PDA

Zobacz pełną wersję : Rbr Ekouniwersal



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 [104] 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114

zbigmaz01
22-12-2015, 08:21
Na badaniach nie wszystko ci wyjdzie, chyba że do badań użyjesz temp. tak jak jest podczas palenia w kotle. Na zimnym metalu nie wszystko wychodzi tak jak na gorącym.
Chyba że takie badania też powinny być robione?

minertu
22-12-2015, 08:22
Jak zwykle masz rację. Użytkownik mógł tego nie zauważyć przez jakiś czas, bo odparowywało. Ale ja nie o tym pisałem... tylko o tym, że na badaniach ciśnieniowych powinno to wyjść. Ale nie ma się nad czym rozczulać...:)A może użytkownik (instalator) przy napełnianiu za bardzo poszalał z ciśnieniem i dopiero wtedy nastąpił wyciek? Teraz już musztarda po obiedzie... :)

minertu
22-12-2015, 08:24
Na badaniach nie wszystko ci wyjdzie, chyba że do badań użyjesz temp. tak jak jest podczas palenia w kotle. Na zimnym metalu nie wszystko wychodzi tak jak na gorącym.
Chyba że takie badania też powinny być robione?
Słuszna uwaga.
Podczas rozpalania wystepują naprężenia.

zbigmaz01
22-12-2015, 08:33
Słuszna uwaga.
Podczas rozpalania wystepują naprężenia.
Nie tylko podczas rozpalania, podczas spawania również. Przy spawaniu konstrukcji stalowych taka konstrukcja powinna być sezonowana lub wygrzana w odpowiedniej temp. aby zlikwidować naprężenia i aby ujednolicić strukturę spawu z materiałem spawanym. To tak w skrócie i najprościej.
Wątpię aby jakikolwiek producent kotłów u nas w kraju (i nie tylko) takie coś stosował.

zawijan
22-12-2015, 09:28
A może użytkownik (instalator) przy napełnianiu za bardzo poszalał z ciśnieniem i dopiero wtedy nastąpił wyciek? Teraz już musztarda po obiedzie... :)
Czyli co? Twoim zdaniem - winien jednak użytkownik?

zawijan
22-12-2015, 09:29
Nie tylko podczas rozpalania, podczas spawania również. Przy spawaniu konstrukcji stalowych taka konstrukcja powinna być sezonowana lub wygrzana w odpowiedniej temp. aby zlikwidować naprężenia i aby ujednolicić strukturę spawu z materiałem spawanym. To tak w skrócie i najprościej.
Wątpię aby jakikolwiek producent kotłów u nas w kraju (i nie tylko) takie coś stosował.
Widzę, że jesteś ekspertem...

zbigmaz01
22-12-2015, 09:36
Daleko mi do niego.

minertu
22-12-2015, 09:44
Czyli co? Twoim zdaniem - winien jednak użytkownik?Nie!!!
Próba ciśnieniowa mogła usterki (skazy) nie wykazać i kociołek pojechał do klienta.Defetk mógł wyjść w momencie napełniania z nieodpowiednim (za wysokim ) ciśnieniem,podczas rozpalania czy grzania.

raf1.
22-12-2015, 10:14
Tego typu defekty powinny zostac "wyłapane" przez konrolę jakości. Jeżeli próba hydrauliczna tego nie ujawniła albo kontroler w jej trakcie tego nie zauważył ( co się zdarza nawet w dużych firmach) to powinno to wyjśc na rentgenie albo badaniem za pomocą penetrantu. Zależy jakie metody sprawdzania spawów stosuje producent. Jeżeli spaw jest dobrze wykonany to nie ma h.... we wsi żeby "puscił". Prędzej materiał pęknie niż spaw. I coś o tym wiem.

zbigmaz01
22-12-2015, 10:15
Nie piszę że tak zrobił ale mogą pęknięcia (o ile takie było) na spawach wystąpić w chwili zbyt szybkiego oziębienia spoiny (dopuszczenie zimnej wody) przy jednoczesnym nagrzaniu do wysokiej temp. spoiny.

zbigmaz01
22-12-2015, 10:17
...
Można jeszcze ultradźwięki.

zbigmaz01
22-12-2015, 10:19
Ale pamiętajcie, to nie rakieta tylko kocioł :P

raf1.
22-12-2015, 10:57
Nie piszę że tak zrobił ale mogą pęknięcia (o ile takie było) na spawach wystąpić w chwili zbyt szybkiego oziębienia spoiny (dopuszczenie zimnej wody) przy jednoczesnym nagrzaniu do wysokiej temp. spoiny.
Nie ma takiej możliwości gdy spaw jest dobrze wykonany. Podam przykład którego byłem świadkiem. Zbiornik na chlor który miał pracować na ciśnieniu roboczym 10 bar. Wykonano test wytrzymałości z wykorzystaniem próby hydraulicznej. Pękł dobiero przy 100 bar-ach i to nie spaw puścił ale materiał. Wyglądało to tak iż w miejscu pękniecia było idelne przecięcie. Przypominało to rozbebeszenie przez "kuby rozpruwacza" :D
Tutaj przykład dla niedowiarków
341231

zbigmaz01
22-12-2015, 11:45
Nie twierdziłem że jest źle wykonany czy dobrze, zwróciłem uwagę na naprężenia podczas spawania i które się tworzą przy różnicy temperatur.

raf1.
22-12-2015, 12:07
Nie twierdziłem że jest źle wykonany czy dobrze, zwróciłem uwagę na naprężenia podczas spawania i które się tworzą przy różnicy temperatur.

I co to było przyczyną defektu? Chyba sobie jaja robisz. Ewidentnie wina spawacza i kontroli. Cisze się że producent podszedł poważnie do sprawy i załatwił reklamację jak należy a nie jak gdzies czytałem że nabywca sobie sam naprawił - śmiechu warte :rotfl:. Ale z takimi spawami to nie wróże wiosny:wiggle:

zawijan
22-12-2015, 12:13
Nie!!!
Próba ciśnieniowa mogła usterki (skazy) nie wykazać i kociołek pojechał do klienta.Defetk mógł wyjść w momencie napełniania z nieodpowiednim (za wysokim ) ciśnieniem,podczas rozpalania czy grzania.
Czyli jednak - według Ciebie - oferma użytkownik :)
Ciekawe, jakie to ciśnienie stosował przy napełnianiu. I jak to palił, lub grzał... nadzwyczajnie jakoś.
Czy to Ty może wyprodukowałeś ten kocioł (np. po godzinach)? Bo tak go bronisz, jakbyś czuł się winny :)

zawijan
22-12-2015, 12:15
...Zależy jakie metody sprawdzania spawów stosuje producent...
TEN producent...??? Jakie metody badań stosuje...??? Aleś mnie ubawił :)

zawijan
22-12-2015, 12:16
Nie piszę że tak zrobił ale mogą pęknięcia (o ile takie było) na spawach wystąpić w chwili zbyt szybkiego oziębienia spoiny (dopuszczenie zimnej wody) przy jednoczesnym nagrzaniu do wysokiej temp. spoiny.
Jakiej zimnej??? Minus 30 stopni??? :)

zawijan
22-12-2015, 12:17
Wiecie co?
Napiszcie, że to zawiniły zawijany :)
Zamkniecie sprawę...

raf1.
22-12-2015, 12:54
TEN producent...??? Jakie metody badań stosuje...??? Aleś mnie ubawił :)

Nie wiem nie robiłem tam. Może mnie oświecisz.:yes: Czyżby tylko kontrola wzrokowa

zawijan
22-12-2015, 13:00
Nie wiem nie robiłem tam. Może mnie oświecisz.:yes: Czyżby tylko kontrola wzrokowa
Akurat ten producent... ma do badań stosunek wyjątkowy. Na różnych wątkach na tym forum (a także na innych forach) są grube setki wpisów na ten temat i długaśne dyskusje z jego sprzedawcami na temat wykonywanych :D przez niego badań. Jak również na temat potrzeby badań w ogóle.

zbigmaz01
22-12-2015, 14:25
Jakiej zimnej??? Minus 30 stopni??? :)Mając do czynienia z kotłami i fachową wiedzę w temacie, twoja wypowiedź brzmi śmiesznie bo wiesz co to znaczy zimna woda na kocioł.

Nie odniosę się do twojego pytania, ty to wiesz.

zbigmaz01
22-12-2015, 14:26
I co to było przyczyną defektu? Chyba sobie jaja robisz. Ewidentnie wina spawacza i kontroli. Cisze się że producent podszedł poważnie do sprawy i załatwił reklamację jak należy a nie jak gdzies czytałem że nabywca sobie sam naprawił - śmiechu warte :rotfl:. Ale z takimi spawami to nie wróże wiosny:wiggle:Jaj sobie nie robię i nie oceniam a jedynie podpowiadam.
Zwróciłem tylko uwagę na fakty które mogą zaistnieć dodatkowo po stwierdzeniach forumowiczów o winie spawacza.

zbigmaz01
22-12-2015, 14:29
Akurat ten producent... ma do badań stosunek wyjątkowy. Na różnych wątkach na tym forum (a także na innych forach) są grube setki wpisów na ten temat i długaśne dyskusje z jego sprzedawcami na temat wykonywanych :D przez niego badań. Jak również na temat potrzeby badań w ogóle.I tak się dałeś zbałamucić że brałeś udział w projektowaniu dla nich kotła? Takie cyrki ?

grzeh2000
22-12-2015, 14:43
Ale w tym roku szit kupiłem,codziennie pełna szuflada czegos co przypomina gruzowisko.Spala mi teraz ok 17kg/d.Katastrofa

zawijan
22-12-2015, 14:49
I tak się dałeś zbałamucić że brałeś udział w projektowaniu dla nich kotła? Takie cyrki ?
No... no... jesteście coraz bliżej :D Winne są zawijany :D

zbigmaz01
22-12-2015, 15:11
No... no... jesteście coraz bliżej :D Winne są zawijany :D
W którym miejscu to napisałem?
Takie obrzucanie błotem producenta z którym się kiedyś współpracowało jest co najmniej dziwne i zastanawiające tym bardziej kiedy były wpisy o produkcji garażowej a zadałem pytanie na podstawie twojego wpisu o twoich pracach nad konstrukcją kotła dla tego producenta.
Dlatego jeszcze raz - jak to się stało .... ?

zbigmaz01
22-12-2015, 15:15
...
Bardzo proszę Panowie nie róbcie ze mnie idioty.
Nikt tego nie robi, jeżeli takie odniosłeś wrażenie po moich postach to przepraszam.
Dali duqy i tyle, jedynie to cieszyć się że się dobrze wywiązali z szybkością reklamacji..

zawijan
22-12-2015, 15:54
Takie obrzucanie błotem producenta z którym się kiedyś współpracowało jest co najmniej dziwne i zastanawiające...
Nigdy nie współpracowałem z tym producentem. Uczyłem go tylko trochę. Widać jednak, że kiepski ze mnie był nauczyciel.

raf1.
22-12-2015, 16:26
Akurat ten producent... ma do badań stosunek wyjątkowy. Na różnych wątkach na tym forum (a także na innych forach) są grube setki wpisów na ten temat i długaśne dyskusje z jego sprzedawcami na temat wykonywanych :D przez niego badań. Jak również na temat potrzeby badań w ogóle.

Ten temat znam dobrze ale ze sprawdzaniem spawów to nie miałem przyjemności

zawijan
22-12-2015, 17:03
Ten temat znam dobrze ale ze sprawdzaniem spawów to nie miałem przyjemności
Jeśli ktoś ma wstręt do badań, to... :yes:

raf1.
22-12-2015, 19:44
Jeśli ktoś ma wstręt do badań, to... :yes:

jeżeli tak to biada nam użytkownikom :(:cry: Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło kupie sobie NOWY inny oczywiście bo ten już mi się znudził:wave:

minertu
22-12-2015, 22:48
Czyli jednak - według Ciebie - oferma użytkownik :)
Ciekawe, jakie to ciśnienie stosował przy napełnianiu. I jak to palił, lub grzał... nadzwyczajnie jakoś.
Czy to Ty może wyprodukowałeś ten kocioł (np. po godzinach)? Bo tak go bronisz, jakbyś czuł się winny :)

Wg mnie to Ty chyba nigdy kotła nie rozpalałeś a chcesz się wymądrzać i ośmieszać innych. I nie napisałem, że to wina użytkownika. Poczytaj jeszcze raz co napisałem.

minertu
22-12-2015, 22:52
Nigdy nie współpracowałem z tym producentem. Uczyłem go tylko trochę. Widać jednak, że kiepski ze mnie był nauczyciel.

A czego go to uczyłeś jeśli można wiedzieć? Bo ja widzę, że na dzień dzisiejszy to naukę wziąłeś od niego.

minertu
22-12-2015, 22:58
Tego typu defekty powinny zostac "wyłapane" przez konrolę jakości. Jeżeli próba hydrauliczna tego nie ujawniła albo kontroler w jej trakcie tego nie zauważył ( co się zdarza nawet w dużych firmach) to powinno to wyjśc na rentgenie albo badaniem za pomocą penetrantu. Zależy jakie metody sprawdzania spawów stosuje producent. Jeżeli spaw jest dobrze wykonany to nie ma h.... we wsi żeby "puscił". Prędzej materiał pęknie niż spaw. I coś o tym wiem.

Chcesz powiedzieć, że producent podczas próby ciśnieniowej powinien jeszcze w kotle napalić?

minertu
22-12-2015, 23:09
Nie mógł- mam dodatkowy zawór bezpieczeństwa przy przeponie 1,5bar Instalacja jest prosta jak drut. Z tego co pamiętam to pytałem wcześniej z dwa razy - ale dostałem info że nowy kociołek może się "pocić", albo temp spalin za niska i się skrapla - więc szukałem przyczyny gdzie indziej


Bardzo proszę Panowie nie róbcie ze mnie idioty.

Nikt z Ciebie idioty nie robi tylko ktoś inny obraca kota ogonem.:D Napisałem ''może'' co nie znaczy , że tak było. Poza tym nie przypominam sobie abyś pisał , że kocioł się nadal poci. Trochę czasu jednak to się działo zanim do tego doszedłeś.

minertu
23-12-2015, 07:45
Nie rozmawiałem przez forum. Może to był błąd ?

Trochę czasu zajęła ale nauka dokumentowania wszystkiego ...

Dobrze. Nie ważne , nowy kocioł działa , w domu ciepło, ciśnienie nie skacze o 0,5bar co dwa dni więc powinno być oki
:D w takim razie zmień sobie opis w stopce .

zbigmaz01
23-12-2015, 08:16
Czy wy też nie możecie wejść na strony ES ?

PS
Wlazłem, po 10min ale wlazłem

raf1.
23-12-2015, 08:23
Chcesz powiedzieć, że producent podczas próby ciśnieniowej powinien jeszcze w kotle napalić?

umiesz czytać ze zrozumieniem? Jesteś sprzedawcą jego kotłów i mam pytanie jakie metody kontroli spawów stosuje producent RBR-a?

boluslolusj23
23-12-2015, 11:02
Panowie, krotko: cytat z normy PN-EN303-5:2012

..."4.2.1.2 Kontrola wykonania
Kontrole i badania wymagane w trakcie produkcji powinny być opisane w księdze jakości.
Księga jakości powinna:
1) opisywać system kontroli jakości;
2) podawać osobę odpowiedzialną za zapewnienie jakości;
3) wyszczególniać wymagane kontrole i badania wraz z obowiązującymi wartościami granicznymi i
4) określać wymagane urządzenia pomiarowe i badawcze oraz sposób nadzoru nad nimi.
4.2.2 Kotły grzewcze stalowe i z materiałów nieżelaznych
4.2.2.1 Wykonanie prac spawalniczych
Producenci kotłów wykonujący prace spawalnicze powinni spełniać wymagania EN 287-1 i EN ISO 9606-2:
- powinni zatrudniać spawaczy posiadających niezbędne uprawnienia do spawania stosowanych
materiałów;
-wyposażyć spawaczy w odpowiednie urządzenia umożliwiające bezbłędne wykonanie prac spawalniczych;
-zatrudniać wyszkolony personel nadzorujący spawaczy (co najmniej jeden mistrz powinien posiadać odpowiednie kwalifikacje).
4.2.2.2 Złącza spawane i dodatkowe materiały do spawania
Stosowane materiały powinny być spawalne.
Uwaga 1 Materiały podane w Tablicy 1 są spawalne i nie wymagają dodatkowej obróbki cieplnej po spawaniu.
Złącza spawane nie powinny wykazywać pęknięć ani innych błędów spajania; złącza doczołowe na całej
długości powinny być bezusterkowo bezbłędnie przetopione. Jednostronne spoiny pachwinowe i
nieprzetopione spoiny czołowe ½Y nie powinny być poddawane znaczącym naprężeniom zginającym
podczas eksploatacji kotła. Płomieniówki, przelotowe zespórki i podobne elementy nie powinny być spawane dwustronnie.
Dwustronne spoiny czołowe są dopuszczalne tylko przy zastosowaniu wystarczającego schładzania. Należy unikać końcówek wystających poza spoinę w strefie spalin w obszarach wysokich obciążeń cieplnych.
Należy unikać stosowania spoin pachwinowych w złączach kątowych, spoin brzeżnych i podobnych połączeń spawanych, gdy są one narażone na naprężenia zginające zarówno podczas wytwarzania jak i w czasie eksploatacji.
Ścinany przekrój spoin pachwinowych przyspawanych wzdłużnie kotew, rur kotwowych lub prętów powinien być większy co najmniej 1,2 raza od wymaganego pola przekroju poprzecznego wzmocnienia."...

karoka65
23-12-2015, 13:09
Jesteś sprzedawcą jego kotłów i mam pytanie jakie metody kontroli spawów stosuje producent RBR-a?
Muszę zapytać swojego sprzedawcy telewizora jak producent sprawdza luty na płycie.

boluslolusj23
23-12-2015, 15:28
Ponieważ jestem winien Panu Jareckiemu i reszcie Dyskutantów wyjaśnienia dotyczące ciśnień dlatego pozwalam sobie zamieścić wierne cytaty z normy PN-EN303-5:2015 oraz Warunków Urzędu Dozoru Technicznego WUDT/UC/2003 Warszawa wydanie II 2005 r

3.1
maksymalne dopuszczalne ciśnienie robocze
najwyższe ciśnienie, przy którym kocioł może pracować bez zakłóceń

Uwaga 1 do definicji: Maksymalne ciśnienie robocze jest mniejsze od ciśnienia próbnego i od ciśnienia próbnego podczas badań typu.

3.2
ciśnienie próbne
ciśnienie, któremu zostają poddane wszystkie kotły grzewcze i ich części podczas procesu produkcyjnego w zakładzie producenta lub przez instalatora podczas montażu

3.3
ciśnienie próbne podczas badań typu
ciśnienie, któremu zostaje poddany kocioł grzewczy i jego części po raz pierwszy w zakładzie produkcyjnym przed rozpoczęciem produkcji seryjnej

3.4
maksymalna dopuszczalna temperatura
najwyższa dopuszczalna temperatura wody w kotle grzewczym, której przekroczenie jest uniemożliwione przez urządzenie zabezpieczające


4.1 Wymagania ogólne
Kotły grzewcze powinny być ogniotrwałe i bezpieczne w eksploatacji. Powinny być wykonane z materiałów odpornych na odkształcenia, niepalnych, spełniających wymagania EN 13501-1 i wykonane w taki sposób by:
a) wytrzymywały obciążenia występujące podczas eksploatacji zgodnej z przeznaczeniem;
b) czynnik grzewczy (woda) nie nagrzewała się w sposób niebezpieczny (≤ 110 °C);

4.2.2.3 Stalowe części ciśnieniowe
Należy stosować stale podane w Tablicy 1.
Inne materiały i grubości ścianek mogą być stosowane do produkcji tylko wówczas, gdy wykazano, że w przypadku ich odpowiedniego zastosowania odporność na korozję, odporność na temperaturę i
wytrzymałość, są takie same jak materiałów podanych w Tablicy 1.
Właściwości jakościowe materiałów powinny być potwierdzone wynikami badań wg EN 10204. Producent kotła powinien przedłożyć odpowiednie poświadczenia. Zasady te nie obowiązują w przypadku niewielkich części, np. takich jak złączki o średnicach do DN 50, śruby i nakrętki.

5 Badania
5.1 Warunki wykonywania badań
5.1.1 Postanowienia ogólne
Badania powinna wykonać niezależna jednostka spełniająca wymagania Normy EN ISO/IEC 17025 w
zakresie wykonywania badań według niniejszej Normy Europejskiej.
UWAGA 1 Organizacje lub laboratoria badawcze akredytowane wg normy EN ISO/IEC 17025 w zakresie wykonywania badań kotłów według niniejszej Normy Europejskiej, mogą wykonywać badania typu.
Kotły grzewcze przed oznakowaniem znakiem CE powinny być poddane ocenie, badaniom wykonania, badaniom bezpieczeństwa i cieplnym badaniom technicznym oraz badaniom elektrycznym.
Producent powinien zapewnić, że materiały zastosowane przy produkcji i spawaniu są zgodne z
wymaganiami zakładowego systemu jakości i bezpieczeństwa i że wyniki wszystkich wykonanych badań są zgodne z tymi wymaganiami.
Wszystkie kotły grzewcze i ich części powinny być poddane w zakładzie producenta hydraulicznej lub
pneumatycznej próbie ciśnieniowej. Podczas prób nie powinny wystąpić żadne nieszczelności.
UWAGA 2 Powinny być przestrzegane wszystkie wymagane zasady bezpieczeństwa.
Wszystkie wyszczególnione poniżej badania stanowią część badań typu z wyjątkiem badań podanych w 5.4.2 i 5.5.2.

5.1.4 Badania typu
Podczas badań typu należy ustalić czy kotły poszczególnych wielkości danego typu lub typoszeregu
spełniają wymagania ustalone w niniejszej normie. Kocioł grzewczy do badań typu powinien być wykonany i wyposażony zgodnie z specyfikacją dostawy.
Kotły grzewcze składające się z wcześniej badanego korpusu kotła spełniającego wymagania niniejszej normy i wcześniej badanego palnika spełniajacego wymagania normy EN 15270, powinny być badane tylko w zakresie ustalonym w Rozdziałach: 5.6, 5.7, 5.8, 5.9, 5.10, 5.12, 5.13, 5.14 i 5.15.
W przypadku kotłów grzewczych jednego typoszeregu o takiej samej konstrukcji, w którym stosunek
nominalnej mocy cieplnej kotła największego do mocy cieplnej kotła najmniejszego jest mniejszy lub równy 2:1, wystarczy wykonać badania najmniejszego i największego kotła. Jeżeli stosunek ten w typoszeregu przekracza wartość 2:1, to należy poddać badaniom tyle kotłów wielkości pośrednich by wartość tego stosunku nie została przekroczona.
Producent kotłów powinien poręczyć, że wszystkie kotły grzewcze typoszeregu, w tym również kotły nie badane, których parametry ustalono przez interpolację w zależności od nominalnej mocy cieplnej, spełniają wymagania niniejszej Normy. W zakresie badań i wykonania stanowisk pomiarowych obowiązują ogólne wymagania normy EN 304.

5.4 Próba ciśnieniowa kotłów grzewczych ze stali lub blach z metali nieżelaznych
5.4.1 Badania przed uruchomieniem produkcji
W celu oceny kotła wykonuje się próbę ciśnieniową przy użyciu zimnej wody o ciśnieniu równym 2 × PS, gdzie PS oznacza maksymalne dopuszczalne ciśnienie robocze. Czas trwanie próby powinien wynosić co najmniej 10 min a gdy próba dotyczy typoszeregu kotłów, to próbie należy poddać co najmniej kotły trzech wielkości (najmniejszy kocioł grzewczy, kocioł średniej wielkości, kocioł największy). Podczas próby nie powinny wystąpić żadne nieszczelności lub widoczne trwałe odkształcenia.
Po badaniu sporządza się protokół, który powinien zawierać następujące informacje:
-dokładny rysunek badanego kotła wraz z numerem rysunku;
-ciśnienie próby w barach i czas trwania próby;
-wynik próby i
-miejscowość oraz datę wykonania próby i nazwiska osób uczestniczących.
Protokół z próby powinien być podpisany co najmniej przez odpowiedzialnego kontrolera zakładowego i jednego uczestnika próby.

5.4.2 Badania w trakcie produkcji
Podczas produkcji każdy kocioł powinien być poddany próbie ciśnieniowej przy ciśnieniu 1,43 × PS.

Tyle norma.

A co na to Wytyczne UDT?
rozdz. 5 Próba ciśnieniowa
pkt.5.2 Ciśnienie próby hydraulicznej powinno być co najmniej równe większej z wartości:
a) ciśnienia odpowiadającego najwyższemu obciążeniu, któremu urządzenie może być poddane podczas eksploatacji z uwzględnieniem najwyższego dopuszczalnego ciśnienia PS oraz najwyższej dopuszczalnej temperatury, pomnożonego przez współczynnik 1,25

PT = 1,25*PS*(Ft/F) gdzie
Ft – naprężenia dopuszczalne dla materiału w temp. próby
F – naprężenia dopuszczalne dla materiału w temp. obliczeniowej

b) najwyższego dopuszczalnego ciśnienia PS pomnożonego przez współczynnik 1,43.

Tyle przepisy.

Proszę zwrócić uwagę, na to, że kotły wodne mogą osiągać temp. 110st. C (pkt.4.1 normy).
Mogą również pracować w układach zamkniętych.
A na koniec: skoro przy badaniu typu kocioł dostaje takie ciśnienie (vide:5.4.1) i musi wytrzymać bez odkształceń, a później produkcja ma nie odbiegać od egzemplarza badanego wstępnie, to co stoi na przeszkodzie, aby trzymać w badaniach produkcyjnych to robocze x 2 (najczęściej 4 bar przy dopuszczalnym roboczym 2bar) ???
Chyba, że do badań typu, pod jednostkę badawczą robi się coś (nieco innego), niż później w realu.
Nie mnie to oceniać.

Wesołych Świąt.

raf1.
23-12-2015, 16:27
Muszę zapytać swojego sprzedawcy telewizora jak producent sprawdza luty na płycie.

Wiedziałem że dostane merytoryczną odpowiedz. Trochę to załosne no ale cóz.... :rotfl:

grzeh2000
23-12-2015, 17:19
Ludzie jestescie gorsi niz moda na sukces.Wkołko to samo,bajzel jak w polityce.Rozciekł sie no i co?!!.Gigantom ma Mercedesowi (model a klasy ktory sie wywracał) zdazaja sie wtopy.Najwazniejsze jak postapili z serwisem.Skoro klient zadowolony to po co bic piane przez nastepne kilkanascie stron?

boluslolusj23
23-12-2015, 17:50
Ludzie jestescie gorsi niz moda na sukces.Wkołko to samo,bajzel jak w polityce.Rozciekł sie no i co?!!.Gigantom ma Mercedesowi (model a klasy ktory sie wywracał) zdazaja sie wtopy.Najwazniejsze jak postapili z serwisem.Skoro klient zadowolony to po co bic piane przez nastepne kilkanascie stron?

Nie rozumie Pan?

Przecież na każdym forum ukryci za nickami heiterzy robią co mogą.
Nie mają pojęcia o temacie, ale muszą wcisnąć swoje trzy grosze i pokazać jacy to oni super hiper. Nie pomagają nawet wskazania czarno na białym, co i jak. Oni swoje. W de przepisy, w de wszystko inne. Oni górą. Bo ich więcej. Niczym owsiki. W kupie im raźniej.

Pozdrawiam serdecznie

Wesołych Świąt

Jarecki79
23-12-2015, 19:05
Proszę zwrócić uwagę, na to, że kotły wodne mogą osiągać temp. 110st. C (pkt.4.1 normy).
Mogą również pracować w układach zamkniętych.
A na koniec: skoro przy badaniu typu kocioł dostaje takie ciśnienie (vide:5.4.1) i musi wytrzymać bez odkształceń, a później produkcja ma nie odbiegać od egzemplarza badanego wstępnie, to co stoi na przeszkodzie, aby trzymać w badaniach produkcyjnych to robocze x 2 (najczęściej 4 bar przy dopuszczalnym roboczym 2bar) ???
Chyba, że do badań typu, pod jednostkę badawczą robi się coś (nieco innego), niż później w realu.
Nie mnie to oceniać.

Wesołych Świąt.

To jak już widzimy ani norma ani UDT ani słowem nie wymaga 4atm.
Zamiast pisać elaboraty, wystarczyło sorry, mój błąd.

Temp. na kotle, o tym to akurat była mowa
badania między 70-90st.C
gdzieś tam mowa o max. 80st.C na sterze przy badaniu bezpieczeństwa (co by do 100ki nie doszedł) a nagły zanik napięcia ma nie podbić wyżej jak do 110, to nie oznacza takiej temp. pracy!!

zatem schodząc na ziemię część sterów, w tym zdaje się eCoal ma max. nastawę 80st.C a nie 110.....

idąc dalej, może Pan palcem wskazać kocioł, który na tabliczce ma wpisane dop. ciśnienie 2atm ? taki wie Pan, małej mocy do max.25kW

zgadzam się,że dobrą praktyką jest to robić jak badanie prototypu, czyli dopuszczalne x2
najczęściej dopuszczalne wynosi 1,5atm.... a to oznacza, że dobrą praktyką jest min.3atm próby ciśnieniowej a minimum w/g normy wypada na ok.2,2atm
a ten producent, co smarty stosuje przy małych jak mnie pamięć nie myli pisze 1,25atm dopuszczalne (dlaczego?, jaki rozstaw ankrów, jaka gr. zewn?)


Na zakończenie, aby nie ciągnąć

Wesołych Świąt

raf1.
23-12-2015, 20:03
Ludzie jestescie gorsi niz moda na sukces.Wkołko to samo,bajzel jak w polityce.Rozciekł sie no i co?!!.Gigantom ma Mercedesowi (model a klasy ktory sie wywracał) zdazaja sie wtopy.Najwazniejsze jak postapili z serwisem.Skoro klient zadowolony to po co bic piane przez nastepne kilkanascie stron?

jak ci to nie odpowiada to nie pisz:goodnight:. W końcu to moje ciężko zarobione pieniądze wyszły z kieszeni na kocioł i chciałbym pewne fakty znać. i nie jest w kółko to samo zawsze pojawia się nowy problem

minertu
23-12-2015, 23:44
Wiedziałem że dostane merytoryczną odpowiedz. Trochę to załosne no ale cóz.... :rotfl:

A czego się spodziewałeś?

minertu
23-12-2015, 23:48
Nie rozumie Pan?

Przecież na każdym forum ukryci za nickami heiterzy robią co mogą.
Nie mają pojęcia o temacie, ale muszą wcisnąć swoje trzy grosze i pokazać jacy to oni super hiper. Nie pomagają nawet wskazania czarno na białym, co i jak. Oni swoje. W de przepisy, w de wszystko inne. Oni górą. Bo ich więcej. Niczym owsiki. W kupie im raźniej.

Pozdrawiam serdecznie

Wesołych Świąt

Witam w gronie heiterze.

raf1.
24-12-2015, 08:50
A czego się spodziewałeś?

Np takiej odpowiedzi:
Spoiny są kontrolowane wzrokowo wraz z zastosowaniem penetrantu. Wszystkie spoiny są również kontrolowane promieniami rentgena. Ale chyba dla was to kosmos.:D

boluslolusj23
24-12-2015, 11:41
To jak już widzimy ani norma ani UDT ani słowem nie wymaga 4atm.
Zamiast pisać elaboraty, wystarczyło sorry, mój błąd.

Temp. na kotle, o tym to akurat była mowa
badania między 70-90st.C
gdzieś tam mowa o max. 80st.C na sterze przy badaniu bezpieczeństwa (co by do 100ki nie doszedł) a nagły zanik napięcia ma nie podbić wyżej jak do 110, to nie oznacza takiej temp. pracy!!

zatem schodząc na ziemię część sterów, w tym zdaje się eCoal ma max. nastawę 80st.C a nie 110.....

idąc dalej, może Pan palcem wskazać kocioł, który na tabliczce ma wpisane dop. ciśnienie 2atm ? taki wie Pan, małej mocy do max.25kW

zgadzam się,że dobrą praktyką jest to robić jak badanie prototypu, czyli dopuszczalne x2
najczęściej dopuszczalne wynosi 1,5atm.... a to oznacza, że dobrą praktyką jest min.3atm próby ciśnieniowej a minimum w/g normy wypada na ok.2,2atm
a ten producent, co smarty stosuje przy małych jak mnie pamięć nie myli pisze 1,25atm dopuszczalne (dlaczego?, jaki rozstaw ankrów, jaka gr. zewn?)


Na zakończenie, aby nie ciągnąć

Wesołych Świąt

Drogi Panie Jarecki,
zacznę od tyłu. Ponoć bliżej.
http://www.ogniwobiecz.com.pl/wp-content/uploads/2015/12/DTR-EKO-PLUS-wer.-12_2015.pdf
Wszystkie 2 bar.
Nie chce mi się szukać dalej, a le ogromna ilość kotłów ma właśnie 2 bar jako dopuszcz. robocze.

A ta temp. 110 st.C jak wiadomo może wystąpić gdyby wszystko padło. Przy układzie zamkniętym powinny zadziałać przynajmniej zawory bezpieczeństwa.
Dlatego powłoki liczy się na tą temp. i na dodatek współcz. 1,25 (co najmniej). Kto projektuje mądrze, to do siatki stężeń nie stosuje 1,25 ale co najmniej 2 a nawet 2,5. Aby spać spokojnie.

Panu, Pana Bliskim i Wszystkim
Wesołych Spokojnych i Zdrowych Świąt.
:hug::hug:

boluslolusj23
24-12-2015, 11:44
Witam w gronie heiterze.

Panie Minertu,
pomine milczeniem onże wpis.

Z całego serca życzę Panu i Pana Bliskim wszystkiego najlepszego nie tylko w te Święta, ale zawsze i wszędzie. :hug:

grzeh2000
24-12-2015, 11:44
Rafi czy tam fafi,Trącasz mi troche niejakim Tonym M.Moze kolega brzozą palił (wiesz skad) i kociołkowi pusciły zwieracze.

boluslolusj23
24-12-2015, 11:49
Np takiej odpowiedzi:
Spoiny są kontrolowane wzrokowo wraz z zastosowaniem penetrantu. Wszystkie spoiny są również kontrolowane promieniami rentgena. Ale chyba dla was to kosmos.:D

Szanowny Panie,
skoro 100% produkcji poddawane musi być próbie ciśnieniowej, to próba penetrantem mija się z celem. jeśli firma jest dobrze zorganizowana, posiada ZKP to i tak wada spawalnicza powinna być wyłapana przez KTJ.
Oczywiście można ultradźwięki, promienie X itp. tylko jeśli ma pan wiedzę o kontroli złącz spawanych, to dobrze wie, że te metody akurat w przypadku pudełeczka gdzie spoina spoinę goni i spoiną pogania - zwanego kotłem małej mocy nie mają racji bytu. Chyba, że po każdej spoinie badanie. Bo na gotowcu NIEWYKONALNE!

Zdrowych Wesołych Świąt

karoka65
24-12-2015, 11:55
Zdrowych, Wesołych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia wszystkim obecnym i przyszłym użytkownikom kotłów RBR-Ekouniwersal a także wszystkim forumowiczom z FM
życzy: czasami trochę niesforny :) karoka65.

zbigmaz01
24-12-2015, 13:30
341342
Z okazji Bożego Narodzenia
składam serdeczne życzenia.
Niech święta miłe będą,
z dźwiękiem śpiewy i kolędą.
Z wigilią tuż po zmroku
I radością w Nowym Roku!

Dla wszystkich forumowiczów oraz zaglądających tu sporadycznie lub często.
Zbyszek

Jarecki79
24-12-2015, 13:31
Wesołych Świąt dla Wszystkich

Niesnaski w świąteczny dzień mogą poczekać do stycznia

boluslolusj23
24-12-2015, 13:41
Wesołych Świąt dla Wszystkich

Niesnaski w świąteczny dzień mogą poczekać do stycznia

Tak trzymać.

WESOŁYCH ŚWIĄT :wave::hug:

minertu
24-12-2015, 23:37
Również wszystkim forumowiczom Zdrowych I Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku 2016 życzy Minertu.

Delphion1
25-12-2015, 09:36
Zdrowych i radosnych Świąt!

bobasxx
25-12-2015, 10:27
Zdrowych, wesołych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich forumowiczów !!

kowal1978
27-12-2015, 13:14
WItam,
mógłby ktoś zaglądnąć na mój sterownik?
Pompa od CO nie chce m się załączyć. Nie wiem dlaczego.
Dziękuję za pomoc.

karoka65
27-12-2015, 13:23
W Zaawansowanych ustaw sobie niżej minimalną temp. CO, sprawdź czy masz dobrze domkniętą kierownicę bo coś te spaliny masz wysoko jak na 8kW.

kowal1978
27-12-2015, 13:41
Już działa :). Dzięki Karoka.

karoka65
27-12-2015, 14:02
Już działa :). Dzięki Karoka.
Przy tym co miałeś ustawione pompka też by się włączyła ale przy wyższej trochę temperaturze na kotle, bodajże 48 stopni a miałeś 46 jak pytałeś.

zbigmaz01
31-12-2015, 19:32
Mało popiołu, dużo kalorii z grochu, taniego grochu oraz tego co sobie każdy zamarzy lub wymarzy

Wszystkiego najlepszego z Nowym Rokiem

malina321
02-01-2016, 11:45
Witam wszystkich noworocznie !! Chciałem prosić o pomoc szanownych forumowiczów otóż problem skupia sie na zaworze 3D jak wszyscy zauwazyli przymroziło więc schodzilem do pywnicy i przykrecalem zawot 3d tak zeby byla wyzsza temp na dom bylo ok44st az doszedlem do nastawy za zaworze 3d do 1(nastawa od 1 do 10 ) na dom max 44st na piecu nastawa 52 stopnie i nic wiecej .Wiec pomyslalem jade w drugą strone dojechalem do 6,5 nic sie kompletnie nie zmienialo dopiero jak udalo mi sie ustawic na dom 2 st wyzej czyli na 46st (nastawa 7) powrot spadl na 27 st a byl 45st . Nie jestem wstanie ustawi na dom 46 st .Albo na dom jest 46st i powrot 27 st albo na dom jest 44st i powrot 45st przy czym zaworkiem krece o włos ledwo co .Moge na dom dostac nawet 52st tyle co nastawa na piecu ale powrot 27st . Zawór zabudowany mam tak ze pompka ciagnie z pieca i powrotu miesza przez zawor 3d i pcha na instalacje .Na razie nastawilem na piecu 55st i mam cieplej na dom ale to chyba nie jest rozwiazanie Pozdrawiam

fenix2
02-01-2016, 13:24
Witam wszystkich noworocznie !! Chciałem prosić o pomoc szanownych forumowiczów otóż problem skupia sie na zaworze 3D jak wszyscy zauwazyli przymroziło więc schodzilem do pywnicy i przykrecalem zawot 3d tak zeby byla wyzsza temp na dom bylo ok44st az doszedlem do nastawy za zaworze 3d do 1(nastawa od 1 do 10 ) na dom max 44st na piecu nastawa 52 stopnie i nic wiecej .Wiec pomyslalem jade w drugą strone dojechalem do 6,5 nic sie kompletnie nie zmienialo dopiero jak udalo mi sie ustawic na dom 2 st wyzej czyli na 46st (nastawa 7) powrot spadl na 27 st a byl 45st . Nie jestem wstanie ustawi na dom 46 st .Albo na dom jest 46st i powrot 27 st albo na dom jest 44st i powrot 45st przy czym zaworkiem krece o włos ledwo co .Moge na dom dostac nawet 52st tyle co nastawa na piecu ale powrot 27st . Zawór zabudowany mam tak ze pompka ciagnie z pieca i powrotu miesza przez zawor 3d i pcha na instalacje .Na razie nastawilem na piecu 55st i mam cieplej na dom ale to chyba nie jest rozwiazanie Pozdrawiam

3d termostatyczny czy zwykł? Jakiej firmy?
Jakiś prosty schemat podłączenia może?
A co cie interesuje temp. powrotu? Bo nie kapuje i co z tego że będzie 27 stopni?
Ustaw na dom tyle ile trzeba a powrotem się nie martw.

malina321
02-01-2016, 14:26
Zawór afriso 3D >Tak by wygłądało ze albo pomka ciągnie z powrotu albo z pieca i nie ma jakies mozliwosi utrzymywania temp powrotu rozumiem ze zawór 3D jest tylko do utrzymywania temp na dom ? No temp myslalem ze jest ważna dla przedłużenia życia kociołka ? Czy się mylę Pozdrawiam

fenix2
02-01-2016, 14:52
Zawór afriso 3D >Tak by wygłądało ze albo pomka ciągnie z powrotu albo z pieca i nie ma jakies mozliwosi utrzymywania temp powrotu rozumiem ze zawór 3D jest tylko do utrzymywania temp na dom ? No temp myslalem ze jest ważna dla przedłużenia życia kociołka ? Czy się mylę Pozdrawiam

Tak temp. powrotu jest ważna, ale nie ustawisz jej za pomocą 3D który służy do regulacji temp. na podłogówkę.
Musiał byś mieć zamiast tego 3D 4 drogowy. Albo dodatkowo 4D do podgrzewania powrotu a 3D do podłogówki.
Może tak być że ciągnie wodę z powrotu. Nie znam budowy tego zaworu.

bobasxx
02-01-2016, 17:44
Jeżeli masz 3D za pompą to regulujesz nim temperaturę powrotu, jeśli przed pompą to regulujesz temperaturę na instalację oczywiście jeśli wszystko jest dobrze podłączone.

W obecnej sytuacji, żeby podnieść temperaturę na dom, musisz podnieść zadaną na kotle.

malina321
02-01-2016, 18:14
No zawór 3D mam przed pompą wiec mam możliwość regulacji na dom zgadzało by się Zrobilem tak ze pompka ciagnie tylko z powrotu ale żeby mieć wyżej na dom to musze podnieść zadana na kotle Mam pytanie czy mogę tak grzać na dom kiedy pompka ciagnie tylko z powrotu zamiast z góry kotla i jak to wpłynie na spalanie bo nie wiem jak u was ale u mnie spalanie wzrosło o 100% Z 13kg na 24kg czy jest to możliwe przy takiej pogodzie jak u was ze spalaniem przy takiej pogodzie Pozdro

lestek27
02-01-2016, 18:24
No zawór 3D mam przed pompą wiec mam możliwość regulacji na dom zgadzało by się Zrobilem tak ze pompka ciagnie tylko z powrotu ale żeby mieć wyżej na dom to musze podnieść zadana na kotle Mam pytanie czy mogę tak grzać na dom kiedy pompka ciagnie tylko z powrotu zamiast z góry kotla i jak to wpłynie na spalanie bo nie wiem jak u was ale u mnie spalanie wzrosło o 100% Z 13kg na 24kg czy jest to możliwe przy takiej pogodzie jak u was ze spalaniem przy takiej pogodzie Pozdro

U mnie też spalanie mocno wzrosło i podobnie spala jak u Ciebie. Tylko u mnie pojawił się problem z temp. podajnika. Dziś poszła ostro w górę i za radą jednego z kolegów ustawiłem kociołek tak że nie osiąga zadanej więcciągle dmucha a co za tym idzie nie ma ( przynajmniej jeszcze ) wyższych skoków. Czeka mnie zaślepoianie otworów antyspalinowych. Nie bardzo mam jak to spawać więc pewnie zaślepię kitem do tłumików tylko poczekam aż węgiel wypali żeby nie wybierać. Może wytrzyma. A może ktoś podrzuci instrukcję z fotkami jak to zrobić i które otwory zatkać?

minertu
03-01-2016, 11:24
Jak go rozpołowisz to będziesz widział. Są tam 4 otwory.

lestek27
03-01-2016, 11:34
Jak go rozpołowisz to będziesz widział. Są tam 4 otwory.

Czyli są tykko cztery i właśnie je trzeba zakleić?
Co przy okazji mogę sprawdzić, oglądnąć żeby dowiedzieć się jak długo jeszcze ślimak pociągnie?

bobasxx
03-01-2016, 12:27
Czyli są tykko cztery i właśnie je trzeba zakleić?
Co przy okazji mogę sprawdzić, oglądnąć żeby dowiedzieć się jak długo jeszcze ślimak pociągnie?

Jak go rozkręcisz tylko na środku to wyjedziesz razem ze ślimakiem, samemu trochę ciężko ale do ogarnięcia.
Przy okazji obejrzyj ślimak właśnie w miejscu tych otworów.

bobasxx
03-01-2016, 12:32
Spory mróz i silny wiatr dają się we znaki. Za ostatnią dobę zanotowałem rekordowe spalanie na zielonym ;)
Ciekawe co u "pompek" słychać, czy parowozy poszły w ruch :lol2:

lestek27
03-01-2016, 12:46
Jak go rozkręcisz tylko na środku to wyjedziesz razem ze ślimakiem, samemu trochę ciężko ale do ogarnięcia.
Przy okazji obejrzyj ślimak właśnie w miejscu tych otworów.

Czyli rozkręcam, wyjeżdżam podajnikiem wraz ze ślimakiem, podpieram podajnik, wygarniam dokładnie węgiel z palnika, zaklejam otwory, uszczelniam dookała i składam. Jak go wygaszę to będzie trochę goracy. Mogę na takim zaklejać te otwory? Wolałbym nie czekać bo ciepła na zewnątrz raczej jutro nie będzie:-)

zbigmaz01
03-01-2016, 12:59
Czyli rozkręcam, wyjeżdżam podajnikiem wraz ze ślimakiem, podpieram podajnik, wygarniam dokładnie węgiel z palnika, zaklejam otwory, uszczelniam dookała i składam. Jak go wygaszę to będzie trochę goracy. Mogę na takim zaklejać te otwory? Wolałbym nie czekać bo ciepła na zewnątrz raczej jutro nie będzie:-)U mnie takie rozpołowienie razem z wklejeniem korony na nowo (profilaktycznie) wyszło około godziny. Czy wystygł? :P

bobasxx
03-01-2016, 13:09
Ale żar lepiej wypchnąć do popielnika, przed rozkręcaniem na ręcznym, bo jak tego nie zrobisz, to przy wyciąganiu nakopci Ci się do kotłowni.

lestek27
03-01-2016, 13:11
U mnie takie rozpołowienie razem z wklejeniem korony na nowo (profilaktycznie) wyszło około godziny. Czy wystygł? :P

Zastanawiam się tylko czy wytrzyma do jutra ok 16:00 bo dopiero tak mniej więcej wrócę z pracy.
A on z tego co widzę stopniowo powoli podnosi temp podajnika i nie wiem czy mnie ta robota nie dopadnie dzisiaj. Może na CPN-ie dostanę taki klej do tłumików.

lestek27
03-01-2016, 13:13
[QUOTE=bobasxx;7033929]Ale żar lepiej wypchnąć do popielnika, przed rozkręcaniem na ręcznym, bo jak tego nie zrobisz, to przy wyciąganiu nakopci Ci się do kotłowni.[/QUOT

Chyba masz rację. Tak zrobię.

bobasxx
03-01-2016, 13:18
Znalazłem fotkę otworów:

zbigmaz01
03-01-2016, 13:22
Ustawiłem tryb ręczny, podajnik włączony, żar podszedł do góry i go wygrzebałem razem z niespalonym węglem. Jak wygrzebywałem to podajnik prawie pusty, może z 5kg było ponad ślimakiem. Już nie mogłem czekać aby się wszystko wypaliło. Lepiej jak jest pusto bo przy składaniu nie wysypuje ci się ze ślimaka i nie włazi na płaszczyznę połączeń. Nie wiem na ile jest ten klej do tłumików mocny, ja kupiłem dwuskładnikowy.

lestek27
03-01-2016, 13:25
Czyli są one na tej półce w środku. A gdyby tak wstawić w te otwory krążki o trochę mniejszej średnicy i i uszczelnić - skleić tym kitem? Tylko jak jest średnica tych otworów. Jutro bym mógł myślę zorganizować takie krązki.

zbigmaz01
03-01-2016, 13:30
Uszczelniałem koreczki w otworach tym kominkowym do 1300°C i po roku były wypchnięte.

lestek27
03-01-2016, 13:50
Uszczelniałem koreczki w otworach tym kominkowym do 1300°C i po roku były wypchnięte.

Jak uważasz. Czekać do jutra czy zabierać się za to jeszcze dzis? Bo temperatura rośnie z tego co widzę.

lestek27
03-01-2016, 13:51
Jest jescze sporo węgla w podajniku ale cóż. Jak mus to mus.

bobasxx
03-01-2016, 14:12
Czyli są one na tej półce w środku. A gdyby tak wstawić w te otwory krążki o trochę mniejszej średnicy i i uszczelnić - skleić tym kitem? Tylko jak jest średnica tych otworów. Jutro bym mógł myślę zorganizować takie krązki.

Średnica to coś około 8-9mm. Najlepiej je zaspawać, nie masz jakiegoś sąsiada ze spawarką ?

Podciągnij trochę węgla na ręcznym to temperatura podajnika powinna spaść. Szkoda się babrać w niedzielę ;)

lestek27
03-01-2016, 14:18
Średnica to coś około 8-9mm. Najlepiej je zaspawać, nie masz jakiegoś sąsiada ze spawarką ?

Podciągnij trochę węgla na ręcznym to temperatura podajnika powinna spaść. Szkoda się babrać w niedzielę ;)

A no szkoda się babrać ale boję się że do jutra temp podajnika micno wzrośnie i doczekam się większych problemów

zbigmaz01
03-01-2016, 14:19
Średnica to coś około 8-9mm. Najlepiej je zaspawać, nie masz jakiegoś sąsiada ze spawarką ?

Podciągnij trochę węgla na ręcznym to temperatura podajnika powinna spaść. Szkoda się babrać w niedzielę ;)To też jest wyjście, jeszcze bym dołożył jedno lub dwa podania aby wywaliło kopiec z żarem do góry.

bobasxx
03-01-2016, 14:21
A no szkoda się babrać ale boję się że do jutra temp podajnika micno wzrośnie i doczekam się większych problemów

Najwyżej alarm wywali i sam 5 minut pokręci ;)

boluslolusj23
03-01-2016, 15:30
A no szkoda się babrać ale boję się że do jutra temp podajnika micno wzrośnie i doczekam się większych problemów

Jak nie masz czym zakleić tych durnych otworków, to powkładaj tam po prostu krótkie śrubki. O średnicy jak najbliższej średnicom otworów. Powietrze Ci ich na pewno nie wypchnie, a tak zmniejszy czynne przekroje, że nic praktycznie tamtędy dmuchać nie będzie.

Prosto, szybko i skutecznie

lestek27
03-01-2016, 15:53
Kupiłem już jakiś dwuskładnikowy specyfik to pewnie tym zaklęć.
Żeby do jutra jakoś wytrwało to będzie ok.

bobasxx
03-01-2016, 16:14
Jak nie masz czym zakleić tych durnych otworków, to powkładaj tam po prostu krótkie śrubki. O średnicy jak najbliższej średnicom otworów. Powietrze Ci ich na pewno nie wypchnie, a tak zmniejszy czynne przekroje, że nic praktycznie tamtędy dmuchać nie będzie.

Prosto, szybko i skutecznie
Też tak kombinowałem, śrubki M8 z płaskimi łbami, niestety blokowały ślimak, skończyło się spawaniem...

bobasxx
03-01-2016, 16:35
Też tak kombinowałem, śrubki M8 z płaskimi łbami, niestety blokowały ślimak, skończyło się spawaniem...

P.S
Samo włożenie ich bez dokręcania nie przejdzie, bo węgiel je wypchnie.

boluslolusj23
03-01-2016, 16:59
P.S
Samo włożenie ich bez dokręcania nie przejdzie, bo węgiel je wypchnie.

Qrczę, myślałem, że skumacie, iż trzeba te śrubki obciąć tak, aby ich długość nie była wiele większa, niż grubość ścianki w której są otwory. wówczas ani ślimak nie będzie haczył, ani węgiel ich nie wypchnie, no bo jak? Sam przez otwory się do komory powietrznej nie napycha, to ze śrubkami miałby to uczynić?

A skoro już tak wam strach pupska ściska, to wystarczy wziąć dla odmiany długie śruby, nakręcić na nie nakrętki, powtykać do otworów, łbami oprzeć o sklepienie komory powietrznej i na powrót zjechać nakrętkami tak, że oprą się i zablokują śruby. Powietrze przez taki "las", bez problemu przeleci.
I błagam: znowu nie piszcie, że je slimak poprzewraca albo wegiel wypchnie. Bo trzeba po prostu dociąć śruby na długość (odpowiednio).

Mówią, że myślenie nie boli.

Pozdrawiam

lestek27
03-01-2016, 17:27
Węgiel z zasobnika wybierać do zera? Bo po południu jeszcze go trochę będzie a do samej nocy nie będę czekał

bobasxx
03-01-2016, 17:30
Qrczę, myślałem, że skumacie, iż trzeba te śrubki obciąć tak, aby ich długość nie była wiele większa, niż grubość ścianki w której są otwory. wówczas ani ślimak nie będzie haczył, ani węgiel ich nie wypchnie, no bo jak? Sam przez otwory się do komory powietrznej nie napycha, to ze śrubkami miałby to uczynić?


A pewien jesteś że się węgiel nie wypycha ? Jak paliłem miałem, to pełno go tam było.



A skoro już tak wam strach pupska ściska, to wystarczy wziąć dla odmiany długie śruby, nakręcić na nie nakrętki, powtykać do otworów, łbami oprzeć o sklepienie komory powietrznej i na powrót zjechać nakrętkami tak, że oprą się i zablokują śruby. Powietrze przez taki "las", bez problemu przeleci.
I błagam: znowu nie piszcie, że je slimak poprzewraca albo wegiel wypchnie. Bo trzeba po prostu dociąć śruby na długość (odpowiednio).

To już lepsza opcja i nieinwazyjna.




Mówią, że myślenie nie boli.

Pozdrawiam

No niby nie boli, tylko dlaczego producent o tym nie pomyślał ?

bobasxx
03-01-2016, 17:33
Węgiel z zasobnika wybierać do zera? Bo po południu jeszcze go trochę będzie a do samej nocy nie będę czekał

Jak planujesz wygasić, to odpal podajnik na ręcznym i wybierzesz go sobie z popielnika ładnie na kuwecie. 3 minuty pracy to około 1 kg.

lestek27
03-01-2016, 17:50
Jak planujesz wygasić, to odpal podajnik na ręcznym i wybierzesz go sobie z popielnika ładnie na kuwecie. 3 minuty pracy to około 1 kg.

Wygasić chyba muszę bo jak nie wybiorę wszystkiego z palnika to jak włozę spowrotem ślimak. Tak mi się wydaje.

zbigmaz01
03-01-2016, 17:51
Węgiel z zasobnika wybierać do zera? Bo po południu jeszcze go trochę będzie a do samej nocy nie będę czekał

Jak trochę zostawisz to przed składaniem wygrzeb ze ślimaka tak aby ci się nie sypało podczas skręcania bo wlezie między dwie powierzchnie i zostanie skręcone pod kątem a wtedy czubek ślimaka nie będzie pasował w podparcie w palniku a to są naprężenia dla ślimaka. Tam ma być czysto podczas skręcania.

zbigmaz01
03-01-2016, 17:53
Wygasić chyba muszę bo jak nie wybiorę wszystkiego z palnika to jak włozę spowrotem ślimak. Tak mi się wydaje.Tu masz rację, do czysta całe koryto pod palnikiem.

boluslolusj23
03-01-2016, 18:25
re: bobas

"...No niby nie boli, tylko dlaczego producent o tym nie pomyślał ?'.

A o to, to już producenta pytaj. Nie mnie. Co mi do tego? Lubią dziurki? To i z tego powodu czasami mogą się na jakieś alimenty narazić.
:wiggle:

malina321
03-01-2016, 21:47
Panowie jak ustawiać pompkę w takie mrozy zwiększać jej wydajność ?

animuss
03-01-2016, 21:48
Panowie jak ustawiać pompkę w takie mrozy zwiększać jej wydajność ?
Pewnie, delikatnie możesz przyspieszyć jak gdzieś nie dogrzewa.

minertu
04-01-2016, 03:30
Witam wszystkich noworocznie !! Chciałem prosić o pomoc szanownych forumowiczów otóż problem skupia sie na zaworze 3D jak wszyscy zauwazyli przymroziło więc schodzilem do pywnicy i przykrecalem zawot 3d tak zeby byla wyzsza temp na dom bylo ok44st az doszedlem do nastawy za zaworze 3d do 1(nastawa od 1 do 10 ) na dom max 44st na piecu nastawa 52 stopnie i nic wiecej .Wiec pomyslalem jade w drugą strone dojechalem do 6,5 nic sie kompletnie nie zmienialo dopiero jak udalo mi sie ustawic na dom 2 st wyzej czyli na 46st (nastawa 7) powrot spadl na 27 st a byl 45st . Nie jestem wstanie ustawi na dom 46 st .Albo na dom jest 46st i powrot 27 st albo na dom jest 44st i powrot 45st przy czym zaworkiem krece o włos ledwo co .Moge na dom dostac nawet 52st tyle co nastawa na piecu ale powrot 27st . Zawór zabudowany mam tak ze pompka ciagnie z pieca i powrotu miesza przez zawor 3d i pcha na instalacje .Na razie nastawilem na piecu 55st i mam cieplej na dom ale to chyba nie jest rozwiazanie Pozdrawiam

A nie prościej ustawić 5deg wyżej zadaną na kotle?

prz3kus
04-01-2016, 08:15
lestek27 ,
nie wiem czy już opanowałeś TMP podajnika, jednak jeżeli jeszcze nie zaspawałeś sporo pomaga przytkanie tej rurki od dosuszania podajnika.

lestek27
04-01-2016, 10:14
lestek27 ,
nie wiem czy już opanowałeś TMP podajnika, jednak jeżeli jeszcze nie zaspawałeś sporo pomaga przytkanie tej rurki od dosuszania podajnika.

Jeszcze nie opanowałem tematu ale jak wrócę z pracy to się za to zabiorę.
Coś słyszałem o tym przytkaniu rurki od dosuszania paliwa ale dosuszanie też się przyda.
Może się uwinę w miarę szybko żeby rodzinka nie zamarzła:)

raf1.
04-01-2016, 10:49
witam,
jakie macie zuzycie eko przy tych mrozach? Bo u mnie strasznie podsoczyło

bobasxx
04-01-2016, 11:12
witam,
jakie macie zuzycie eko przy tych mrozach? Bo u mnie strasznie podsoczyło

W końcu mamy zimę ;) chociaż kociołki i ustawienia można potestować.

Mi za ostatnie dwie doby schodzi średnio pod 30 kg/dobę. Ale palę jakimś badziewiem 24 MJ.

malina321
04-01-2016, 12:28
U mnie 26kg zielony wreszcie trochę się rozruszał hehheehe....

prz3kus
04-01-2016, 12:51
Jeszcze nie opanowałem tematu ale jak wrócę z pracy to się za to zabiorę.
Coś słyszałem o tym przytkaniu rurki od dosuszania paliwa ale dosuszanie też się przyda.
Może się uwinę w miarę szybko żeby rodzinka nie zamarzła:)

Masz racje jednak lepsze to niż wypychanie groszka co jakiś czas jak ktoś pisał, zjadłem swego czasu już zęby na tej tmp podajnika :)

raf1.
04-01-2016, 12:57
W końcu mamy zimę ;) chociaż kociołki i ustawienia można potestować.

Mi za ostatnie dwie doby schodzi średnio pod 30 kg/dobę. Ale palę jakimś badziewiem 24 MJ.

ile ogrzewasz? Masz ocieplony dom?

bobasxx
04-01-2016, 14:41
ile ogrzewasz? Masz ocieplony dom?

W sumie z garażem i pralnią w piwnicy to będzie 191 m2 z tym że garaż 24 m2 to tak do 14 st. grzeję. Reszta 22-22,5 st. Ocieplenie mam średnie. Ściana 15 cm budżetowego styro, podloga 6 cm, dach 23 cm wełny 0.39.

P.S. Ile puszczacie w podłogówkę przy obecnych mrozach ?

animuss
04-01-2016, 14:55
A nie prościej ustawić 5deg wyżej zadaną na kotle?

Lepiej grzać przepływem.

75max
04-01-2016, 15:36
jaka jest bezpieczna temperatura podajnika bo u mnie oscyluje w granicach 52

bobasxx
04-01-2016, 15:48
jaka jest bezpieczna temperatura podajnika bo u mnie oscyluje w granicach 52

Dużo zależy od kaloryczności i granulacji opału no i od zadanej CO. I od tego gdzie umieszczony jest czujnik, czy pod zasobnikiem, czy przy kotle.

75max
04-01-2016, 15:54
właśnie wyczyściłem piec czujnik mam po przeciwnej stronie wentylatora kaloryczność chyba coś koło 28 temperatura zadana 54 teraz po czyszczeniu widzę że trochę spada

Delphion1
04-01-2016, 17:03
15,9 średnia z 3 dni.

lestek27
04-01-2016, 18:50
Robota zakończona. Różnica jest widoczna jak do tej pory. Zobaczymy jak bedzie jak się odstawi na chwilę.
Przy okazji pooglądałem ślimak i całą resztę ktorą moglem. Jeden otwór mial jeszcze silikon, drugi tylko kawałek a dwa pozostałe puste.
Mam nadzieje że to sprawę załatwi raz na zawsze.

karoka65
04-01-2016, 19:08
Jeśli zaspawałeś to tak.

bobasxx
04-01-2016, 19:26
Robota zakończona. Różnica jest widoczna jak do tej pory. Zobaczymy jak bedzie jak się odstawi na chwilę.
Przy okazji pooglądałem ślimak i całą resztę ktorą moglem. Jeden otwór mial jeszcze silikon, drugi tylko kawałek a dwa pozostałe puste.
Mam nadzieje że to sprawę załatwi raz na zawsze.

To daj mu trochę mocy, żeby się odstawił ;)

lestek27
04-01-2016, 19:46
Jeśli zaspawałeś to tak.

Uciąłem cztery krótkie kawałki pręta - wcześniej na każdym zrobiłem fazę bo otwory były stożkowe, powkładałem do otworów prety i pospawałem. Dla pewnościna wierzch dałem jeszcze masę do spawania na zimno żeby uszczelnić dokładnie. Trochę ciężko było włożyć ślimak dokładnie ale jakoś poszło.
Ślimak w idealnym stanie. Nie widać żadnych niepokojących objawów.

lestek27
04-01-2016, 19:48
To daj mu trochę mocy, żeby się odstawił ;)

Dorzuciłem mu 5 podań to może wreszcie dogrzeje trochę i się odstawi.
Żonka jeszcze pranie puściła, dzieci i ja do kąpania więc się to trochę wydłuża.

bobasxx
04-01-2016, 20:07
Dorzuciłem mu 5 podań to może wreszcie dogrzeje trochę i się odstawi.
Żonka jeszcze pranie puściła, dzieci i ja do kąpania więc się to trochę wydłuża.

CO idzie w górę, więc jest szansa.

lestek27
04-01-2016, 20:16
CO idzie w górę, więc jest szansa.

Powoli ale idzie. Doczekać sie nie moge ale trzeba cierpliwosci. Przy 4 podaniach dochodził do zadanej to przy pięciu też chyba dojdzie.

lestek27
04-01-2016, 22:20
Jakoś dziwnie w miejscu stoi temp wewn i zewn. Mogłem coś uszkodzić?

zbigmaz01
05-01-2016, 09:38
Czyli działania przyniosły sukces :yes:

lestek27
05-01-2016, 10:14
Czyli działania przyniosły sukces :yes:

A no przyniosły, co widać na wykresach.
Dzięki Zbyszku za rady i cenne informacje.

zbigmaz01
05-01-2016, 11:18
Jakie tam rady, wszystko to już było pisane włącznie ze zdjęciami ale zapomniałeś :P
Było nawet pisane że przy kotłach 12kW przestawiają czujniki bliżej środka ślimaka bo za szybko łapie podwyższoną temp. :P

lestek27
05-01-2016, 11:30
Jakie tam rady, wszystko to już było pisane włącznie ze zdjęciami ale zapomniałeś :P
Było nawet pisane że przy kotłach 12kW przestawiają czujniki bliżej środka ślimaka bo za szybko łapie podwyższoną temp. :P

Pamiętam że było to opisywane ale znaleźć to teraz w tym wszystkim... Tak czy siak pomogłeś:)
Była też mowa o przestawianiu czujnika w inne miejsce ale skoro tam już jest to niech będzie. Zresztą zauważyłem że najcieplejszy podajnik jest pod spodem zaraz za kotłem i tam z pewnością temp. jest wyższa niż wskazuje czujnik. Ważne że poszło w miarę sprawnie i dało efekt, no i ślimak wygląda ok i cała reszta więc jeszcze trochę powinien pociągnąć.:)

bobasxx
05-01-2016, 11:44
Ja teraz tak czujnik założyłem. Łapie bardziej temperaturę ślimaka.

zbigmaz01
05-01-2016, 11:51
...
Ślimak w idealnym stanie. Nie widać żadnych niepokojących objawów.U mnie podobnie, na ślimaku idealnie tylko ten czop ustalający stracił troszkę na średnicy ale co się dziwić jak już 4 sezony przepracował :)
Swoją drogą tą temp. podajnika wywołałeś chyba sam zmieniając opał na mocniejszy :confused:

lestek27
05-01-2016, 11:56
U mnie podobnie, na ślimaku idealnie tylko ten czop ustalający stracił troszkę na średnicy ale co się dziwić jak już 4 sezony przepracował :)
Swoją drogą tą temp. podajnika wywołałeś chyba sam zmieniając opał na mocniejszy :confused:

No właśnie nie za bardzo. Od początku sezonu palę tym samym opałem kupionym zresztą tam gdzie w tamtym roku. Retopal.
Nie zmieniło się nic. Być może dopiero teraz wydmuchało całkowicie z dwóch otworów silikon bo w pozostałych dwóch jeszcze coś było.

karoka65
05-01-2016, 15:08
Ważne że poszło w miarę sprawnie i dało efekt, no i ślimak wygląda ok i cała reszta więc jeszcze trochę powinien pociągnąć.:)
Powiem Ci że najstarsze kotły te które ja tylko sprzedałem ciągną powoli piątą zimę a u niektórych przewalają naprawdę tony paliwa i nie znam do tej pory żadnego przypadku żeby coś stało się ze ślimakiem.
Pamiętam ze 3 albo 4 lata temu u kolegi sipus31 taki miał nick bo teraz już nie zagląda chyba na forum był problem ze zrywaniem zawleczki na samym początku użytkowania, palnik wymieniono na nowy i chyba do dzisiaj spokój.

grzeh2000
06-01-2016, 07:30
Na wilgotny opał lepiej dmuchac mocniej czy słabiej?

fenix2
06-01-2016, 07:38
Na wilgotny opał lepiej dmuchac mocniej czy słabiej?
Obserwuj palnik jak nie dopala to mocniej.
A najlepiej wysuszyć.

raf1.
06-01-2016, 09:09
Dzisiaj spotkała mnie dziwna sytuacja. Otóż rano wstaje kocioł wygaszony więc próbuje ręcznie rozpalić. Włączam dmuchawę i od czasu do czasu podajnik. Ale coś nie chce się rozpalić więc idę do kotłowni i widze że wentylator nie chodzi chociaż pokazuje na wyświetlaczu 100%. Robie twardy reset sterownika i wszystko jest w normie. O co chodzi tego nie wiem :o

zbigmaz01
06-01-2016, 09:50
Wtyczkę od wentylatora sprawdziłeś czy dobrze wciśnięta?

raf1.
06-01-2016, 10:04
Wtyczkę od wentylatora sprawdziłeś czy dobrze wciśnięta?

tj z tyłu gdzie jest sterownik? Tak

minertu
06-01-2016, 12:47
tj z tyłu gdzie jest sterownik? Tak
Pewnie wyjście padło.

raf1.
06-01-2016, 13:06
Pewnie wyjście padło.
ale teraz jest ok

minertu
06-01-2016, 13:24
ale teraz jest ok

Spoko , nie doczytałem o resecie.

fenix2
06-01-2016, 13:37
Dzisiaj spotkała mnie dziwna sytuacja. Otóż rano wstaje kocioł wygaszony więc próbuje ręcznie rozpalić. Włączam dmuchawę i od czasu do czasu podajnik. Ale coś nie chce się rozpalić więc idę do kotłowni i widze że wentylator nie chodzi chociaż pokazuje na wyświetlaczu 100%. Robie twardy reset sterownika i wszystko jest w normie. O co chodzi tego nie wiem :o

Widocznie się zawiesił. Nawet najlepszym się zdarza. :)

minertu
06-01-2016, 14:01
ale teraz jest ok

Tak na marginesie jakoś tak zawsze uważałem, że jak coś nie działa to intuicyjnie sprawdzam kable , wtyki itd. Kiedyś zasówałem jakieś 100 km docisnąć kabel gdzie użytkownik twierdził, że sprawdzał 2 razy.

raf1.
06-01-2016, 17:40
Może trzeba go przeczyścić? Ale jak ?

karoka65
06-01-2016, 21:32
Może trzeba go przeczyścić? Ale jak ?
A wyciągnij i włóż wtyczkę ze 3 czy 4 razy się samo przedrze, tylko dociśnij dobrze przy ostatnim razie.

grzeh2000
07-01-2016, 12:59
Panowie jak grzac najefektywniej?,pompa CO włączoma na stałe i np 30-32oC puszczone czy cyklicznie i wyzsza temperatura.2 podłogowka czesciej np 2-3 minuty postoj 10-12min czy dłuzej np 10min i dłuzszy postoj?Grzejniki rozkrecone na full.

bobasxx
07-01-2016, 14:16
Najefektywniej choć pewnie nie najekonomiczniej, jest grzać w sposób ciągły.

Ja steruję podłogówką wg regulatora pokojowego i jak w pomieszczeniu z czujnikiem jest poniżej zadanej, to pompa pracuje ciągle, jak osiągnie zadaną to cyklicznie ale czasy są zbliżone do siebie (8 min praca, 10 min postój), po to żeby podłoga się zbytnio nie wychładzała.
Przy pracy cyklicznej kociołek spala trochę mniej co jest zrozumiałe, bo nie ma stałego odbioru.

grzeh2000
07-01-2016, 17:14
Bobasxx ile puszczasz na grzejniki?

Maher
07-01-2016, 18:17
Najefektywniej choć pewnie nie najekonomiczniej, jest grzać w sposób ciągły.

Ja steruję podłogówką wg regulatora pokojowego i jak w pomieszczeniu z czujnikiem jest poniżej zadanej, to pompa pracuje ciągle, jak osiągnie zadaną to cyklicznie ale czasy są zbliżone do siebie (8 min praca, 10 min postój), po to żeby podłoga się zbytnio nie wychładzała.
Przy pracy cyklicznej kociołek spala trochę mniej co jest zrozumiałe, bo nie ma stałego odbioru.

Ja raczej z tym bym się nie zgodził, ja jak robiłem pomiary to zawsze mniej mi spalał przy paleniu ciągłym z niższymi temperaturami niż gdy szybko dogrzewałem podłogówkę i robiłem dłuższą przerwę.

bobasxx
07-01-2016, 18:47
Bobasxx ile puszczasz na grzejniki?

Przeważnie jest to 3-4 stopnie mniej niż zadana na kotle.
Mam zawór 4D otwarty na full, czujnik od podłogówki pokazuje temperaturę za zaworem na grzejniki, a pompa od grzejników podpięta pod 230 V na stałe i napędza również CWU.

bobasxx
07-01-2016, 18:49
Ja raczej z tym bym się nie zgodził, ja jak robiłem pomiary to zawsze mniej mi spalał przy paleniu ciągłym z niższymi temperaturami niż gdy szybko dogrzewałem podłogówkę i robiłem dłuższą przerwę.

Nie piszę o szybkim dogrzewaniu od zera a potem przerwa.
U mnie jeśli mam ciepło w domu, to pompa pracuje cyklicznie i to nie pozwala na wychłodzenie wody w rurkach. Natomiast jeśli zadana wewnętrzna nie jest osiągnięta, to pompa pracuje cały czas.

Maher
07-01-2016, 19:51
Nie piszę o szybkim dogrzewaniu od zera a potem przerwa.
U mnie jeśli mam ciepło w domu, to pompa pracuje cyklicznie i to nie pozwala na wychłodzenie wody w rurkach. Natomiast jeśli zadana wewnętrzna nie jest osiągnięta, to pompa pracuje cały czas.

Rozumiem o co ci chodzi, ale ja pisałem o grzaniu takim jak grzeją "pompiarze" czyli grzeje przez np. 6 godziny z mocą nominalną następnie przerwa 18 godzin i tak kilka dni, drugie grzanie to 24h z minimalną mocą tak aby tylko uzupełniać straty. Następnie policzyłem zużyty węgiel to wytworzonej mocy i wychodziło że taniej kosztowało mnie grzanie z mniejszą mocą. Pomiary robiłem tylko po to aby grzać tylko pierwszą metodą i nic nie kręcić w instalacji przez cały rok, ale ta metoda jest mniej ekonomiczna i teraz na podłogę puszczam 32C i jak temperatury spadają zmieniam na 36C lub przy większych mrozach 38C i dodatkowo uruchamiam większą moc pieca (trochę więcej roboty ale jest ekonomiczniej).

Pigmey
07-01-2016, 21:13
Witam,
Kotłownia prawie gotowa, generalnie trzeba tylko grzejniki w pokojach zawiesić, napełnić układ wodą i można odpalać.
Mam tylko pewne kwestie, o które chciałbym podpytać:
1. Kocioł ma dwa wyjścia i dwa powroty. Na jednej parze mam CWU, a na drugiej resztę (podłogówkę przez 3D i grzejniki na pompie adaptacyjnej). Pytanie: na który powrót założyć czujnik temperatury powrotu?
2. Cały parter oprócz jednego pokoju jest na podłogówce. W salonie (czyli największym pomieszczeniu w domu) zamontowałem czujnik temperatury wewnętrznej oraz dodatkowo w podłodze jest zalana specjalna rurka, do której wpuściłem czujnik temperatury podłogi. Czy tak będzie dobrze? Oczywiście na zewnątrz, na północnej ścianie, poza zasięgiem słońca zamontowałem także czujnik temperatury zewnętrznej.
3. Czy da się podłączyć do sterownika pompę cyrkulacji CWU aby pracowała w ten sposób, że będzie się włączała w zależności od pory dnia oraz temperatury czyli:
- będzie się pracowała np. w godzinach 5.50-7.00 oraz 15.00-23.00
- w tym czasie będzie pracowała do momentu aż temperatura za pompką osiągnie określony poziom?

karoka65
07-01-2016, 21:33
Panowie jak grzac najefektywniej?,pompa CO włączoma na stałe i np 30-32oC puszczone czy cyklicznie i wyzsza temperatura.2 podłogowka czesciej np 2-3 minuty postoj 10-12min czy dłuzej np 10min i dłuzszy postoj?Grzejniki rozkrecone na full.
Według mnie ciągła praca i pogodówka z dobrze dobraną krzywą.

minertu
07-01-2016, 21:47
Witam,
Kotłownia prawie gotowa, generalnie trzeba tylko grzejniki w pokojach zawiesić, napełnić układ wodą i można odpalać.
Mam tylko pewne kwestie, o które chciałbym podpytać:
1. Kocioł ma dwa wyjścia i dwa powroty. Na jednej parze mam CWU, a na drugiej resztę (podłogówkę przez 3D i grzejniki na pompie adaptacyjnej). Pytanie: na który powrót założyć czujnik temperatury powrotu?
2. Cały parter oprócz jednego pokoju jest na podłogówce. W salonie (czyli największym pomieszczeniu w domu) zamontowałem czujnik temperatury wewnętrznej oraz dodatkowo w podłodze jest zalana specjalna rurka, do której wpuściłem czujnik temperatury podłogi. Czy tak będzie dobrze? Oczywiście na zewnątrz, na północnej ścianie, poza zasięgiem słońca zamontowałem także czujnik temperatury zewnętrznej.
3. Czy da się podłączyć do sterownika pompę cyrkulacji CWU aby pracowała w ten sposób, że będzie się włączała w zależności od pory dnia oraz temperatury czyli:
- będzie się pracowała np. w godzinach 5.50-7.00 oraz 15.00-23.00
- w tym czasie będzie pracowała do momentu aż temperatura za pompką osiągnie określony poziom?
Masz instalatora czy sam instalujesz?

Pigmey
07-01-2016, 21:59
Masz instalatora czy sam instalujesz?

A czy to istotne? :)
Mam instalatora i te pytania i tak zadałbym mu przy rozruchu.
Uznałem jednak, że o ile są pewnie banalne to chyba jednak dobrze będzie zadać je na forum aby odpowiedzi pozostały dla potomnych.
O ile nie zostaną zakopane w kolejnej bezsensownej dyskusji (tfu-tfu).

karoka65
07-01-2016, 22:07
Mam instalatora i te pytania i tak zadałbym mu przy rozruchu.

To zadaj mu te pytania i napisz co odpowiedział, ok ?

Slawko123
07-01-2016, 22:25
..........dodatkowo w podłodze jest zalana specjalna rurka, do której wpuściłem czujnik temperatury podłogi..............opisz cos więcej. Tez chcę tak zrobić, ale nie wiem jak. Czy wystarczy doprowadzić jakiś peszel do srodka pola grzejnego a koniec tego peszla zaślepić i zalac betonem? czy jakos inaczej? Zdjęcia bardzo dużo by mi powiedziały.

karoka65
07-01-2016, 22:32
1. Kocioł ma dwa wyjścia i dwa powroty. Na jednej parze mam CWU, a na drugiej resztę (podłogówkę przez 3D i grzejniki na pompie adaptacyjnej). Pytanie: na który powrót założyć czujnik temperatury powrotu?
Zrobiłbym i spiął to inaczej, nie jestem do końca przekonany czy to będzie grzać na jednej pompce bo rozumiem że tak masz.


2. Cały parter oprócz jednego pokoju jest na podłogówce. W salonie (czyli największym pomieszczeniu w domu) zamontowałem czujnik temperatury wewnętrznej oraz dodatkowo w podłodze jest zalana specjalna rurka, do której wpuściłem czujnik temperatury podłogi. Czy tak będzie dobrze? Oczywiście na zewnątrz, na północnej ścianie, poza zasięgiem słońca zamontowałem także czujnik temperatury zewnętrznej.
Po co Ci dwa czujniki w jednym pomieszczeniu, chyba żeby tylko widzieć jaką temperaturę ma posadzka i to też nie wiadomo czy się sprawdzi bo czujnik ma swoje ograniczenia.
Po wyłączeniu pompki przez czujnik przestanie grzać podłoga ale i też grzejniki, czy wiesz o tym ?

3. Czy da się podłączyć do sterownika pompę cyrkulacji CWU aby pracowała w ten sposób, że będzie się włączała w zależności od pory dnia oraz temperatury czyli:
- będzie się pracowała np. w godzinach 5.50-7.00 oraz 15.00-23.00

Da.

karoka65
07-01-2016, 22:33
opisz cos więcej. Tez chcę tak zrobić, ale nie wiem jak. Czy wystarczy doprowadzić jakiś peszel do srodka pola grzejnego a koniec tego peszla zaślepić i zalac betonem? czy jakos inaczej? Zdjęcia bardzo dużo by mi powiedziały.
Po co Ci ten czujnik w betonie ?

Pigmey
07-01-2016, 22:47
opisz cos więcej. Tez chcę tak zrobić, ale nie wiem jak. Czy wystarczy doprowadzić jakiś peszel do srodka pola grzejnego a koniec tego peszla zaślepić i zalac betonem? czy jakos inaczej? Zdjęcia bardzo dużo by mi powiedziały.

Ja położyłem na rurkach od podłogówki kawałek prostego pexa 16mm, który biegnie od środka pola grzewczego (salonu) przez ścianę do schowka pod chodami. Tam mam obniżoną podłogę więc rurka wystaje ze ściany - tamtędy wprowadziłem czujnik. Zdjęć niestety nie posiadam.

@karoka65 Oczywiście, że zadam mu te pytania. Z resztą już mu je pewnie zadawałem - tak jak 1000 innych, z których żadne jak dotąd nie pozostało bez odpowiedzi. Nie wszystko jednak spamiętałem więc w wolnej chwili postanowiłem napisać na forum.

Pigmey
07-01-2016, 22:57
Zrobiłbym i spiął to inaczej, nie jestem do końca przekonany czy to będzie grzać na jednej pompce bo rozumiem że tak masz.
Grzejniki mają jedna pompkę, działającą w trybie autoadaptacji, a podłoga drugą.


Po co Ci dwa czujniki w jednym pomieszczeniu, chyba żeby tylko widzieć jaką temperaturę ma posadzka i to też nie wiadomo czy się sprawdzi bo czujnik ma swoje ograniczenia.

Hmmm...

bobasxx
08-01-2016, 03:37
Rozumiem o co ci chodzi, ale ja pisałem o grzaniu takim jak grzeją "pompiarze" czyli grzeje przez np. 6 godziny z mocą nominalną następnie przerwa 18 godzin i tak kilka dni, drugie grzanie to 24h z minimalną mocą tak aby tylko uzupełniać straty. Następnie policzyłem zużyty węgiel to wytworzonej mocy i wychodziło że taniej kosztowało mnie grzanie z mniejszą mocą. Pomiary robiłem tylko po to aby grzać tylko pierwszą metodą i nic nie kręcić w instalacji przez cały rok, ale ta metoda jest mniej ekonomiczna i teraz na podłogę puszczam 32C i jak temperatury spadają zmieniam na 36C lub przy większych mrozach 38C i dodatkowo uruchamiam większą moc pieca (trochę więcej roboty ale jest ekonomiczniej).

No wiadomo że takie grzanie może wyjść drożej bo duża część energii jest pochłaniana na ładowanie wystudzonej podłogi.

Najlepszym rozwiązaniem byłby siłownik na zaworze 3D od podłogi i odpowiednia krzywa grzewcza do niego tak jak Wiesiek pisał. Niestety ja mam zawór sterowany ręcznie i nie chciałoby mi się latać do kotłowni codziennie i nim kręcić dlatego ustawiam może 3 razy w sezonie a resztę załatwia za mnie sterownik kotła i cykliczna praca pompy.

LiberTom
08-01-2016, 08:38
Panowie
Kiepsko wygląda Wasza pomoc w pytaniach Pigmeya.
Wygląda na to, że wiecie a nie chcecie powiedzieć (bo zakładam że jako wieloletni instalatorzy to znacie sie na rzeczy)
Jak nie chcecie zdradzać na forum to dajcie mu odpowiedź na PRIV.
Niestety spotkałem się z taką samą niechęcią gdy sam robiłem swoje centralne. Przez to musiałem stracić dużo więcej czasu aby wszystko opanować.
Ja Pigmeyowi nie odpowiem na temat podłogówki, bo na tym się nie znam (mam klasyczne grzejniki) - ale Wy pomóżcie mu.
Jak znam życie to za kilka miesięcy będziecie się nasmiewać z jego instalatora że nie spiął mu obu powrotów w jeden, że instalator nie zna się na swojej robocie, na piecu ani sterowniku, bo skoro jeden czujnik powrotu to oczywiste że powinno wchodzić do pieca wspólną rurą. A otwory są dwa aby instalator miał wybór do którego mu łatwiej.

raf1.
08-01-2016, 10:37
Witam,
Kotłownia prawie gotowa, generalnie trzeba tylko grzejniki w pokojach zawiesić, napełnić układ wodą i można odpalać.
Mam tylko pewne kwestie, o które chciałbym podpytać:
1. Kocioł ma dwa wyjścia i dwa powroty. Na jednej parze mam CWU, a na drugiej resztę (podłogówkę przez 3D i grzejniki na pompie adaptacyjnej). Pytanie: na który powrót założyć czujnik temperatury powrotu?
2. Cały parter oprócz jednego pokoju jest na podłogówce. W salonie (czyli największym pomieszczeniu w domu) zamontowałem czujnik temperatury wewnętrznej oraz dodatkowo w podłodze jest zalana specjalna rurka, do której wpuściłem czujnik temperatury podłogi. Czy tak będzie dobrze? Oczywiście na zewnątrz, na północnej ścianie, poza zasięgiem słońca zamontowałem także czujnik temperatury zewnętrznej.
3. Czy da się podłączyć do sterownika pompę cyrkulacji CWU aby pracowała w ten sposób, że będzie się włączała w zależności od pory dnia oraz temperatury czyli:
- będzie się pracowała np. w godzinach 5.50-7.00 oraz 15.00-23.00
- w tym czasie będzie pracowała do momentu aż temperatura za pompką osiągnie określony poziom?

Chociaż nie jestem instalatorem to powiem ci jak ja mam
Ad1Czujnik powrotu daj na reszcie. Woda będzie na tyle wychłodzona że spowoduje to odpowiednią prace kotła
Ad2. Niepotrzebnie czujnik w podłodze wystarczy np 1,5 m nad podłogą. Chyba że jakieś zabezpieczenie żeby na podłogę np nie poszło 60 stopni bo kafle będziesz z sufitu ściągać :). Ja mam taki usytuowany w rozdzielaczu
Ad2. Da się tylko że takie sterowanie mają najnowsze sterowniki ecoal starsze ich nie mają. Ale możesz kupić np. ostatnio byłu w Lidl-u Programator i tam sobie wszystko ustawić. Jak tak własnie mam pompka podłączona do programatora i cyrkulacja następuję w porach kiedy jest potrzebna ciepła woda

imrahil
08-01-2016, 10:37
Po co Ci ten czujnik w betonie ?

może chce utrzymywać stałą komfortową temperaturę podłogi?

gmaj22
08-01-2016, 11:54
@Pigmey...zadam jedno pytanie: czy masz zrobione tak, jak na zdjęciu #382 w dropboxie? Jeśli tak, to od razu daję odpowiedż: zapytaj instalatora, dlaczego daje odpowietrzniki automatyczne na ssaniu pompy i niech się dobrze przyjrzy pompom i powrotom c.o. oraz podłogówki oraz zastanowi, czy to ma prawo dobrze działać? Czy te pompy mają na pewno zintegrowane zawory zwrotne? Jest jeszcze kilka innych "kwiatków", ale na ten temat niech się również inni wypowiedzą....
Powroty zdecydowanie spiąć w jeden. Czujnik podłogówki do wyboru, albo sterujesz nią wg temperatury pomieszczenia, albo podłogi. Masz zawór 3D, potrzebny do niego siłownik, żeby to zautomatyzować.Pompa podłogowa powinna chodzić non stop. Pompę cyrkulacyjną bez problemu podepniesz i zaprogramujesz jak chcesz.

minertu
08-01-2016, 18:53
A czy to istotne? :)
Mam instalatora i te pytania i tak zadałbym mu przy rozruchu.
Uznałem jednak, że o ile są pewnie banalne to chyba jednak dobrze będzie zadać je na forum aby odpowiedzi pozostały dla potomnych.
O ile nie zostaną zakopane w kolejnej bezsensownej dyskusji (tfu-tfu).Nie,nie jest to istotne.
Przy rozruchu to już za późno moim zdaniem bo poprawki są uciążliwe :) A pytania jak najbardziej zadawaj bo odpowiedzi na nie przydadzą się wszystkim.

Pigmey
08-01-2016, 22:19
@Pigmey...zadam jedno pytanie: czy masz zrobione tak, jak na zdjęciu #382 w dropboxie? Jeśli tak, to od razu daję odpowiedż: zapytaj instalatora, dlaczego daje odpowietrzniki automatyczne na ssaniu pompy i niech się dobrze przyjrzy pompom i powrotom c.o. oraz podłogówki oraz zastanowi, czy to ma prawo dobrze działać? Czy te pompy mają na pewno zintegrowane zawory zwrotne? Jest jeszcze kilka innych "kwiatków", ale na ten temat niech się również inni wypowiedzą....
Powroty zdecydowanie spiąć w jeden. Czujnik podłogówki do wyboru, albo sterujesz nią wg temperatury pomieszczenia, albo podłogi. Masz zawór 3D, potrzebny do niego siłownik, żeby to zautomatyzować.Pompa podłogowa powinna chodzić non stop. Pompę cyrkulacyjną bez problemu podepniesz i zaprogramujesz jak chcesz.
Akurat układ w kotłowni jeszcze wygląda tak jak na zdjęciach w galerii - w przyszłym tygodniu idzie część do małej poprawki (dzisiaj kosultowałem całość z niezależnym hydraulikiem). Mniejsza o to - nie tego dotyczyły moje pytania aczkolwiek dzięki za trafne spostrzeżenia :)
Za pozostałe uwagi dzięki ;)


Nie,nie jest to istotne.
Przy rozruchu to już za późno moim zdaniem bo poprawki są uciążliwe :) A pytania jak najbardziej zadawaj bo odpowiedzi na nie przydadzą się wszystkim.
W zasadzie to akurat teraz jeszcze mogę stosunkowo łatwo przerzucić czujniki w każde, dowolne miejsce w domu. Ale fakt - to mogłem przemyśleć dużo wcześniej. Jakoś tak wydawało mi się to ok. Do wczoraj :P
Właśnie studiuję instrukcję i wszystko zaczyna się jako tako klarować.

karoka65
08-01-2016, 22:34
może chce utrzymywać stałą komfortową temperaturę podłogi?
A Ty co chcesz też zabetonować się w podłogę żeby mieć tam ten komfort ? :)
Ja gdzieś wolę usiąść w fotelu przed telewizorem i chyba jednak odczuwać ciepło z otoczenia ( powietrza ), kapujesz ? :)
Czujnik też ma swoje ograniczenia.

Arturo72
08-01-2016, 23:18
A Ty co chcesz też zabetonować się w podłogę żeby mieć tam ten komfort ? :)
Ja gdzieś wolę usiąść w fotelu przed telewizorem i chyba jednak odczuwać ciepło z otoczenia ( powietrza ), kapujesz ? :)
Czujnik też ma swoje ograniczenia.
A co ma jedno do drugiego bo nie widzę związku ?
Przy określonej temp.podłogi masz pewny i calkowity komfort przed TV i będziesz odczuwał pełny komfort z otaczającego powietrza.

karoka65
08-01-2016, 23:40
A ja widzę. Bo wolę mierzyć temperaturę powietrza bo to odczuwam a nie betonu. Ty co ? masz czujniki w betonie ?
Żebyś znał trochę sterownik to też byś nie plótł bzdur typu zatapianie czujnika temperatury w betonie.

Arturo72
08-01-2016, 23:52
A ja widzę. Bo wolę mierzyć temperaturę powietrza bo to odczuwam a nie betonu. Ty co ? masz czujniki w betonie ?
Żebyś znał trochę sterownik to też byś nie plótł bzdur typu zatapianie czujnika temperatury w betonie.
Gdybyś nie wiedział to komfortowa temp.powietrza przy podlogowce zależy od temp.podłogi :)
Mi to wisi bo mam tylko podlogowke i raz wyregulowana może opierać się na sterowniku pokojowym.
Ale jak ktoś na własne życzenie chcę drożej i komplikacje przy mieszanej instalacji to kombinuje jak koń pod górę ;)

karoka65
09-01-2016, 00:01
Jasne, Ty masz wszystko idealnie i wszędzie.
Wiesz jest teraz taki fajny system zarządzania ciepłem w domu, chętnie bym opomiarował Twój dom i jeszcze kilku pompek, tam niema że boli, niema szwindli na kalibracji czy innych machlojek. Wszystko widać jak na dłoni, nawet wiedziałbym kiedy żonkę "stukniesz" :) Przydałby się taki bacik.
Tak to wygląda:

karoka65
09-01-2016, 00:10
Gdybyś nie wiedział to komfortowa temp.powietrza przy podlogowce zależy od temp.podłogi :)

Kurde, znowu błysnąłeś, nikt na to by chyba nie wpadł a ja to już na pewno nie.
Miałem tak z ciekawości zapytać ? gdzie się wszystkie pompki podziały jak mróz przycisnął ?
Wiem, obowiązki, trzeba było drewno targać do lokomotyw w salonie :)
Rąb Artek nową partię bo od czwartku znowu zimę wróżą żeby Ci licznika pompka nie wyrwała ze ściany :)

miedz1
09-01-2016, 19:24
Dawno tu nie zaglądałem, ale widzę że Arturo72 nadal "doradza".....

karoka65
09-01-2016, 21:14
Dawno tu nie zaglądałem, ale widzę że Arturo72 nadal "doradza".....
A jakżesz :)
Artek to chyba podaje na forum te 22,5 to temperaturę betonu w domu :)
Widać oglądał prognozę i skorzystał z dobrej rady, szykuje drewno do lokomotywy :)

Arturo72
10-01-2016, 00:16
Dawno tu nie zaglądałem, ale widzę że Arturo72 nadal "doradza".....
Mylisz się,zostawiłem Was na pastwę losu sprzedawców kotłów czyli takie 2 in 1 ;)
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?221532-Czy-będzie-zakaz-palenia-węglem&p=7041193&viewfull=1#post7041193

Arturo72
10-01-2016, 00:23
Jasne, Ty masz wszystko idealnie i wszędzie.
Wiesz jest teraz taki fajny system zarządzania ciepłem w domu, chętnie bym opomiarował Twój dom i jeszcze kilku pompek, tam niema że boli, niema szwindli na kalibracji czy innych machlojek. Wszystko widać jak na dłoni, nawet wiedziałbym kiedy żonkę "stukniesz" :) Przydałby się taki bacik.
Tak to wygląda:
karoka,od co najmniej roku nie patrzę i nie podniecam się licznikiem zużycia energii.
Priorytet ma być ciepło w domu i tyle :)
Nie potrzebuje systemu zarządzania czy mi się coś wygasi czy nie.Mam ustawione od 2 lat min.22.5st.C w domu i tak jest zawsze,bez jakiekolwiek ingerencji.
Chcesz zużycie to wal,zapodam zaraz ale u mnie jest z reguły wyższe niż to podają inni u siebie ;)

imrahil
10-01-2016, 08:37
A Ty co chcesz też zabetonować się w podłogę żeby mieć tam ten komfort ? :)
Ja gdzieś wolę usiąść w fotelu przed telewizorem i chyba jednak odczuwać ciepło z otoczenia ( powietrza ), kapujesz ? :)
Czujnik też ma swoje ograniczenia.

przyznam, że nie rozumiem. niektórzy np. w łazience mają matę grzejną sterowaną TYLKO temperaturą podłogi, bo temperatura podłogi ma ogromny wpływ na uczucie komfortu w domu. wystarczy dobrze zrobiona podłogówka, dobrze zaizolowany dom i mamy podłogę w odczuciu nie zimną ani nie ciepłą - komfortową. polecam także przy węglu. tyle tylko że wtedy spada jeszcze zapotrzebowanie na moc domu, bo nie trzeba grzać domowników jak w piekarniku żeby nie było odczucia chłodu jak przy kaloryferach

karoka65
10-01-2016, 10:10
Nie potrzebuje systemu zarządzania czy mi się coś wygasi czy nie.Mam ustawione od 2 lat min.22.5st.C w domu
No właśnie taki system szybko by zweryfikował to co piszesz z rzeczywistością :)
To jak ? te 22,5 ma beton czy to jednak temperatura powietrza ?
Do Imrahila żeby nie produkować zbędnych postów:
tak wiem wszyscy grzejący "czystym prądem" co by tu nie pisać jednak z węgla są zazwyczaj zimnolubni :)

imrahil
10-01-2016, 10:16
No właśnie taki system szybko by zweryfikował to co piszesz z rzeczywistością :)
To jak ? te 22,5 ma beton czy to jednak temperatura powietrza ?
Do Imrahila żeby nie produkować zbędnych postów:
tak wiem wszyscy grzejący "czystym prądem" co by tu nie pisać jednak z węgla są zazwyczaj zimnolubni :)

tak. zapłaciłem w tym sezonie za pracę mojej grzałki 250 zł. gdyby żona kazała podwyższyć temperaturę albo dziecku było zimno, to zawsze można to zrobić, 1 czy 2*C w tę czy w drugą stronę nie robią na moim portfelu wrażenia. ale po co, skoro jest bardziej komfortowo niż w domu sąsiada z kaloryferami, węglem i 2*C wyższą temperaturą?

micro-jr
12-01-2016, 12:45
Mój RBR11 + podłogówka, Zbiornik CWU 400l + grzejniki
1) podłogówkę mam wszędzie poza trzema sypialniami (tam mam grzejniki, bo mi się żona z hydraulikiem zmówili), gażem i kotłownią
2) kaloryfery garaż, łązienki (drabinki) i 3 sypialnie
mam 3 obiegi CO (osobne wyjscia z pieca):
1) na CWU + mieszający
2) na grzejniki
3) na podłogówkę z zaworem 3D do mieszania, dzięki temu na podłogówkę idzie około 40 stopni.

Uwagi: powrót trzeba połączyć przed piecem! i lepiej chociaż 20cm przed piecem.
czujniki:
zbiornik CWU + podłogówki w miejscu nie nad podłogą, tylko nieco obok, wewnętrzny w jakimś pokoju, na zewnątrz (przydatny!) w cienistym miejscu, w miare odsunięty od sciany , elewacja pólnocna) na poworcie, na podajniku, na wylocie na komin

sterowanie:
1) jesli temepratrua na "podłogówce" spada poniżej zadanej przechodzę z harmonogramu na pompowanie w podłogówkę
2) piec sam pilnuje temp. CO

pokoje mają oddzielne sterowniki Autotron 2030 i elektrozawory na obiegach.

ponieważ z podłogówki wraca zimna woda <30C trzeba ją dogrzewać i tu rola zbiornika CWU plus pompy na CWU. kiedy powrotu spada do 40 stopni zalacza sie pompa CWU i przez zbiornik dogrzewam powrót (funkcja mieszania)

pompa CO chodzi caly czas, regulacja odbywa się na termostatach grzejników (jeszcze nie rozwiązałem problemu odcięcia wszystkich termostatów, planuje dołożenie na końcu zaworu redukcji ciśnienia.

i to z grubsza tyle.
jak chcesz coś wiedzieć w szczegółach daj na PRV.

P.S.
nie jestem instlatorem, ani hydraulikiem, po prostu taką instalację sobie wymyśliłem i taką mam...
3t groszku w zeszłym roku (styczeń - styczeń) na dom 220m2 :) w domu miałem średnio 22 w sezonie grzewczym :) teraz trzymam min. 21.5 bo i tak chodzę po domu w T-Shircie.

prz3kus
13-01-2016, 08:51
Może mi ktoś powiedzieć jaka była przyczyna zachowania nocnego wygaszenia mojego pieca?

Wieczorem dosypywałem węgiel a o 12:00 zaczął wariować, żonie teraz kazałem rozpalić i nie wiem czy da rade :)

https://esterownik.pl/device/3579

EDIT:
Dobra pewnie się rura do komina tym gówn** znów zakleiła :D

boluslolusj23
13-01-2016, 10:26
Szanowne Panie, Szanowni Panowie,

zaczął się rok 2016. Ani się nie obejrzymy, a na plecach będzie nam siedział rok 2020.
I się zacznie. Już Panowie Dystrybutorzy nie będą mogli zwalić na producenta, to co i tak od dawna na nich ciąży (nie mylić ze stanem błogosławionym).
O czym piszę?
A o tzw. etykiecie efektywności energetycznej. Takiej jak na lodówkach i innych cudach. Wszystkich peletowych i arturowych to już w 2018 dorwie. A węglowe i węglopodobne od 2020. No i się zacznie. :wiggle:

Pozdrawiam serdecznie

p.s. aby nie było, że do rbra piję. Wszyscy, to wszyscy.

Alessandro
13-01-2016, 11:14
Pisałem wcześniej o etykietach efektywności energetycznej, skasowałem potem..... bo mnie opierdzielili.... ;) :D

Wojtek_mazury
13-01-2016, 11:56
EDIT:
Dobra pewnie się rura do komina tym gówn** znów zakleiła :D

Sadza?

boluslolusj23
13-01-2016, 13:44
Pisałem wcześniej o etykietach efektywności energetycznej, skasowałem potem..... bo mnie opierdzielili.... ;) :D

Spoko, wrócą. Na kolanach. Po info

Jarecki79
13-01-2016, 14:02
. Wszyscy, to wszyscy.

Tak, oznaczać można już podobno od bodajże października roku ubiegłego jak mnie pamięć nie myli nazywa się to erp i dla węgla chyba najlepiej zaczyna się od C (prąd chyba z automatu D lub E), wyżej może być pompka lub pellet. Chyba,że to się jeszcze zmieni

prz3kus
13-01-2016, 14:24
Sadza?

Jeszcze nie wiem żonie tłumaczyłem jak rozpalic rozpaliła i znów się stłumił ogień więc na 90% z powodu chłodnej rury pomiędzy kominem a piecem osadza się taka mazia/kondensat (nie wiem jak to nazwać) Ogólnie się to leje jak smoła po róże. Raz ją już czyściłem wtedy Karoka mi pisał że to wina chłodnych spalin.

Będę koło 17/18 w domku zdejmę zobaczę ,tłuczenie młotkiem przez żonę nie pomogło


ps. a może ktoś doradzi czy da się coś założyć na komin, aby mi ta sadza wylatująca z komina blacho-dachówki nie wpierdzielał jak to robi teraz? :(

Wojtek_mazury
13-01-2016, 15:35
Jeszcze nie wiem żonie tłumaczyłem jak rozpalic rozpaliła i znów się stłumił ogień więc na 90% z powodu chłodnej rury pomiędzy kominem a piecem osadza się taka mazia/kondensat (nie wiem jak to nazwać) Ogólnie się to leje jak smoła po róże. Raz ją już czyściłem wtedy Karoka mi pisał że to wina chłodnych spalin.
Będę koło 17/18 w domku zdejmę zobaczę ,tłuczenie młotkiem przez żonę nie pomogło
ps. a może ktoś doradzi czy da się coś założyć na komin, aby mi ta sadza wylatująca z komina blacho-dachówki nie wpierdzielał jak to robi teraz? :(

Trudno coś na odległość napisać, ale czy zamieszczałeś już na Forum zdjęcia tego co zatyka ci czopuch (tego co wygarniasz podczas czyszczenia)?
Masz w kominie rurę a na niej poziomy daszek zabezpieczający przed dostawaniem się wody z opadów?

Arturo72
13-01-2016, 15:48
ps. a może ktoś doradzi czy da się coś założyć na komin, aby mi ta sadza wylatująca z komina blacho-dachówki nie wpierdzielał jak to robi teraz? :(
:D
Nic nie wypuszczać przez komin ;)
Macie fajne hobby ;)

A miało być tak pięknie...

gmaj22
13-01-2016, 15:48
Czopuch czopuchem, ale najpierw niech komorę nawrotną wajchą wyczyści i zza popielnika dobrze wygarnie. Potem dopiero czopuch sprawdzać.

boluslolusj23
13-01-2016, 15:55
Tak, oznaczać można już podobno od bodajże października roku ubiegłego jak mnie pamięć nie myli nazywa się to erp i dla węgla chyba najlepiej zaczyna się od C (prąd chyba z automatu D lub E), wyżej może być pompka lub pellet. Chyba,że to się jeszcze zmieni

Panie Jarecki, to nie tak.
Klasy efektywności kotłów na paliwa stałe zależą od EEI (współczynnik efektywności energetycznej) i jeśli dla A+++ EEI >=150 to kolejno przez A++; A+, A, B, C, D, E, F to dla G EEI <30.

Proste to nie jest i samemu się tego nie zrobi, bo wymagania prawne są jasno określone.

Ale panowie dystrybutorzy dostali teraz jasno i wyraźnie na garba to, że każdy kocioł będzie musiał mieć na sobie nie tylko etykietę ale jeszcze trochę więcej.

Oj, będzie się działo. Pozdrawiam :)

Wojtek_mazury
13-01-2016, 16:06
Ale to kobieta i nowy dom a nie kuźnia i baba chop ;)
Mnie by żona od razu rzuciła pozew rozwodowy za takie coś ;)

Żal człowieka poprostu ale takie są właśnie skutki prania mózgu m.in na tym wątku przez sprzedawców kotłów i ich klakierów jaki to węgiel zwany eko jest cudownym rozwiązaniem do nowych domów...
To nie jest wątek dla ciebie Fujaro72. Wiemy już, że jesteś forumową pleciugą co to chciał na poddaszu postawić pompę ciepła i w ten sposób ogrzewać dom. Zmykaj.

SiNi
13-01-2016, 21:19
Ale to kobieta i nowy dom a nie kuźnia i baba chop ;)
Mnie by żona od razu rzuciła pozew rozwodowy za takie coś ;)

Żal człowieka poprostu ale takie są właśnie skutki prania mózgu m.in na tym wątku przez sprzedawców kotłów i ich klakierów jaki to węgiel zwany eko jest cudownym rozwiązaniem do nowych domów...

To współczuję żony... Może inaczej to ujmę w słowa: współczuję wyborów życiowych.
Co do sprzedawania kotłów, to raczej ludzie przychodzą i się pytają co za kocioł brać, a nie czym grzać. Ja do nowego domu PC bym pchał o ile dobrze domek zrobiony. Jak nie to "wungiel" coby z torbami nie polecieć. Jeśli miałbym grzać coś więcej oprócz chaty to pewnie eko mimo dobrze zrobionej chatki.

Wracając do tematu...
@prz3kus
Posiedź jak masz możliwość dłużej przy kotle i ustaw go jak należy. U mnie też to się raz stało, ale przez źle dobrany nadmuch. Teraz już lepiej mi idzie i czopuch jest prawie czysty. Kominiarz jak u mnie był to nie miał co robić, a czyścił komin rok temu (pół roku temu był, ale teściowa nie słyszała jak dzwonił do drzwi).

prz3kus
13-01-2016, 22:08
SiNi ja sam komin to mam czysty jak by był nowy po trzech sezonach.
Zapycha mi się tam gdzie jest czujnik spalin, spływa mi taka maź po rurze i tam się wszytko kumuluje. Przez ten otwór do czyszczenia ciężko to się czyści więc zdjąłem sobie rurę od komina do co idzie pieca (u mnie jest ona sporo z racji ze zrobiłem za wysoko wyjście do komina) 30min roboty i problem znikł.

Co do nalotu na blacho-dachówce
Na dachu nie mam żadnego czopucha, mam otwarty komin i od strony gdzie mam komin widzę na blasze że coś sie w nią wżera.
Pytanie czy da się coś na to zaradzić, sama blacha koło wylotu z komina już w sporej części zjedzona ?

karoka65
13-01-2016, 22:46
prz3kus, możesz opróżnić skrzynkę ?
Mam nieodpartą ochotę do Ciebie napisać :)

minertu
14-01-2016, 00:16
Panie Jarecki, to nie tak.
Klasy efektywności kotłów na paliwa stałe zależą od EEI (współczynnik efektywności energetycznej) i jeśli dla A+++ EEI >=150 to kolejno przez A++; A+, A, B, C, D, E, F to dla G EEI <30.

Proste to nie jest i samemu się tego nie zrobi, bo wymagania prawne są jasno określone.

Ale panowie dystrybutorzy dostali teraz jasno i wyraźnie na garba to, że każdy kocioł będzie musiał mieć na sobie nie tylko etykietę ale jeszcze trochę więcej.

Oj, będzie się działo. Pozdrawiam :)

I jaki w tym widzisz problem?

micro-jr
14-01-2016, 08:58
I jaki w tym widzisz problem?

Powstaną "Certyfikowane instytuty", które Wyrobią sobie papiery i będą za stosowną opłatą lepić te naklejki na lewo i prawo...

na elektronikę lepią to i na kocioł przylepią.

najwyżej kocioł dostanie dodatkowy "Tryb eko" jak VW , coby mu A+++++++++ przyczepić, a z testów to wyjdzie, ze do podajnika sypiesz popiół, a z popielnika węgiel wyjmujesz taki jest cwany... w Końcu nie tylko Pompa ciepłą z powietrza -20C potrafi zrobić +40C !!! na wyjściu.

Nie takie certyfikaty się w tym kraju drukuje, na PC też lepią co się da, byle wcisnąć ludowi. Skoro na południu Europy są zadowoleni, to w Polsce też muszą być!

chłopaki od PC, jak tam, swetry wełniane nie gryzą?

boluslolusj23
14-01-2016, 09:39
Powstaną "Certyfikowane instytuty", które Wyrobią sobie papiery i będą za stosowną opłatą lepić te naklejki na lewo i prawo...

na elektronikę lepią to i na kocioł przylepią.

najwyżej kocioł dostanie dodatkowy "Tryb eko" jak VW , coby mu A+++++++++ przyczepić, a z testów to wyjdzie, ze do podajnika sypiesz popiół, a z popielnika węgiel wyjmujesz taki jest cwany... w Końcu nie tylko Pompa ciepłą z powietrza -20C potrafi zrobić +40C !!! na wyjściu.

Nie takie certyfikaty się w tym kraju drukuje, na PC też lepią co się da, byle wcisnąć ludowi. Skoro na południu Europy są zadowoleni, to w Polsce też muszą być!

chłopaki od PC, jak tam, swetry wełniane nie gryzą?

Tak, tak. Tak Ci się tylko wydaje. Gdybyś znał dokładnie wymagania tych przepisów odnośnie kotłów na paliwa stałe, to byś przestał kpić.
A skoro twierdzisz, że powstaną certyfikowane instytuty, no to popatrz jaką możesz kasę zrobić. Zafunduj sobie taki "certyfikowany instytut" i kolorową drukarkę do etykiet. Będziesz trzaskał szmal aż miło.
Bo prawda jest taka, że każdy kocioł będzie musiał mieć tą etykietę. A ją tylko na podstawie badań (przepisy określają) zgodnie z normą i przez jednostkę akredytowaną. I nie ważne, kopciuch czy superpodajnik. A obecne papierki do tego nie starczają
:yes::yes::yes:.

zbigmaz01
14-01-2016, 09:55
Następny post nie w temacie jaki jest w tym wątku będzie zgłaszamy jako spam.

prz3kus
14-01-2016, 10:04
Tą nasadę kominową to warto wziąć droższą czy brać zwykły daszek za 50zł ?

micro-jr
14-01-2016, 10:05
Tak, tak. Tak Ci się tylko wydaje. Gdybyś znał dokładnie wymagania tych przepisów odnośnie kotłów na paliwa stałe, to byś przestał kpić.
A skoro twierdzisz, że powstaną certyfikowane instytuty, no to popatrz jaką możesz kasę zrobić. Zafunduj sobie taki "certyfikowany instytut" i kolorową drukarkę do etykiet. Będziesz trzaskał szmal aż miło.
Bo prawda jest taka, że każdy kocioł będzie musiał mieć tą etykietę. A ją tylko na podstawie badań (przepisy określają) zgodnie z normą i przez jednostkę akredytowaną. I nie ważne, kopciuch czy superpodajnik. A obecne papierki do tego nie starczają
:yes::yes::yes:.

słowa klucze: "każdy kocioł będzie musiał mieć tą etykietę. A ją tylko na podstawie badań (przepisy określają) zgodnie z normą i przez jednostkę akredytowaną. "

tak własnie duże koncerny robią biznes :) i jednostki akredytowane też. Normami tez bym tak nie szastał, bo normy są b. ogólne, większość konstrukcji współczesnych spełnia je bez problemu, a takimi są kotły z podajnikiem. Także jedyny zonk to przerzucenie kosztów opłacenia tej świętej instytucji coby dała papier i podniesnie ceny kotła z 500pln, żeby ten papier i "instytucję" opłacić.

Jako, ze naklejki zwykle są per model, trudniej będzie też rozwijać konstrukcje, trzeb będzie tkwić w jednym modelu kilka lat, bo szkoda będzie co pół roku pakować kasę w badania.

Koniec końców straci na tym użytkownik, zyskają koncerny...


P.S.
Ja mam też nadzieję, ze ktoś się weźmie za inne urządzenia i przestaną siać propagandą i magicznymi właściwosciami produkowania ciepła z -20 na 40 ze sprawnościową COP 9.

Wojtek_mazury
14-01-2016, 10:21
Tą nasadę kominową to warto wziąć droższą czy brać zwykły daszek za 50zł ?
Ja używam zwykłego daszka kto wie, czy właśnie nie kosztował około 50 zł.

prz3kus
14-01-2016, 10:39
No to sobie takowy zakupię, jednak na założenie będzie trzeba poczekać do odwilży :D

fenix2
14-01-2016, 11:06
Uwagi: powrót trzeba połączyć przed piecem! i lepiej chociaż 20cm przed piecem.
czujniki:
zbiornik CWU + podłogówki w miejscu nie nad podłogą, tylko nieco obok, ....

Możesz rozjaśnić?

gmaj22
14-01-2016, 11:19
@prz3ekus..."Na dachu nie mam żadnego czopucha, mam otwarty komin i od strony gdzie mam komin widzę na blasze że coś sie w nią wżera."

Czopuch to nie jest nic na dachu tylko rura łącząca kocioł z kominem :)
W blachę wżera się to co spada z "kwaśnym" deszczem, czyli jak spaliny wydostają się ponad komin i zostaną "spłukane" przez deszcz. Daszek najlepiej zeby był z nierdzewki, a najlepiej z kwasiaka, bo na spodniej stronie na bank będą się spaliny wykraplać.

prz3kus
14-01-2016, 12:36
@gmaj22
Dzięki za odp. z kwasówki to już koszt od 120zł jak widzę na znanym serwisie aukcyjnym, jednak masz racje jak ma zjeść za 3 lata lepiej dołożyć i na marne na dach nie wchodzić :)

Szkoda że te nasady z RCK są tak strasznie drogie, upiekł bym dwie pieczenie na jednym ogniu a tak dupa :)

boluslolusj23
14-01-2016, 13:21
słowa klucze: "każdy kocioł będzie musiał mieć tą etykietę. A ją tylko na podstawie badań (przepisy określają) zgodnie z normą i przez jednostkę akredytowaną. "

tak własnie duże koncerny robią biznes :) i jednostki akredytowane też. Normami tez bym tak nie szastał, bo normy są b. ogólne, większość konstrukcji współczesnych spełnia je bez problemu, a takimi są kotły z podajnikiem. Także jedyny zonk to przerzucenie kosztów opłacenia tej świętej instytucji coby dała papier i podniesnie ceny kotła z 500pln, żeby ten papier i "instytucję" opłacić.

Jako, ze naklejki zwykle są per model, trudniej będzie też rozwijać konstrukcje, trzeb będzie tkwić w jednym modelu kilka lat, bo szkoda będzie co pół roku pakować kasę w badania.

Koniec końców straci na tym użytkownik, zyskają koncerny...


P.S.
Ja mam też nadzieję, ze ktoś się weźmie za inne urządzenia i przestaną siać propagandą i magicznymi właściwosciami produkowania ciepła z -20 na 40 ze sprawnościową COP 9.

Szanowny Panie, Szanowny panie,

Jeśli obecna norma dotycząca kotłów na paliwa stałe o mocy do 500 kW czyli PN-EN303-5:2012 jest taka ogólna jaki piszesz i kotły tak łatwo ją spełniają, to zechciej powiedzieć, co w niej takiego łatwego?
Oczywiście, że duże firmy dadzą sobie radę. A co z małymi? Ano - pójdą na dno. I to chciałem szanownemu Państwu uzmysłowić. Bo nigdzie (nawet w internecie) do sprzedaży nie będzie mógł być wystawiony żaden kociołek nie posiadający etykiety i karty produktu. A tego bez badań przez uprawnione jednostki zrobić się już nie da. Zatem?

Czy uważa Pan, że ktoś zrobi takie badania za frico lub kilkaset złotych? Na pewno nie. No i malutkie popłyną. W siną dal.

micro-jr
14-01-2016, 13:30
Możesz rozjaśnić?

Powrót łączysz przed piecem, bo podłogówka daje zimną wodę, grzejnik ciepłą, a mieszająca/CWU gorącą, i zeby sie trochę wymieszało, bo inaczej czujnik oszukuje :) czujnik musi być lekko od pieca odsunięty, bo też oszukuje, zatem najlepiej chociaż 10cm od połączenia i 10cm od pieca :)

czujnik podłogówki zrobiłem w pomieszczeniu bez termostatów (bo termostat by zniekształcał pomiar) i nieco dalej od podłogówek.

Nie interesuje mnie temperatura podłogi tylko powietrza w pokoju. Trzeba pamiętać, że beton podłogi pokryty jest warstwami izolacji np: panele, płytki, drewno... zatem realna temperatura w pomieszczeniu zmienia się z zupełnie inną charakterystyką niż wylewki. dodatkowo u mnie ponieważ jest to klatka schodowa, czunik znajduje się około 3m w bok od podłogówki, wychodzę z założenia, że jak tak sie robi ciepło, to wszędzie musi być.

pomieszczenie jest nie duże, więc łatwiej je dogrzać niż np. salon. aby ograniczyć sytuację kiedy salon potrzebuje grzania a w klatce schodowej jest ciepło(jest to przestrzeń bez drzwi) to mam w korytarzu oczekiwaną +0.3 stopnia względem salonu. jak salonu.

jak się robi zimno i termostaty od salonu się załączają, to różnica najczęściej powoduje załączenie grzania w całym układzie.

SUSPENSER
14-01-2016, 13:55
Oczywiście, że duże firmy dadzą sobie radę. A co z małymi? Ano - pójdą na dno. I to chciałem szanownemu Państwu uzmysłowić. Bo nigdzie (nawet w internecie) do sprzedaży nie będzie mógł być wystawiony żaden kociołek nie posiadający etykiety i karty produktu. A tego bez badań przez uprawnione jednostki zrobić się już nie da. Zatem?

Czy uważa Pan, że ktoś zrobi takie badania za frico lub kilkaset złotych? Na pewno nie. No i malutkie popłyną. W siną dal.

Skoro jest tak jak piszesz to dlaczego można kupić w sklepie zwykłe żarówki :cool:

Polacy od dekad są uczeni radzenia sobie z durnymi, często sprzecznymi ze sobą przepisami więc i z tym się uporają.

micro-jr
14-01-2016, 16:22
Niestety (a może na szczęście) tym razem nie. Nawet przy tym układzie bogoojczyźniano - patriotycznym.
A przepisy akurat w tej sprawie wcale nie są takie durne.
Nareszcie zrobią porządek. I dobrze.

p.s. żarówkę na biedę możesz nazwać grzejnikiem elektrycznym malej mocy wykorzystującym efekt Joula w atmosferze gazu obojętnego.
Z kociołkami tak się juz nie da, bo dali wykaz nazewnictwa (słowniczek) i wiadomo co jest co. A i władza kasy potrzebuje choćby na 500+

Nie widzę problemu z wyrobieniem tych certyfikatów.
Poprostu wzrośnie cena pieca i ktoś zrobi na tym interes.

Ja po prostu stracę - więcej zapłacę za piec.
Naklejki będę mógł użyć na pierwszą podpałkę... raczej na więcej nie starczy. etc.

boluslolusj23
15-01-2016, 10:17
Nie widzę problemu z wyrobieniem tych certyfikatów.
Poprostu wzrośnie cena pieca i ktoś zrobi na tym interes.

Ja po prostu stracę - więcej zapłacę za piec.
Naklejki będę mógł użyć na pierwszą podpałkę... raczej na więcej nie starczy. etc.

Jeśli nie widzi Pan problemu z wyrobieniem tego certyfikatu, to gratuluję. Przy okazji proponuję już przygotować się do doradztwa jak to zrobić. Klientów nie zabraknie. Gwarancja sukcesu murowana.
Będziesz Pan mógł z tego żyć długo, bogato i szczęśliwie.
Z całego serca tego życzę

boluslolusj23
15-01-2016, 14:13
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?221532-Czy-b%C4%99dzie-zakaz-palenia-w%C4%99glem/page121
#2407
:lol2::lol2::lol2:

mchomen
16-01-2016, 13:39
Panowie ostatnio się zastanawiam nad tym jaki jest średni pobór mocy (chodzi o prąd).U mnie wygląda to np.tak dwie pompki śmigają non stop(podłoga,co ), są to zwykłe pompki nie jakieś energooszczędne,plus sterownik.Wiadomo CWU załącza się jak potrzebuje , tak samo jest z dmuchawą.Ale ciekawi mnie mniej więcej jaki jest średni pobór.

boluslolusj23
16-01-2016, 14:37
Panowie ostatnio się zastanawiam nad tym jaki jest średni pobór mocy (chodzi o prąd).U mnie wygląda to np.tak dwie pompki śmigają non stop(podłoga,co ), są to zwykłe pompki nie jakieś energooszczędne,plus sterownik.Wiadomo CWU załącza się jak potrzebuje , tak samo jest z dmuchawą.Ale ciekawi mnie mniej więcej jaki jest średni pobór.

Określ czas ich pracy, odczytaj tzw. moc z DTR tych pompek, dołóż do tego ze 30% i będziesz prawie trafiony. W rachunkach.

asolt
16-01-2016, 16:10
Jeśli nie widzi Pan problemu z wyrobieniem tego certyfikatu, to gratuluję. Przy okazji proponuję już przygotować się do doradztwa jak to zrobić. Klientów nie zabraknie. Gwarancja sukcesu murowana.
Będziesz Pan mógł z tego żyć długo, bogato i szczęśliwie.
...

Ani długo, ani bogato, ani szczesliwie. Jezeli cały kraj pójdzie za przykładem Krakowa, a pójdzie na pewno, jak do tego dodamy bardzo restrykcyjne WT2021 to koniec branzy kotlarskiej nie jest tak odległą przyszłoscią jakby sie wydawało. Skoro zas nie bedzie mozliwosci instalacji kotłow to i certyfikaty będą zbedne.

zbigmaz01
16-01-2016, 17:16
asolt jesteś na tym forum kawał czasu i wiesz chyba że pisze się posty zgodne z tematem? Twój post jest niezgodny z tematem a co za tym idzie i regulaminem czyli powinien być zgłoszony do moderatora, wciągasz w rozmowę która też jest niezgodna z tematem tego wątku.

asolt
16-01-2016, 17:49
asolt jesteś na tym forum kawał czasu i wiesz chyba że pisze się posty zgodne z tematem? Twój post jest niezgodny z tematem a co za tym idzie i regulaminem czyli powinien być zgłoszony do moderatora, wciągasz w rozmowę która też jest niezgodna z tematem tego wątku.

Chcesz to zgłos, moze nawet zawnioskuj o bana, ale jezeli by sie tak trzymac stricte tematu to forum powinno byc odchudzone kilkukrotnie. Poza tym Bolus jakos nie wykazuje ochoty do dyskusji co mnie zresztą nie dziwi.

boluslolusj23
17-01-2016, 08:41
Chcesz to zgłos, moze nawet zawnioskuj o bana, ale jezeli by sie tak trzymac stricte tematu to forum powinno byc odchudzone kilkukrotnie. Poza tym Bolus jakos nie wykazuje ochoty do dyskusji co mnie zresztą nie dziwi.

Sorry panie Zbigmaz, ale to co piszemy dotyczy pośrednio również tego wątku. jak napisał Kolega: chcesz - wnioskuj nawet o bana. Teraz taka obowiązująca zero (czy jak to tam miler niegdyś rzekł) moda na wykańczanie innych. A tak przy okazji: piszemy coś złego na temat rabarbara? Nie. A trochę wiedzy może się wam przydać. Rób pan jak chcesz. Medalu i tak nie dadzą.

A wracając do blokady paliw stałych.
Do nich zalicza się również biomasa. Polska zobowiązana jest do 2020 roku do zapewnienia co najmniej 15% z tzw. OZE. Inaczej będą sankcje unijne. No i co? Samym słoneczkiem i pc tego nie da się zrobić. A Lajkoniki wylali dziecko z kąpielą. Tak jak nas chce p. Zbigmaz.

Dobra, dobra, już uciekam. w oczekiwaniu na bana - pozdrawiam bardzo serdecznie

karoka65
17-01-2016, 11:20
Dlaczego uciekać ? Może tylko założyć odpowiedni wątek ?
Sam chętnie poczytam, bo do pisania już mi ochota odchodzi :)
W jakimś starym filmie gdzieś słyszałem: że mądrego warto posłuchać.
Co zaś tych zakazów, nakazów w sprawie węgla to łatwo jest baźgrać po forach i zgrywać ekologów, życie w realu wygląda całkiem inaczej niż e-świecie.
Starsze osoby na wioskach, w miasteczkach mieszkający w starych domach czy kamienicach po opłaceniu bieżących rachunków, lekarstw nie mają czasem już nawet na miał czy flot nie wspomnę już nawet o samym węglu.
Kto wymieni im i za co na te nie kopcące urządzenia ? kto zapłaci za nich rachunki za ten czysty prąd czy gaz ?

boluslolusj23
17-01-2016, 18:32
Dlaczego uciekać ? Może tylko założyć odpowiedni wątek ?
Sam chętnie poczytam, bo do pisania już mi ochota odchodzi :)
W jakimś starym filmie gdzieś słyszałem: że mądrego warto posłuchać.
Co zaś tych zakazów, nakazów w sprawie węgla to łatwo jest baźgrać po forach i zgrywać ekologów, życie w realu wygląda całkiem inaczej niż e-świecie.
Starsze osoby na wioskach, w miasteczkach mieszkający w starych domach czy kamienicach po opłaceniu bieżących rachunków, lekarstw nie mają czasem już nawet na miał czy flot nie wspomnę już nawet o samym węglu.
Kto wymieni im i za co na te nie kopcące urządzenia ? kto zapłaci za nich rachunki za ten czysty prąd czy gaz ?

A o czym my Panie KAROKA pisaliśmy, jeśli nie o tym? Że bezmyślnie wylewają dziecko z kąpielą, a gdy się obudzą, to ... chyba, że mnie wcześniej zbanują.
Pozdrawiam

micro-jr
18-01-2016, 09:52
Karoka, pilnuj tematu i jakby co daj znać.
Ja będę w razie czego brał z jeden kocioł na zapas. bo mnie nie stać na grzanie prądem z PC :(

Trzeba będzie zejść z węglem do podziemia jak się eko-terroryści (PC Handlarze) rozpanoszą!

micro-jr
18-01-2016, 14:30
:D
A ile to Twój dom zużywa energii na ogrzewanie ? :D

Ale się nie dziwie jak się Bartosza kupuje i solary a do tego parowóz to o czymś a prędzej o kimś coś świadczy ;)

3t groszku w ubiegłym roku. 2450pln mnie to kosztowało. (z CWU)

karoka65
18-01-2016, 20:59
Z tego co udało mi się dowiedzieć to producenta taka dodatkowa nalepka będzie kosztowała około 5 stówek do jednej mocy kotła, niema tam podobno żadnych mecyi :)
Taki kolejny skok na kasę :)
Ja już tu napisałem kilka razy ale powtórzę po raz kolejny, ja tego nie dożyję :)
Poczekamy te 3 latka zobaczymy jak "ekipa" raczkiem będzie się z tego wycofywać :)
Ta druga część oczywiście o zakazach.

micro-jr
18-01-2016, 21:59
Policz - wynik będzie bardziej wiarygodny jak OZC.

816PLN/T to jakiś groszkek z 25MJ-26MJ/kg

16MJ do 18MJ max z kg (uwzględniając sprawność całego układu)

tu się trochę nie zgodzę, piec i układ spalania znajdują się wewnątrz izolacji ogrzewanego budynku, jedyną stratę jaką mam de facto to kominem. pozostałe straty bym miał takie same z PC - ten sam układ rozprowadzania.
Przy t spalin max. 120 stopni na wyjściu z pieca, nie tracę tyle energii ;) myślę, że 80% mogę śmiało przyjąć. może nawet 85%.

przy twoich założeniach:


48000MJ do 54000MJ CO+CWU.

54000MJ to 15,000 kWh

kWh u mnie 58gr czyli 15000x 0,58 = 8700pln

przy COP 3x 2900 pln


należy też pamiętać, ze ten prąd w Polsce jest i tak z węgla, więc ekologii tu zera, bo te 3x to straty miedzy elektrownią a moim domem. zatem de facto spalasz co najmniej tyle samo węgla co ja, tylko nie we własnym piecu :)
- jedyne plus to brak komina i magazyn w kotłowni.

piec 8k + komin 4,5k

micro-jr
19-01-2016, 09:45
Zamontuj ciepłomierz - pogadamy - jak wyciągniesz więcej jak 18MJ z kg (cały sezon, nie "super ustawienia" na chwilkę) to stawiam flaszke :) - to do sprawności

A do reszty to ja mam w nosie czym grzejesz i czym chcesz grzać. Odniosłem się do postu Arturka który ma problem z MJ :)

Spalam mniej niż Ty bo z 2200kg to będzie max tyle że miału za 400PLN - Sezon Co +Cwu wyjdzie z 1000PLN

pozdro :)

Ciepłomierzem nie zmierzysz ciepła oddawanego przez piec i komin do budynku :)

trzeba by mierzyć straty na wyjściu komina i odjąć od całkowitej energii węgla.

gmaj22
19-01-2016, 10:32
Odbiegnę nieco od tematu, który tu się przewija non-stop, pozostając jednak w temacie wątku :)
Czy ktoś w RBR stosuje/stosował już dodatkowy deflektor nad palnikiem? Konkretnie taki: http://www.domer.pl/deflektor-zeliwny-do-podajnika-ekoenergia.html
Czy sprawdzi się konkretnie w takiej konstrukcji kotła? Czy zawieszony 20cm nad palnikiem, nie będzie zbyt wcześnie kierował spaliny w dół do komory nawrotnej?

boluslolusj23
19-01-2016, 10:53
Z tego co udało mi się dowiedzieć to producenta taka dodatkowa nalepka będzie kosztowała około 5 stówek do jednej mocy kotła, niema tam podobno żadnych mecyi :)
Taki kolejny skok na kasę :)
Ja już tu napisałem kilka razy ale powtórzę po raz kolejny, ja tego nie dożyję :)
Poczekamy te 3 latka zobaczymy jak "ekipa" raczkiem będzie się z tego wycofywać :)
Ta druga część oczywiście o zakazach.

Panie Karoka
potrafisz pan wskazać to "źródło"? Byle wiarygodne.
Bo ja powiem tak: proszę pomnożyć to, co Pan podał razy 10 to będzie bliższe prawdy. Z małym niedidatkiem.
A wystarczy wgłębić się w te przepisy i wszystko będzie jasne.

karoka65
20-01-2016, 16:14
Boluś niema co dzielić skóry na niedźwiedziu :)
Sie pożyje, sie zobaczy :)
Kto będzie chciał produkować kotły dalej zapłaci, kto nie, zawsze będzie mógł produkować i sprzedawać skarpetki czy kalesony :)

boluslolusj23
20-01-2016, 17:13
Boluś niema co dzielić skóry na niedźwiedziu :)
Sie pożyje, sie zobaczy :)
Kto będzie chciał produkować kotły dalej zapłaci, kto nie, zawsze będzie mógł produkować i sprzedawać skarpetki czy kalesony :)

"Łoj, świente słowa pana prezesa. Pan prezes jak już cóś powi, to powi."

A tak na poważnie panie karoka

Nie ma (pewnie) w Polsce kotła z akredytowanymi badaniami wg obowiązujących norm, na podstawie którego papierów dałoby się w pełni sporządzić dokumentację uprawniająca do sporządzenia karty produktu oraz etykiety efektywności energetycznej.
Dlatego, że każdemu coś brakuje. A wynika to po części z różnicy w zapisach normy oraz Dyrektywy. I tu ta "psina" pogrzebaną jest.
czyli: ponowne, pełne badania w jednostce w pełni uprawnionej.
A to 500 nie kosztuje.

Więcej nie piszę, bo nawet dziewka przydrożna za swoje usługi kasuje. Mało, dużo. Rzecz względna. Jako bonus szoferowi powie najwyżej: bądź zdrów! czasami to prorocze słowa być mogą.

:goodnight:

SUSPENSER
20-01-2016, 17:34
Odbiegnę nieco od tematu, który tu się przewija non-stop, pozostając jednak w temacie wątku :)
Czy ktoś w RBR stosuje/stosował już dodatkowy deflektor nad palnikiem? Konkretnie taki: http://www.domer.pl/deflektor-zeliwny-do-podajnika-ekoenergia.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.domer.pl%2Fdef lektor-zeliwny-do-podajnika-ekoenergia.html)
Czy sprawdzi się konkretnie w takiej konstrukcji kotła? Czy zawieszony 20cm nad palnikiem, nie będzie zbyt wcześnie kierował spaliny w dół do komory nawrotnej?


Ciężko go będzie podwiesić pod płytą ceramiczną, może na początek lepiej podwiesić starą tarczę hamulcową od samochodu i zobaczyć jaki będzie efekt.

karoka65
20-01-2016, 17:41
Boluś jeszcze raz, co prawda nie w temacie ale ja to o tej "tajemnej" naklejce pisałem.
Co zaś do badań to słyszałem co nieco ile krwiopijcy :) sobie za ten kolejny świstek życzą.
A Łogniwu też coś brakuje ? łono tak mocno wybadane podobno ?

pawko_
20-01-2016, 19:42
Dobrze panowie operujecie gwarą :)

boluslolusj23
21-01-2016, 08:56
Boluś jeszcze raz, co prawda nie w temacie ale ja to o tej "tajemnej" naklejce pisałem.
Co zaś do badań to słyszałem co nieco ile krwiopijcy :) sobie za ten kolejny świstek życzą.
A Łogniwu też coś brakuje ? łono tak mocno wybadane podobno ?

Przecież wyraźnie napisałem. Wszystkim. Dlatego, że Dyrektywa wskazuje normę jako punkt odniesienia, a równocześnie wprowadza dodatkowe dwa punkty, których w normach nie było. I poopa strzaskana. Trzeba robić całość badań. Od nowa. Nie bój żaby, te twoje hołubione po badaniach może się na G załapią.
Jeszcze coś potrzeba z owej wiedzy "tajemnej" którą każdy producent i sprzedawca powinien mieć w jednym palcu? I na bieżąco? Jeśli tak, to pisz na PW, bo wg nowych zasad już się niektórzy szykują do zgłoszenia moderatorowi, a z nim w innym wątku już mam lekko krzywo, to będzie miał argument.

Pozdrawiam. Pana Z i resztę również.

gmaj22
22-01-2016, 10:28
Ciężko go będzie podwiesić pod płytą ceramiczną, może na początek lepiej podwiesić starą tarczę hamulcową od samochodu i zobaczyć jaki będzie efekt.

Myślałem, żeby powiesić ZAMIAST istniejącego deflektora. Mam żeliwny i na tych samych wspornikach można by położyć gruby pręt stalowy, a na nim powiesić deflektor z wkręconym uchem ok. 30 cm nad koroną. Tylko czy nie skieruje to od razu ognia i spalin do komory nawrotnej, bez wcześniejszego wygrzania górnej części komory spalania.

prz3kus
22-01-2016, 12:02
Nawet sprytny plan, pytanie tylko czy będzie widac po takim zabiegu jakiś pozytywny efekt? ;)

minertu
22-01-2016, 19:41
Nie będzie efektu.Kiedyś RBR-y go miały i zrezygnowano z nich na rzecz obecnych.Ale dla własnego doświadczenia mozna się pobawić.

gmaj22
22-01-2016, 20:29
Też wydaje mi się, że bardziej sprawdził by się w kotłach, gdzie spaliny "wspinają" się do góry po półkach i dalej do czopucha. Taki deflektor pomógł by skierować je najpierw w niższe partie komory spalania, tam gdzie wpada chłodniejszy powrót, a ciąg potem i tak zrobi swoje.

karoka65
02-02-2016, 22:33
Też wydaje mi się, że bardziej sprawdził by się w kotłach, gdzie spaliny "wspinają" się do góry po półkach i dalej do czopucha. Taki deflektor pomógł by skierować je najpierw w niższe partie komory spalania, tam gdzie wpada chłodniejszy powrót, a ciąg potem i tak zrobi swoje.
I jak kombinowałeś coś z tym deflektorem ?
Bo jak Ci mówiłem to raczej strata czasu i kasy :)
Większego raczej nie założysz bo w rabarbarze praktycznie cały "dach" to deflektor :)

sylwek1974
07-02-2016, 14:46
Witam wszystkich,

mój RBR 11 kW z Ekoenergią pracuje już trzeci sezon i wszystko na to wskazuje że trzeba będzie przeprowadzić operację uszczelnienia korony. Powietrze leci tylko z ok. 40 % otworów od strony ślimaka. Cała prawa strona nie dmucha, groszek jest niedopalony, kopci się a od strony podajnika czasem węgiel się przesypuje do szuflady.

Podczas montażu pieca 3 lata temu hydraulik mówił że próbował zdjąć koronę ale "za chiny nie szło". Jeszcze w okresie grudzień / styczeń paliło się przyzwoicie ale teraz widzę że trzeba to zrobić gdy zrobi się ciepło na zewnątrz. I tu moje pytanie: czy zwykły lajkonik może to zrobić sam? Jeśli tak to czy ktoś może ew. podesłać jakieś zdjęcia, film, czy link z instrukcją tej operacji? Na co uważać, w jaki sposób podwadzić te korone, jaki silikon wysokotemperaturowy jest do tego najlepszy?

Będę wdzięczny na pomoc.

sylwek1974
07-02-2016, 17:12
Dzięki,

palę eko z Wesołej i przy takim odbiorze ciepła jak dzisiaj robi się problem, latem pewnie będzie jeszcze gorzej.
Rurki 1 cala niestety nie mam ale jest siekiera, jakiś trzonek od szpadla też się znajdzie.

Rozumiem że po zdjęciu korony powinno się palnik wyczyścić i samą koronę też? Ile tego silikonu czy też uszczelniacza dać? Odrobinę na grubość zapałki czy konkretnie i jak reszta wyjdzie na boki to nie będzie problemu? Po założeniu korony od góry mogę to docisnąć np. jakimś 10 kilowym kawałkiem bruku na np. całą noc?

bobasxx
07-02-2016, 18:02
Lepiej jakimś drewienkiem podważać, właśnie trzonek od siekiery lub jakaś kantówka.

Po zdjęciu korony trzeba wyczyścić kanał napowietrzający, można to zrobić odkurzaczem z wąską ssawką.

Producenci sylikonu zalecają nakładać go na schłodzoną powierzchnię, ale nie ma takiej potrzeby jak się będziesz uwijać.

Sylikonu grubo, w cały rowek od spodu korony. Po nałożeniu korony delikatnie ją dopukać naokoło młotkiem przez drewienko.

minertu
08-02-2016, 05:42
Nie zapomnij przy okazji przeczyścić łopatki wentylatora. Ja do uszczelniania stosuje soudal 1500 uszczelniacz do kominków. Rozpalamy po 10min. Przyklej, później wyczyść wentylator i jazda.

sylwek1974
08-02-2016, 07:47
Będę to robił jak zrobi się zupełnie ciepło. Planuję wygasić na noc kocioł a rano go rozebraći przy okazji gruntownie wyczyścić. Na razie zbieram sugestie i podpowiedzi bo wiem że kilka osób na tym forum próbowało podwadzić koronę ale się poddało. Nie chciałbym też jej uszkodzić gdzieś np. na rogu. Ponieważ wczoraj miałem problem ze spalaniem mojej Wesołej na połowie palnika włączyłem na kilka minut dmuchawę na 100 % w trybie ręcznym żeby palnik przedmuchać. Chyba się trochę poprawiło aczkolwiek szału nie ma. Być może to wina węgla a być może trzeci sezon grzewczy zrobił swoje i tak czy owak trzeba to rozebrać.

Czy żeby wyczyścić łopatki wentylatora trzeba dmuchawę rozebrać?

minertu
08-02-2016, 08:15
Będę to robił jak zrobi się zupełnie ciepło. Planuję wygasić na noc kocioł a rano go rozebraći przy okazji gruntownie wyczyścić. Na razie zbieram sugestie i podpowiedzi bo wiem że kilka osób na tym forum próbowało podwadzić koronę ale się poddało. Nie chciałbym też jej uszkodzić gdzieś np. na rogu. Ponieważ wczoraj miałem problem ze spalaniem mojej Wesołej na połowie palnika włączyłem na kilka minut dmuchawę na 100 % w trybie ręcznym żeby palnik przedmuchać. Chyba się trochę poprawiło aczkolwiek szału nie ma. Być może to wina węgla a być może trzeci sezon grzewczy zrobił swoje i tak czy owak trzeba to rozebrać.

Czy żeby wyczyścić łopatki wentylatora trzeba dmuchawę rozebrać?Odkręć ja tylko od korpusu palnika,przez kratke osłonową poskrobaj łopatki cienkim śrubokrętem czy jakims drutem a potem od wylotu pędzlem.10min roboty.Na koniec wytrzep ja dobrze z tego pyłu.