Zobacz pełną wersję : Kawiarnia klubowa
No to trzeba wiekszy kaliber :D i już zadziała :D
i znowu się blokuje.. ale z maksiem otworzymy zatrzaśnięte drzwi... ale wiatr dziś... przeciągi się robią
OK maksiu, nie denerwuj się :roll: w końcu można powiedzieć że sprawdziłeś to naocznie :wink: :lol:
maksiu, Ty jesteś jednak spec nad specami. A jak Madzia Ci pomaga to już w ogóle super szybki chłopczyk się robisz :roll:
Ewusia: no wiesz.. my z Madzią to dwa informery.. jak mówi moja koleżanka.. więc troszke wiedzy informatycznej i kawiarenka się odblokowuje :D
ewuś... trzymamy..trzymamy...rękę na pulsie ;)
A co stanie się jak Maksiu pojedzie na urlopik....a Madzia do rodzinki na wypoczynek CO WTEDY Z ŁOMIKIEM :-?
Ivonesca
21-04-2004, 12:32
Noel - poradzimy sobie jakoś :-)
Noel: no to wtedy wszyscy docenią nas :D
Noel: no to wtedy wszyscy docenią nas :D
MAKSIU My wszyscy Cię doceniamy już teraz ale co będzie gdy pryśniesz np. na Karaiby na trzy tygodnie :D
Witajcie ponownie (w przerwie :D - no i czyż to nie uzależnienie.???...)
Tola, dzięki wielgachne, Mik-u gratulacje!
Noel.. no dobrze skoro tak koniecznie chesz wiedziec to jade na urlop od 1 do 10 maja i mnie na forum nie bedzie.. boisz sie juz??? :D :D :D
..hmmmm....... mnie też wtedy niebędzie :roll:
Plisssss Maksiu przekaż łomik kompetentnej osobie (czytaj Noel :D )
Noel to ja ci przekarzę swój ........ może być?
http://halflife.pl/img/blueshift/crowbar.jpg
Ewusia - z braku stałego dostępu do kompa - z doskoku :(
Ale u Was atmosferka miła, bardzo wiosennie :D
a te przysmaki ... mniam :D
a tu poświąteczna dietka-cud by się przydała :roll:
ale, co tam - jakieś dobre lody poproszę (jak coś jeszcze zostało)
AgnesK - gratulacje :)
Jaga - witaj znowu :D
No to ja uciekam... łomik zostawiłam ;) jak by co!!!
Ivonesca
21-04-2004, 14:04
pa ememsko :-)
No to ja tez uciekam, jakby co :D :D :D
Ivonesca
21-04-2004, 15:04
pa maksiu (jak by co :-)) :-)
ja tez zmykam....
tomek1950
21-04-2004, 15:36
Uciekli wszyscy (prawie). Dobrze, że słodkosci zostały, choć lodziki troszkę nadtopione. Ale wyjatkowo smaczne.
To ja tez tych lodzikow skubne, a co :D
tomek1950
21-04-2004, 16:16
Słusznie prawisz. Dobre lody nie są złe. Nie można życ samym chlebem.
Otoz to :) i dlatego tu i owdzie sie zaokraglam :lol:
Przydaloby sie troszke zrzucic na wiosne :-?
tomek1950
21-04-2004, 16:44
Nie bedę ukrywał, po świętach się trochę "wypuczyłem", ale w ciąży to chyba nie jestem :D
To jest, jak mawiał mój wujek - szeroka marynarska pierś. Marynarzem nie jestem, ale pierś marynarską mogę mieć.
Tomku.... Ty i krągłości????? :o :o :o Nie wierzę :D
Poza tym, ludzie tacy.. wiecie.. ze świątecznymi krągłościami są zdecydowanie sympatyczniejsi, więc chrzanić odchudzanie! Czy ktoś zaserwuje tu podwójną porcję lodów?.. :D :D :D
tomek1950
21-04-2004, 18:07
Ja nie napisałem "krągłości" tylko, że się "wypuczyłem" :D :D :D
Tomku.... Ty i krągłości????? :o :o :o Nie wierzę :D
Poza tym, ludzie tacy.. wiecie.. ze świątecznymi krągłościami są zdecydowanie sympatyczniejsi, więc chrzanić odchudzanie! Czy ktoś zaserwuje tu podwójną porcję lodów?.. :D :D :D
Witam Wszystkich w ciepły wiosenny poranek :)
Gratulauje Wszystkim którzy świętowali :lol:
Pozdrawiam Aga. :)
a po budowach Wszyscy padnięci i już na nic siły nie mają :wink:
Pozdrawiam Aga.
Jak tam wieczorna zmiano... coś mało was...:D :D :D
Wszyscy zmęczeni wiosenne przesilenie 8)
Pozdrawiam Aga.
Na chwilkę:
http://businessman.onet.pl/_i/0803/112.jpg
Witaj nocna zmiano :D
Mik-u czy to już jest "za chwilę"...?
Oj.. źle widzę... to było "na chwilkę"... kurka... Chyba pójdę po red bulla...
http://www.redbull.pl/extras/benefits.jsp można się pobawić
polecam :wink:
WITAM WIECZORKIEM.....przybieglam prosto ze spotkania"po latach". Zorganizowalismy spotkanie klasy ze sredniej szkoly.
Pierwsze, po tylu latach.....cudnie. Nie wszystkich poznalam.
tomek1950
21-04-2004, 21:58
Uwielbiam Tolu takie spotkania. Było kilka klasowych, a co dwa lata zbiera się cała, nieistniejąca już, szkoła. Wszystkie roczniki. Nie miałem problemów z poznaniem koleżanek i kolegów, ale mnie nie wszyscy rozpoznali. W szkole nie nosiłem brody :D
Alez to musi być super sprawa....
Szkoda, że ja czegoś takiego nie przeżyłam i pewnie nie będę miała okazji. I w liceum i na studiach byliśmy zbieraniną z całej Polski.. Szkoda kurka.
....to sa niesamowite wrazenia. Nie poznalam tych dziewczyn, ktore wtedy
w szkole byly ciche, zahukane...a dzis to piekne, samodzielne kobiety, które wiedza na czym stoja, znaja swoja wartosc....i to jest cudne!! Dzis nie zasne
tak szybko, odzyly wspomnienia, mlodosc....
tomek1950
21-04-2004, 22:13
Agnes moja klasa i mój rocznik też rozjechał się po świecie i zaświatach.
Przyjechał kolega z Kanady, koleżanka jest obywatelką Szwajcarii, ktoś mieszka 300 km od Warszawy, kilka osób na starych śmieciach. Trudno znaleźć koleżanki, bo większość zmieniła nazwiska.
Niestety CI z zaświatów się nie pokazują, ale z nimi też się kiedyś spotkamy.
Wspaniałe było spotkanie z nauczycielami w zeszłym roku. Niektórzy jeszcze żyją.
Pamiętaj, że maturę robiłem w 1968 r.
A moja żona rokrocznie spotyka się z koleżankami ze studiów. W tym roku spotkanie w maju, u nas, na Mazurach.
tomek1950
21-04-2004, 22:15
....to sa niesamowite wrazenia. Nie poznalam tych dziewczyn, ktore wtedy
w szkole byly ciche, zahukane...a dzis to piekne, samodzielne kobiety, które wiedza na czym stoja, znaja swoja wartosc....i to jest cudne!! Dzis nie zasne
tak szybko, odzyly wspomnienia, mlodosc....
:) Miłe są takie spotkania :)
Tomku....bardzo mile. W grudniu wprowadzono stan wojenny, a w styczniu mielismy STUDNIOWKE! Wiele szkól nie mialo jej wcale, nasza szkola dostala pozwolenie tylko dlatego, ze obok byla jednostka wojskowa. Studniówka byla od 4 po poludniu, do 22.00. Ale byla jedyna w swoim rodzaju...niepowtarzalna.
Krystian
21-04-2004, 22:26
Witam Nocne Marki i Markiewki... :P
Widzę, że dziś wieczór kombatancko-wspominkowy... :lol:
Oj to były czasy jak maturę wojenną się zdawało... :wink:
Miałem spotkania : 10, 20 i 25 po skończeniu SP oraz 10 i 20 lat po maturze....echchchchch... :roll: :oops: :-? jak ten czas zap... :oops: ...suwa
Krystian
21-04-2004, 22:28
Tomku....bardzo mile. W grudniu wprowadzono stan wojenny, a w styczniu mielismy STUDNIOWKE! Wiele szkól nie mialo jej wcale, nasza szkola dostala pozwolenie tylko dlatego, ze obok byla jednostka wojskowa. Studniówka byla od 4 po poludniu, do 22.00. Ale byla jedyna w swoim rodzaju...niepowtarzalna.
tola - jestem w szoku...czyżbyśmy byli z tego samego rocznika... :o :o :o
KRYSTIAN.....no i sie wydalo!
Krystian
21-04-2004, 22:40
Ale fajnie... :P :P 8) 8) :lol: :lol: !!!
:P :P :P :P :P :P :P :P :P
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
KRYSTIAN,NO TO LUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
http://strefa.szkola.net/gral/smirnoff01.jpg
tomek1950
21-04-2004, 23:16
Ech, Wy młodzi. A dla dziadka co? Zakrętka? :D
Ja maturę zdawałem w 1968, a w marcu pod uniwerkiem to dostałem pałą po plecach. Czytajcie "Misia" - miś nie kłamie. Syjoniści do Syjamu, Robotnicy do fabryk, Studenci do nauki.
Na szczęście "to se ne wrati"
Krystian
21-04-2004, 23:35
Tola - no to LUUUUUUUU... :P
tomek1950 - na szczęście, na szczęście...
tomek1950
21-04-2004, 23:40
No to LUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU :)
No to kawa na dzień dobry i coś na ząb.
http://www.kulinaria.pl/foto/97-02-08.jpghttp://www.kulinaria.pl/foto/97-s1-25.jpg
Do wyboru co kto lubi. :wink: :wink:
Witajcie ekipo kombatantów :D, no cóż jak ja robiłem maturę to było to już zdecydowanie później, ale mimo to w zeszłym roku mieliśmy 10-lecie.. i trzydniową imprezkę w plenerze, o szczegółach nie bedę pisał :D :D :D
No to poczęstuje sie pączek i kawką :D
I przy okazji wytrychnę co nieco.. bo się znowu przyblokowało :D
[**************************] (cenzura)
i już powinno działać :D
No i działa... no to zapraszam do imprezowania :D
Dzieńdobereczek
jest boooskooo więc podaję wam pyszniastą kawusię
http://www.precafe.com/img/cappuccino.jpghttp://www.precafe.com/img/cappuccino.jpghttp://www.precafe.com/img/cappuccino.jpghttp://www.precafe.com/img/cappuccino.jpg
Do wszystkich Was, urodzonych przed Rokiem Pańskim 1976
Jeśli jako dzieci albo młodzi ludzie żyliście w latach 50;60;70-tych, XX wieku-nie możecie dziś uwierzyć, że w ogóle w ten czas przeczyć mogliście!
Dlaczego? A dlatego, ze:
-jako dzieci siedzieliśmy w samochodach bez pasoów bezpieczeństwa i poduszek powietrznych
-nasze łóżeczka pomalowane były farbami o krzykliwych kolorach, pełnymi kadmu i ołowiu (o rozpuszczalnikach nie wspomnę...)
-buteleczki z lekarstwami i innymi (nie)bezpiecznymi chemikaliami z "Wyborowa" na czele dały się przecież bez trudu otworzyć, a ciekawość to przecież cecha dzieci i młodzieży, prawda?
-drzwi i szafki w kuchni i łazience były stałym niebezpieczeństwem dla każdego z nas, zwłaszcza ze nikt nie słyszał o zamkach anty-dzeciecych...
-do jazdy na rowerze nikt w życiu nie ubrał kasku ochronnego (podobnie na nartach albo wrotkach)
-wodę piło się z kranu a nie hermetycznych butelek i tym temu podobnych...
-pierwsze samochody budowaliśmy z pudel albo skrzynek po kartoflach i podczas jazdy z górki stwierdzało się, ze się zapomniało o hamulcach...
-Rano wychodziliśmy z domu by pójść się pobawić, musieliśmy wrócić wtedy, kiedy zapałały się pierwsze latarnie
-nikt nie wiedział gdzie nas nosi, bo nikt nie miał przy sobie komórki a sprawne budki telefoniczne można było policzyć na palcach jednej ręki (zresztą i tak nikt nie nosił groszaprzy sobie...)
-człowiek się kaleczył, łamał kości, wybijał zęby i nikt nikogo z tego powodu nie skarżył do sadu; sami byliśmy sobie winni...
-Jedliśmy keksy, czekoladę (tez czekoladopodobna),chleb grubo posmarowany masłem, kiełbasę, kartofle, skwarki i Bóg wie jeszcze, co
-i nikt nie był przesadnie gruby?..
-piliśmy w grupie z jednej butelki i nikt od tego nie umarł...
-Nie mieliśmy: playstation, nintendo,x-box, gier video,60 programów w telewizji, kaset video, dvd, surround sound, własnego telewizora, komputera--mieliśmy świetnych kolegów i koleżanki!
-po prostu wychodziliśmy z domu i spotykaliśmy ich na ulicy, bez telefonowania i umawiania się, bez wiedzy rodziców (oni nie musieli nas przywozić i odwozić)-jak to było możliwe?
-wymyślaliśmy zabawy z kijem i kamieniem, jedliśmy ziemie, dzdzownice i temu podobne-i, co? -Przepowiednie tez się nie sprawdzily- robaki nie żyły w naszych żołądkach a kijami nie wyłupaliśmy rówieśnikom zbyt wielu oczu...
-niektórzy z nas nie byli tak sprytni i przepadali na egzaminach albo powtarzali klasę i nikt nie zwoływał z tego powodu kryzysowych nauczycielskich narad...
-Jeździło się autostopem i nikomu nie przyszło do głowy, ze cos takiego może się bardzo marnie skończyć...
Nasze pokolenia stworzyły tak wiele! Może właśnie, dlatego, o czym pisze powyżej
-bez obaw, z wolnością, siłą, konsekwencja, sukcesem i klęską, gotowością na ryzyko i wiara w drugiego-to właśnie zawdzięczamy naszym rodzicom i rodzicom naszych rodziców i czasom naszego dzieciństwa i młodości...
I Ty tez do nas należysz!
tomek1950
22-04-2004, 07:26
Ładnie napisane, ale zwracam Ci uwagę na pewna niescisłość. W latach 50 trunki mocne byłu dobrze zabezpieczone przed dziećmi. Koreczek, czasami z tektury, był zalakowany. Aby otworzyć taką butelkę należało mocno uderzyć w dno - korek wyskakiwał. A wódek były dwa rodzaje: z czerwoną i niebieską kartką!
Mik, krótko mówiąc - jestem pod wrażeniem :o
Nic dodać, nic ująć - może tylko tyle, że piliśmy mleko prosto z butelek kapslowanych "złotkiem" i po wakacjach rodzice musieli nas szorować szczotką :D
BYŁY TO PIĘKNE CZASY! Czy tylko dlatego, że bylismy dzieciakami?
Acha, z wrażenia zapomniałam się przywitać - CZEŚĆ WSZYSTKIM :D
Witam wszystkich o poranku, lecę na kawkę :D
Dzieńdoberek!
Mik,ale Cię wzięło na wspomnienia :lol:
Nie wiem czy w takiej sytuacji można się poczęstować tą kawą od Madzi?
Ale do odważnych...
http://comics.stuff.is/IntheBleachers-2003.09.11.gif
- To się da zagrać, Dewey. No ruszaj! Do odważnych świat należy!
Agacka, nie ma nic lepszego niż wspomnienia przy kawce...
A co tu tak wspominkowo????
Jam ci ten rocznik 76 i to samo miałam także się niezgadzam że tylko urodzeni przed!!!!!
Ivonesca
22-04-2004, 08:25
witam :-)
ale mik fajne rzeczy powypisywał.....wspomnienia....jak to dobrze że istnieje coś takiego jak wspomnienia.....
Witam wszystkich :)
Ja tez tak jak Emems rocznik 76 i tez potwierdzam :) tak bylo!
Zastanawialiście się nad faktem że ludzie zaczynający w tym roku studia są w większości urodzeni w roku 1984 (i mają już po 19 lat !!!)?
* Nikt z nich nie pamięta prezydentury Gorbaczowa, a wiadomości o niej czerpią z felietonów.
* Nigdy nie śpiewali "We are the world, we are the children..." razem z USA for Africa.
* O tym, ze Czesław Miłosz zdobył nagrodę Nobla mogli słyszeć jedynie w szkole.
* Mieli po 11 lat, gdy rozpadł się Związek Radziecki, a termin "zimna wojna" kojarzy im się zapewne z potyczkami Eskimosów z reniferami.
* O zagrożeniu wojną atomową mogli słyszeć jedynie podczas sierpniowego kryzysu w 1991 roku o ile w ogóle pamiętają to wydarzenie.
* Napis CCCP wygląda dla nich bardziej jak pomyłka w maszynopisaniu, niektórzy może kojarzą go z kilku części starszych przygód Bonda.
* Raczej nie pamiętają, ze Niemcy nie zawsze były jednym krajem, chociaż może słyszeli w szkole lub w telewizji o Murze Berlińskim.
* "Komunistyczna cześć Niemiec" brzmi dla nich jak "Część Japonii zamieszkała przez Murzynów".
* AIDS istnieje od kiedy tylko pamiętają.
* Nigdy nie grali na Commodore 64 czy Amidze 500.
* Nie mieli tez okazji słuchać czarnych płyt, a "zdarta płyta" kojarzy im się z uszkodzonym chodnikiem.
* Nigdy nie mieli w domu adaptera i nie grali w Pacmana w 2D.
* "Gwiezdne wojny" to dla nich jeszcze jedna bajka, użyte w nich efekty specjalne są żałosne, a skróty typu R2D2 nie maja dla nich żadnego znaczenia.
* Wielu z nich nie pamięta już czasów, gdy telewizja miała tylko 2 programy.
* Telewizja kablowa, satelitarna i magnetowidy to standardowe wyposażenie mieszkań, a ich obsługa jest niemożliwa bez pilota.
* Urodzili się w dwa lata po tym jak Sony wypuściło na rynek Walkmana, a wrotki z kolkami ułożonymi inaczej niż rolki są dla nich cokolwiek dziwnym wynalazkiem.
* Nigdy nie słyszeli o "Pszczółce Mai", Stawiam na Tolka Banana", czy "Wakacjach z duchami".
* Pele dla nich to Murzyn występujący w TV, a Maradona to leczący się z nałogu narkoman.
* Kareen Abdul-Jabbar brzmi jak jakiś terrorysta - fundamentalista arabski.
* Szurkowski robi coś dla sportowców i ma coś wspólnego z rowerami, a Lato i Szarmach chyba żyją gdzieś na emigracji i zajmują się importem-eksportem.
* Nigdy podczas kąpieli nie myśleli o rekinach ze "Szczęk".
* Michael Jackson dla nich zawsze był biały, a Tom Hanks zawsze występował w dramatach, bo komedie do niego nie pasują.
* Stallone to starzejący się zabijaka, a nie młody chłopak z biednej rodziny, który stara się wygrać swoja pierwsza walkę bokserską.
* Jak Travolta mógł być tancerzem z takim brzuchem?!
* Soczewki kontaktowe zawsze były miękkie...
* Alf to mocno archaiczna produkcja amerykańska, a "Muppet Show" to takie Fragglesy, tylko starsze wydanie.
* Nie przeżywali chwil grozy z "Dempsey i Makepeace" czy załoga "Posterunku przy Hill Street".
* Nie wiedzą że oranżadę piło się przez słomkę z plastikowej torebki
* No i nie mają zielonego pojęcia kto to był Pankracy!!!!!!!!
NO I JAK - NIE UWAZASZ, ZE JESTES Z INNEJ EPOKI ???"
Ivonesca
22-04-2004, 09:41
uważam...i wcale mi to nie przeszkadza :wink:
Ostatnio miałam taką dziwną refleksję na zajęciach... Miałam temat o upadku muru berlińskiego i zadaję pytanie: "Jakie relacje z radia i telewizji Państwo pamiętacie?"....głucha cisza..... "Ależ proszę Państwa...no musicie COŚ pamiętać.. to tak ważne wydarzenie historyczne..." (ton błagalny niemal). Na to melduje się jeden student i mówi nieśmiało: "Ale my mieliśmy wtedy po 5, 6 lat..."..... No tak... Wtedy do mnie dotarło... A dziś moje dziecię do tego wszystkiego zapytało:
"Mamusiu, czy ty jesteś doroła?", na co odparłam dumnie "Tak kochanie" a Glizdeczka: "Acha... jak babcia....".....
Dobra.. idę po ciacha jeszcze....
Ivonesca
22-04-2004, 10:44
Aga - no to świetnie :lol: :lol: :lol: ...i też poprosze ciacho :wink:
A prosze bardzo :D Wystarczy nam tyle ino?
http://www.cafe-zur-bastei.at/img/kuchen.jpg
Ale się zrobiło fajnie. Ile wspomnień ......
Po wstępnej analizie dorzucam:
- solone masło bez kartek
- rodość zdobywcy papieru toaletowego
- kosmos 1999
- oglądaną obowiązkowo w szkole transmisję z pogrzebu Breżniewa
- co tygodniowe apele w poniedziałki 0 7.30
Dzieciaki mogą mi zazdrościć .... :lol: :lol: :lol: :lol:
wiesz maksiu, to co piszesz jest dla nas takie oczywiste, że nie zastanawiamy się na tym. Dopiero Twoje podsumowanie uzmysłowiło mi , że..... no cóż, latka lecą :(
Moja w końcu dorosła córka (20) niedawno jak usłyszała o kartkach na czekoladę i alkohol to myślała że robimy z niej balona :)
Ivonesca
22-04-2004, 11:05
ewusia - to sie porobiło :lol:
ale mi słońce szaleje za oknem! aż mi żal tu w budzie siedzieć :evil: :wink: :lol:
ano się porobiło :lol:
a może za te wspominki małe LLLLLUUUUUUUUUUU ?
http://www.bols.com/images/brands_vs_liq.jpg
Agacka, to olej budę :lol: wyjdż na słonko :lol: zawsze lubiłam zajęcia w plenerze :lol:
Ivonesca
22-04-2004, 11:27
ewusia - masz racje...trzeba jakieś LUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU ! za takie miłe wspominki :-)
ewusia bardzo chętnie,ale póki co nie ma jak szefostwo pilnuje :lol:
Wiecie co.. jak tam przeczytałem o tych apelach w poniedzialki o 7.30 to az mnie ciarki przeszly po plecach... dobrze ze teraz dzieciaki nie maja czegos takiego.. to było najgłupsze co pamietam ze szkoly..
no to LUUUUUUU
http://6stjerner.com/alkohol.jpg
Witam Wszystkich a szczególnie Ivoneskę (mam mały biznesik :D )
Dzień apelowy.. ten stres... że biała bluzka i ciemna spódniczka i kapcie w worku, no i balonówka (z Donaldem :D to był hit) była po 3 zł.
A może czerwoną oranżadą poluuuluuuuujemy? Pamiętacie? :D
http://www.republika.pl/printo/warszawa/muzeum/oran%5B1%5D.jpg
http://www.republika.pl/printo/warszawa/muzeum/po%5B1%5D.jpg
i te butelki :D
http://www.aiw.cad.pl/oranzadka.jpg
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Noel: .. ale to chyba nie Ivoneski wina ze masz mały interes :D :D :D
(ehhhh klasyka kabaretu :D Laskowik i Smoleń, Na zapleczu sklepu warzywniczego :D)
Ja..ja po prostu nie mam śmiałości do kobiet (seksmisja) Stąd ten interesik :(
mały biznesik.... ale własny :roll: nie? Noel?
Krystian
22-04-2004, 12:33
... a o mundurkach z białym kołnierzykiem
i tarczach z nazwą szkoły to zapomnieliście... :roll: ???
Mam do dzisiaj i niebieską i czerwoną tarczę... :P
mały biznesik.... ale własny :roll: nie? Noel?
A PEWNIE :D
iii kapcie wywrotki ii kredki "Bambino"
iii niewiem czy pamiętacie takie lizaki białe zawijane w papierek w groszki niepamiętam ich nazwy
i pomarańcze od święta
iiiiiiiiiiiiiiiiiii Donaldówy z historyjkami obrazkowymi
Pamietam te lizaki, hmm dzis pewnie by dziecko na to nawet nie spojrzalo.. a ze kiedys innych nie bylo.... to sie brało co było :D
Krystian: mówisz tarcza szkolna.. ja powiem wiecej.. ja mam nawet mundurek przyszyty do tej tarczy :D :D :D, ostanio nawet mialem go w rekach jak robilem porządek.. ale żal było wyrzycać :D
A oranżadka w torebeczkach ???
joanka77
22-04-2004, 12:42
Nie wiadomo, czy się cieszyć czy martwić, że sie to wszystko pamięta :-?
Joanna - rocznik 1977
p.s. czy dzieci jeszcze grają w gumę ?
dobrzykowice
22-04-2004, 12:44
[quote="maksiu"]
* Nikt z nich nie pamięta prezydentury Gorbaczowa, a wiadomości o niej czerpią z felietonów.
pamietam i Gorbaczowa, Czernienko i jeszcze paru innych
* Nigdy nie śpiewali "We are the world, we are the children..." razem z USA for Africa.
oj śpiewało się również i hymn Lombardu "przeżyj to sam", kawałki Dżemu no i Autobiografia Perfektu, a Skóra AyaRL ? pamieta ktoś ?
* O zagrożeniu wojną atomową mogli słyszeć jedynie podczas sierpniowego kryzysu w 1991 roku o ile w ogóle pamiętają to wydarzenie.
a łykał ktoś płyn lugola po awarii w Czarnobylu ? Co prawda była to juz musztarda po obiedzie (za późno)......
* Napis CCCP wygląda dla nich bardziej jak pomyłka w maszynopisaniu, niektórzy może kojarzą go z kilku części starszych przygód Bonda.
u mnie w szkole ten skrót rozwijało sie do : Cep Cepa Cepem Pogania :)
* Raczej nie pamiętają, ze Niemcy nie zawsze były jednym krajem, chociaż może słyszeli w szkole lub w telewizji o Murze Berlińskim.
do dzisiaj pamietam jak na lekcji niemieckiego uczyliśmy sie o historii powstania NRD :D
* Nigdy nie grali na Commodore 64 czy Amidze 500.
Ja zaczynałem na ATARI 800XL i oczywiście bardzo sie nie lubieliśmy z właścicielami mydelniczek :D
* Nie mieli tez okazji słuchać czarnych płyt, a "zdarta płyta" kojarzy im się z uszkodzonym chodnikiem.
a pamietacie grające pocztówki ??!! :)
* Nigdy nie mieli w domu adaptera i nie grali w Pacmana w 2D.
adaptera co prawda nie miałem, ale miałem (i mam) magnetofon szpulowy marki Grundig :)
A w PACMAN, SPACE INVADERS i inne grywało sie w takich objazdowych budach za pieniadze :)
* Wielu z nich nie pamięta już czasów, gdy telewizja miała tylko 2 programy.
he he, co prawda jak przez mgłę ale pamietam jak był tylko jeden program :D Później dopiero wprowadzono dwójkę. Ojciec do naszego czarno-białego TV musiał dokupić specjalną przystawke aby móć odbierać drugi program
Pamietam też jak w rozgłosniach radiowych wprowadzano dźwiek stetreo, możecie nie wierzyc ale kiedys wszystko leciało w mono :D
* Telewizja kablowa, satelitarna i magnetowidy to standardowe wyposażenie mieszkań, a ich obsługa jest niemożliwa bez pilota.
Pamietam jak ojciec mi opowiadał jak schodzili się z całej okolicy do jednego mieszkania w którym był TV aby jakis program obejżeć - dziwiłem się niezmiernie :) Niewiele mineło czasu jak przeżyłem coś podobnego ale z magnetowidem. Na początku nie każdego było na to stać i stanowił wyznacznik luksusu. Chodziło się co do bardziej kasiastych kumpli na Rambo czy Lody na Patyku :D
* Urodzili się w dwa lata po tym jak Sony wypuściło na rynek Walkmana, a wrotki z kolkami ułożonymi inaczej niż rolki są dla nich cokolwiek dziwnym wynalazkiem.
a wiecie, ze do dzisiaj mam jednego z pierwszych Walkanów ? Dostałem od ciotki z Berlina i chodzi !!!! Niestety prądu żre sporawo, potrzebuje aż 4 paluszków. Acha i pamietam że wsydziłem się z nim wychodzić na dwór - wszyscy się na mnie gapili, głupio mi było :D
* Jak Travolta mógł być tancerzem z takim brzuchem?!
Gorączka sobotniej nocy :D największe wypieki miało się przy scenach odbywających sie w aucie :D
* Soczewki kontaktowe zawsze były miękkie...
też miałem, próbowałem się do nich przyzwyczaić przez dwa miesiące i się poddałem...
* Nie przeżywali chwil grozy z "Dempsey i Makepeace" czy załoga "Posterunku przy Hill Street".
a Rewolwer i Melonik ? :D
* Nie wiedzą że oranżadę piło się przez słomkę z plastikowej torebki
a jeszcze wcześniej zamykanej ceramicznym korkiem, kszynki nie były plastikowe tylko albo druciane albo drewniane....
NO I JAK - NIE UWAZASZ, ZE JESTES Z INNEJ EPOKI ???"
Jestem i właśnie sobie uświadomiłem, że zaraz po wybudowaniu domu nalezałoby sie rozejrzeć za projektem jakiegoś grobowca, bo to juz chyba najwyższy czas :D
Joanka77: czy grają w gumę to nie wiem.. ale lecą sobie w gumki napewno :D
joanka77
22-04-2004, 12:47
A jeszcze to że urodziliśmy się w drugiej (niektórzy w pierwszej) połowie zeszłego wieku :lol:
- strasznie to brzmi ...
Dobrzykowice: :D :D :D no i wyszedł referacik... a miało być poprostu zabawnie :D :D
NO I WYWOLALAM NIECHCACY TEMAT NA CALY DZISIEJSZY DZIEN!!!
ALE FAJNIE.....
KRYSTIAN - FARTUSZKI Z BIALYM KOLNIERZYKIEM I OBOWIAZKOWA TARCZA NA REKAWIE....TAK BYLO W NASZYM LICEUM....wczoraj to wspominalismy i nam samym trudno juz w to uwierzyc, a co dopiero naszym dzieciom!!
Ivonesca
22-04-2004, 12:51
Noel -zgłaszam się :-)
dobrzykowice
22-04-2004, 12:53
Maksiu, a tak jakoś mnie wzieło :D
dorzuce od siebie jeszcze hit szkolny pt. chiński plastikowy piórnik na magnes, zegarek cyfrowy - najlepszy był ten który miał najwięcej melodyjek, BRAVO ogladane na przerwach
Krystian
22-04-2004, 12:53
... i jest, nawet dla tych co pamiętają portrety
Gomułki i Cyrankiewicza w urzędach... :lol: :lol: :lol:
(mama pracowała w UG nad przedszkolem to pamiętam... :wink: )
.....i lyzwy takie przykrecane kluczykiem do butów...
Krystian
22-04-2004, 12:57
.... i narty mocowane linką odrywającą podeszwy... :lol: :lol: :lol:
.....i przygody BOLKA I LOLKA na dobranoc... :wink:
dobrzykowice
22-04-2004, 13:03
a takie buty pamietacie ? :D
http://republika.pl/prl78/buty_relaks.jpg
joanka77
22-04-2004, 13:05
no jasne :D nawet miałam takie tylko z inną kolorystyką (brązowe)
joanka77
22-04-2004, 13:06
jeszcze dla dziewczyn były takie buty "czeszki" - białe tenisówki z gumką na bardzo cienkiej podeszwie produkcji czeskiej
...pamietam, moja sasiadka nakladala takiez buty do futra z lisa....hihihi :lol:
JOANKA, a u nas na takie tenisówki mówilo sie "jarmilki"
joanka77
22-04-2004, 13:11
jarmilki ? pierwsze słysze :D a skąd Tola jesteś ?
Ivonesca
22-04-2004, 13:15
relaxy a i owszem miałam, ale też kolorystyka inna - takie srebrne były - :lol:
No i co.. znowu posuliscie...... psuje z was...
A może tym razem wam nie odblokuje .... a co taki wredny będę :D
...no dobra dobra. juz mi tu nie płakać... bo aż u mnie słychac lament jaki roznosi się po całej Polsce :D
:D :D :D
JOANKA, jestem z Bialegostoku. W tych jarmilkach chodzilam na dyskoteki do naszego studenckiego klubu "GWINT" - Boze, co za czasy :P :P :P :P :P :P
Ivonesca
22-04-2004, 13:19
maksiu - ale gdzieś łomik widziałam :wink: ...będziem próbować :lol:
No i miłego, dalszego wspominania :D :D :D
joanka77
22-04-2004, 13:21
Ja w nich chodziłam codziennie w lecie :) Bardzo je lubiłam pomimo, że mnie trochę stopy w nich bolały.
Maksiu tym razem Tola odblokowała :D
dobrzykowice
22-04-2004, 13:22
- Skarga z 1983 roku: Kolejka zaczyna się już przed sklepem, a obsługa odmawia uruchomienia drugiego stanowiska kasowego, mimo że w sklepie są cztery pracownice. Dwie siedzą sobie na zapleczu i piją herbatę. Ponadto kierowniczka ubliżała mi przy wpis... (tu książka skarg jest nieco pomięta i naddarta, jakby ktoś ją klientowi z całej siły wyrwał - przyp. red.)
Wpis kierowniczki: NIEPRAWDA!!! KŁAMSTWO!!! Jako kierowniczka oświadczam, że w sklepie była duża kolejka spowodowana świeżą dostawą tak atrakcyjnych towarów jak olej, margaryna, cukier. Ekspedientki nie nadążały z noszeniem towaru. Ponadto klient ten jest wyjątkowo konfliktowym klientem, który to wiecznie ma dużo nieuzasadnionych pretensji i sam ubliża!!!
- Skarga z 1985 roku: Około godz. 11.30 przyszłam do sklepu mięsnego, aby ustawić się w kolejce. Oczywiście nic już nie było o tej godzinie, ale ponieważ dostawa poranna jest zawsze dzielona na sprzedaż przedpołudniową (o godz. 8) i popołudniową (o godz. 16), liczyłam, że jakiś towar zostanie o godz. 16 wyłożony. Było nas takich 20 osób. Pytaliśmy ekspedientki, czy warto stać, ale nie wiedziały, co będzie, tylko że na pewno będą wyłożone parówki z porannej dostawy. Czekaliśmy więc w ciemno do 16. Kiedy wystawiono towar, okazało się, że wszystkiego jest b. mało. A parówki z porannej dostawy w ogóle wyparowały. Domagaliśmy się kontroli komisyjnej zaplecza i tego, co tam zostało odłożone, ale nie pozwolono nam na te społeczną inicjatywę - R. Korpal, A. Bedkowska, S. Jędrzejczyk, D. Kozłowska.
Wyjaśnienie kierowniczki: Parówki zostały sprzedane na żywienie zbiorowe dla kolonii.
- Skarga z 1988 roku: Na wystawie odkryłem naboje do syfonów, jednak w sklepie nie chciano mi ich sprzedać, wykazując przy tym arogancję i chamskie odzywki - Jerzy Waka.
Dopisek kierownika: Klient nie miał żadnej racji. Wchodząc do sklepu, był już zdenerwowany. Ubliżał mojej pracownicy. Chciałem uspokoić tego klienta, tłumacząc sytuację obecnego braku naboi, lecz klient w dalszym ciągu miał pretensje i ubliżał. A co do wystawy, stoi tam tylko puste pudełko po nabojach.
- Pochwała z 1988 roku: Pragnę złożyć dyrekcji podziękowanie za zmianę dawnego personelu z kierownictwem na czele w naszym sklepie. Personel obecny jest fachowy i miły. Odnoszę wrażenie, jakbym był obsługiwany przed wojną - inż. Stanisław Wiśniewski, kombatant.
- Skarga z 1988 roku: Podejście p. ekspedientki do stoiska nabiałowego trwało od godz. 7.40 do 8.00 - Lutkowski.
Wyjaśnienie kierowniczki: Mieliśmy przyjęcie towaru, a klient był bardzo niecierpliwy. Mimo dużej kolejki, która spokojnie oczekiwała, domagał się obsługi.
- Pochwała z 1988 roku: Dziękuje za rodzynki, które kupiłam w tym sklepie, a nie mogłam dostać od 2 lat w całym śródmieściu. Szczególnie dziękuje pani sprzedawczyni, która z uśmiechem odważyła mi żądaną ilość - Dominika Pytkowska.
- Skarga z 1989 roku: W dniu dzisiejszym w sklepie pusto i brudno. Obsługa skandaliczna. Nie pozwolono nam kupić oleju, wykazując się skrajną arogancją - Henryk Jodko, Alicja Moczulska.
Dopisek innej osoby: Obywatele ci żądali, aby olej sprzedawać bez ograniczeń - na co kolejka, w której i ja stałem, prosiła aby dawać po 1 litrze, bo nie starczy. Wybuchła awantura, bo obywatele ci stwierdzili, że skoro jest urynkowienie i demokracja, to oni wezmą, ile chcą, a inni ich nic nie obchodzą, po czym złośliwie wpisali się do książki - Krzysztof Jakubowski.
....dzis ja otworzylam, udalo sie bez lomika :P :P :P
...wspomnien ciag dalszy....a kto pamieta "czekoladowy walczyk"
grany o pólnocy na wiejskiej zabawie????,
Ivonesca
22-04-2004, 13:24
i jeszcze herbata :lol:
http://polskaludowa.com/codzienne/jpg/herbata_popularna_2_small.jpg
Joanka & Tola: hihihihihihiii, dobre... żyjcie dalej w nieswiadomości...:D :D :D
Ivonesca
22-04-2004, 13:28
...i woda sodowa, tzn. syfon wraz z nabojami do niego :lol:
Ivonesca
22-04-2004, 13:28
...albo saturator na ulicy....woda sama czy z sokiem? :lol:
I saturatory na ulicach.. a tam woda sodowa czysta lub z sokiem... i pelno much i innego badziewia latajacego :D
joanka77
22-04-2004, 13:31
Maksiu :lol: :lol: :lol:
Książka skarg i wniosków dalej istnieje tylko teraz nazywa się to infolinia :evil: możemy sobie tam zadzwonić i poskarżyć, na chory wzrost cen np stali ... niestety oprócz tego że się wygadamy nic się nie zmieni...
Ivonesca
22-04-2004, 13:31
o własnie Maksiu :wink: ...jak oni tam myli te szklanki...pamietasz? :lol:
Joanka77: a czy wpis do ksiegi skarg i zażaleń co dawał??? też nie :D
joanka77
22-04-2004, 13:33
Joanka77: a czy wpis do ksiegi skarg i zażaleń co dawał??? też nie :D
a no własnie NIC ! więc nie co się rozczulać, niektóre rzeczy sie nie zmieniają
Ale mów co chcesz Iwonka.. potem jak zaczął się dobrobyt to nawet były kubki jednorazowe plastykowe :D wielokrotnego użycia :D
Nie wiadomo, czy się cieszyć czy martwić, że sie to wszystko pamięta :-?
Joanna - rocznik 1977
p.s. czy dzieci jeszcze grają w gumę ?
joanka77 grają, grają. Moja córka jest w pierwszej klasie i ostatnio mi pokazywała, co to się teraz robi w grze w gumę. Jakieś to unowocześnione :)
Ivoneska - Masz Gebauera (tak wyczytałem) - zadowolona ...polecasz ??
joanka77
22-04-2004, 13:42
Pamietacie moze jak się nazywały rodzaje gry w gume ? Ja pamietam "w trójkąta" i było jeszcze jakieś 10 po kolei ale jak się to nazywało ???
Ivonesca
22-04-2004, 13:45
Ivoneska - Masz Gebauera (tak wyczytałem) - zadowolona ...polecasz ??
zadowolona bardzo :-) choc nie obyło się bez jakis tam reklamacji...zresztą tak jak i u am- a ;-)
Ivonesca
22-04-2004, 13:45
Pamietacie moze jak się nazywały rodzaje gry w gume ? Ja pamietam "w trójkąta" i było jeszcze jakieś 10 po kolei ale jak się to nazywało ???
kurcze....tez nie pamietam ;-(...a to taka fajna zabawa była :lol:
joanka77
22-04-2004, 13:49
bardzo fajna, ale dziś juz chyba bym nie była w stanie podskoczyć do wysokości pasa :lol:
AAA pamiętacie piątkowe wieczory i LISTĘ PRZEBOJÓW TRÓJKI ????
U mnie przymusowo słuchała cała ulica bo głośniki stały w oknie pokoju mojego brata :D
A w tym czasie cała dzieciarnia grała w badmingtona :D albo co innego
Ivonesca
22-04-2004, 14:07
oooo, własnie w badmintona albo w wyścigi kapslem po wyrysowanych cegłą na asfalcie uliczkach :lol: ...albo w pięć kiji...albo ...w czarne piwko...dzieciaki szalały wtedy na dworze że trudno je było zagonić do domu.....nie to co teraz...komputer i TV :-(
dobrzykowice
22-04-2004, 14:11
a to pamietacie ? :D
http://www.polskaludowa.com/dokumenty/kartki/jpg/kartka_D_06-81.jpg
dobrzykowice
22-04-2004, 14:23
zresztą sami sobie poogladajcie :D
tutaj jest cała kopalnia zdjęć z PRLu
http://www.polskaludowa.com/
a tutaj strona poświęcona kultowemu juz wręcz prgramowi SONDA
http://www.tk.pl/sonda/index.htm
tomek1950
22-04-2004, 14:40
A kto z Was potrafi zrobić dobrą "zośkę" i trochę ją poodbijać?
Kto jeszcze potrafi biegać z fajerką?
Kapitalne wspomnienia :D
dobrzykowice
22-04-2004, 14:49
A kto z Was potrafi zrobić dobrą "zośkę" i trochę ją poodbijać?
akurat zośka przeżywa swój renesans i wbrew pozorom gra w nia wiele osób, co więcej istnieja całe druzyny i odbywają sie turnieje :) Jezeli chodzi o robienie "zosiek" to powstały firmy wytwarzające Zośki :D Ostatni hit to zośka fluorescencyjna, dzieki czemu mozna nia grac w nocy :D
Ivonesca
22-04-2004, 15:09
akurat zośka przeżywa swój renesans i wbrew pozorom gra w nia wiele osób, co więcej istnieja całe druzyny i odbywają sie turnieje :) Jezeli chodzi o robienie "zosiek" to powstały firmy wytwarzające Zośki :D Ostatni hit to zośka fluorescencyjna, dzieki czemu mozna nia grac w nocy :D[/quote]
...no jeszcze powiedz że grasz w to :o :o :o
kgadzina
22-04-2004, 15:21
Czeeeeeeeść wszystkim? :D
A co to dziś nas tak na wspomnienia wzięło? :o :o :o
No dobra, to małe LLLUUU i spadam do domencju... :wink:
Nara i do jutreska! 8) 8) 8)
Ivonesca
22-04-2004, 15:27
no to LUUUUUUUUUUUUUUUUUU Krzysiu i też zmykam :-)
KRZYSIU, napisales post takim jezykiem, ze smiem twierdzic, ze sie urodziles juz po 1990 roku, a wiec nie powspominasz z nami niestety....nara! :wink:
Witam ale sobie poczytałam tych wspomnień, i wyszło że z iinej epoki jestem :wink: :lol:
A ta gra w gumu dziewczyny to u nas się poprostu nazywało dziesiątki :D
to były czasy a jak moje dziecię oglądało alternatywy to nie wierzyło i ci.ągle pytało czy tak było czy to tylko film. :wink: :lol:
Pozdrawiam Aga.
Witam ale sobie poczytałam tych wspomnień, i wyszło że z iinej epoki jestem :wink: :lol:
A ta gra w gumu dziewczyny to u nas się poprostu nazywało dziesiątki :D
to były czasy a jak moje dziecię oglądało alternatywy to nie wierzyło i ci.ągle pytało czy tak było czy to tylko film. :wink: :lol:
Pozdrawiam Aga.
WITAM WIECZOREM, kto dzis zajrzy do kawiarni na kufelek piwa?
http://www.suissepol.com/Produkty/LightTower/images/Tower_8.JPG
Zaglądam :D (nie chce mi się nic robić kurka.. a roboty huk... kurka...) ech.. kiedyś to były czasy.. człowiek nie pracował i miał :wink: A bo się należało (coby tak w duchu wspominkowym było).
Mogę piffka Tolu?
AGNES, dla Ciebie w pieknym kufelku, prosze bardzo, zeby Ci sie lepiej pracowalo:
http://muzeum.webstudio4u.com/images/qfel_thb.jpg
tomek1950
22-04-2004, 21:29
Tolu, to ja też chwycę za kufelek z wianuszkiem, pianę z wąsisków strząsnę i wspominać będę jak to drzewiej bywało.
Wczoraj mieliśmy w kawiarance epokę PeeReLu, rankiem jak zwykle mamy poranną kawę :D :D a co dalej?
Zobaczymy. :wink:
http://www.precafe.com/img/NewCAPPUCCINO.jpghttp://www.precafe.com/img/NewCAPPUCCINO.jpghttp://www.precafe.com/img/NewCAPPUCCINO.jpg
http://www.precafe.com/img/NewCAPPUCCINO.jpghttp://www.precafe.com/img/NewCAPPUCCINO.jpghttp://www.precafe.com/img/NewCAPPUCCINO.jpg
Witajcie.. no to skoro wspominamy epokje prl.. to dlaczego dzis kawa w takich ladnych filizankach.. a nie w ohydnych szklankach na szklanych podstawkach i z aluminiową lyżką do mieszania :D
Maks mój starszy kolega z pracy (63 lata) mówi, że kawa ma tylko smak pita właśnie ze szklanki na szklanej podstawce i mieszana łyżeczką aluminiową. Do dnia dzisiejszego codziennie takową pije.
Dzieńdoberek
to jak tak to ja sewuję jogurcik
http://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/jogurt_owocowy_small.jpg
i paluszki
http://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/paluszki_small.jpg
nooo i herbatę na sucho ;)
http://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/herbata_popularna_2_small.jpg
Polokoktowcy wszystkich krajów łączcie się....
Małe jest piękne!!!!
http://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/polo_cockta_butelka_1_small.jpg
aaaaaaaaaaaaaaaaa dziś PIĄTEK............Z PANKRACYM
http://www.polskaludowa.com/dzwiek/jpg/pankracy.jpg
Jan Brzechwa (notka biograficzna) - z wiersz „Głos Ameryki”
Fala czterdzieści cztery, Dwudziesta pierwsza trzydzieści.
Słyszycie Głos Ameryki!
Dobre lub złe, ale prawdziwe wieści!
[...]
Chwal się gumą do żucia, chwal się Coca-Colą
Niektórzy Coca-Colę od wolności wolą,
Niektórych wolność cieszy, a niektórych złości:
Fast przez kraty spogląda na Posąg Wolności.
Trudno. Truman i trumna - dwa podobne słowa,
Zmieści się między nimi bomba atomowa.
Za żelazną kurtyną nikt o niczym nie wie,
A tu wie nawet Murzyn wiszący na drzewie
I każdy bezrobotny, i największy tuman:
Dobrobyt, prawda, wolność - to Marshall i Truman.
[...]
Leżą imperialiści na pokładach yachtów,
Chcą agresji, chcą wojny, zyskownych konszachtów,
A tu Apel Sztokholmski: stek złośliwych szykan!
Kwakrzy i metodyści liczą na Watykan,
Watykan cud uczyni i Hitlera wskrzesi,
Wiedział Hitler, co warci Polacy i Czesi,
Wiedział, jak trzeba walczyć z czerwoną zakałą.
[...]
Tu mówi Nowy Jork! Słyszcie Głos Ameryki!
Głos tej Ameryki co świat dolarem mierzy,
[...]
Ameryki zbrodniczych podpalaczy świata,
Którzy głoszą, że wojna ludzkość uszlachetni.
My - walczymy o pokój. Plan nasz - sześcioletni.
se pożujemy.... kcecie kawałek???
http://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/guma_balonowa_1_small.jpg
a pamiętacie w szkole wymianę kanapek???
NNNNoooooooooo ii dziś lista przebojów trójki trzeba na czymś posłuchać
http://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/radiomagnetofon_Emilia.jpg
AAA czy pamiętacie tych wpaniałych naukowców???
http://www.tk.pl/sonda/jpg/katalog.jpg
http://www.tk.pl/sonda/czolowki/1czolo.jpg
http://www.tk.pl/sonda/czolowki/2czolo.jpg
http://www.tk.pl/sonda/czolowki/3czolo.jpg
emems, to był mój ulubiony program
U mnie w domu wtedy była obowiązkowa cisza!!! nawet szurnąć krzesełkiem niemożna było
To sobie machniom!!!
http://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/alkohol_krakus_small.jpghttp://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/alkohol_zytnia_small.jpg
http://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/alkohol_zlota_jesien_small.jpghttp://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/alkohol_sliwowka_small.jpg
Tylko misek przykręcanych i łyżek na łańcuchach brak :D
http://www.misie.waw.pl/purcell/bar.jpg
No i się zablokowało
chiba OCENZUROWANO
Trzeba jakąś łapówę wręczyć w postaci czekolady może otworząhttp://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/czekolada_etyk_zastepcza_2_small.jpg
To może talonem na papierosy??? :roll:
http://www.polskaludowa.com/dokumenty/kartki/jpg/kartka_papierosy_ZG_11-81.jpg
To może gierką przekupię???
http://www.polskaludowa.com/codzienne/jpg/gra_zajac.jpg
To ja już niewiem czym mozna przekupić??? coby naszą kawiarenke otworzyć!!!!
OTWIERAĆ!!!!!!!!! MAM NAKAZ PRZESZUKANIA!!!!!!
http://www.polskaludowa.com/dokumenty/milicja/jpg/nakaz_przeszukania_MO.jpg
No!!!! przeszukanie się odbyło teraz wystawię wam pokwitowanie
http://www.polskaludowa.com/dokumenty/milicja/jpg/przeszukanie_zabrane_przedmioty.jpg
Aleś sie Madzia rozpisała (rozwklejała) :D :D :D
.bo klej rzucili i wzięłam 20 tubek :roll:
No toooooo sala przygotowana!!!! Za chwileczkę ;)
http://www.bali-paradise.com/nusaduabeachhotel/images/chess-restaurant-l.jpg
MADZIA, MAKSIU! czekamy....
http://stolat.com/cards/nr_szampan_9.gif
Noo iiii 2000 post MAKSIA i mój iiiiiiiiiiiiii
szampan pufffffffffffffff i LUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUu
http://stolat.com/cards/nr_szampan_9.gif
Droga Madziu.. z okazji Twojego bardzo okrągłego postu o numerku 2000 chcialbym złożyć gratulacje kolejnych 2000, potem nastepnych i tak do konca świata i o jeden dzień dłużej, no i tradycyjne LLLLLLLLLLLLLLLLLLUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
a skoro mamy szampana to zapodam kieliszki :D
http://www.chamberofcommerce.pl/glass/edyt/images/glasses/szampan.jpg
Sto lat dla Madzi i Maksia.
To może porozlewam ten szmapan. :wink: :wink:
http://www.gify.3d.pl/images/zywnosc/napoje/drink_pour_md_wht.gif
MAKSIU a ja ci życzę spełnienia wszystkich marzeń nawet tych nierealnych i 2000 razy po 2000 postów na forum
http://www.madzia.olp.pl/gify03/image001.gif
Witajcie w piatek :)
Maksiu i Emems - gratulacje 2 tysiaczkow :D
Kasia-S -z okazji pierwszej 100 :D
Madzia, ale jestes wspaniala :) Tyle sie napracowalas, zeby nam kawiarenke odblokowali, ze teraz wielkie LU za ciebie :lol:
A ta guma balonowa..... Ech!
Ivonesca
23-04-2004, 08:30
witajcie :-)
...a tu już od rana balanga :lol:
GRATULACJE DLA MAKSIA I MADZI :-)
kgadzina
23-04-2004, 08:35
Pięknie cudownie wspaniale!
Brawo Madzia! Gratulacje! No to pod te 2000!!!!!!!!!!!
http://www.polishvodka.com.pl/directories/graphics/krakus1.jpg
No i dla Maksia na te 2 koła :D !!!!!!!! I LLLLLLLLUUUUUUUUUUUU!!!!!!!!
http://www.polishvodka.com.pl/directories/graphics/krakus1.jpg
To ja dorzucę coś na ząb.
http://imprezasc.webpark.pl/grafa/dcp_3164.jpg
Lesiu - ale jaka dzis piekna kawke podales, mniam :D
No to luuuuuuu jeszcze raz!
http://fotoliner.waw.pl/jpg/szampan.jpg
Dziękuję wszystkim za życzonka w imieniu Maksia i swoim :D
i Krzysiu to coś pod tą ognistą wodę.. A gdzieżeś bywał że cię niebyło???
http://www.cencalblood.org/pictures/meats.gif
Ivonesca
23-04-2004, 08:45
i jescze raz LUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!!!!
Krzyś to jak typowy Krakus :D chwali swoje :D
kgadzina
23-04-2004, 09:07
Maksiu:
Nie że tam zaraz chwali swoje ino czestuje tym co ma regionalnego - od serca....
kgadzina
23-04-2004, 09:10
I dorzucem jeszcze kilka schaschlicken :wink: na zagrychem :D
WITAM WSZYSTKICH :P
Co tu sie dzieje??? - przeciez drzwi otwarte na osciez!!! - co i gdzie trzeba otwierac????
Trzeba kawke parzyc i slodkosci serwowac!
http://www.beluga.co.za/images/cappucino.jpg
http://www.wirtualnafrancja.com/cuisine/images/szarlotka.jpg
MADZIA MAKSIU
WASZE ZDROWIE ...... HIP HIP HUUUUUUUURRRRRRAAAAAA
- to tez zawolanie z PRL :P
JAKO ZE SPOZNIONA NA IMPREZE, TO JESZCZE KWIATUSZKI OD SERCA
http://www.icpnet.pl/~lukas/kwiaty/03.jpg
kgadzina
23-04-2004, 09:34
Bombastyczne te kwiatuszki! Pomóc nieść?
No to LUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
http://www.musicorner.com/rustynail/drinks.jpg
http://www.superexpress.pl/iso/stale/Rozrywka/humor/galeria/2004/4/15300_28_380.jpg
Madzia i maksiu - wielkie gratulacje :D
i trochę wiosny jako dodatek do tych gratulacji :P
http://serwisy.gazeta.pl/im/1898/z1898425G.jpg
czy u Was też jest tak zimno? brrrrrr........
Wszystkim Jubilatom WIELKIE GRATULKI !!!
Ivonesca
23-04-2004, 12:01
....i jeszcze jakieś LUUUUUUUUUUUUUUUUUUU po drodze :lol:
tak tak.. łikent pracowity się zapowiada budowa.. grill.. i te sprawy ;)
Gratulki dla Madzi i Maksia z okazji okrągłych rocznic :)
Do następnych 2000 :) czyli 4000.
Ivonesca
23-04-2004, 13:52
o tak, tak Madzia....grill i te sprawy :wink:
kgadzina
23-04-2004, 14:07
Ale czy te sprawy to na pewno TE? :oops: :wink: :D
Ivonesca
23-04-2004, 14:15
Krzysiu - TE sprawy w połaczeniu z grillem to sprawy okołogrillowe :wink: pifffko jakieś czy cuś :lol:
kgadzina
23-04-2004, 14:31
Aaaaaaaaaaa..... ROZUMIEM. No to już wyganiam te grzeszne myśli z łba :oops: :oops: :oops:
Ja pewnie za chwile zmykam, wiec zycze wszystkim udanego weekendu :D
Witaj wieczorna zmiano :D
Jaki skład dzisiaj?
joanka77
23-04-2004, 19:22
melduję się :D
Witam
jejku kiedy ja nadrobię zaległości
http://www.tvp.pl/opole/mp3/BOSKIE.mp3
http://www.tvp.pl/opole/mp3/OBLAWA.mp3
Krystian
23-04-2004, 21:00
No to możemy sobie posluchać... :P :P :P
Witam nocne Marki/ków...no to o czym dzisiaj... :roll: :P ?
Krystian
23-04-2004, 21:02
Acha najpierw zaległe
G R A T U L A C J E !!!!!
dla madzi i maksia - niech wam się następne tysiaki sypią jak z rękawa... :P
Wydałem dziś prawie 20'000 na materiały.....rozstałem się z wielkim bólem :-?
joanka77
23-04-2004, 21:19
no ładnie :) a na jakim etapie jesteś ?
Krystian
23-04-2004, 21:20
....wydawania pieniędzy, jak wszyscy przed 1 maja... :lol: :lol: :lol:
joanka77
23-04-2004, 21:23
:D
Krystian czytałam gdzieś na forum jaki macie plan budowy (chyba w wątku Józi) i powiem Ci ze mamy taki sam :)
Tak wydawania....jescze w zimie pozamawiałem materiały teraz musiłem popłacić za nie, a dostawy będą realizowane w miarę potrzeb i postępów na budowie. Tak się mi jakoś poukładało, że zaplanowna budowa, a raczej jej rozpoczęcie i początków marca na maj się przesunęła.
joanka77
23-04-2004, 21:27
W marcu i tak była brzydka pogoda.
Co się odwlecze to nie uciecze :D
Tak u mie oprócz pogody: synek urodził się za wcześnie i to na 2pkt, potem posypała mi się skrzynia w aucie, potem zachorowałem na zapalenie oskrzeli i na koniec straciłem pracę....nigdy wcześniej takiego życiowego poligonu nie miałem.
joanka77
23-04-2004, 21:34
No to mam nadzieję że limit nieszczęść już się wyczerpał i teraz już będzie wszystko ok i tego Wam życzę ! :)
wicher wieje
http://www.tvp.pl/opole/mp3/10WSKALI.mp3
No to mam nadzieję że limit nieszczęść już się wyczerpał i teraz już będzie wszystko ok i tego Wam życzę ! :)
Dzięki, też tak myślę, jak patrzę na rosnące dziecko, tyle wnim szczęścia i radości. Maluch odwzajemnia każdy uśmiech i skinienie....a budowa ruszy w dwumiesięcznym opoźnieniem, ale bólu nie ma. Plan na ten rok to stan surowy, walka z wykończeniem i przeprowadzką zaplanowana jest na przyszły.
joanka77
23-04-2004, 21:56
To faktycznie pośpiechu nie ma. Zdążycie jeszcze się wynudzić na jesień ;)
joanka77
23-04-2004, 22:01
Na tvn jest "Oczy szeroko zamknięte" ... trzeba by oglądnąć
Do jutra !!! paaa
Na dziś kończę idę żonka namawia na dobre kino w TV....zobaczymy?
Kurka....siadłąm do testów i zupełnie zapomniałam o Was... Wybaczycie?
Melduję się na zmianie niniejszym....
Krystian
23-04-2004, 22:09
No i co odblokuje się następna strona :roll: :roll: :roll: ???
H U R A !!!!
ooooooo jesteś wielki :D Już straciłam nadziję, że wejdę.
Czarodziejski łomik???? :wink:
Krystian
23-04-2004, 22:13
Czasem to nawet maksiowi się nie udaje, ale tym razem nie musiałem go budzić... :lol:
2800 !!!!
No to LUUUUUUUUU ...!!!
http://www.tvp.pl/opole/mp3/nic_dwa_razy.mp3
Krystian
23-04-2004, 22:25
O!!! jest i Smok, mamy imprezę z muzyczką... :P
Krystian
23-04-2004, 22:27
http://www.musicorner.com/rustynail/drinks.jpg
robię wprawki przed jutrem :)
2 kW
mało
ale damy radę :)
Krystian
23-04-2004, 22:34
Powodzenia... :wink: , bawcie się dobrze... 8)
znajdę adres , to Wam włączę coś ekstra!!
tylko przypomnijcie mi :)
jest w sam raz na piątek , sobotę :)
Oj, to baw się dobrze Smoku:D
Ja powoli uciekam, bo jutro od rana praca... :cry:
Śpijcie dobrze, do jutra.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin