PDA

Zobacz pełną wersję : Rbr Ekouniwersal



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 [26] 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114

Delphion1
10-07-2013, 19:37
[QUOTE=75max;6043289]dziś zerknąłem do podajnika chyba połowę wciągnął było zasypane 125kg trochę poszło na rozpalenie czas pracy podajnika wpisałem z tak z głowy 590min. jaki czas wpisujecie jak jest zasypany do pełna ??[/QUOTE
Było to wałkowane mase razy wystarczy poszukać ale dla leniwych :
Ilośc kg jakie wsypujesz znasz chyba i wystarczy je podzielić przez wspólczynnik pracy przekładni 0,33 lub 0.31 i zalezy to też od opału.Otrzymany wynik jest przybliżeniowy który wklepujesz w sterownik i gotowe.
Moim zdaniem trzeba piec poobserwować i potem liczenie będzie łatwiejsze i bardziej precyzyjne
125 kg/0.33=378
125/0.31 =403

zbigmaz01
10-07-2013, 19:45
Zasypać wiadomą liczbę (np.10) kg, licznik wyzerowac i obserwować kiedy się skończy.
Tak też można.

Piotrek42
10-07-2013, 19:45
Piotrek, nie każdy ma solary na dachu;)



Solary, solarmi ...można grzać cwu, np, prądem,gazem, mieć małą PC jest dużo sposobów,ciekawi mnie tylko ile stopni w w te upały jest w kotłowniach, przy działających kotłach.

zbigmaz01
10-07-2013, 19:50
Solary, solarmi ...można grzać cwu, np, prądem,gazem, mieć małą PC jest dużo sposobów,ciekawi mnie tylko ile stopni w w te upały jest w kotłowniach, przy działających kotłach. U mnie okno takie 80 x 80 cały czas otwarte. W kotłowni psy mają miskę z wodą :)

75max
10-07-2013, 20:02
[QUOTE=75max;6043289]dziś zerknąłem do podajnika chyba połowę wciągnął było zasypane 125kg trochę poszło na rozpalenie czas pracy podajnika wpisałem z tak z głowy 590min. jaki czas wpisujecie jak jest zasypany do pełna ??[/QUOTE
Było to wałkowane mase razy wystarczy poszukać ale dla leniwych :
Ilośc kg jakie wsypujesz znasz chyba i wystarczy je podzielić przez wspólczynnik pracy przekładni 0,33 lub 0.31 i zalezy to też od opału.Otrzymany wynik jest przybliżeniowy który wklepujesz w sterownik i gotowe.
Moim zdaniem trzeba piec poobserwować i potem liczenie będzie łatwiejsze i bardziej precyzyjne

125 kg/0.33=378
125/0.31 =403

Dzięki nie doczytałem

lestek27
10-07-2013, 20:32
A ja wsypaną ilość podzieliłem przez 0,34.
Jaki opał przez ile trzeba podzielić?

Piotrek42
10-07-2013, 20:44
Zasypać wiadomą liczbę (np.10) kg, licznik wyzerowac i obserwować kiedy się skończy.
Tak też można.

I ten sposób jest najlepszy :) Panowie to są wartości szacunkowe !! to nie jest płyn ani masa stała , wynik zależy od granulacji eko, zawartości miału ,wilgotności i kilku innych detali, inny wspołczynnik wyjdzie przy grubym równym eko np. 80% 25mm 10%miału i 10 reszta a inny jak eko będzie inne, a przy miale to wyjdzie całkiem kosmos:)

lestek27
10-07-2013, 20:46
W takim razie chyba następną razą spróbuje tak jak to opisał kolega Zbigmaz:)

75max
10-07-2013, 20:50
może ktoś zerknąć na mój histogram piec pracował trochę w grzaniu i jakieś dziwne są wykresy a nie bardzo łapę o co chodzi

lestek27
10-07-2013, 21:05
Ja też nie kumam tych histogramów ale się tym zbytnio nie martwię.
Jak na razie się pali, nic poważnego się nie dzieje a woda w bojlerze ciepła:)
To chyba jest dobrze nie?

minertu
10-07-2013, 21:10
może ktoś zerknąć na mój histogram piec pracował trochę w grzaniu i jakieś dziwne są wykresy a nie bardzo łapę o co chodzi
Nie patrz na ten histogram teraz kiedy kocioł pracuje w różnych trybach.Chyba za dużo ci wczoraj napisałem :)
W trybie lato głównie chodzi o to aby za bardzo kotła nie przegrzać,aby na palniku było ok i aby nie palił za dużo.

lestek27
10-07-2013, 21:16
Jak temp. na kotle oznacza przegrzanie?

zyzolek
10-07-2013, 21:22
Solary, solarmi ...można grzać cwu, np, prądem,gazem, mieć małą PC jest dużo sposobów,ciekawi mnie tylko ile stopni w w te upały jest w kotłowniach, przy działających kotłach.

U mnie w piwnicy zawsze najchłodniej, mimo że kocioł tam sobie bzyka jak ktoś się kąpie.

5iatka
10-07-2013, 21:25
Witam Wszystkich.

Jako, że w planach zakup RBR'a zapewne będę częstym bywalco - czytaczem, bo w klasycznym pożeraczu pali się inaczej niż w podajnikowcu ;)
Na początek pytanie natury teoretycznej - mianowicie dobór mocy ( trochę już popytałem, ale wątpliwości są )
Dom około 140m ( mniej więcej lata 70-te )
parter okna plastikowe starego typu ( na dole raczej zimno )
piętro ocieplone poddasze wełną , nowe okna plastikowe
Instalacja w miedzi,
parter: 2 pętle podłogówki- około 20m ( planowane jeszcze dwie duże-około 45m ), grzejniki stalowe panele zawory ręczne,
piętro: z dwóch pionów zakończonych rozdzielaczami za pomocą pex'ów rozprowadzenie do stalowych grzejników panelowych z głowicami termostatycznymi
Budynek nie ocieplony ( docelowo planowany styropian, ale na pewno niezbyt szybko )
Obecnie piec 16KW
Zasobnik CWU 100l + II zasobnik CWU 120l przepływ z jednego przez drugi ( w zależności od zapotrzebowania grzeje jeden, bądź dwa na raz )

Dzięki za sugestię i pomoc, oraz życzę miłego wieczoru :)

karoka65
10-07-2013, 21:26
Jak temp. na kotle oznacza przegrzanie?
Ale Wy łapiecie za słowa :)
Grześ miał na myśli pewno to żeby możliwie jak najniżej prowadzić kocioł powyżej zadanej, bez dużego przeregulowania.
To też jest zależne nawet od takiej prostej rzeczy w którym momencie zatrzyma się pompka po dogrzaniu CWU, czy palnik był mocno rozpalony czy lekko.
Jeśli zatrzyma się w momencie kiedy kocioł "goni" i jest dobrze nawęglony to przy odcięciu odbioru z nagromadzonego żaru kociołek nabiera więcej przez promieniowanie nawet u któregoś z nowych chłopaków coś takiego było i zaraz było zaniepokojenie, dlaczego :)

lestek27
10-07-2013, 21:38
Straszycie jakimś przegrzaniem kotła to się człowiek dopytuje.
Trochę trudno trzymać kocioł blisko temp. zadanej.
Zmieniłem temp. minimalną CO z 42 na 46st. bo chwilę mu schodzi żeby się dźwignąć do 50
Nie wiem czy dobrze?

karoka65
10-07-2013, 21:40
Latem zawsze jest przeregulowanie, mniejsze czy większe ale jest.

Piotrek42
10-07-2013, 21:42
Straszycie jakimś przegrzaniem kotła to się człowiek dopytuje. Jak będziesz miał temp 90st na kotle to zaczynasz się martwić:) przy 95st modlisz się żeby zawór wywalił wodę :)))

Novy!
10-07-2013, 21:43
Straszycie jakimś przegrzaniem kotła to się człowiek dopytuje.
Trochę trudno trzymać kocioł blisko temp. zadanej.
Zmieniłem temp. minimalną CO z 42 na 46st. bo chwilę mu schodzi żeby się dźwignąć do 50
Nie wiem czy dobrze? Coś mi się wydaje że konstrukcję z szamotem tak należy prowadzić.

lestek27
10-07-2013, 21:55
Coś mi się wydaje że konstrukcję z szamotem tak należy prowadzić.

No możliwe.
Dopiero dziś zmieniłem więc zobaczymy za jakiś czas ale tak sobie pomyślałem że jak mu troszkę podniosę zadaną to może szybciej się podniesie jak mu przyjdzie dogrzać CWU.
Się zobaczy.:)

karoka65
10-07-2013, 22:01
Jak będziesz miał temp 90st na kotle to zaczynasz się martwić:) przy 95st modlisz się żeby zawór wywalił wodę :)))
Niema takiej możliwości, zabezpieczenia.
Tych ich nie strasz cwaniaczku :)

lestek27
10-07-2013, 22:03
Nie taki strachliwy jestem.
Z tego co widzę do tej pory jak kociołek pracuje to raczej mało prawdopodobne żeby zagotował wodę.
Chociaż różnie to bywa.

Piotrek42
10-07-2013, 22:08
Niema takiej możliwości, zabezpieczenia.
Tych ich nie strasz cwaniaczku :)
A co?:) kupili kotły ze sterownikiem z podgladem na neta czy tel , to niech patrzą ;) jakby przeczytali instrukcje to by wiedzieli że ster wymusza właczenie wszystkich mozliwych pompek przy określonych temperaturach, założysz się że nie doczytali tego rozdziału :)))

karoka65
10-07-2013, 22:28
Nie, bo bym przegrał pewnie :)

ZUG
10-07-2013, 22:28
gdzieś kociołek musi sobie znaleźć ulgę ;)

karoka65
10-07-2013, 22:33
5iatka, ja grzeję 135m2, starej budy 11-tką co prawda wstawiona pod koniec zimy ale napracować nie miał się na czym.
Weźmiesz teraz 17-tkę, za jakiś czas docieplisz i co będziesz zmieniał na mniejszy ?
Za drogi szpas :)

karoka65
10-07-2013, 22:36
gdzieś kociołek musi sobie znaleźć ulgę ;)
Zabezpieczenia, ulgi nie będzie :)
Trzeba by doszukiwać się jakiś skrajności o czym już była gorąca dyskusja w innym wątku chyba ze dwa lata temu.

ZUG
10-07-2013, 22:42
Wszystko zależy co mamy na myśli z tą ulgą
Jak się przegnie to i żadne zabezpieczenia w najnowszym aucie nie pomogą.

Ale w sumie ta dyskusja prowadzi donikąd.

Aby wszystkim nam bezpiecznie się paliło:)

karoka65
10-07-2013, 22:43
Aby :)

minertu
11-07-2013, 07:13
5iatka, ja grzeję 135m2, starej budy 11-tką co prawda wstawiona pod koniec zimy ale napracować nie miał się na czym.
Weźmiesz teraz 17-tkę, za jakiś czas docieplisz i co będziesz zmieniał na mniejszy ?
Za drogi szpas :)Ja już z 5iatka rozmawiałem.Wszystko zależy jak szybko dociepli.Poza tym z tego co mi wiadomo na dole szybko się wychładza więc kocioł 17kW będzie miał co robić.Na dodatek planowana jest jakaś dobudowa z tego co kojarzę.

5iatka
11-07-2013, 09:12
Zgadza się, ma być dostawiono ganek, około 12-15m też ogrzewany. Trochę boję się tej 11stki, stąd też dopytuje. Ocieplenie w związku z tym też się mocno czasie odsunie. Skłaniam się chyba do 17 (po konsultacji zMinertu ) Jeśli ktoś może się podzielić doświadczeniami z podobnym problemem, to chętnie poczytam

zbigmaz01
11-07-2013, 11:54
...
Skoro było 16kW i to starej daty i dawało radę to taki RBR 11kW też da radę :)

5iatka
11-07-2013, 13:03
Dodam jeszcze, że najpewniej w okresie zimowym piec będzie pracował sam w tygodniu ( obniżenie temperatury w domu w celu 'oszczędności' opału, tak by wytrzymał na jednym zasypie 5 dni ) po obniżeniu temperatury, będzie trzeba nadgonić i zrobić 'ciepłość' domową na weekend.
Wartości obniżeń itp ( to kwestia do kolejnej dyskusji, ale też mile widziane propozycje, bo wiem, że np. nie będzie się opłacać obniżać do 7stopni, tylko lepiej do 15....? właśnie o ile - do ilu )

karoka65
11-07-2013, 14:26
To o ile to tylko Twoja fantazja i zachcianka :)
sprawę załatwi czujnik wewnętrzny, ewentualnie reszta pomieszczeń termostaty.
Masz full wypas w eCoalu, cały tydzień możesz sobie zaprogramować jak chcesz.

keteimj
11-07-2013, 15:02
Dodam jeszcze, że najpewniej w okresie zimowym piec będzie pracował sam w tygodniu ( obniżenie temperatury w domu w celu 'oszczędności' opału, tak by wytrzymał na jednym zasypie 5 dni ) po obniżeniu temperatury, będzie trzeba nadgonić i zrobić 'ciepłość' domową na weekend.
Wartości obniżeń itp ( to kwestia do kolejnej dyskusji, ale też mile widziane propozycje, bo wiem, że np. nie będzie się opłacać obniżać do 7stopni, tylko lepiej do 15....? właśnie o ile - do ilu )

Ja myślę, że jeżeli masz miejsce w kotłowni to powinieneś wziąć sobie 17-kę i głowa spokojna nie ma co liczyć na jakieś kolosalne oszczędności przy zastosowaniu 11kW tu nie chodzi o bicie rekordów kto ma mniejszy piec na większą powierzchnię bo na to raczej niemasz szans:rolleyes:
Ja mam 17-kę na mniejszą powierzchnię i to nieżle ocieploną i nic się nie dzieje(11kW wtedy jeszcze nie produkowano) na potwierdzenie podsumowanie z moich statystyk

Podsumowanie z okresu od 2013-07-05 do 2013-07-11 (7 dni)
Średnie zużycie paliwa 2.70 kg/d
Średnia moc kotła 0.38 kW
Całkowite zużycie paliwa 17.77 kg
Średni koszt 2.08 PLN/d
Całkowity koszt 13.68 PLN
Jak widzisz może i 17-ka na niskiej mocy i wierz mi w komorze sadzy ani wilgoci nie ma, wszystko kwestia ustawień nie wiem czy przy 11kW miałbym mniejsze spalanie?
Jedynie żałuję że nie mam11kW bo w mojej malutkiej kotłowni byłaby jak ulał,ale i tak nie ma tragedi:)
Jeżeli chodzi o obniżanie temperatury na parę dni o ok 10* a póżniej jej podniesienie w krótkim czasie na 2 dni to będziesz sam musiał zobaczyć jak to u ciebie wychodzi jak szybko się chata wychładza i ile zje żeby spowrotem odbudować temperaturę wewnątrz i w jakim czasie to zrobi i czy to obniżanie na parę dni wogole jest opłacalne?

karoka65
11-07-2013, 15:20
Jeżeli chodzi o obniżanie temperatury na parę dni o ok 10* a póżniej jej podniesienie w krótkim czasie na 2 dni to będziesz sam musiał zobaczyć jak to u ciebie wychodzi jak szybko się chata wychładza i ile zje żeby spowrotem odbudować temperaturę wewnątrz i w jakim czasie to zrobi i czy to obniżanie na parę dni wogole jest opłacalne?
Bardzo trafna uwaga, bo to co się zaoszczędzi przez kilka dni można stracić w jeden czy dwa.
Trzeba by sprawdzić praktycznie jaki wyjdzie bilans zysków i strat :) ale możliwości są duże jeżeli chodzi o samo sterowanie.

zbigmaz01
11-07-2013, 16:21
Ja myślę, że jeżeli masz miejsce w kotłowni to powinieneś wziąć sobie 17-kę i głowa spokojna nie ma co liczyć na jakieś kolosalne oszczędności przy zastosowaniu 11kW tu nie chodzi o bicie rekordów kto ma mniejszy piec na większą powierzchnię bo na to raczej niemasz szans:rolleyes:
Ja mam 17-kę na mniejszą powierzchnię i to nieżle ocieploną i nic się nie dzieje(11kW wtedy jeszcze nie produkowano) na potwierdzenie podsumowanie z moich statystyk

Podsumowanie z okresu od 2013-07-05 do 2013-07-11 (7 dni)
Średnie zużycie paliwa 2.70 kg/d
Średnia moc kotła 0.38 kW
Całkowite zużycie paliwa 17.77 kg
Średni koszt 2.08 PLN/d
Całkowity koszt 13.68 PLN
Jak widzisz może i 17-ka na niskiej mocy i wierz mi w komorze sadzy ani wilgoci nie ma, wszystko kwestia ustawień nie wiem czy przy 11kW miałbym mniejsze spalanie?
Jedynie żałuję że nie mam11kW bo w mojej malutkiej kotłowni byłaby jak ulał,ale i tak nie ma tragedi:)
Jeżeli chodzi o obniżanie temperatury na parę dni o ok 10* a póżniej jej podniesienie w krótkim czasie na 2 dni to będziesz sam musiał zobaczyć jak to u ciebie wychodzi jak szybko się chata wychładza i ile zje żeby spowrotem odbudować temperaturę wewnątrz i w jakim czasie to zrobi i czy to obniżanie na parę dni wogole jest opłacalne?
A to jest najcenniejsza uwaga którą trzeba brać pod uwagę.
Do niej należy jeszcze dodać odpowiedni palnik i problem rozwiązany.
Dodam jeszcze, że najpewniej w okresie zimowym piec będzie pracował sam w tygodniu ( obniżenie temperatury w domu w celu 'oszczędności' opału, tak by wytrzymał na jednym zasypie 5 dni ) po obniżeniu temperatury, będzie trzeba nadgonić i zrobić 'ciepłość' domową na weekend.
Wartości obniżeń itp ( to kwestia do kolejnej dyskusji, ale też mile widziane propozycje, bo wiem, że np. nie będzie się opłacać obniżać do 7stopni, tylko lepiej do 15....? właśnie o ile - do ilu )

Teraz jak już wiesz jaki wielki kocioł ma zakupić, masz wybrać odpowiedni palnik i dobrego instalatora który to uruchomi. Jak masz głowę na karku to dalej już nie będziesz miał problemów.

minertu
11-07-2013, 20:39
Nie ma co wybierać palnika bo oficjalnie jest już tylko ekoenergia w sprzedaży.

5iatka
12-07-2013, 12:02
Dzięki Wszystkim - to już przeczytałem coś więcej, choć wiem jeszcze mniej hehe.... nie pozostaje nic innego jak pędzić 'do sklepu' :)

zbigmaz01
12-07-2013, 12:09
Dzięki Wszystkim - to już przeczytałem coś więcej, choć wiem jeszcze mniej hehe.... nie pozostaje nic innego jak pędzić 'do sklepu' :)

Nie zapomnij o kolegach http://emotikona.pl/emotikony/pic/35pijacy.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)
http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance3.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Femotikona.pl)

75max
12-07-2013, 12:11
Pytanie trochę z innej beczki piecyk już ładnie pracuje czas się zająć zasilaniem awaryjnym teraz pytanie czy do sterownika musi być pełna sinusoida czy może być prostokąt chciałem kupić przetwornicę 12/230 i jeszcze może ktoś zna moc jaka jest potrzebna ale to juz w zasadzie mogę sobie zmierzyć miernikiem

ZUG
12-07-2013, 12:37
75max pamiętaj że sterownik to nie wszystko ponieważ masz jeszcze pompki itd.
Także pełna sinusoida konieczna.

mark3k
12-07-2013, 14:04
W instrukcji jest napisane: tylko sinusoida.
Pompa na prostokącie ledwo dycha a jej kutura pracy (nie ma żadnej kultury - rzęzi ostatkiem sił). Nie wiem tylko jak pracuje podajnik na prostokącie...

karoka65
12-07-2013, 15:29
Pisałem już nie kilka a nawet kilkanaście razy.
Pełna sinusoida na wyjściu.
Pisałem też jakiego używam :)
Orvaldi INV 12V/500W

karoka65
12-07-2013, 15:30
Nie mam w ofercie UPSów.
Żeby zaraz nie było że swój towar reklamuję.

75max
12-07-2013, 15:35
ok dzieki

teraz wróciłem do domu i mnie strasznie kręciło żeby zerknąć w piec i co zobaczyłem chyba zapadnięty jest ten kopczyk czy jakoś korygować czasami podawania czy czasem postoju 200335

zbigmaz01
12-07-2013, 15:55
ok dzieki

teraz wróciłem do domu i mnie strasznie kręciło żeby zerknąć w piec i co zobaczyłem chyba zapadnięty jest ten kopczyk czy jakoś korygować czasami podawania czy czasem postoju 200335 A mnie się podoba :)
Co tam w nim widzisz nieładnego? Chyba tylko to że trzeba głowę przekręcić na bok :P

zbigmaz01
12-07-2013, 16:02
Pytanie trochę z innej beczki piecyk już ładnie pracuje czas się zająć zasilaniem awaryjnym teraz pytanie czy do sterownika musi być pełna sinusoida czy może być prostokąt chciałem kupić przetwornicę 12/230 i jeszcze może ktoś zna moc jaka jest potrzebna ale to juz w zasadzie mogę sobie zmierzyć miernikiemMiernikiem nie ma co mierzyć, wystarczy popatrzeć na pompki ile ciągną na maxa dołożyć do tego jeszcze raz tyle i to wystarczy. Ja mam to samo co napisał karoka i u mnie się też sprawdziło. Działa jak złoto a u mnie pompek jest trochę:) Ten kto u mnie był widział i są one wszystkie podpięte.
Zadna pompka typu oszczędnego (alfy i inne) nie zadziałają na sinusoidzie korygowanej, wentylator przy podajniku też nie, sterownik (elektronika) też nie. Musi być sinusoida poprawna.

75max
12-07-2013, 16:17
a teraz fim podczas grzania
http://www.youtube.com/watch?v=Fh1tlrR1InM&feature=youtu.be

lestek27
12-07-2013, 18:33
a teraz fim podczas grzania
http://www.youtube.com/watch?v=Fh1tlrR1InM&feature=youtu.be

U mnie wygląda to podobnie.
Może odrobinkę więcej popiołu jest na palniku.

Balzak311
12-07-2013, 19:02
a teraz fim podczas grzania
http://www.youtube.com/watch?v=Fh1tlrR1InM&feature=youtu.be


Jakie eko masz wsypane???

75max
12-07-2013, 19:52
Jakie eko masz wsypane???

gość co sprzedaje mówi że julisz ale nie jestem pewien

karoka65
12-07-2013, 20:29
ok dzieki

teraz wróciłem do domu i mnie strasznie kręciło żeby zerknąć w piec i co zobaczyłem chyba zapadnięty jest ten kopczyk czy jakoś korygować czasami podawania czy czasem postoju 200335
Panie kolego, jak dla mnie to bajka.
Chyba chcesz użytkowników innych kotłów wkur..ć i to mocno wkur..ć :)
Puszek na palniku, żadnego "zapadnięcia" ja tam nie widzę a wręcz przeciwnie jak na lato, siwy pyłek na kątowniczkach rusztu i na ściankach :)
Zajmij się żonę w sobotni wieczór a nie piecem :)

karoka65
12-07-2013, 20:31
Jakie eko masz wsypane???
Balzak, trafniejszym pytaniem byłoby: jaki kolega ma kocioł i sterownik :)

75max
12-07-2013, 20:41
Balzak, trafniejszym pytaniem byłoby: jaki kolega ma kocioł i sterownik :)

z opałem to nie jest tak prosto o jaki byś nie pytał to na składzie mają nie ważne że z tej samej kupki

minertu
12-07-2013, 20:44
Bo trzeba pytać najpierw jaki macie opał :)

minertu
12-07-2013, 20:45
Balzak, trafniejszym pytaniem byłoby: jaki kolega ma kocioł i sterownik :)


:jawdrop:

Balzak311
12-07-2013, 21:00
Balzak, trafniejszym pytaniem byłoby: jaki kolega ma kocioł i sterownik :)

akurat to wiem. Sledze wasz watek bardzo długo. I serce sie raduje jak sie patrzy na tak zadowolonych urzytkownikow. Dlaczego ja nie znalazłem tego wątku jak szukałem kotła.

minertu
12-07-2013, 21:26
akurat to wiem. Sledze wasz watek bardzo długo. I serce sie raduje jak sie patrzy na tak zadowolonych urzytkownikow. Dlaczego ja nie znalazłem tego wątku jak szukałem kotła.

Jeszcze nic straconego,zawsze możesz zrobić dobry uczynek.;)

ZUG
12-07-2013, 21:28
akurat to wiem. Sledze wasz watek bardzo długo. I serce sie raduje jak sie patrzy na tak zadowolonych urzytkownikow. Dlaczego ja nie znalazłem tego wątku jak szukałem kotła.

Jak to ciebie pocieszy to nie jesteś sam.

minertu
12-07-2013, 21:29
No to dwa dobre uczynki :)

gmaj22
13-07-2013, 16:34
Widzialem moj kociolek, na razie tylko przez skype :) Fajny, tylko szkoda, ze nie dada :D Ciekawe, co by mi powiedzial, gdtby potrafil?:confused:

zbigmaz01
13-07-2013, 17:22
Widzialem moj kociolek, na razie tylko przez skype :) Fajny, tylko szkoda, ze nie dada :D Ciekawe, co by mi powiedzial, gdtby potrafil?:confused:
Trzeba było starszego brata pytać jak stałeś koło niego http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance3.gif (http://emotikona.pl)

scarface26
13-07-2013, 19:17
ok dzieki

teraz wróciłem do domu i mnie strasznie kręciło żeby zerknąć w piec i co zobaczyłem chyba zapadnięty jest ten kopczyk czy jakoś korygować czasami podawania czy czasem postoju 200335


niewiele się znam ale jak czytam twoje posty to albo ja jestem mało wymagający albo ty przewrażliwiony, piec chodzi, nie gaśnie, temp podajnika w normie, popiół piękny, w kotle czysto, pali mało więc co tu poprawiać? a nawet jakby 1 czy 2 cm niżej lub wyżej był ten kopczyk to co by się stało ?

ja bawiłem się z ustawieniami przez dwa tygodnie, później dałem automat i teraz sype tylko węgiel jak brakuje, planuje poprosić o pomoc w ustawieniach około listopada jak się zaczną mrozy i oszczędność w spalaniu rzędu 10-20% dzięki dobrym parametrom będzie miała sens, bo będzie to oznaczać ze 4 kg na dobe, a nie jak teraz 0,4 kg


ponawiam tylko pytanie o CZYSZCZENIE, bo szybko temat zszedł na inne tory, kto jak czym, patenty i rozwiązania

a do Wiesława pytanko: DTR jeszcze się nie zrobiła do 11stki?

pozdrawiam
Michał

gmaj22
13-07-2013, 19:22
Trzeba było starszego brata pytać jak stałeś koło niego http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance3.gif (http://emotikona.pl)

Obok "wielkiego brata" czulem sie troche zagubiony...tyle pompek...rurek. Hydraulik tam potrzebowalby godzine, zeby sie w tym wszystkim polapac, a co dopiero taki "brat mniejszy" jak ja...:P:P

zbigmaz01
13-07-2013, 19:28
Obok "wielkiego brata" czulem sie troche zagubiony...tyle pompek...rurek. Hydraulik tam potrzebowalby godzine, zeby sie w tym wszystkim polapac, a co dopiero taki "brat mniejszy" jak ja...:P:P
Post wyżej kolega poprosił aby napisać jak się czyści kocioł. Tobie pokazywałem na czym to polega. Potrafisz mu wytłumaczyć jak ja to robię i czym? Zapamiętałeś coś z tego?
Wiem że jeszcze tego nie robiłeś ale już coś widziałeś :):p:lol:

gmaj22
13-07-2013, 19:38
Post wyżej kolega poprosił aby napisać jak się czyści kocioł. Tobie pokazywałem na czym to polega. Potrafisz mu wytłumaczyć jak ja to robię i czym? Zapamiętałeś coś z tego?
Wiem że jeszcze tego nie robiłeś ale już coś widziałeś :):p:lol:
Owszem, ale trwalo to tak szybko, ze nie zdazylem zarejestrowac :rolleyes:

Serio: czyszczenie jest b. proste, gladkie scianki, bez zadnych wystepow temu wyjatkowo sprzyjaja. Czyszczenie praktycznie ogranicza sie do zgarniecia "nagaru" do popielnika, a stamtad razem z popiolem "na hasiok"...:) Niska kotlownia to nie problem....byle wyzsza niz kolano do komina :)

Mialo byc krotko i zwiezle, mysle ze sie udalo.
PS: nie napisalem, czym czyscic...To "cos" przypominalo motyke, tylko taka waska :) Mniej wiecej 25 X 10 cm.

lestek27
13-07-2013, 19:57
Owszem, ale trwalo to tak szybko, ze nie zdazylem zarejestrowac :rolleyes:

Serio: czyszczenie jest b. proste, gladkie scianki, bez zadnych wystepow temu wyjatkowo sprzyjaja. Czyszczenie praktycznie ogranicza sie do zgarniecia "nagaru" do popielnika, a stamtad razem z popiolem "na hasiok"...:) Niska kotlownia to nie problem....byle wyzsza niz kolano do komina :)

Mialo byc krotko i zwiezle, mysle ze sie udalo.

No ja swojego jeszcze nie czyściłem.
Może za tydzień?
Jeszcze chyba się nie bardzo zabrudził.
Ale skoro to tak krótko trwa to myślę że raz dwa i po sprawie:)

zbigmaz01
13-07-2013, 20:11
No ja swojego jeszcze nie czyściłem.
Może za tydzień?
Jeszcze chyba się nie bardzo zabrudził.
Ale skoro to tak krótko trwa to myślę że raz dwa i po sprawie:)Masz na to czas jak przechodzi w podtrzymanie, nie musisz go wyłączać. Jak na pierwszy raz to może zejdzie ci około 5 min i będziesz się zastanawiał następne 5 czy faktycznie to już koniec :P

lestek27
13-07-2013, 20:21
Jak na razie muszę kupić trochę opału bo w zasobniku już końcówka.
Myślę nad brunatnym lub miałem.
Znajomy kupił na zimę jakiś groszek po jakieś 650zł tona i twierdzi że testował.
|Jak na taką cenę to chyba nie ma szału.

gmaj22
13-07-2013, 20:22
PS: nie napisalem, czym czyscic...To "cos" przypominalo motyke, tylko taka waska Mniej wiecej 25 X 10 cm.

Kol. Zbigmasz...prosze zrobic kilka krokow i zmierzyc ta "motyke"...sam jestem ciekaw, jaka mam miarke w oczach. No i pamiec...:)

scarface26
13-07-2013, 20:24
chodziło mi o czyszczenie 11stki

lestek27
13-07-2013, 20:31
PS: nie napisalem, czym czyscic...To "cos" przypominalo motyke, tylko taka waska Mniej wiecej 25 X 10 cm.

Kol. Zbigmasz...prosze zrobic kilka krokow i zmierzyc ta "motyke"...sam jestem ciekaw, jaka mam miarke w oczach. No i pamiec...:)

Ta "motyka" to chyba w zestawie razem z kotłem.
No chyba że kolega Zbigmaz wymyślił coś innego.
A tak przy okazji.
Ten pogrzebacz do czyszczenia w zestawie nie mieści mi się między górnymi pólkami.
Tzn. między górną a dolną.
Zastanawiam się w związku z tym czym mam zgarnąć sadzę z tej dolnej do popielnika (czym?)
Pewnie trzeba będzie coś skonstruować:)

zbigmaz01
13-07-2013, 20:38
PS: nie napisalem, czym czyscic...To "cos" przypominalo motyke, tylko taka waska Mniej wiecej 25 X 10 cm.

Kol. Zbigmasz...prosze zrobic kilka krokow i zmierzyc ta "motyke"...sam jestem ciekaw, jaka mam miarke w oczach. No i pamiec...:)Czyszczę tylko tym co dostałem w zestawie i niczym więcej, a ta "motyka to ma wymiar 15 x 2,5 cm :)

scarface26 (http://forum.muratordom.pl/member.php?147551-scarface26) ja tak pisałem o twoim kotle jak o swoim a mój jest deczko większy :P

karoka65
13-07-2013, 22:10
niewiele się znam ale jak czytam twoje posty to albo ja jestem mało wymagający albo ty przewrażliwiony, piec chodzi, nie gaśnie, temp podajnika w normie, popiół piękny, w kotle czysto, pali mało więc co tu poprawiać? a nawet jakby 1 czy 2 cm niżej lub wyżej był ten kopczyk to co by się stało ?


Michał
Chyba przewrażliwiony jak każdy na początku :)
A co do papierów to brak wolnych mocy przerobowych.
Jest już zlecone wykonanie rysunków itd

karoka65
13-07-2013, 22:13
Czyszczę tylko tym co dostałem w zestawie i niczym więcej, a ta "motyka to ma wymiar 15 x 2,5 cm :)

scarface26 (http://forum.muratordom.pl/member.php?147551-scarface26) ja tak pisałem o twoim kotle jak o swoim a mój jest deczko większy :P
Mój raz czyszczony na odpierdziel od zimy, też tylko tym skrobakiem z zestawu, żadnych patentów i poruszanie tą wajchą za kotłem jak to nazywacie :)

scarface26
14-07-2013, 09:44
Zbigmaz w 11stkach średnio się mieści ta motyka między półki i ogólnie trochę ciężko tym operować. Klapkę podtrzymuje drugą ręką i prętem ale może ktoś ma jakieś ciekawsze patenty.

Blachę się czyści tak łatwo że chciałbym to dobrze wykonać, przez lata się mordowałem ze smołą w żeliwniaku więc tu i tak jest bajka. Na dobrą sprawę to nie wiem czy wystarczy strącić co się sięgnie i jest ok czy ma to być wykonane dokładnie i jak to się przełoży na spalanie i pracę pieca

Delphion1
14-07-2013, 10:33
Wczoraj wieczorem przegrzebałem troszkę.Popiół trzeba było wyrzucić po 3 tygodniach (pełna szufladka).Jak na razie mi bardzo odpowiada 11 w okresie letnim a koszty są do zaakceptowania :D :D.Taniej chyba sie nie da :D No chyba ,że solary?
Też czyszcze tylko "motyką"z zestawu i chyba nie trzeba tłumaczyć nikomu jak to robić?
Zwykle spada po oczyszczeniu temp.spalin a to oznacza,że mniej idzie w komin a więcej jest przez piec odebrane i spożytkowane.Tak na chłopski rozum:)

Delphion1
14-07-2013, 10:38
scarface26 wrzuć linka do stera a już fachowcy ocenią czy dobrze wyczyściłeś po wykresach :)

karoka65
14-07-2013, 11:42
Ta blacha jak ją nazywacie a ładnie brzmi "sucha pólka" nie bierze udziału w wymianie ciepła, wydłuża tylko obieg spalin w 11kW.
W 17kW w tym miejscu jest tzw. "blok wodny" i ten już odbiera ciepło.
Dużo zmniejsza się temp. spalin już po samym przewajchowaniu :) czyszczakiem kanału pionowego.
Można to szybko sprawdzić, nie czyścić góry jak już kocioł jest do czyszczenia, poruszać samym czyszczakiem i luknąć na spaliny ile zjeżdżają w dół, następnie oczyścić resztę i porównać

scarface26
14-07-2013, 12:11
ok to nad tą półką się nie będę znęcał skoro to nie ma większego znaczenia, sporo to ułatwi

edgar184
14-07-2013, 13:02
Pytanie trochę z innej beczki piecyk już ładnie pracuje czas się zająć zasilaniem awaryjnym teraz pytanie czy do sterownika musi być pełna sinusoida czy może być prostokąt chciałem kupić przetwornicę 12/230 i jeszcze może ktoś zna moc jaka jest potrzebna ale to juz w zasadzie mogę sobie zmierzyć miernikiem

Witaj.
Ja mam ups fideltronik bodajże 300 i zamiast fabrycznej bateryjki która starczała na 5min, podpiąłem akumulator samochodowy 12v i śmiga :).
Pompki wilo yonos.

zbigmaz01
14-07-2013, 13:30
Witaj.
Ja mam ups fideltronik bodajże 300 i zamiast fabrycznej bateryjki która starczała na 5min, podpiąłem akumulator samochodowy 12v i śmiga :).
Pompki wilo yonos.
Na takim fideltroniku u mnie sterownik nie ruszył a pompki przed tym jak zamontowałem ten kocioł działały chyba ze 4 lata. Miałem podpięty aku z samochodu. Pompki zwykłe nie jakieś oszczędne.

zbigmaz01
14-07-2013, 13:35
Wczoraj wieczorem przegrzebałem troszkę.Popiół trzeba było wyrzucić po 3 tygodniach (pełna szufladka).Jak na razie mi bardzo odpowiada 11 w okresie letnim a koszty są do zaakceptowania :D :D.Taniej chyba sie nie da :D No chyba ,że solary?
Też czyszcze tylko "motyką"z zestawu i chyba nie trzeba tłumaczyć nikomu jak to robić?
Zwykle spada po oczyszczeniu temp.spalin a to oznacza,że mniej idzie w komin a więcej jest przez piec odebrane i spożytkowane.Tak na chłopski rozum:)Tak właśnie na chłopski rozum u mnie temp. spalin spada o około 10* C po dwukrotnym zasypie:)

minertu
14-07-2013, 21:54
Średnio wszystkim o tyle spada.

zbigmaz01
14-07-2013, 22:04
Średnio wszystkim o tyle spada.Czyli lepiej czysty bo mniej w komin idzie , ale komu się chce :P

minertu
14-07-2013, 22:14
Dokładnie :)

75max
15-07-2013, 20:59
taka cisza dawno o nic nie pytałem :wiggle: czy macie żar centralnie na środku palnika bo u mnie tak bardziej bliżej podajnika czy da się jakoś sprawdzić szczelność wklejenia korony dodam że jej nie ruszałem była wklejona oryginalnie i dobrze sie trzymała

minertu
15-07-2013, 21:14
taka cisza dawno o nic nie pytałem :wiggle: czy macie żar centralnie na środku palnika bo u mnie tak bardziej bliżej podajnika czy da się jakoś sprawdzić szczelność wklejenia korony dodam że jej nie ruszałem była wklejona oryginalnie i dobrze sie trzymała
Obawiam się,że ma na to wpływ za duży ciąg i za nisko wypala ci paliwo.

gmaj22
15-07-2013, 21:14
Prosze o opis, kto jakie ma "patenty" na wtarganie 11kW do kotlowni umieszczonej na poziomie przyziemia - drzwi dosc szerokie 90 cm. Czy mozna transportowac w calosci, bez ryzyka uszkodzenia podajnika, czy raczej odseparowac palnik z podajnikiem, kociol oraz zasobnik i po ustawieniu kotla montowac ponownie? Czy wszelkie polaczenia sa juz silikonowane fabrycznie i trzeba je niemalze "rozrywac" po to by pozniej przy montazu pomownie je kleic? Sam kociol ile wazy? Wszedzie podawana jest masa calkowita z zasobnikiem i palnikiem 410 kg.
Wiem ze mozna zwazyc sobie oddzielnie palnik, podajnik i zbiornik oraz odjac to wszystko od masy calkowitej, ale na odleglosc nie da sie tego zrobic, a chcialbym sie przygotowac chocby teoretycznie :)
Wszelkie rady mile widziane, z wyjatkiem tych w rodzaju: "Wez dwoch bulgarskich sztangistow...":rolleyes:

zbigmaz01
15-07-2013, 21:40
Prosze o opis, kto jakie ma "patenty" na wtarganie 11kW do kotlowni umieszczonej na poziomie przyziemia - drzwi dosc szerokie 90 cm. Czy mozna transportowac w calosci, bez ryzyka uszkodzenia podajnika, czy raczej odseparowac palnik z podajnikiem, kociol oraz zasobnik i po ustawieniu kotla montowac ponownie? Czy wszelkie polaczenia sa juz silikonowane fabrycznie i trzeba je niemalze "rozrywac" po to by pozniej przy montazu pomownie je kleic? Sam kociol ile wazy? Wszedzie podawana jest masa calkowita z zasobnikiem i palnikiem 410 kg.
Wiem ze mozna zwazyc sobie oddzielnie palnik, podajnik i zbiornik oraz odjac to wszystko od masy calkowitej, ale na odleglosc nie da sie tego zrobic, a chcialbym sie przygotowac chocby teoretycznie :)Jak masz drzwi 90cm to pożycz gdzieś paleciaka i podjedź nim jak daleko możesz. Potem tylko zsunąć z palety i koniec. Nawet jak będziesz miał przeciągnąć paletę to jest wygodniej jak sam kocioł. Kawałek sznura, dwoje ludzi robi to z palem w ......... :)
Co do uszczelnienia to możesz to zrobić na nowo, na pewno palnik. Reszta jak uważasz ale ja bym zrobił. Nasze drogi wiesz jak wyglądają a taki wstrząs może zdziałać cuda.
Ja odkręciłem cały podajnik razem z palnikiem (4 śruby na korpusie kotła) bo nie chciał mi wejść do piwnicy przez okno. Po schodach wydawało mi się za daleko jak na dwóch ludzi. Przy okazji odkręcenia korpusu podajnika od kotła możesz tam podłożyć coś co odizoluje przechodzenie rezonansu z silnika podajnika na kocioł i dalej na instalację.

zbigmaz01
15-07-2013, 21:43
taka cisza dawno o nic nie pytałem :wiggle: czy macie żar centralnie na środku palnika bo u mnie tak bardziej bliżej podajnika czy da się jakoś sprawdzić szczelność wklejenia korony dodam że jej nie ruszałem była wklejona oryginalnie i dobrze sie trzymałaTo czy korona jest dobrze wklejona okaże się dopiero jak kociołek zacznie zdrowo sobie popalać. Teraz w podtrzymaniu nie za bardzo to będzie widać.
Tak jak Minertu pisze teraz może mieć na to wpływ ciąg komina.

gmaj22
15-07-2013, 22:01
Z tym paleciakiem to bardzo dobry pomysl...tym bardziej ze mam ku temu warunki. A to antyrezonansowe "cos" na jaka temperature powinno byc odporne?
Sznur taki jak do uszczelniania drzwiczek o przekroju prostokatnym bylby chyba najlepszy?

w84u
15-07-2013, 22:04
Prosze o opis, kto jakie ma "patenty" na wtarganie 11kW do kotlowni umieszczonej na poziomie przyziemia - drzwi dosc szerokie 90 cm.
Wszelkie rady mile widziane, z wyjatkiem tych w rodzaju: "Wez dwoch bulgarskich sztangistow...":rolleyes:
Ja wjechałem, niczym nasi egipscy przodkowie, na rurkach, nieco szerszych od kotła, wystarczą trzy, fi 32 lub 40.Ja jechałem na polipropylenowych. Wszelkie zmiany kierunku wykonujesz na środkowej, w równowadze kotła. Wykonasz to bez wysiłku, przetaczasz do uzyskania równowagi na środkowej , poczym przekładasz ostatnią na pozycję pierwszą. Wjechałem tak z dwiema retortami. W pierwszej bez demontażu (LING15), w drugim z demontażem palnika (OE+)

gmaj22
15-07-2013, 22:18
Ja wjechałem, niczym nasi egipscy przodkowie, na rurkach, nieco szerszych od kotła, wystarczą trzy, fi 32 lub 40.Ja jechałem na polipropylenowych. Wszelkie zmiany kierunku wykonujesz na środkowej, w równowadze kotła. Wykonasz to bez wysiłku, przetaczasz do uzyskania równowagi na środkowej , poczym przekładasz ostatnią na pozycję pierwszą. Wjechałem tak z dwiema retortami. W pierwszej bez demontażu (LING15), w drugim z demontażem palnika (OE+)
Dziekuje :) Paleciaka musialbym pozyczyc, rurki zas mam... i jeden i drugi sposob do wypraktykowania. Ale jak przetne palete w polowie, zostawiajac czesc na ktorej stoi kociol (oczywiscie po wczesniejszym zdemontowaniu zasobnika i palnika), to i paleciakiem mozna latwiej manewrowac. Bez odpowiedzi pozostalo pytanie o wage, ale skoro nie mam zamiaru skorzystac ze sztangistow, wiec nie jest ona az tak istotna.

zbigmaz01
15-07-2013, 22:31
Z tym paleciakiem to bardzo dobry pomysl...tym bardziej ze mam ku temu warunki. A to antyrezonansowe "cos" na jaka temperature powinno byc odporne?
Sznur taki jak do uszczelniania drzwiczek o przekroju prostokatnym bylby chyba najlepszy?
Taki sznur jak bym miał to od razu bym założył.

zbigmaz01
15-07-2013, 22:37
Dziekuje :) Paleciaka musialbym pozyczyc, rurki zas mam... i jeden i drugi sposob do wypraktykowania. Ale jak przetne palete w polowie, zostawiajac czesc na ktorej stoi kociol (oczywiscie po wczesniejszym zdemontowaniu zasobnika i palnika), to i paleciakiem mozna latwiej manewrowac. Bez odpowiedzi pozostalo pytanie o wage, ale skoro nie mam zamiaru skorzystac ze sztangistow, wiec nie jest ona az tak istotna.Takiej wagi to ja w domu nie mam :)

lestek27
16-07-2013, 06:43
Taki sznur jak bym miał to od razu bym założył.

U mnie na łączeniu kotła z podajnikiem taki sznur był fabrycznie zamontowany.
Oczywiście musiałem zdjąć koronę i wyciągnąć cały zestaw podający z palnikiem z kotła żeby go przetransportować do piwnicy ale bez żadnego problemu się udało.
Ja mam inne pytanie.
Chyba kupię ze dwa worki miału na próbę.
Jak jest z ustawieniami na miał?
W tej chwili pracuje na grupowym i jest już dobrze ustawiony do tego opału który jest w tej chwili.
Zmieniać coś jak wsypię miał? Czy czekać i sprawdzić co się zmieni po jakimś czasie?
Ktoś tu kiedyś na forum pisał że na miale lubi wygasać w podtrzymaniu.

zbigmaz01
16-07-2013, 07:52
U mnie na łączeniu kotła z podajnikiem taki sznur był fabrycznie zamontowany.
Oczywiście musiałem zdjąć koronę i wyciągnąć cały zestaw podający z palnikiem z kotła żeby go przetransportować do piwnicy ale bez żadnego problemu się udało.
Ja mam inne pytanie.
Chyba kupię ze dwa worki miału na próbę.
Jak jest z ustawieniami na miał?
W tej chwili pracuje na grupowym i jest już dobrze ustawiony do tego opału który jest w tej chwili.
Zmieniać coś jak wsypię miał? Czy czekać i sprawdzić co się zmieni po jakimś czasie?
Ktoś tu kiedyś na forum pisał że na miale lubi wygasać w podtrzymaniu.

Wszystko zależy od miału, drobny potrzebuje więcej wiatru aby się przez niego przebić a u ciebie to musisz próbować. Zostaw na początek tak jak jest, korekty zawsze możesz wprowadzić. Każde wprowadzone korekty masz w tabelce pod wykresami i powrót do tych ustawień będzie bez kłopotów. Tylko zapamiętaj lub zapisz sobie tą datę aby potem nie szukać.
Mój miał wygląda jak normalny groszek z tą różnicą że u mnie jest prawie pół/pół z kamieniem i łupkiem. Popiołu mam około 1/4 wsadu :(

lestek27
16-07-2013, 07:56
Teraz na składach wszystko mokre ale coś trzeba kupić.
Zresztą groszek kupiłem w Castoramie. Leżał na hali ale i tak był mokry jak cholera.
Gorzej bo długo siedzę w pracy i nie bardzo mam jak obserwować co się dzieje na palniku.
No cóż. Najwyżej będzie rozpalanie:)

lestek27
16-07-2013, 08:00
A miału ile ślimak podaje na minutę?
Jak z czasami? Trzeba trochę wydłużyć czas podawania w podtrzymaniu?
Wydaje mi się że faktyczni miał to chyba będzie ciężko rozbujać po 120 minutach postoju.

zbigmaz01
16-07-2013, 08:05
A miału ile ślimak podaje na minutę?
Jak z czasami? Trzeba trochę wydłużyć czas podawania w podtrzymaniu?
Wydaje mi się że faktyczni miał to chyba będzie ciężko rozbujać po 120 minutach postoju.Tak jak piszesz, ale wszystko zależy w jakim stadium rozpalenia zakończy się proces podtrzymania. Tu recepty nie ma, trzeba obserwować. A co do ile go spada na min. to wszystko zależy od granulacji, bardzo drobny jest cięższy czyli więcej na min. itd.

Delphion1
16-07-2013, 08:10
A miału ile ślimak podaje na minutę?
Jak z czasami? Trzeba trochę wydłużyć czas podawania w podtrzymaniu?
Wydaje mi się że faktyczni miał to chyba będzie ciężko rozbujać po 120 minutach postoju.
A nieprawda, spokojnie do 120 a nawet je przekroczysz jak sie tylko pojawi nowy soft stera.
Zmniejszyłem mu czas podawania za to zwiekszyłem ilość powtórzeń i jak na razie od miesiaca nie wygasł.Nadmuch tak troszkę na czucie ustawiałem.

zbigmaz01
16-07-2013, 08:28
A nieprawda, spokojnie do 120 a nawet je przekroczysz jak sie tylko pojawi nowy soft stera.
Zmniejszyłem mu czas podawania za to zwiekszyłem ilość powtórzeń i jak na razie od miesiaca nie wygasł.Nadmuch tak troszkę na czucie ustawiałem.
Teoretycznie to powinno się podawać częściej i małymi dawkami i zwiększonym dmuchaniem, wszystko zależy od miału i jak się rozpala.

lestek27
16-07-2013, 08:33
Dzięki za informacje.
Będę próbował. W końcu trzeba się uczyć bo zima przyjdzie i może być różnie:)

lestek27
16-07-2013, 09:13
A nieprawda, spokojnie do 120 a nawet je przekroczysz jak sie tylko pojawi nowy soft stera.
Zmniejszyłem mu czas podawania za to zwiekszyłem ilość powtórzeń i jak na razie od miesiaca nie wygasł.Nadmuch tak troszkę na czucie ustawiałem.

A jaki kolega ma miał? Jaka wartośś opałowa?
Znalazłem coś w pobliżu i jest to miał o wartości opałowej 24kJ a cena chyba 560zł/tona
Jest jeszcze 27kJ 620żł/tona
Niby jest przykryty plandeka ale wiadomo jak jest.
Ja niestety nigdy nie paliłem miałem i nie wiem nawet jak powinien wyglądać dobry miał.
Może kolega coś doradzi?

karoka65
16-07-2013, 13:22
Dzięki za informacje.
Będę próbował. W końcu trzeba się uczyć bo zima przyjdzie i może być różnie:)
W zimie praktycznie znika problem podtrzymania, to jest bardzo ważne ale latem.
Zimą trzeba pamiętać praktycznie o tym żeby wugla na czas dosypać, z resztą w razie czego będzie SMSiak :)

lestek27
16-07-2013, 13:29
No to sypnę dziś miału.
Kupiłem jakiś wynalazek niby 25kcal
Szału chyba nie ma ale nie znam się .
Wszystko wyjdzie podczas palenia.
Panie Wieśku zostawić te ustawienia które mam czy coś pozmieniać po zasypie?
Może dmuchawę trochę wyżej?

scarface26
16-07-2013, 14:16
Dziekuje :) Paleciaka musialbym pozyczyc, rurki zas mam... i jeden i drugi sposob do wypraktykowania. Ale jak przetne palete w polowie, zostawiajac czesc na ktorej stoi kociol (oczywiscie po wczesniejszym zdemontowaniu zasobnika i palnika), to i paleciakiem mozna latwiej manewrowac. Bez odpowiedzi pozostalo pytanie o wage, ale skoro nie mam zamiaru skorzystac ze sztangistow, wiec nie jest ona az tak istotna.

paleciak będzie miał gość co ci to przywiezie
podjedzie jak najbliżej się da i zestawi ci kocioł windą gdzie będziesz chciał
u mnie jest wylewka przed kotłownią, próg z 30 cm drzwi 90 cm, a po stronie kotłowni ten próg ma około 50 cm
po podjechaniu paletą od zewnątrz do progu brakowało już tylko z 10 cm, dźwignięte przez 3 chłopa na próg, dalej ustawiona blacha 10mm po której kocioł lekko podtrzymywany zjechał do kotłowni bez najmniejszego problemu.

wszystko ci przejdzie bez rokręcania przez taki otwór bez problemu, zaoszczędzisz sporo czasu

karoka65
16-07-2013, 15:23
Gmaj już ma kociołek :)
Żonka była zmuszona żeby go odebrać a z natury to delikatne stworzenia, noszą zazwyczaj kiecki a nie portki i są trochę mniej zaradne i stanowcze w takich sprawach od tych co noszą portki :)
Choć powiem że znam takie co niejednego chłopa by przeskoczyły w takich sprawach.
Pokazałem mu co odkręcić, to kilka minut a w razie czego fona do mnie zna.

karoka65
16-07-2013, 15:24
lestek, luknij na priva

5iatka
16-07-2013, 18:09
kocioł'a zamówiłem.
Pytanie dotyczy ustawienia kotła na... czymś wygłuszającym - czytałem gdzieś w wątku - co proponujecie i gdzie to zdobyć?

Ps.
1. stawiać bezpośrednio na posadzce ( piwnica jest niestety wilgotna, zwłaszcza posadzka ) czy robić małe podwyższenie z wylewki na 8cm ?
2. kocioł musi być dobrze wypoziomowany, czy nie ma to większego znaczenia ?

zbigmaz01
16-07-2013, 18:22
kocioł'a zamówiłem.
Pytanie dotyczy ustawienia kotła na... czymś wygłuszającym - czytałem gdzieś w wątku - co proponujecie i gdzie to zdobyć?

Ps.
1. stawiać bezpośrednio na posadzce ( piwnica jest niestety wilgotna, zwłaszcza posadzka ) czy robić małe podwyższenie z wylewki na 8cm ?
2. kocioł musi być dobrze wypoziomowany, czy nie ma to większego znaczenia ?

ad 1 Może być stary pas transmisyjny, twarda guma, filc (ja mam) tłumi drgania z podajnika.
ad 2 Lepiej aby był, nie zapowietrzy ci się po rogach.

gmaj22
16-07-2013, 18:47
Gmaj już ma kociołek :)
Żonka była zmuszona żeby go odebrać a z natury to delikatne stworzenia, noszą zazwyczaj kiecki a nie portki i są trochę mniej zaradne i stanowcze w takich sprawach od tych co noszą portki :)
Choć powiem że znam takie co niejednego chłopa by przeskoczyły w takich sprawach.
Pokazałem mu co odkręcić, to kilka minut a w razie czego fona do mnie zna.

;) no comments ;)

gmaj22
16-07-2013, 19:11
paleciak będzie miał gość co ci to przywiezie
podjedzie jak najbliżej się da i zestawi ci kocioł windą gdzie będziesz chciał
u mnie jest wylewka przed kotłownią, próg z 30 cm drzwi 90 cm, a po stronie kotłowni ten próg ma około 50 cm
po podjechaniu paletą od zewnątrz do progu brakowało już tylko z 10 cm, dźwignięte przez 3 chłopa na próg, dalej ustawiona blacha 10mm po której kocioł lekko podtrzymywany zjechał do kotłowni bez najmniejszego problemu.

wszystko ci przejdzie bez rokręcania przez taki otwór bez problemu, zaoszczędzisz sporo czasu

Wszystko okaze sie jak zaczne przeprowadzke kotla do jego "domku", z tym ze w porownaniu do kotlowni kol. "scarface" u mnie na zewnatrz jest ok. - 30 od krawedzi progu, wewnatrz zas zaledwie -10 cm, wiec o zjezdzaniu nie ma mowy. Zatem przyda sie lina od kol. Zbigmaz;) Bede probowal bez rozkrecania, ale jak tu czytam to korone palnika i tak dobrze jest na nowo uszczelnic. Zastanawiam sie nad kupnem invertera, dokladnie taki: ORVALDI INV12-0,3kW 300W 12V (numer aukcji ze znanego serwisu: 3398979742). Zastanawiam sie czy 300 W nie bedzie za maly, zwlaszcza ze nie jestem pewien, jakiej mocy jest silnik podajnika. Dlatego prosze o podpowiedz tych, ktorzy juz maja 11-stki na chodzie U mnie bedzie trzy pompki, dwie obiegowe i jedna cyrkulacyjna, w sumie nie wiecej niz 120 W. Gdzies wyczytalem, ze moc invertera przyjmuje sie dwukrotnie wieksza niz zapotrzebowanie. Czy taki jest wymog, czy to tylko "dmuchanie na zimne" ?

karoka65
16-07-2013, 19:17
Weź 500-tkę.

zbigmaz01
16-07-2013, 19:24
Weź 500-tkę.
Tak właśnie powinien zrobić, można pod niego podciągnąc zasilanie internetu , itd. .....

gmaj22
16-07-2013, 19:27
Weź 500-tkę.
Dziekuje....juz jest moja :) Roznica cenowa niewielka, a zapas mocy spory :) Przyda sie do lodowki na piwo :) (zapas mocy oczywiscie - nie inverter ) Miejsce na zoladkowa czysta tez sie znajdzie ;)

zbigmaz01
16-07-2013, 19:29
Wszystko okaze sie jak zaczne przeprowadzke kotla do jego "domku", z tym ze w porownaniu do kotlowni kol. "scarface" u mnie na zewnatrz jest ok. - 30 od krawedzi progu, wewnatrz zas zaledwie -10 cm, wiec o zjezdzaniu nie ma mowy. Zatem przyda sie lina od kol. Zbigmaz;) Bede probowal bez rozkrecania, ale jak tu czytam to korone palnika i tak dobrze jest na nowo uszczelnic. Zastanawiam sie nad kupnem invertera, dokladnie taki: ORVALDI INV12-0,3kW 300W 12V (numer aukcji ze znanego serwisu: 3398979742). Zastanawiam sie czy 300 W nie bedzie za maly, zwlaszcza ze nie jestem pewien, jakiej mocy jest silnik podajnika. Dlatego prosze o podpowiedz tych, ktorzy juz maja 11-stki na chodzie U mnie bedzie trzy pompki, dwie obiegowe i jedna cyrkulacyjna, w sumie nie wiecej niz 120 W. Gdzies wyczytalem, ze moc invertera przyjmuje sie dwukrotnie wieksza niz zapotrzebowanie. Czy taki jest wymog, czy to tylko "dmuchanie na zimne" ?Mam stylonową 10mm i stalową 4,5mm
,:)

karoka65
16-07-2013, 19:30
Też takiego używam 6-ty rok.

zbigmaz01
16-07-2013, 19:34
Ja drugi :)

minertu
16-07-2013, 21:25
kocioł'a zamówiłem.
Pytanie dotyczy ustawienia kotła na... czymś wygłuszającym - czytałem gdzieś w wątku - co proponujecie i gdzie to zdobyć?

Ps.
1. stawiać bezpośrednio na posadzce ( piwnica jest niestety wilgotna, zwłaszcza posadzka ) czy robić małe podwyższenie z wylewki na 8cm ?
2. kocioł musi być dobrze wypoziomowany, czy nie ma to większego znaczenia ?Na upartego mogę ci dosłać bo trochę taśmy mi zostało.

Novy!
17-07-2013, 09:29
No to sypnę dziś miału.

Że też Ci się chce miałem palić ;)Suchy czeski bedzie lepszy od zawsze wilgotnego miału.Chyba że kupisz workowany,swego czasu Osadkowski miał taki na składzie.
Jak sprawuje się ceramika?Czy podniesienie temp CO u Ciebie daje lepsze efekty pracy w podtrzymaniu?
U mnie podniesienie temp CO zdecydowanie na plus.Palę resztkami po sprzątaniu piwnicy z przewagą czeskiego i po podniesieniu temp CO,musiałem wydłużyć czas krótkiej przerwy -teraz wykresy IMHO wydają się ok.Prośba do fachowców o zerknięcie na wykresy. VERB naprowadził mnie na inne podejście do podtrzymania,a i tak przed zakupem obiecałem sobie żadnej pracy na niskich temp w nowym kotle.
Jak na taki marny opał spalanie w granicach 3,5kg/24h jest jak dla mnie w normie.A kocioł na 100% pracuje stabilniej niż na niskich temp.z których "dźwigał" się bardzo powoli.
Co do czyszczenia to za wyjątkiem ruchów "wajchą" ,kotła nie zamierzam czyścić do końca sezonu,chyba wcześniej nie będzie potrzeby.Co mnie naprawdę mocno cieszy ;)
Pozdrawiam

lestek27
17-07-2013, 09:39
Palę od trzech tygodni i zabrudzenia za bardzo nie widać.
Raz zgarnąłem pyłek przy drzwiczkach do kotła ale myślę że w końcu trzeba ruszyć wajchą:)
Chcę spróbować palenia miałem bo to tani opał i na lato można by się przerzucić a czeskim jeszcze nie paliłem i nie wykluczone że po miale spróbuję czeskiego grochu.
Nie wiem czy podniesienie min. temp. CO coś pomogło.
Raz zauważyłem że i tak spadła do 40st.
Myślę że może podtrzymanie mam za długie i to przez to?
Dużo zależy od zapotrzebowania na ciepłą wodę a to akurat od niedzieli u mnie wzrosło bo małżonka wróciła z córką od rodzinki.

karoka65
17-07-2013, 09:39
No to cieszy :)
Przez to że płytki trzymają ciepełko kocioł praktycznie nie przechodzi w pracę, wystarcza pyknięcie co jakiś czas żeby utrzymać temperaturę.
A jak w kociołku wygląda p. Marku ?
tzn. czy sucho bo już miałem dużo pytań czy mam sucho przy tak niskich spalinach.

karoka65
17-07-2013, 09:41
lestek co chcę luknąć na twój ster to wyłączony.
Oszczędzasz na prądzie :)

lestek27
17-07-2013, 09:52
lestek co chcę luknąć na twój ster to wyłączony.
Oszczędzasz na prądzie :)

Moja 2-letnia pociecha lubi bawić się pilotami a takowy właśnie mam do włączania neta.
Bardzo rzadko korzystam w domu bo praktycznie cały dzień jestem w pracy i tu mam go przesyt.
A dzieciak jak dorwie pilota to pstryka czym się da.
Już powinien być podłączony lub za minutkę:)

lestek27
17-07-2013, 09:53
No i jest

Novy!
17-07-2013, 09:56
No to cieszy :)
Przez to że płytki trzymają ciepełko kocioł praktycznie nie przechodzi w pracę, wystarcza pyknięcie co jakiś czas żeby utrzymać temperaturę.
A jak w kociołku wygląda p. Marku ?
tzn. czy sucho bo już miałem dużo pytań czy mam sucho przy tak niskich spalinach.

Panie Wieśku,Pan wie że dla mnie po moich (lecz nie tylko) traumatycznych doświadczeniach,nie liczy się zaoszczędzenie na kilku kilogramach opału miesięcznie.W kotle ma być ciepło i basta.Nie palę i nigdy nie będę palił w lecie miałem i mokrym opałem.Wolałbym palić suchym czechem niż najlepszym mokrym eko czy tylko wyglądającym na suchy,miałem ;) Tyle mojej filozofii na ten temat.ale co ja tam wiem ;)
W kotle jest sucho,ale opał mam suchy jak pieprz.Nie ma opcji nawet przy tak niskich spalinach na wilgoć w kotle.Zapewnia mi to temperatura.Choć nie ukrywam że mam podniesiony nieco nadmuch i tak latem planuję właśnie robić.Żadnych przerw po 120min-choć opał pewnie wytrzymałby i 140min ;)
Tak sobie to wymyśliłem i inaczej nie będzie :)

Balzak311
17-07-2013, 09:59
A tak odbiegnę od tematu, gdzie można kupić termometr albo jakiś czujnik do pomiaru temp. spalin??? taki zeby można było zamontować w czopuchu??

karoka65
17-07-2013, 10:20
Także chyba kolejna teoria o niskiej temp. spalin i mazi w kotle legnie chyba w gruzach.

lestek27
17-07-2013, 10:59
Trzeba przyznać że ceramika chyba robi robotę.
Od trzech godzin temp. CO nie utrzymuje się powyżej 60st a kociołek odpoczywa:)

lestek27
17-07-2013, 11:00
Czeski błąd.
Trzeba przyznać że ceramika chyba robi robotę.
Od trzech godzin temp. CO utrzymuje się powyżej 60st a kociołek odpoczywa

zbigmaz01
17-07-2013, 11:03
A tak odbiegnę od tematu, gdzie można kupić termometr albo jakiś czujnik do pomiaru temp. spalin??? taki zeby można było zamontować w czopuchu??Czy chodzi ci o taki do podłączenia do sterownik? Jeżeli tak to możesz kupić u kolegów Karoka lub minertu (np:http://karoka.eu/kategoria,12/Akcesoria%20i%20Osprz%C4%99%C2%99t (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fkaroka.eu%2Fkatego ria%2C12%2FAkcesoria%2520i%2520Osprz%25C4%2599%25C 2%2599t) ) na dole strony

Balzak311
17-07-2013, 11:09
Chodzi mi o taki z jakimś wskaźnikiem, bo do swojego stera nie podłącze

Novy!
17-07-2013, 11:16
Czeski błąd.
Trzeba przyznać że ceramika chyba robi robotę.
Od trzech godzin temp. CO utrzymuje się powyżej 60st a kociołek odpoczywa

Mam nadzieję że zimą kocioł zachowa się podobnie.
Jestem generalnie w 50% happy ;) Czyszczenie i obsługa,top klasa ;)
Reszta okaże się zimową porą ;)

lestek27
17-07-2013, 11:37
Zależy chyba jak szybko będzie się wychładzać w domku.
Ale jak izolacji w miarę ok to powinno być nieźle ale wszystko wyjdzie za kilka miesięcy.

zbigmaz01
17-07-2013, 12:33
Chodzi mi o taki z jakimś wskaźnikiem, bo do swojego stera nie podłączeTo może coś podobnego jak na tej aukcji ze znanego portalu? 201129

Nr. aukcji; 3395655567

janklos12
17-07-2013, 17:24
ja do starego kotła kupiłem taki http://kotly.com.pl/produkt-termometr-bimetaliczny-rt80-do-pomiaru-temperatury-spalin-150-mm-2178.html?l=pl i bardzo dobrze się sprawdza

zbigmaz01
17-07-2013, 18:50
ja do starego kotła kupiłem taki http://kotly.com.pl/produkt-termometr-bimetaliczny-rt80-do-pomiaru-temperatury-spalin-150-mm-2178.html?l=pl (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fkotly.com.pl%2Fpro dukt-termometr-bimetaliczny-rt80-do-pomiaru-temperatury-spalin-150-mm-2178.html%3Fl%3Dpl) i bardzo dobrze się sprawdza
No i też bardzo dobra propozycja :)

ZUG
17-07-2013, 22:05
U siebie ma taki zainstalowany :
http://allegro.pl/termometr-panelowy-tablicowy-50c-do-150c-i3343154756.html

daje sobie radę już drugi sezon.

zbigmaz01
17-07-2013, 22:14
U siebie ma taki zainstalowany :
http://allegro.pl/termometr-panelowy-tablicowy-50c-do-150c-i3343154756.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Ftermo metr-panelowy-tablicowy-50c-do-150c-i3343154756.html)

daje sobie radę już drugi sezon.Ale to ma być do spalin a ten ma zakres do 150*C

ZUG
17-07-2013, 22:25
Tak ten link co podałem jest na 150stC ale mają też na 300stC.
U mnie spaliny nigdy nie przekroczyły 160stC.
Teraz jak grzeję wodę to max 110stC(spaliny) a w podtrzymaniu 65stC(spaliny) i mam suchutko w kociołku.
I tak jak kraoka piszę "Także chyba kolejna teoria o niskiej temp. spalin i mazi w kotle legnie chyba w gruzach. "
ma zupełną rację ,nawet przy tak niskich temperaturach po sezonie mam sucho w kotle i kominie.

zby-net
19-07-2013, 09:45
Też takiego używam 6-ty rok.

Bez wymiany akumulatora?

zbigmaz01
19-07-2013, 09:56
Bez wymiany akumulatora?On jedzie na ciągnikowych (6V x 2szt)

5iatka
19-07-2013, 12:52
jako, że 17KiloWaciany 'rabarbar' w drodze do mnie, a nie rozmawiałem jeszcze z żadnym instalatorem kilka kwestii mnie nurtuje ( chodzi o połączenie ):
1. chciałbym mieć możliwość sterowania CWU czyli pompa podłączona pod sterownik. ( będą się zdarzały długie okresy niewykorzystywania CWU / pewnie i tak się będzie częściowo grzał grawitacyjnie / ale wiedząc wcześniej o potrzebie CWU włączam i się grzeje, w pozostałych przypadkach chyba szkoda marnować ciepła, więc raczej CWU + pompa mieszająca odpada )
2. mam rozdzielacz pod podłogówkę z układem mieszającym i zaworem termostatycznym na wejściu, tam jest pompa którą to myślę, że warto by było mieć możliwość sterowania ( ale nie na zasadzie doboru temperatury przez sterownik pieca; od tego jest zawór termostatyczny i czujniki w pomieszczeniach zamykające, lub otwierające pętle ) pracą pompy tzn. cykliczną, ustawioną wg. schematu typu 30minut pracy, 10minut postoju itp.
3. Pompa CO....generalnie na piętrze temperaturą sterują zawory termostatyczne w grzejnikach na parterze ich nie ma, tutaj trochę skręcam, bądź odkręcam zawory w pomieszczeniach gdzie jest za ciepło, ale docelowo większość doposażę w głowice termostatyczne.
4. pompa mieszająca ( chodzi o zabezpieczenie temperatury powrotu - tutaj niech sobie piec / sterownik robi sam, co chce byle by było dobrze )

To jest wariant maksymalny, pewnie będzie trzeba jakoś to zmniejszyć - sterownik pieca ma chyba możliwość sterowania 3 pompami ?
( opcjonalnie jeśli będzie to najbardziej zasadne CWU + mieszająca i niech grzeje, jeśli to załatwi problem zimnego powrotu )

Pompy adaptacyjne... w jakich konfiguracjach i gdzie miało by sens zastosowanie ( wszystko zależy od kosztów samego przyłącza, ale może będę mógł chociaż jedną wstawić ) :
- jako pompa od podłogówki ( zamykające, bądź otwierające się pętle = zmiana zapotrzebowania na przepływ wody )
- jako pompa CO ( tutaj podobnie, pytanie czy nie mogła by pracować bez pompy 'dogrzewającej' powrót )
?

Pozdrawiam i czekam na informacjozę :)

Ps.
w kwestii sterowania, to najpewniej ( w związku z zaworami termostatycznymi ) niekoniecznie będzie mnie interesowało 'sterowanie pogodowe' z wykorzystaniem czujników sterownika - czy to dobry kierunek ?

zbigmaz01
19-07-2013, 18:16
jako, że 17KiloWaciany 'rabarbar' w drodze do mnie, a nie rozmawiałem jeszcze z żadnym instalatorem kilka kwestii mnie nurtuje ( chodzi o połączenie ):
1. chciałbym mieć możliwość sterowania CWU czyli pompa podłączona pod sterownik. ( będą się zdarzały długie okresy niewykorzystywania CWU / pewnie i tak się będzie częściowo grzał grawitacyjnie / ale wiedząc wcześniej o potrzebie CWU włączam i się grzeje, w pozostałych przypadkach chyba szkoda marnować ciepła, więc raczej CWU + pompa mieszająca odpada )
2. mam rozdzielacz pod podłogówkę z układem mieszającym i zaworem termostatycznym na wejściu, tam jest pompa którą to myślę, że warto by było mieć możliwość sterowania ( ale nie na zasadzie doboru temperatury przez sterownik pieca; od tego jest zawór termostatyczny i czujniki w pomieszczeniach zamykające, lub otwierające pętle ) pracą pompy tzn. cykliczną, ustawioną wg. schematu typu 30minut pracy, 10minut postoju itp.
3. Pompa CO....generalnie na piętrze temperaturą sterują zawory termostatyczne w grzejnikach na parterze ich nie ma, tutaj trochę skręcam, bądź odkręcam zawory w pomieszczeniach gdzie jest za ciepło, ale docelowo większość doposażę w głowice termostatyczne.
4. pompa mieszająca ( chodzi o zabezpieczenie temperatury powrotu - tutaj niech sobie piec / sterownik robi sam, co chce byle by było dobrze )

To jest wariant maksymalny, pewnie będzie trzeba jakoś to zmniejszyć - sterownik pieca ma chyba możliwość sterowania 3 pompami ?
( opcjonalnie jeśli będzie to najbardziej zasadne CWU + mieszająca i niech grzeje, jeśli to załatwi problem zimnego powrotu )

Pompy adaptacyjne... w jakich konfiguracjach i gdzie miało by sens zastosowanie ( wszystko zależy od kosztów samego przyłącza, ale może będę mógł chociaż jedną wstawić ) :
- jako pompa od podłogówki ( zamykające, bądź otwierające się pętle = zmiana zapotrzebowania na przepływ wody )
- jako pompa CO ( tutaj podobnie, pytanie czy nie mogła by pracować bez pompy 'dogrzewającej' powrót )
?

Pozdrawiam i czekam na informacjozę :)

Ps.
w kwestii sterowania, to najpewniej ( w związku z zaworami termostatycznymi ) niekoniecznie będzie mnie interesowało 'sterowanie pogodowe' z wykorzystaniem czujników sterownika - czy to dobry kierunek ?
Ad 1 Jest taka możliwość w ustawieniach programatora. Ustawiasz na konkretne dni od - do godz. jaka ma być temp. Jest temp. dzienna i obniżona.
Ad 2 Jest taka możliwość ustawienia pracy cyklicznej.
ad 3 Zostaw jedno najchłodniejsze pomieszczenie do którego doprowadzisz czujnik i to będzie baza wyjściowa temp. w pomieszczeniu, resztę pomieszczeń ustawisz zaworami termostatycznymi. We wzorcowym (najchłodniejszym) zadasz temp na sterowniku i jeżeli w reszcie pomieszczeń będzie za gorąco to masz regulację. Jest to do zrealizowania.
ad 4 Pompa mieszająca jest w układzie sterownika ustawiona na gnieździe podłogowej, czyli albo mieszająca (osobna) albo podłogowa. Jeżeli już to ustawienie opcji że pompa CWU robi za mieszającą i zabezpiecza wtedy zimny powrót. Producent pisze że RBR się tego nie boi ale nawet w tym układzie jak będzie ustawiona pompa CWU jako mieszająca to po spadku powrotu będziesz miał dogrzewaną CWU.

Pompy adaptacyjne możesz zastosować tu i tu. Przy podłogowej jak ustawisz na przepływach to może ona chodzić nawet 24/24 i wtedy nawet zawory przy pętlach nie będą działać.
Przy CO tak samo. Jeżeli na kotle będzie zadana odpowiednia temp. (i tu widzę sterowanie pogodowe) to też pompa może chodzić 24/24
W innych przypadkach jest taka możliwość ustawienia na tych pompach pracy cyklicznej.
Pompa co może pracować bez "dogrzewającej". Przy układzie że pompy będą pracowały cyklicznie nie będzie zimnego powrotu, może trochę z podłogówki być niska ale w wypadku jak wszystkie na raz pętle będą zamknięte i po pewnym czasie się otworzą. Inaczej będzie się woda mieszała z zasilającą.
Nie wiem czy napisałem na tyle wyraźnie aby było zrozumiale, ale ja nie jestem instalatorem :)
Może ktoś jeszcze coś dopisze.

karoka65
19-07-2013, 20:33
Bez wymiany akumulatora?
Jak zbyszek pisze, na zimę wyciągam aku z traktorka po co ma marznąć jak w kotłowni ciepło :)
Tylko nie dwie 6-tki a jedna 12-tka 115Ah.
W robocie siadły aku w ciężarówce a że jeżdżą cały czas za granicę to tam wymieniają komplety, jeden był dobry i mogłem na wyminę za tzw. sztukę wziąć ten dobry do domu.
Także teraz mam jeszcze 225Ah na stałe podpięty nawet latem.
Żeby go szlak nie trafił na bezrobociu to przeważnie w soboty rano wyłączam wtyczkę z gniazda i niech popracuje sobie trochę :)

5iatka
21-07-2013, 14:44
Dzięki zbigmaz01 o coś takiego mi chodziło, ale to pewnie jeszcze wyjdzie w praniu.
Zastanawia mnie kwestia 'napędu do rabarbar'a', bo sezon grzewczy tuż tuż.
Mam 2t ekogrosiwa na dobry początek, ale korci mnie myśl o mieszance z np. owsem - jak obecnie kształtuje się mniej więcej tona owsa i jak się to ma do 1t groszku? Ktoś tu na forum pisał o różnych proporcjach i takie 30owies/70groszek może by miało sens.
Pellet wychodzi cenowo drożej niż groszek a trzeba go więcej, więc chyba szkoda zabawy.
Ewentualnie coś takiego ( nr. aukcji: 3390313046 ) u mnie tona ekogroszku 800pln, a za niewiele więcej było by 2t czeskiego - jakby to mieszać 50/50 ?
Najlepiej pewnie kupić ekogroszek i basta, ale myślę jakby tu troszkę "oszukać" w sensie finansowym oczywiście ;)

Mocno wybiegam w przód, ale pogoda ładna, więc opał jakby co można nieco przesuszyć, z drugiej strony czas szybko leci i trzeba mieć co puścić z dymem :)

minertu
21-07-2013, 15:05
No mocno w przód wybiegasz ale to dobrze.Jak kocioł dojedzie to się i tak zdzwonimy.

minertu
21-07-2013, 15:06
A w zimie kalorii nie oszukasz

zbigmaz01
21-07-2013, 15:12
..
Skoro paliłeś pelletem to już wiesz ile to kosztuje. To teraz spróbuj na groszku a zobaczysz że odechce ci się owsa. On też nie jest tani a i kalorii też nie ma za wiele.

5iatka
21-07-2013, 15:53
nie paliłem pelletem, ale widzę ceny. Na forum ktoś pisał, że 1t grosiwa = 1,5t pelleteu tego się trzymam, nie tego co mówią w 'sklepie' ( że to 15-20% różnicy )
Jak ewentualnie oceniacie ten 'napęd' z aukcji: 3390313046 ? korci mnie choćby tona.
Owsa jeszcze nie prześwietliłem - cenowo, ale się domyślam, że może być niesmacznie, chyba że ktoś u mnie we wsi będzie miał po cenie....smacznej :)

zbigmaz01
21-07-2013, 16:08
nie paliłem pelletem, ale widzę ceny. Na forum ktoś pisał, że 1t grosiwa = 1,5t pelleteu tego się trzymam, nie tego co mówią w 'sklepie' ( że to 15-20% różnicy )
Jak ewentualnie oceniacie ten 'napęd' z aukcji: 3390313046 ? korci mnie choćby tona.
Owsa jeszcze nie prześwietliłem - cenowo, ale się domyślam, że może być niesmacznie, chyba że ktoś u mnie we wsi będzie miał po cenie....smacznej :)No lato możesz popróbować a na zimę weź coś porządnego bo będzie dużo popiołu i mocy nie za wiele. Możesz się rozczarować. Zacznij od dobrego i poznaj co potrafi kociołek a potem przyjdzie czas na testy.

lestek27
21-07-2013, 16:33
A jaki możesz polecić groszek dobry na zimę.
Wiem że trzeba przetestować zanim kupie większą ilość.
Na podkarpaciu chyba ciężko znaleźć dobry groszek.
W okolicy jest podobno dobry Pieklorz. Kolega w tamtym roku palił i bardzo chwalił tylko nie workowany co mi średnio odpowiada.
Cena była chyba 850zł/tona.

gmaj22
21-07-2013, 17:15
A jaki możesz polecić groszek dobry na zimę. (...)
Cena była chyba 850zł/tona.

Za taka cene lub niewiele wyzsza masz ekogroszek z Wesolej prosto z Myslowic wliczajac w to przesylke paletowa. Kupilem na probe musze przyznac, ze wizualnie nie jestem rozczarowany. Poza wilgocia typowo kondensacyjna, opal jest suchy i pozbawiony domieszek mialu. Jak sie pali, i ile pozostawia popiolu (podobno zaledwie 3%) okaze sie w trakcie sezonu. Nie omieszkam zdac relacji :)

zbigmaz01
21-07-2013, 17:17
A jaki możesz polecić groszek dobry na zimę.
Wiem że trzeba przetestować zanim kupie większą ilość.
Na podkarpaciu chyba ciężko znaleźć dobry groszek.
W okolicy jest podobno dobry Pieklorz. Kolega w tamtym roku palił i bardzo chwalił tylko nie workowany co mi średnio odpowiada.
Cena była chyba 850zł/tona.
Polecić? Chyba wszyscy zachwalają wesołą. Ja wziąłem woreczek na próbę z kareny i potwierdzam że moc ma, popiołu prawie tyle co nic. Pieklorza też próbowałem (autoryzowany dystrybutor) i też powiem że bardzo ładnie się palił, porównywalnie do wesołej lecz co do mocy to ocenić nie mogę, a jeżeli bym musiał to porównywalny z wesołą (jak dla mnie) lecz troszkę słabszy i minimalnie popiołu więcej.
Najlepiej jak sam kupisz na próbę ze dwa gatunki i przetestujesz, będziesz miał odniesienie.
To jest ruletka. Po testach jak z tej samej dostawy kupisz to masz pewność że wiesz co bierzesz a tak nie ma na 100% pewności.

lestek27
21-07-2013, 17:24
Dzięki za info.
Trzeba będzie czegoś już konkretnie poszukać bo pogoda w miarę dobra więc jest szansa że mozna kupić coś w miarę suchego:)
A po czym poznać że ma moc?
Po tym jak szybko dogrzeje wodę? Bo przecież ten test to będzie latem.

jandom
21-07-2013, 17:31
Zbignaw całkowita racja również tak robię najpierw na probe a dopiero później większy zakup

zbigmaz01
21-07-2013, 17:33
Na lato kup sobie jakiś tańszy co ma więcej popiołu to będzie ładnie w podtrzymaniu stał. Wesoła nie nadaje się na lato bo się wypala w palniku i gaśnie a wtedy trzeba podawać częściej i wychodzi drożej. Niektórzy kupują na lato czcha.

lestek27
21-07-2013, 17:37
Czyli rozumiem że testy mam przeprowadzać jak się zrobi zimno?

zbigmaz01
21-07-2013, 17:46
Przy okazji zapytam: O jaka konkretnie "karene" chodzi? Bo maja kilka rodzajow, "Iskry" (tak to nazywaja :), z kopaln: Ziemowit, Kazimierz Juliusz i Chwalowic oraz jakas mieszanke. MYsle, ze to istotne, bo roznice chocby w cenie sa niemale.Może być taka http://allegro.pl/wesola-ekogroszek-eko-groszek-workowany-wysokokal-i3394660489.html lub taka http://www.karena.pl/ekogroszek_loteria.html#wesola

zbigmaz01
21-07-2013, 17:51
Czyli rozumiem że testy mam przeprowadzać jak się zrobi zimno?
Trochę popróbować możesz nawet i teraz, wystarczy trochę kocioł pogonić na CWU. Zobaczysz wtedy na palniku co jest i co w popielniku. Jednak to nie jest tak do końca tak wiarygodne jak praca kotła w okresie zimowym. Koledzy podpowiedzą gdzie sprawdzony :)

5iatka
21-07-2013, 19:31
w sprawie czeskiego grosiwa napisałem do sprzedawcy i zobaczymy co napisze w sprawie zakupu kilku setek.
Zimą to trzeba będzie kiloJule, Waty, litry nawet paru cystersów gonić i to zdrowo jak przybędzie mrozów, ale październik, listopad i pewnie jeszcze trochę, może będzie warto pokombinować z czymś tańszym.
Muszę domontować pompeczkę do zestawu najpewniej stąd pytanie czy jakieś za bądź zdecydowane przeciw z podanych: ( ewentualnie jakiś inny typ sprawdzony )
http://allegro.pl/pompa-obiegowa-lfp-leszno-experia-l-25-60-gw-5lat-i3385205633.html
http://allegro.pl/wilo-pompa-yonos-pico-25-1-6-srubunki-gratis-i3382422888.html

zbigmaz01
21-07-2013, 20:11
w sprawie czeskiego grosiwa napisałem do sprzedawcy i zobaczymy co napisze w sprawie zakupu kilku setek.
Zimą to trzeba będzie kiloJule, Waty, litry nawet paru cystersów gonić i to zdrowo jak przybędzie mrozów, ale październik, listopad i pewnie jeszcze trochę, może będzie warto pokombinować z czymś tańszym.
Muszę domontować pompeczkę do zestawu najpewniej stąd pytanie czy jakieś za bądź zdecydowane przeciw z podanych: ( ewentualnie jakiś inny typ sprawdzony )
http://allegro.pl/pompa-obiegowa-lfp-leszno-experia-l-25-60-gw-5lat-i3385205633.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fpompa-obiegowa-lfp-leszno-experia-l-25-60-gw-5lat-i3385205633.html)
http://allegro.pl/wilo-pompa-yonos-pico-25-1-6-srubunki-gratis-i3382422888.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fwilo-pompa-yonos-pico-25-1-6-srubunki-gratis-i3382422888.html)Wszystko zależy od instalacji i tego gdzie podłączysz. Jedna i druga jest dobra bo mają po 5 lat gwarancji. Żądaj na papierze potwierdzenia.

minertu
21-07-2013, 20:11
w sprawie czeskiego grosiwa napisałem do sprzedawcy i zobaczymy co napisze w sprawie zakupu kilku setek.
Zimą to trzeba będzie kiloJule, Waty, litry nawet paru cystersów gonić i to zdrowo jak przybędzie mrozów, ale październik, listopad i pewnie jeszcze trochę, może będzie warto pokombinować z czymś tańszym.
Muszę domontować pompeczkę do zestawu najpewniej stąd pytanie czy jakieś za bądź zdecydowane przeciw z podanych: ( ewentualnie jakiś inny typ sprawdzony )
http://allegro.pl/pompa-obiegowa-lfp-leszno-experia-l-25-60-gw-5lat-i3385205633.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fpompa-obiegowa-lfp-leszno-experia-l-25-60-gw-5lat-i3385205633.html)
http://allegro.pl/wilo-pompa-yonos-pico-25-1-6-srubunki-gratis-i3382422888.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fwilo-pompa-yonos-pico-25-1-6-srubunki-gratis-i3382422888.html)
Odbierz priv

gmaj22
21-07-2013, 21:39
Może być taka http://allegro.pl/wesola-ekogroszek-eko-groszek-workowany-wysokokal-i3394660489.html lub taka http://www.karena.pl/ekogroszek_loteria.html#wesola
Ta pierwsza wlasnie kupilem. Post moj wczesniejszy zas skasowalem, bo sie zorientowalem ze kontekstu wypowiedzi kol.Zbigmaz nie wylapalem :)

gmaj22
22-07-2013, 22:19
Dalem taka probke "czestochowskiego rymu", ze wszyscy zamilkli..:P

karoka65
22-07-2013, 22:26
Grzeje jak diabli, kto tam o piecu pamięta :)

zbigmaz01
23-07-2013, 05:34
Grzeje jak diabli, kto tam o piecu pamięta :)
Dzisiaj już grilla nie robię :P

zyzolek
23-07-2013, 17:47
Grzeje jak diabli, kto tam o piecu pamięta :)

A przypomni sobie, jak z kranu zimna woda poleci

karoka65
23-07-2013, 18:03
Przypomniałem sobie właśnie wczoraj.
W tygodniu tak kuzynowi demonstrowałem działanie UPSa że został na aku, w sobotę kocioł wygasł aku siadł i wczoraj rano draka że wody nima :)
SMS przyszedł ale po imprezie pewnie został zignorowany itd

STEFAN_BR
24-07-2013, 09:37
MINERTU. Fotki sąsiada posłałem na priv.

karoka65
24-07-2013, 10:49
Eee tam, pewnie wolałby sąsiadki :)

75max
24-07-2013, 10:59
Zdaje relacje z pierwszego miesiąca palenia;
Pierwszy tydzień piecyk dość mocno przebija zadaną i mocno wypala (brak kopca dołek) wstawiłem regulator ciągu kominowego, zdecydowana poprawa.
Kotłownie mam dość dużą więc dzieci tam trzymają swoje zabawki i ogólnie tam jest magazynek na wszystko i nic więc bardzo często tam się otwierało drzwi z czasami była otwarta przez dłuższy czas postanowiłem zrobić ściankę z karton gipsu i odgrodzić piecyk od pozostałej części kotłowiny i teraz piec stoi w pomieszczeniu 1500x2900 i teraz jest mu tam dobrze nie ma przewiewów i zawirowań powietrza wreszcie się ustabilizował i zaczyna pracować poprawnie. Przy uruchomieniu 28.06 zasypałem 125kg eko z Julusza wczoraj zaglądałem do zasobnika eko już zaczyna schodzić po skosach podajnika czyli będzie się już kończyć powoli jak na pierwszy miesić ustawień i prób chyba nie jest źle ze spalaniem. Pod sumując pierwszy miesiąc jestem bardzo zadowolony z pieca w piecyku czysto szare ścianki sadzy nie widzę ładnie spala popiół to tylko pył jak z spalania drzewa.
:D

zbigmaz01
24-07-2013, 11:22
Zdaje relacje z pierwszego miesiąca palenia;
Pierwszy tydzień piecyk dość mocno przebija zadaną i mocno wypala (brak kopca dołek) wstawiłem regulator ciągu kominowego, zdecydowana poprawa.
Kotłownie mam dość dużą więc dzieci tam trzymają swoje zabawki i ogólnie tam jest magazynek na wszystko i nic więc bardzo często tam się otwierało drzwi z czasami była otwarta przez dłuższy czas postanowiłem zrobić ściankę z karton gipsu i odgrodzić piecyk od pozostałej części kotłowiny i teraz piec stoi w pomieszczeniu 1500x2900 i teraz jest mu tam dobrze nie ma przewiewów i zawirowań powietrza wreszcie się ustabilizował i zaczyna pracować poprawnie. Przy uruchomieniu 28.06 zasypałem 125kg eko z Julusza wczoraj zaglądałem do zasobnika eko już zaczyna schodzić po skosach podajnika czyli będzie się już kończyć powoli jak na pierwszy miesić ustawień i prób chyba nie jest źle ze spalaniem. Pod sumując pierwszy miesiąc jestem bardzo zadowolony z pieca w piecyku czysto szare ścianki sadzy nie widzę ładnie spala popiół to tylko pył jak z spalania drzewa.
:DJak się zapada to może być wina groch, może mieć za mało popiołu w sobie. Tak jest na wesołej.
A co do odgrodzenia to ja się nie zgadzam aby taki ładny kociołek tak perfidnie zamykać :);)
Dostęp powietrza musisz mu zapewnić tak że jakieś kratki czy otwory musisz zrobić.

lestek27
24-07-2013, 11:25
Zdaje relacje z pierwszego miesiąca palenia;
Pierwszy tydzień piecyk dość mocno przebija zadaną i mocno wypala (brak kopca dołek) wstawiłem regulator ciągu kominowego, zdecydowana poprawa.
Kotłownie mam dość dużą więc dzieci tam trzymają swoje zabawki i ogólnie tam jest magazynek na wszystko i nic więc bardzo często tam się otwierało drzwi z czasami była otwarta przez dłuższy czas postanowiłem zrobić ściankę z karton gipsu i odgrodzić piecyk od pozostałej części kotłowiny i teraz piec stoi w pomieszczeniu 1500x2900 i teraz jest mu tam dobrze nie ma przewiewów i zawirowań powietrza wreszcie się ustabilizował i zaczyna pracować poprawnie. Przy uruchomieniu 28.06 zasypałem 125kg eko z Julusza wczoraj zaglądałem do zasobnika eko już zaczyna schodzić po skosach podajnika czyli będzie się już kończyć powoli jak na pierwszy miesić ustawień i prób chyba nie jest źle ze spalaniem. Pod sumując pierwszy miesiąc jestem bardzo zadowolony z pieca w piecyku czysto szare ścianki sadzy nie widzę ładnie spala popiół to tylko pył jak z spalania drzewa.
:D

To dobry masz ten ekogroszek skoro popiół to taki pyłek jak z drzewa.
Ja odpaliłem swój raptem dwa dni wcześniej niż Ty.
Na ściankach też tylko ciemnoszary pyłek w małej ilości.
Jeden raz przewajhowałem i przeleciałem ścianki bez górnych pólek bo tam się niestety dołączony do kotła pogrzebacz nie mieści.
Skąd brałeś opał jeśli można spytać?

75max
24-07-2013, 11:46
Opał brałem z lokalnego składu gość już handluje opałem kilka ładnych lat znajomi biorą od niego i sobie chwalą wczoraj mi przywiózł 2tony słuchy jak pieprz płaciłem po 800zł/tona zobaczymy jak to będzie w sezonie zimowym

lestek27
24-07-2013, 11:58
A ten handlarz wysyła może opał w jakieś odległe tereny czy tylko lokalnie handluje?
Chętnie bym zakupił ze 2 tony suchego dobrego ekogroszku.

75max
24-07-2013, 12:16
chyba tylko lokalnie nie ogłasz się nigdzie w necie

75max
24-07-2013, 12:27
Teraz tak liczę jak by mi starczyło opału do piątku to by było 28dni na 125 kg załóżmy że 5 kg poszło na rozruch to wychodzi że mi spalił jakieś 4,2kg na dzień może następny zasobnik wyjdzie lepiej bo już jest wszystko ustabilizowane gdzieś czytałem że niektórzy schodzą do 2kg dziennie

zbigmaz01
24-07-2013, 12:43
Teraz tak liczę jak by mi starczyło opału do piątku to by było 28dni na 125 kg załóżmy że 5 kg poszło na rozruch to wychodzi że mi spalił jakieś 4,2kg na dzień może następny zasobnik wyjdzie lepiej bo już jest wszystko ustabilizowane gdzieś czytałem że niektórzy schodzą do 2kg dziennieU ciebie każde włączenie kotła w podtrzymaniu podnosi temp. CO a możesz spróbować wydłużyć ten czas postoju to i mniej na dobę będzie się załączał i też mniej spali. Jeszcze zależy jaki popiół masz w tym podtrzymaniu, może jeszcze próba dopasowania mniejszego podawania z odpowiednim (mniejszym) nadmuchem? Masz czas to można się pobawić :yes:


PS
Zrób wpis w statystykach o zakupie paliwa, ilości na min to samo ci wyliczy i będziesz miał już gotowe :P

lestek27
24-07-2013, 12:48
Są tacy co schodzą do 2kg z kawałkiem ale to mimo wszystko zależy od wielu czynników.
Z pewnością od opału i zapotrzebowania na ciepłą wodę.
Ja na razie oscyluję ok 3,35 kg / dobę ale u mnie 3 dorosłe osoby + małe dziecko są ciągle w domu i zapotrzebowanie na ciepłą wodę jest wieksze niż u osób które wychodzą do pracy i w domu jest pusto.
Ale i tak myślę że jak na tyle osób 200 l CWU z ciepłą wodą przez miesiąc za 100kg opału to jest niezły wynik.
Chociaż może się mylę. Bardziej doświadczeni mogą z pewnością powiedzieć więcej.

zbigmaz01
24-07-2013, 12:52
Są tacy co schodzą do 2kg z kawałkiem ale to mimo wszystko zależy od wielu czynników.
Z pewnością od opału i zapotrzebowania na ciepłą wodę.
Ja na razie oscyluję ok 3,35 kg / dobę ale u mnie 3 dorosłe osoby + małe dziecko są ciągle w domu i zapotrzebowanie na ciepłą wodę jest wieksze niż u osób które wychodzą do pracy i w domu jest pusto.
Ale i tak myślę że jak na tyle osób 200 l CWU z ciepłą wodą przez miesiąc za 100kg opału to jest niezły wynik.
Chociaż może się mylę. Bardziej doświadczeni mogą z pewnością powiedzieć więcej.
U mnie tak jak u ciebie czyli też 3 dorosłe i jedno małe :)

lestek27
24-07-2013, 12:58
Teraz tak liczę jak by mi starczyło opału do piątku to by było 28dni na 125 kg załóżmy że 5 kg poszło na rozruch to wychodzi że mi spalił jakieś 4,2kg na dzień może następny zasobnik wyjdzie lepiej bo już jest wszystko ustabilizowane gdzieś czytałem że niektórzy schodzą do 2kg dziennie

To obniżenie temperatury CWU tylko 3 st. to też niewielkie jest.
Myślę że gdybyś ustawił większe obniżenie i pokombinował tak jak mówi kolega Zbigmaz01 to obniżył byś spalanie.

lestek27
24-07-2013, 12:59
U mnie tak jak u ciebie czyli też 3 dorosłe i jedno małe :)

Tylko ja z samego rana zasuwam do pracy:bash:

5iatka
24-07-2013, 20:00
zostało mi jakieś 100kg węgla z zeszłego sezonu ( orzech / kostka ) jak odpalę rabarbar'a będę chciał to powoli popędzić.
Kruszyć na mniejsze i wrzucać na palnik ? rozpalić typowo na ruszcie awaryjnym i wziąć kilka gorących kąpieli ?
yyyy jakieś sugestie ( trzeba zużyć, bo wyrzucać nie wypada )

zbigmaz01
24-07-2013, 21:08
zostało mi jakieś 100kg węgla z zeszłego sezonu ( orzech / kostka ) jak odpalę rabarbar'a będę chciał to powoli popędzić.
Kruszyć na mniejsze i wrzucać na palnik ? rozpalić typowo na ruszcie awaryjnym i wziąć kilka gorących kąpieli ?
yyyy jakieś sugestie ( trzeba zużyć, bo wyrzucać nie wypada )Jak dobrze pokruszysz to wsyp do zasobnika pomieszane z jakimś groszkiem. Kostka może się spiekać i dobrze by było ją pomieszać z jakimś słabiutkim.
Ostatecznie pozostaje ruszt :)

gmaj22
25-07-2013, 21:44
Faktycznie teraz, kiedy lato w pelni to i cisza tutaj...Ale niech tylko zaczna sie pierwsze chlodniejsze dni, co niektorych ( w tym rowniez mnie :) ogarnie trwoga i zacznie sie ruch na forum. :wiggle:

zbigmaz01
25-07-2013, 21:47
Faktycznie teraz, kiedy lato w pelni to i cisza tutaj...Ale niech tylko zaczna sie pierwsze chlodniejsze dni, co niektorych ( w tym rowniez mnie :) ogarnie trwoga i zacznie sie ruch na forum. :wiggle:A to niby czemu?
Przecież już i tak dużo wiesz, na pewno więcej jak ja kiedy zaczynałem w połowie grudnia i od razu na głęboką wodę.
Dzięki kolegom obyło się bez kłopotów :rolleyes:

karoka65
25-07-2013, 23:39
Faktycznie teraz, kiedy lato w pelni to i cisza tutaj...Ale niech tylko zaczna sie pierwsze chlodniejsze dni, co niektorych ( w tym rowniez mnie :) ogarnie trwoga i zacznie sie ruch na forum. :wiggle:
Eeee tam, nie trykaj :) bo niema powodu.

lestek27
26-07-2013, 08:21
A tak przy okazji.
Jak już się ochłodzi to co należy pozmieniać w sterowniku?
Zmienić pewnie na tryb "zima" i co jeszcze ?
Parametry podtrzymania?

karoka65
26-07-2013, 08:30
W trybie zima podtrzymanie nie powinno być w ogóle potrzebne jeśli kocioł jest dobrze dobrany mocą.
To bardzo ważne parametry ale w trybie Lato.
Latem dość się napodtrzymuje :) w zimie ma zapierdzielać.

zbigmaz01
26-07-2013, 09:11
A tak przy okazji.
Jak już się ochłodzi to co należy pozmieniać w sterowniku?
Zmienić pewnie na tryb "zima" i co jeszcze ?
Parametry podtrzymania?Jeżeli nawet w zimie przejdzie w stan podtrzymania to wszystko zależy czy będzie to ten sam opał który teraz stosujesz. Jeżeli ten sam to przecież nic się nie zmieni, jeżeli inny to wtedy tylko niewielka korekta załatwia sprawę.
Nie ma się co martwić, mamy "LATO" i wypoczywamy :)

lestek27
26-07-2013, 09:23
Lubię być przygotowany wcześniej.
No ciekaw jestem jak to będzie w zimie.
Wtedy tak naprawdę wyjdzie wszystko. Przekrój rur mam dosyć duży i obawiam się trochę zalewania kotła zimnym powrotem po postoju ale zobaczymy.
W razie czego myślę że będzie miał kto pomóc:)

zbigmaz01
26-07-2013, 09:31
Lubię być przygotowany wcześniej.
No ciekaw jestem jak to będzie w zimie.
Wtedy tak naprawdę wyjdzie wszystko. Przekrój rur mam dosyć duży i obawiam się trochę zalewania kotła zimnym powrotem po postoju ale zobaczymy.
W razie czego myślę że będzie miał kto pomóc:)
Jest nas tu trochę i zawsze można liczyć na pomoc :)

gmaj22
26-07-2013, 20:20
Eeee tam, nie trykaj :) bo niema powodu.
No tak...wyglada na to, ze wlasnie mnie najwieksza trwoga ogarnia:yes:
Jutro wreszcie do domu i w niedziele spotkam sie z moim kociolkiem, ktory na mnie cierpliwie czeka w garazu. Niestety montaz musze odlozyc na pozniej, bo mam tylko tydzien czasu, wiec starczy go zaledwie na przygotowanie kotlowni. Ale mysle, ze przed 15 wrzesnia w koncu go odpale...przynajmniej bedzie juz mial co robic.

karoka65
27-07-2013, 19:12
Jaka trwoga, zobaczysz jak to działa to będzie raczej powód do zadowolenia.
Widzisz jak kociołki pracują u kolegów, co piszą :)
Dlaczego boisz się że u Ciebie będzie inaczej.
Damy rady, nie bój żaby :)

Delphion1
28-07-2013, 12:57
Od 2 tygodni do pieca nie zaglądałem ,ale skoro jest ciepła woda i słychać co jakiś czas podajnik, to chyba żyje jeszcze?
Dziś w końcu muszę dupsko podnieść i te 6 m przejść aby się z nim przywitać :) Wszystkiemu winny internet a człowiek tak szybki się do dobrego przyzwyczaja :P

karoka65
28-07-2013, 13:11
Grzegorz jeszcze trochę i dojdziesz do tego co ja, będziesz tam zaglądał wtedy jak dostaniesz SMSa z alarmem o braku paliwa :)

lestek27
28-07-2013, 15:23
Ja w sumie zaglądam do kociołka tak raz na dwa dni ale jakoś mnie nie ciągnie do zaglądania do popielnika:)
Przytrafiło mi się raz że wyciągałem szufladę pełną popiołu i potem jeszcze wygarniałem popiół bo się przepełniło.
Myślę że z czasem to faktycznie to zaglądanie będzie sporadyczne. Narazie zaglądam bo palę miałem i czasem trzeba w zasobniku wyrównać opał żeby się nie zawiesił. Niby suchy ale i tak trzeba co zresztą nie jest jakoś uciążliwe.

karoka65
28-07-2013, 23:26
lestek, u mnie przeważnie jest wywalany popiól wtedy jak już jest równo z palnikiem i niema już gdzie spadać :)
Wyciąga się szufladkę a później jeszcze i ze dwie łopatką :)
Dojdziecie do tego powoli hehe
Człowiek jak się przyzwyczai do wygody to staje się coraz bardziej leniwy :)
W sumie poco mazać się co dwa czy trzy dni jak można zasypać zasobnik do pełna po opróżnieniu i przy tym samym brudzie opróżnić popielnik.

minertu
29-07-2013, 06:04
lestek, u mnie przeważnie jest wywalany popiól wtedy jak już jest równo z palnikiem i niema już gdzie spadać :)
Wyciąga się szufladkę a później jeszcze i ze dwie łopatką :)
Dojdziecie do tego powoli hehe
Człowiek jak się przyzwyczai do wygody to staje się coraz bardziej leniwy :)
W sumie poco mazać się co dwa czy trzy dni jak można zasypać zasobnik do pełna po opróżnieniu i przy tym samym brudzie opróżnić popielnik.
Można być bardziej leniwym :)

lestek27
29-07-2013, 06:34
Można być bardziej leniwym :)

Można tylko trzeba mieć miejsce na takie wynalazki którego ja niestety nie mam.
Szkoda bo to był by już wypas:)

minertu
29-07-2013, 06:42
Można tylko trzeba mieć miejsce na takie wynalazki którego ja niestety nie mam.
Szkoda bo to był by już wypas:)Tak jest tym wynalazkiem coraz więcej zainteresowanych szczególnie jak to widzą w akcji :) nie muszę otwierać popielnika aby widzieć,że trzeba go już wynieść :)

marcin_bnk
29-07-2013, 07:18
wwitam.
Po wyczyszczeniu kotła - w miare gruntownym , wyskoczył mi alarm uszkodzony czujnik temp zewnetrznej oraz caly czas wyskakuje alarm zewnetrzny .
Co to za alarm ?? i w jaki sposob sie go pozbyc ??

minertu
29-07-2013, 07:24
wwitam.
Po wyczyszczeniu kotła - w miare gruntownym , wyskoczył mi alarm uszkodzony czujnik temp zewnetrznej oraz caly czas wyskakuje alarm zewnetrzny .
Co to za alarm ?? i w jaki sposob sie go pozbyc ??
Sprawdź pod deklem czy nie wyrwałeś czasem kabelka z czujnika.

zbigmaz01
29-07-2013, 07:25
wwitam.
Po wyczyszczeniu kotła - w miare gruntownym , wyskoczył mi alarm uszkodzony czujnik temp zewnetrznej oraz caly czas wyskakuje alarm zewnetrzny .
Co to za alarm ?? i w jaki sposob sie go pozbyc ??
Sprawdź czujnik który masz na zewnątrz, wszystkie przewody i połączenia. Ostatecznie możesz spróbować podmienić sam czujnik.

zbigmaz01
29-07-2013, 07:26
Grześ byłeś szybszy :P

minertu
29-07-2013, 07:32
Grześ byłeś szybszy :PCzasem się udaje :P

zbigmaz01
29-07-2013, 07:37
Czasem się udaje :PFakt, czasami tak trafię że nie mam zasięgu i problem odpisać. Ale pracuję nad tym, już niedługo dojdzie karta na Areo2 może to coś poprawi :rolleyes:

5iatka
29-07-2013, 07:51
Znajomy ma / miał Aero i "powoli, ale do celu" Mistrzostwo świata w szybkości to nie jest, działa i zasięg przyzwoity. Nie wiem, jaki jest aktualnie problem, ale chyba wiele to nie poprawi.....

5iatka
29-07-2013, 08:20
Czy w RBR da się zdemontować ( czy może tak przyjeżdża zdemontowany ) wylot spalin do komina ( rura ) ? Wymiar w piwnicy w jednym miejscu mam taki graniczny ( niskie drzwi ) + z 15 cm palety i robi się za mało. Poza tym po zdjęciu kolana lepiej będzie manewrować.....w transporcie było by bezpieczniej, jeśli byłby zdemontowany.

zbigmaz01
29-07-2013, 08:37
Czy w RBR da się zdemontować ( czy może tak przyjeżdża zdemontowany ) wylot spalin do komina ( rura ) ? Wymiar w piwnicy w jednym miejscu mam taki graniczny ( niskie drzwi ) + z 15 cm palety i robi się za mało. Poza tym po zdjęciu kolana lepiej będzie manewrować.....w transporcie było by bezpieczniej, jeśli byłby zdemontowany.Kocioł jest razem z zasobnikiem a rury spalinowe są osobno

zbigmaz01
29-07-2013, 08:39
Znajomy ma / miał Aero i "powoli, ale do celu" Mistrzostwo świata w szybkości to nie jest, działa i zasięg przyzwoity. Nie wiem, jaki jest aktualnie problem, ale chyba wiele to nie poprawi.....Zawsze to zasięg ale to jest tylko 512 prędkości, do okazyjnego pisania i czytania to jak najbardziej ale nie do filmu czy do grania. Ja o tym wiem, ale zawsze to bezpłatnie :)

5iatka
29-07-2013, 08:41
Wg dtr 17Kw ma niecałe 120cm + max 20cm paleta = jeden problem mniej przy mordowaniu się z piecem do piwnicy.

zbigmaz01
29-07-2013, 08:49
Wg dtr 17Kw ma niecałe 120cm + max 20cm paleta = jeden problem mniej przy mordowaniu się z piecem do piwnicy.
Paleta nie ma 20cm wysokości ale około 15cm :)


PS
A wymiary palety to 120 x 80 i kocioł się mieści w gabarytach.

karoka65
29-07-2013, 09:10
Rura będzie w zasobniku a kolano możesz zdjąć bez problemu, o tyle będzie niższy

5iatka
29-07-2013, 09:39
Właśnie o kolanko i rurę się rozchodzi, wysokość palety celowo zawyżyłem-lepiej niech zostaje miejsce

zbigmaz01
29-07-2013, 09:42
Właśnie o kolanko i rurę się rozchodzi, wysokość palety celowo zawyżyłem-lepiej niech zostaje miejscePo odpięciu zasobnika z palnikiem wszystko mi się zsunęło do piwnicy po palecie przez okno 80 x 80cm :) Dwóch ludzi :P

5iatka
29-07-2013, 16:52
przymiarkę na kocioł i dwie persony będę chciał zrobić w całości tzn. bez demontowania podajnika. Trrrrochę trudna sprawa biorąc pod uwagę schody ( jeden jakieś 20cm- to poleci, a do piwnicy dwa asymetryczne: z czego jeden ma grubo ponad 30cm.... ) zobaczymy, jak kocioł przyjedzie....to się powygłupiamy hehe

zbigmaz01
29-07-2013, 17:02
Po rurkach albo dechach :)

gmaj22
29-07-2013, 19:35
Jak juz wspomnialem, po przyjezdzie obejrzalem sobie dokladnie kociolek. Z butelka piwa w dloni pocmokalem z zadowolenia i...na nic wiecej w takim upale sil nie starczylo :D Na dniach jednak przelacze definitywnie na ciepla wode z podgrzewacza przeplywowego, zabiore sie wreszcie do uprzatniecia kotlowni oraz wywiezienia starego i wysluzonego juz Moderatora. Musze sobie tylko dokladnie przemyslec umiejscowienie wszystkich gniazd, przylaczy doprowadzen itp. Majac kociolek na miejscu jest to o wiele prostsze. Unika sie tym samym niepotrzebnej plataniny przewodow i rurek.
Ma ktos jakies sugestie, ktore powinienem uwzglednic przy planowaniu "okablowania" kotlowni?

5iatka
29-07-2013, 19:38
Gdyby ktoś mi zmierzył max. wysokość kosiołka - czyli po otwarciu klapy od podajnika, będzie mi miło wiedzieć, zanim piec przyleci.
Chodzi o 17KW

5iatka
29-07-2013, 20:01
Ma ktos jakies sugestie, ktore powinienem uwzglednic przy planowaniu "okablowania" kotlowni?

Najważniejszy jest internet :wiggle:

zbigmaz01
29-07-2013, 20:07
Gdyby ktoś mi zmierzył max. wysokość kosiołka - czyli po otwarciu klapy od podajnika, będzie mi miło wiedzieć, zanim piec przyleci.
Chodzi o 17KWZ otwartą klapą do góry u mnie jest jakieś 158cm ale weż pod uwagą podkłady gumowe pod spodem kotła i nogą podajnika.

zbigmaz01
29-07-2013, 20:12
Najważniejszy jest internet :wiggle:Wszystko zależy jak będzie podłączał. Da inwerter czy nie, zasilanie do sterownika, połączenie wszystkich pomp do sterownika, wyprowadzenie czujników do pokoju (i podłogi), czujnik zewnętrzny. No i jeszcze aby za każdym razem nie latać z kompem to kabel do aktualizacji softu czyli wyprowadzenie ze sterownika do (????)kompa, wtedy nawet nie zaglądniesz do kotłowni.

bartus825
29-07-2013, 21:14
Witam!No i jest-od tygodnie grzeję wodę i pełen zachwyt,na razie automat ale przy czasie spróbuje ustawić ręcznie(podpatrując tutejszych fachmanów)Pali około 4 kg ,co przy wynikach co niektórych wydaje się dużo.Myślę,że porą zimową opanuje więcej.Przede wszystkim chciałbym podziękować Panu Wieśkowi(karoka 65) że zdecydowałem się na zielone maleństwo.Ukłony dla całej rodziny użytkowników kociołka(myślę że dobre określenie).Pozdrawiam
Panie Wiesławie kociołek do Marcina dziś doszedł.Jestem dumny że go poleciłem.

5iatka
29-07-2013, 21:21
Z otwartą klapą do góry u mnie jest jakieś 158cm ale weż pod uwagą podkłady gumowe pod spodem kotła i nogą podajnika.
Dzięki za wymiary.
Podkłady umieścić pod podajnikiem i kotłem, czy tylko podajnikiem ?

bartus825
29-07-2013, 21:24
Ja umieściłem i pod kotłem i pod podajnikiem i jest ok.

75max
30-07-2013, 08:29
Może ktoś z kolegów mi wytłumaczy co może być nie tak jak miałem mało w zasobniku to temperatura oscylowała co w granicach 50-60C w piątek zasypałem zasobnik do pełna i zaczęło przebijać do 70 dodam że zasobnik nie był jeszcze pusty czyli to nie zmiana grochu groszek ten sam co wcześniej co może być przyczyną ?

lestek27
30-07-2013, 09:49
Może ktoś z kolegów mi wytłumaczy co może być nie tak jak miałem mało w zasobniku to temperatura oscylowała co w granicach 50-60C w piątek zasypałem zasobnik do pełna i zaczęło przebijać do 70 dodam że zasobnik nie był jeszcze pusty czyli to nie zmiana grochu groszek ten sam co wcześniej co może być przyczyną ?

U mnie też przebija sporo poza zadaną temp. ale chyba nie ma się czym martwic.
W lecie kocioł ogrzewa niewiele wody i może jak się rozbuja to z rozpędu musi trochę przebić.
Możliwe że i pogoda ma jakiś wpływ na taką sytuację.

zbigmaz01
30-07-2013, 18:46
A wyczyściłeś kociołek przy zasypie?

Robosek
31-07-2013, 07:37
Witam
Przymierzam sie zakupu pieca RBR mam pytanie czy sterownikiem eCoal mozna sterowac zawor czterodrozny z silownikien?
Pozdr.

lestek27
31-07-2013, 07:40
Nie może.
Sam też chciałem kupić sterownik z taką możliwością ale zmieniłem zdanie choć taki zawór mam zamontowany w instalacji.
Pozakładałem prawie wszędzie termostaty na grzejnikach i podobno ma być ok.
Jak przyjdzie zima to się okaże:)

lestek27
31-07-2013, 07:47
Ale gdzieś na forum czytałem że podobno rozważane jest wprowadzenie takiej opcji.

Robosek
31-07-2013, 07:52
Fajnie by bylo zeby doszlo do skutku :)

karoka65
31-07-2013, 08:35
Jest planowane.
W eCoalu jest tyle możliwości że każdy sobie może dopasować indywidualnie co mu pasuje.
Sterowanie zaworem z siłownikiem to większe koszty instalacji ale jak to mówią: kto bogatemu zabroni :)

zbigmaz01
31-07-2013, 08:44
Zawór czterodrożny używają ludziska do dogrzania powrotu a ten kociołek się tego nie boi. Sterownik pogodowy i krzywa grzania zabezpieczają kociołek aby prowadził taką temp. jaką się potrzebuje, Resztę robią rotametry, zawory termostatyczne i 3D. Ale jeżeli ktoś potrzebuje:yes::D

A ja męczę się w domu z zasilaniem jedną fazą. Jak mi zabrało dwie fazy przedwczoraj o 22 to do dzisiaj nie mam. Tak u mnie wiało że na podwórku stoi taka mała 3,5m trampolina dla wnuków i mi ją około 5 m przestawiło. Drzewa gięły się jak z gumy. Czekałem tylko kiedy dach mi zmieni miejsce przykrycia. Aby internet uruchomić musiałem parę przedłużaczy podpiąć.

lestek27
31-07-2013, 08:45
A jak już wejdzie taka opcja to trzeba będzie wymieniać cały sterownik czy to będzie kwestia oprogramowania?

lestek27
31-07-2013, 08:48
Jak by się nie daj boże coś stało z dachem i była konieczna wymiana to wal śmiało:)
Oczywiście nie życzę absolutnie.

lestek27
31-07-2013, 08:49
Zastanawiam się teraz jaki opał mi przyjedzie z Bartexu po tych ulewach i nawałnicach.

karoka65
31-07-2013, 08:49
Lestek z tego co wiem będą dołożone kolejne moduły, nie bój się firma Elektro-System pamięta o wszystkich, tych starych klientach również :)

karoka65
31-07-2013, 08:51
No u mnie to samo było, nie pamiętam takiej zawieruchy.
Wczoraj do południa wielkie sprzątanie.

lestek27
31-07-2013, 08:51
Raczej nie planuję montowania siłownika do tego zaworu który mam ale z ciekawości pytałem.
No chyba że po zimie stwierdzę że coś takiego było by lepsze. Wszystko się okaże po pierwszym sezonie:)

zbigmaz01
31-07-2013, 08:54
No u mnie to samo było, nie pamiętam takiej zawieruchy.
Wczoraj do południa wielkie sprzątanie.Od 6 rano do południa zbierałem gałęzie u siebie a TV nie mam i nie wiem kiedy wróci :mad:

zbigmaz01
31-07-2013, 08:56
Raczej nie planuję montowania siłownika do tego zaworu który mam ale z ciekawości pytałem.
No chyba że po zimie stwierdzę że coś takiego było by lepsze. Wszystko się okaże po pierwszym sezonie:)To będzie tak jak u nie z 3D na podłogówce. Myślałem że będę musiał przestawiać a tu się okazuje że sterownik załatwia to za mnie. Raz ustawiony działa do tej pory

karoka65
31-07-2013, 08:58
Spróbujcie wykorzystać to co macie, będzie mało, pieniążki zawsze zdążycie wydać :)

lestek27
31-07-2013, 09:05
Taki właśnie mam zamiar.
Ale myślę że to co mam jest wystarczające.
Czyli na zimę regulator pogodowy i krzywa grzania się sprawdza?

johny34
31-07-2013, 09:09
Pytanie odnośnie czyszczenia czopucha- pod metalowym deklem jest uszczelka, która ulegnie zniszczeniu po zdjęciu - to jakiś standard do kupienia czy trzeba producenta pytać?