Yeyo... jaki nauczyciel taki uczeń :wink: Dziś był bardzo zabiegany dzień. Najpierw ZUS, potem US, potem sąd, potem bank... A wczoraj rzeczoznawca (300 zł za wycenę działki...) Kredyt bierzemy w Kredyt Banku. W ub. tygodniu byliśmy tam wspólnie z mężem po wszystkie dokumenty, w ciągu tygodnia udało się skompletować wszystkie papiery, a dziś... cóż...udało się!!!!! :D :D :D Kredyt zostanie uruchomiony 5 lub 8. marca :D Zaraz po ...
2004.02.21 Dzisiaj około drugiej nad ranem "NASZ KOCHANY RZĄD" zatwierdził podwyżkę 7% VATu na 22%. Cholera!!! I jaku tu się budować?
Niewiarygodne!!! Następna wizyta w banku, kolejny telefon i zmarnowany trzeci już tydzień... I nie wiadomo dlaczego(nikt nie potrafił nam wyjaśnić) przyszła wartość rynkowa nieruchomości ma dokładnie pokrywać się z kwotą branego kredytu (oczywiście plus działka i fundamenty-nasz stan obecny). Rzeczoznawca ma stwierdzić czy dostarczony przez nas kosztorys jest realny! O zgrozo...jak mamy przetrwać następny już weekend!
26.02. Dzisiaj przychodzi rzeczoznawca, żeby wycenic nasze mieszkanie. Jutro wszystko sie roztrzygnie; czy budujemy dom murowany czy zamówimy stolarza do zrobienia małego domku drewnianego (ten byłby tylko na lato) :cry: Jesli w gre wejdzie ta druga opcja to będzie......koniec mojego dziennika :cry:
25 lutego 2004 pare fotek...gotowy komineczek i fotki łazienki wprawdzie jeszcze nie skonczonej...ale w trakcie... :lol: