ja mogę z tym zrobić?
Spirea, przepraszam, za :offtopic:
Nie ma sprawy.
U mnie sprawa była prostsza, bo siłą rzeczy trzeba było zasłonić pustkę. Nie miałam też przylegającego stopnia schodów.
153689
Moorela - już wyjaśniam, u mnie gładź była na na "suficie", czyli spodzie antresoli, a na "czole" miałam przed przyklejeniem kg układ: strop/styro/wylewka. płyty kg zakryły tego sandwicza, krawędź na styku czoło-sufit została wzmocniona narożnikiem, a ten narożnik zagipsowany czy tam zaszpachlowany.
Spirea, a jak zrobiliście zakończenie listwy przypodłogowej przy krawędzi antresoli? bo tak się zastanawiam, jak to będzie wyglądać... jak się za to weźmiemy za milion lat ;)
Tatarak, nie mamy tego jeszcze skończone :)
Tzn. nie mamy położonej wykończeniowej listwy. Skorzystaliśmy z systemu, jaki oferował Quick Step, bo nic innego nie znalazłam. Mamy na samym skraju przykręcony śrubami do wylewki proil aluminiowy z rowkami. Do niego z jednej strony dochodzą panele. Na to przychodzi ta listwa wykończeniowa.
Profil wygląda tak:
153748153749153750
Ta listwa przychodzi na tę srebrną część na czole stropu i zasłania brzeg panela. Listwy są kupione, ale niezałożone. Po przyłożeniu widać, że biel paneli jest inna niż biel ściany. Do dzisiaj nie podjęliśmy decyzji, czy kłaść tę białą czy przemalować na kolor schodów, żeby było "zamknięcie". Ani do jednego ani do drugiego nie mam przekonania. Jeszcze można przemalować na biały ;) Można było wziąć też aluminiowy, ale za późno się zorientowaliśmy.
Barbara74
10-12-2012, 15:32
ja też mam jak Salik ,że styropian nie dochodzi do końca,ale i tak pęka ,damy teraz jakąś taśmę i trudno jak pęknie to się poprawi.
Tatarak ja też się zastanawiałam nad listwami przypodłogowymi,bo będzie widać jej bok,no ciekawa jestem jak to ludzie rozwiązują-z reguły mają barierkę.
Dziewczyny a czy pamiętacie jak robili u was sufity podwieszane to na łączeniu ich ze ścianą macie akryl ,czy łączyli to taśmą fizelinową.Ja mam problem dali fizelinę,ona odstaje,trzeba to wycinać,kupa roboty szkoda gadać,jestem przybita.
Tatarak, nie rozumiem. Ja mam tak:
153660
a ten ostatni stopień będzie wyższy od pozostalych?
Spirea, to miejsce, które opisujesz, to ja wiem, jak zrobimy - kątownikami 20x40 z nierdzewki. chodziło mi o listwy przyścienne. bo - jak pisze Basia - będzie widać ich bok, jak się dotnie tam, gdzie ściana się "urywa" i zaczyna się pustka. nie mam przy samej ścianie słupka od barierki, więc mi tej krawędzi nie zakryje....
Basia - na łączeniu sufitow podwieszanych ze ścianami mam akryl. mąż mówi, że też gdzieniegdzie popękał, ale ja jakoś nie widzę,
Fakt, źle zrozumiałam :)
Listew też jeszcze nie ma... Nie pomogę, bo my akurat mamy słupki po obu stronach ściany, więc ta listwa będzie dochodzić do tych słupków.
np. tu http://forum.muratordom.pl/showthread.php?129681-Nasz-dziennik-)/page2 post 53 widać kawałek listwy, o dziwo białej na antracytowej ścianie
tu u Efilo http://forum.muratordom.pl/showthread.php?167567-Zdjęciowa-zbieranina drugie zdjęcie. Z dołu widać chyba delikatnie końcówkę listwy. Pewine po przecięciu trzeba ją pomalować.
Basia, u nas jest chyba jedno i drugie. Na początku nic nie pękało. Po jakimś czasie (chyba po zimie) poszły spore pęknięcia przy ścianach szczytowych. Z dołu było widać przerwy. Wykończeniowiec naprawił to i na razie widać w niektórych miejscach delikatne ryski. Nie ma ich chyba przy łączeniach ze ścianami wewnętrznymi.
Barbara74
11-12-2012, 13:21
mnie będą zdzierać paski fizelinowe i dawać akryl,bo podobno własnie daje się akryl.Paski mi zaczęły odchodzić od ściany-niepękać na łączeniu,bo po zapianowaniu dachu ściana była pianą "polakierowana" i przyczepność jest zła.
Tatarak a te listwy z nierdzewki 20x40 to dajesz gdzie? masz na myśli 20mmx40mm?dajesz na róg antresoli?
a ten ostatni stopień będzie wyższy od pozostalych?
Nie, skąd taki wniosek?
Nie, skąd taki wniosek?
ze zdjęcia - gruba ta wylewka na poddaszu
Spirea, dzięki za foto-inspiracje, u nas wychodzi coś takiego jak na fotce w poście Oksymoorona nr 53 :) - z jednej strony będzie taki krótki odcinek listwy przy drzwiach, a parę cm dalej antresola się kończy.
Basia - zobacz drugie zdjecie w poście nr 1 u Efilo (drugi link podany przez Spireę) - u nas ten kątownik będzie zakrywał krawędź antresoli. już przymierzaliśmy ze ślusarzami i efekt będzie super, ale na razie mam tylko jedną sztukę kątownika, a potrzebuję 5. muszę zamówić, a nie mam kiedy się tym zająć (ani za co, szczerze mówiac ;)) i w sumie to nie wiem, czy nie powinno być najpierw listew przyściennych. muszę to na spokojnie przemyśleć w wolnej chwili.
ze zdjęcia - gruba ta wylewka na poddaszu
Ale na każdym stopniu dojdzie 4 cm drewna, na każdym a na ostatnim nie, bo tam już panel...
Spirea, to ja mam jeszcze jedno pytanie do tego zdjęcia:
154270
Jak rozumiem, barierki są przykręcane od policzka do antresoli ale przechodzą przez płytę kg, którą była ta antresola obudowywana, tak? Czy ślusarze nic nie marudzili, że coś im się źle montuje to płyt kg? no nie wiem... że są za miękkie, itp.? muszę właśnie zabudować bok schodów płytą kg i się zastanawiałam, czy to nie będzie potem przeszkadzać barierce, która też ma być montowana z boku.
Barbara74
13-12-2012, 22:22
Tatarak poddałas mi pomysł tą listwą,a mianowicie na ściance podestu u mnie mi pęka ,mogę dać tam płytę karton gips to mi zakryje spękania.
Ale na tym podeście kafle już są ,jak dał płytę to płyta nie będzie pod kaflami ,ale jak dam narożnik to mi przykryje,tylko wtedy ten kątownik nie zlicuję z kaflami tylko nakładam na nie.ty też tak będziesz miała?że listwy nakładasz na kafle?
Basia - właśnie tak jak piszesz, ten kątownik będzie nachodzić na kafle, co ma też znaczenie praktyczne - przy myciu podłóg będzie zatrzymywać ewentualny nadmiar wody, który inaczej mógłby się wydostać za krawędź antresoli i porobić zacieki
Moorela - też mam barierkę montowaną policzkowo przez kg. ona jest montowana na długich śrubach, żeby się dobrze trzymała, więc nie ma strachu, że kg na wierzchu coś przeszkadza.
Magda 34
22-12-2012, 19:06
http://foto2.m.onet.pl/_m/fb370c0c49ed019c0f1ac544fc10d96e,21,19,0.jpg
Spirea,
https://lh6.googleusercontent.com/-vr3duMXO5ak/UNTH2dE05rI/AAAAAAAASEg/PNdZ8CXhoK4/s640/christmas-snowman-family-1280x1024.jpg
Mnóstwo ciepła i radości,
Niechże w Waszym domku zagości,
Na wigilijnym stole jedzenia wszelakiego,
I picia wybornego.
Niech pieniądz Wam szeleści,
A miłość niech was w życiu pieści.
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=156354&stc=1
Wesołych Świąt życzy Rere
wraz z rodziną
https://lh3.googleusercontent.com/-jpvpDzwyPIU/UNozlM88oAI/AAAAAAAAI9U/9Qvd5GpYQHs/s600/IMG_3424KARTKA.jpg
dziękuję Wam serdecznie za życzenia :)
Wszystkim wszelkich pomyślności na Nowy Rok :)
157334
NAJLEPSZEGO KOCHANI!!!
Wierzę, że 13 przyniesie
Wszystkim szczęście,
zdrowie i spełnione marzenia:lol:!!!
https://lh6.googleusercontent.com/-M-RxbkqeQcc/UOF3WgE2SMI/AAAAAAAAJEA/he0E0IVMS_I/s512/HAPPY%2520NEW%2520YEAR%25202013.jpg
Spireohttp://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=157414&stc=1
Magda 34
31-12-2012, 16:17
Spireo :-)
http://foto1.m.onet.pl/_m/d600de61dcaa9029c989d0e9f0aece01,21,19,0.jpg
Spireo, niech Wam się dobrze mieszka i szybko wykańcza to, co pozostało do skończenia :)
Zdrowia, szczęścia, pomyślności w Nowym 2013 Roku!
PS. Choinka piękna! Czy była jakaś imponująca iluminacja na zewnątrz, lampki z kolędami i te sprawy? ;)
https://lh4.googleusercontent.com/-XnQ38j8c124/UOHP3d5BJJI/AAAAAAAASHk/G5n-ux5kzLM/s640/Happy%25202013%2520Wallpaper.jpg
~~slonko~~
31-12-2012, 19:35
Radosnego i szczęśliwego Nowego Roku z marzeniami o które warto walczyć, z radościami którymi warto się dzielić, z przyjaciółmi z którymi warto być i z nadzieją bez której nie da się żyć!
http://2.bp.blogspot.com/-baECGGWXqmU/UBUIwMOoE1I/AAAAAAAACTs/w5O3JIByWBs/s400/Happy+New+Year+Wallpaper+2013.jpg
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
Podziwiam szczegółowe opisy kolejnych zmian :)
mayadaski
04-01-2013, 10:24
W Nowym Roku 2013,
Odrobiny ciepła dzięki ludzkiej życzliwości, odrobiny światła w mroku dzięki szczeremu uśmiechowi, radości w smutku dzięki ludzkiej miłości i nadziei na lepsze jutro w chwilach niepokoju
życzy Maja
http://www.onsecrethunt.com/wp-content/uploads/2012/12/Happy-New-Year-2013-Wallpaper-1.jpg
Milosniczka prostoty
15-01-2013, 17:08
Witam sie!!!! Dom bajeczny....rozmarzylam sie dosłownie. Mam patanie co to za stół w kuchni?? Bardzo mi sie podoba...
dziękuję za życzenia noworoczne :) :) :)
Miłośniczko, witam serdecznie :) i dziękuję :)
Stół to Sia home kupiony w TK Maxx. Jestem z niego baaaardzo zadowolona.
Wreszcie się pojawiłaś:D! Dawaj nowe zdjęcia:yes:.
Rasia, Katti, na razie nic nowego. Dzisiaj podpisałam w końcu umowę na drzwi wewnętrzne. Czas realizacji to ok. 6-8 tyg. Do tego czasu na poddaszu musimy zmiejszyć otwory, bo są za wysokie. Będzie to skutkować przemalowaniem całej powierzchni poprawianej ściany. Mamy już wymienioną szybę do kabiny, kupione kafelki do położenia do sufitu w dolnej łazience (nie mam tylko kiedy odebrać). Trzeba więc ściągnąć wykończeniowca. Mieliśmy też spotkanie z Panem od elewacji. Jak tylko pojawią się dobre warunki pogodowe wchodzi z tynkiem. Musimy do tego czasu wybrać tynk (na pewno silikonowy, tylko nie wiem jaki producent) i trzeba byłoby załatwić zamontowanie uchwytów pod barierki. Mieliśmy też kupować TV, bo stary się zepsuł, więc byla okazja do wymiany, ale nie wiem jak będzie. W sobotę przy zjeździe z A4 wpadłam w poślizg i walnęłam w barierkę. Likwidator zaczął coś wspominać o szkodzie całkowitej i nie wiem, jak się skończy. Może się okazać, że będzie trzeba zmieniać samochód. A taki wydatek nie był teraz planowany. Jestem więc tym trochę podłamana.
Chciałabym też montować oświetlenia, ale jestem wybredna i nie mogę znaleźć niczego, co jest ciekawe, a nie kosztuje ogromnych pieniędzy.
O kurczaki!:o Nic Ci się nie stało???
Samochód może lepiej jak pójdzie na złom, bo taki przetasowany, mimo że wyklepany już nigdy równo i bezpiecznie jeździł nie będzie.
Właśnie! Nic Ci nie jest??? Gdzieś czytałam, że tylko lekko uderzyłaś, ale wolę zapytać u źródła! ??
Jakie zamówiłaś drzwi i gdzie? Możesz coś napisać? Sama szukam, pytam, rozglądam się - choć pewnie będziemy jeszcze jakiś czas mieszkać bez drzwi wewnętrznych. Ceny jednak zabijają...
Właśnie! Nic Ci nie jest??? Gdzieś czytałam, że tylko lekko uderzyłaś, ale wolę zapytać u źródła! ??
Jakie zamówiłaś drzwi i gdzie? Możesz coś napisać? Sama szukam, pytam, rozglądam się - choć pewnie będziemy jeszcze jakiś czas mieszkać bez drzwi wewnętrznych. Ceny jednak zabijają...
a jakich drzwi dokładnie szukasz?
Nic mi nie jest :) Na szczęście nie było nikogo za mną. Ucierpiał tylko samochód. Na razie mam małą traumę i jeźdzę bardzo wolno. Likwidator ma przyjechać na drugie oględziny i zobaczymy.
Katti, drzwi wzięłam zwykłe białe gładkie. Taki wzór ma Polskone o nieciekawej nazwie Płytowe. Mają mieć dodatkowy trzeci zawias i pełne wypełnienie. Sporo osób z forum brało swego czasu Simple z Polskone i wizualnie było zadowolonych. One mają jednak takie podziały, a ja chciałam gładkie. Namawiano mnie, żeby brać od stolarza czy lepszej firmy, ale nie znalazłam uzasadnienia dla płacenia 100% drożej i wyżej, bo takie wychodziły różnice.
Minus, że nie ma wariantu bezprzylgowych.
Jeśli szukasz ładnych białych i chcesz wydać więcej, to zobacz drzwi Euroba z Dana.
dobrze, ze nic sie Tobie nie stało.
może tak byc, ze z wyplaty odszkodowania kupisz sobie cos fajnego i nowszego
Magda 34
24-01-2013, 22:32
Dobrze, że jesteś cała. Ja teraz bardzo się boje jeździć, a jeszcze dzisiaj mi kuzynka pokazała ten film. Masakra. :o
http://www.youtube.com/watch?v=nS7U-PIkfYk
monika996
25-01-2013, 08:38
spireo ale pech z tym samochodem:confused: macie ac to jakoś będzie;)
a pokaż coś więcejz domu, Salon jest????
Balbina200
25-01-2013, 09:51
Spirea, nie fajnie z samochodem:-(
Ale to tylko samochód, najważniejsze, że Ty jesteś cała!
Szkoda jednak kasy...
Tym bardziej, że wiosna się zbliża i trzeba wyjść na zewnątrz.
Myślałaś już co robisz na podjazd?
Ja coraz bardziej jestem za betonowym podjazdem i wejściem.
Teraz szukam rozwiązań.
Napisz, proszę, co postanowiłaś albo wywaiedziałaś się w tym zakresie.
I gratuluję drzwi!
Wojgoc, no niestety aż tak dobrze nie będzie. AC mam i z tego jest likwidowana szkoda. Problem w tym, że suma ubezpieczenia to nie wartość aut na rynku tylko wartość wg Eurotax. I okazuje się, że w moim przypadku to różnica 6 tys. Przy szkodzie całkowitej ubezpieczyciel odlicza od sumy ubezpieczenia wartość części, które są dobre i wypłaca różnicę + oddaje samochód. Dużo z tego nie będzie.
Moniko, na razie nic nowego nie ma ponad to, co już wrzucałam. Poczekam jak będą drzwi wstawione, to wtedy cyknę coś nowego. Chcemy zaraz po drzwaich zrobić też listwy, żeby już ten etap zamknąć.
Balbina, podjazd mamy od września :) Zrezygnawaliśmy z betonu. Miałam dość szczegółową instrukcję od Katti, ale wychodziło to dość drogo. Trzeba byłoby mieć zaplanowane, tak jak Ona, od samego początku. Poszliśmy w zwykłą kostkę betonową ułożoną bez przesunięcia i wyszła bardzo fajnie. Niestety mamy straszny syf na drodze i jak było mokro, to ten brud zostaje na kostce.
Spirea, a Ty może jakieś prześwietlenie sobie zrób albo co? Chyba, że nie miałaś żadnego wstrząso-uderzenia.
Wojgoc, no niestety aż tak dobrze nie będzie. AC mam i z tego jest likwidowana szkoda. Problem w tym, że suma ubezpieczenia to nie wartość aut na rynku tylko wartość wg Eurotax. I okazuje się, że w moim przypadku to różnica 6 tys. Przy szkodzie całkowitej ubezpieczyciel odlicza od sumy ubezpieczenia wartość części, które są dobre i wypłaca różnicę + oddaje samochód. Dużo z tego nie będzie.
powinnas otrzymac równiez oferty na wykup auta przez warsztaty - i sumarycznie moze będzie dobrze:rolleyes:
mi swego czasu wyszlo 2,5tys powyzej wartosci rynkowej
dopiero wczoraj mechanikowi udało się podnieść maskę. We wtorek będą drugie oględziny i zobaczymy. Na razie przeglądam ogłoszenia na allegro i mobile.
Moorela, nie robiłam. Nic nie czuję, żeby było. Ponoć nawet do miesiąca coś się może ujawnić, więc może z ostrożności powinnam skoczyć na fotki :)
a jakie auto Cie nteresuje?
moze ja sie tutaj rozejrze - daj znac na maila.
dopiero wczoraj mechanikowi udało się podnieść maskę. We wtorek będą drugie oględziny i zobaczymy. Na razie przeglądam ogłoszenia na allegro i mobile.
Moorela, nie robiłam. Nic nie czuję, żeby było. Ponoć nawet do miesiąca coś się może ujawnić, więc może z ostrożności powinnam skoczyć na fotki :)
Idź, idź. Potem nagle nie wiadomo skąd głowa boli, plecy przy siedzeniu, a ludzie nie wiążą tego z wypadkiem. Tak gadam a samej pewnie by mi się nie chciało ;)
http://emoty.blox.pl/resource/nosze.gif
a jakich drzwi dokładnie szukasz?
Koktajlu, mają być gładkie, proste, najlepiej gdyby licowały się ze ściana, ale nie wiem, czy będzie nas na takie stać... :)
Szklane odrzuciliśmy. Potrzebuje drzwi, które będą dobrze wygłuszały pokoje (nie wszystkie takie muszą być).
Pisałam już u siebie, że od dłuższego czasu budujemy znowu z własnych środków, co DO LICHA, bardzo ciąży! i opóźnia prace...
Nie wiem też jeszcze, w jakim mają być kolorze. Może biel, a może z czymś zaszalejemy. Zastanawiamy się jeszcze...
Dominuje u nas biel, szarość i czerń - wszystko złamane będzie drewnem. Zobaczymy :) Jeszcze mnóstwo takich znaków zapytania :)
Wojgoc, konkretnie nie wiem. Decyzja, czy nowe czy remont zapadnie w przyszłym tygodniu.
Moorela, właśnie dzisiaj mnie kręgosłup boli, więc sprawdzę.
Katti, zajrzyj na te Euroby. Sa bardzo ładne. http://drzwidana.pl/drzwi-lakierowane.htm
http://dan-pol.com.pl/kategoria/drzwi-drewniane-biale-i-ncs/
Wojgoc, konkretnie nie wiem. Decyzja, czy nowe czy remont zapadnie w przyszłym tygodniu.
Moorela, właśnie dzisiaj mnie kręgosłup boli, więc sprawdzę.
Katti, zajrzyj na te Euroby. Sa bardzo ładne. http://drzwidana.pl/drzwi-lakierowane.htm
http://dan-pol.com.pl/kategoria/drzwi-drewniane-biale-i-ncs/
Dziękuję Spireo! Przyglądnę się, podpytam o ceny.... :hug:
Hej, Spirea.
Chciałam mieć zwykłą betonową kostkę, myślałam o dużych, chodnikowych formatach, ale coraz bardziej nie opuszcza mnie wersja taka, jak u Ciebie. Okazuje się jednak, że to, co zwyczajne jest niezwyczajne;) Brukarze powiedzieli, że w życiu nie kładli kostki bez przesunięcia:cool: Czy u Ciebie nie było z tym żadnego problemu i jeszcze jedno czy Twoim zdaniem da się położyć te prostokąty dłuższym bokiem równolegle do domu?
Katti, zajrzyj na te Euroby. Sa bardzo ładne. http://drzwidana.pl/drzwi-lakierowane.htm
http://dan-pol.com.pl/kategoria/drzwi-drewniane-biale-i-ncs/
Spireo, poprosiłam o wycenę i ... nie stać nas w tej chwili na ten model. Oczywiście bardzo dziękuję za ten trop :)
Dla zainteresowanych poniżej wycena, którą otrzymałam:
"Model Euroba kolor biały podstawowy NCS (m.in. szary, grafit)
wersja przylgowa 2048 zł 2574 zł
wersja bezprzylgowa 3238 zł 3786 zł
Podane ceny netto obejmują koszty skrzydła podciętego wg indywidualnych ustaleń oraz ościeżnicy obejmującej.
W wersji bezprzylgowej wliczono koszt zawiasów ukrytych oraz zamka magnetycznego.
Do podanych cen należy doliczyć koszt montażu oraz transportu (250 zł) oraz klamek.
W przypadku montażu w budynku mieszkalnym należy doliczyć podatek VAT 8%."
Katti - swego czasu trafiłem na informację, że Euroba była po 1500 zł, później trafiłem na jakiś cennik, z którego wynikało, że cena wersji bezprzylgowej z ościeżnicą to około 2000 zł. Najwyraźniej zależy od chwili i klienta, a rosnąca popularność powoduje wzrost ceny ponad racjonalne granice.
Z drzwi do obejrzenia - asilo już ktoś podawał. W Krakowie na żywo oglądałem Eurodoor - bardzo ładne. W wersji lakierowanej, bezprzylgowej z ościeżnicą wychodziły bodajże około 2200 za sztukę.
Do tego możesz obejrzeć Interdoor, chociaż mam wrażenie że ceny katalogowe dotyczą wersji przylgowej. Ponadto PolSkone wprowadziło drzwi płaskie bezprzylgowe (nie ma we wszystkich katalogach, trzeba szukać) w cenie katalogowej z ościeżnicą w granicach 1600 zł brutto.
dr_au, dziękuję. W tej chwili najlepiej cenowo wypada Asilo. Dostałam też ciekawą ofertę na PolSkone - ten model, o którym piszesz to chyba L-Projekt.
W tej chwili ma świetną cenę i przede wszystkim oferowany jest w różnych kolorach, co dla nas jest ważne, bo (chyba!) zdecydujemy się na jedne drzwi w innym kolorze. Zastanawiamy się również, czy drzwi, które wypadają na czarnej ścianie, nie będą lepiej wyglądały, jeżeli będą pod jej kolor. Jak widzicie u mnie ostatnio same znaki zapytania! :)
Barbara74
03-02-2013, 22:37
Spireo mam pytanie odnośnie kranu franke sentinel,u mnie 2 leworęczne i 2 praworęczne osoby,i pytanie . Ten dinks do załaczania wody mozna usadowić raz po lewej raz po prawej stronie wylewki?ale nie na etapie montażu tylko w codziennym użytkowaniu?czy wygodnie od góry załaczać wodę ?
Hej, Spirea.
Chciałam mieć zwykłą betonową kostkę, myślałam o dużych, chodnikowych formatach, ale coraz bardziej nie opuszcza mnie wersja taka, jak u Ciebie. Okazuje się jednak, że to, co zwyczajne jest niezwyczajne;) Brukarze powiedzieli, że w życiu nie kładli kostki bez przesunięcia:cool: Czy u Ciebie nie było z tym żadnego problemu i jeszcze jedno czy Twoim zdaniem da się położyć te prostokąty dłuższym bokiem równolegle do domu?
Ardea, moi też mówili, że nigdy nie kładli i namawiali na przesunięcie, bo tak ładniej...
Ogólnie nie ma przeszkód. Jeden mówił, że może trzeba zrobić mocniejszą podsypkę, drugi i trzeci mówił, że nie ma znaczenia.
Podobnie z kładzeniem równolegle do domu. Jeden wspominał, że ponoć tak będzie lepiej nawet. Nam jednak zależało na prostokątnym ułożeniu.
Spireo mam pytanie odnośnie kranu franke sentinel,u mnie 2 leworęczne i 2 praworęczne osoby,i pytanie . Ten dinks do załaczania wody mozna usadowić raz po lewej raz po prawej stronie wylewki?ale nie na etapie montażu tylko w codziennym użytkowaniu?czy wygodnie od góry załaczać wodę ?
Basia, ten kran obraca się o 360 stopni. Dinks może być więc z lewej, z prawej, z przodu lub z tyłu. Jak komu wygodnie. Jedyny minus baterii, a raczej zlewu bez miejsca na baterie to taki, że jak się zakręca, to woda ścieka po ręce na blat i trzeba wycierać.
Które łóżko się Wam bardziej podoba?
Mazzivo Pool
http://imageshack.us/a/img856/5344/lozkopoolmazzivo33002.jpg
Czy Karup Japan
http://imageshack.us/a/img685/3530/plbe588ww43wqqde2.jpg
Jedno i drugie to totalnie proste łóżko bez zagłówka, o które nam chodzi. Karup tańszy i często takie zwykłe dechy chodziły mi po głowie. Pool z kolei ciekawszy wizualnie, ale droższy.
Sprawa pilna :)
Magda 34
04-02-2013, 22:32
Hej Spireo,
oba łózka sa fajne, ale ja bym patrzyła na wygodę wstawania, więc wybrałabym to pierwsze (materac jest bliżej krawędzi skrzyni):yes:
monika996
05-02-2013, 12:16
Spireo ja też Mazzivo.
deski w tym karupie są trochę przeszkadzające. nie boisz się ,że będziesz mieć since na nogach????
Ja bym wzięła pierwsze, choć to japońskie jest super- proste. A co myślisz o tych co u basi wkleiłam z tymi dziwnymi nózkami????? one takie loftowe ]są:)
interdoor (http://www.interdoor.pl/produkty/drzwi-wewnetrzne/plaskie.html) ma jeszcze w miare dobre ceny i maja duzo kolorów do wyboru :cool:
Barbara74
05-02-2013, 17:41
Spireo dzięki cenna uwaga
Basia, możliwe, że sprawę załatwiłoby bliższe zamontowanie baterii. U nas jest przerwa paru cm.
Magda 34
06-02-2013, 16:38
Jeśli chodzi o materace to ja ostatnio sporo się za nim najeździłam i powiem Ci, że wybór jest ogromny, ale w internecie. Nie zaryzykuję kupna materaca nie leżąc na nim i tutaj wybór w sklepach stacjonarnych zawęża się już do zaledwie kilku modeli. Ja skupiam sie tylko na materacach piankowych z pianki termoelastycznej.
Teraz w Domarze, do końca lutego mają promocję na materace PerDormire. Przy zakupie materaca dostajesz gratis stelaż. Oferta warta rozważenia. :yes: est też obniżka 30 % na Tempury.
Mój wybór padł na materac Memory Star z Koło Foam. Jest bardzo wygodny, ma 20 cm wys. i jest z pianki termoelastycznej, która ma 8cm wys. Firma Koło robi go tylko dla Agata Meble, wiec nie ma tego materaca na ich stronie. Zapłacilismy za niego 1460 zł z pokrowcem.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin